Survivor Polska

Artis Silvester (53)
Plemię: Tandang
Miejsce zamieszkania: Terry Town, La.
Zawód: inżynier komputerowy
Osobisty powód do dumy: Pokonanie raka w 4 fazie
Życiowa inspiracja: Moja była żona. Jest moim światłem, moją siłą, moim wszystkim. Każdego dnia modlę się o to, żebyśmy do siebie wrócili.
Hobbies: Sztuki walki, jazda na motocyklu i kręgle
Irytują mnie: korki, wszystkowiedzący ludzie, ludzie, który obrażają innych albo wyżywają się na słabszych od siebie
Trzy słowa, którymi się opiszesz: spontaniczny (czasem wybuchowy), uparty i waleczny
Gdybyś mógł zabrać 3 rzeczy na wyspę, co by to było i dlaczego:
brak odpowiedzi
Uczestnik, którego najbardziej przypominasz: Jestem kombinacją Rudy'ego, Ruperta i James'a. Jestem liderem i jestem lubiany jak Rupert i Rudy. Mam zdolności fizyczne James'a nawet w wieku 52 lat.
Powód bycia w SURVIVOR: Milion dolarów nagrody i szansza przeżycia doświadczenia życiowego. No i mam dosyć siedzenia przed telewizorem i krzyczenia na graczy za to, jaką grę prowadzą.
Dlaczego przetrwasz w SURVIVOR: Jestem silny fizycznie i umysłowo, kreatywny, umiem się adaptować i mam poczucie humoru. Jestem niesamowitym manipulatorem i mam zdolność zachowania spokoju w stresujących sytuacjach.
Dlaczego zostaniesz Sole SURVIVOR: Kiedy wszystko działa na mą niekorzyść, wtedy błyszczę najbardziej. Chociaż z pewnością nie jestem aniołem, wierzę, że strzeże mnie Anioł Stróż. Nikt nie jest bardziej wytrwały ode mnie i dlatego wiem, że mogę wygrać, jeśli tylko otrzymam na to szansę.

Filmik:
http://www.ew.com/ew/gallery/0,,2035469 ... 05,00.html

W sumie o nawet zdążyłem go polubić, wesoły gościu xD Jeśli dojdzie do tego dobra gra, to ma szanse stać się jednym z moich faworytów.

Na mnie po przeczytaniu tego krótkiego wywiadu zrobił na prawdę dobre wrażenie, już sam fakt, że po pokonaniu takiej choroby ma siłę na pobyt w tak ciężkich warunkach robi wrażenie.

Jedna z fajniej zapowiadających się osób. O ile w trakcie gry nie zrobi z siebie pajaca to będzie jednym z moich faworytów.

Chyba musiał się czymś narazić produkcji. Po zapowiedziach widać, że ma facet gadane i nie jest bezbarwny, więc dziwi mnie ten edit.

Mnie rozczarował on i panowie od przycinania materiałów. Spodziewałem się ciekawej historii, jakiegoś wątku związanego z jego siłą, przetrwaniem choroby. Mało go i to wina eidtu, ale... Ogólnie nie wydaje się sympatyczny. Kojarzy mi się wyłącznie z krytyką pozostałych, takie wytykanie błędów w stylu ja to zrobiłbym inaczej. Przed edycją był moim faworytem, a teraz jest faworytem do największego rozczarowania sezonu.