Survivor Polska

Lisa Whelchel (49)
Plemię: Tandang
Miejsce zamieszkania: Dallas, Texas
Zawód: była nastoletnia gwiazda telewizyjna (“The Facts of Life”)
Osobisty powód do dumy: Trójka moich zachwycających i interesujących dzieci i bliska przyjaźń, którą się cieszymy
Życiowa inspiracja: Podziwiam i szanuję Oprah. Wykorzystała swoją sławę i pieniądze, by pomagać ludziom.
Hobbies: Czytanie, scrapbooking i podróżowanie.
Irytują mnie: Ludzie, którzy osądzają innych
Trzy słowa, którymi się opiszesz: bystra, ostra i odważna
Gdybyś mógł zabrać 3 rzeczy na wyspę, co by to było i dlaczego:
1 - biblię z dużym drukiem, bo nie wiem, czy będę miała swoje okulary do czytania
2 - dziennik i długopis, bo mam okropną pamięć, a nie chcę zapomnieć ani chwili z tego doświadczenia
3 - karty, bo uwielbiam grać w gry
Uczestnik, którego najbardziej przypominasz: Colby, bo jestem waleczna, prawdziwa i z Texasu.
Powód bycia w SURVIVOR: Kocham tą grę i urodziłam się po to, by w nią zagrać. No i chcę poznać Jeff'a Probst'a.
Dlaczego przetrwasz w SURVIVOR: Jestem silna fizycznie i umysłowo, mam silną wolę.
Dlaczego zostaniesz Sole SURVIVOR: Mam zamiar oszacować główny cel, zdeterminować kroki, których dokonam, zdobyć wszystko, co jest potrzebne, by nauczyć się jak osiągnąć cel, spaść na cztery łapy, połączyć się z dobrymi stronami innych i nigdy się nie poddać, dopóki nie wykonam roboty.

Filmik: http://www.ew.com/ew/gallery/0,,2035469 ... 98,00.html

Powód bycia w SURVIVOR: Kocham tą grę i urodziłam się po to, by w nią zagrać.

No mam nadzieję, że to nie jest takie głupie gadanie i ta miłość do gry przełoży się na wyniki.

Mi się zdaje, że to silna i wytrwała kobieta, która dojdzie daleko w tej grze.

Ja mam wrażenie, że może skończyć się tylko na tym, że będzie sympatyczna, ale w grze już za wiele nie pokaże. Ale może się mylę. Oby tylko nie było powtórki z Christine z South Pacific, bo trochę jest do niej podobna xD

Omg, przecież Christine była świetna ;p Gdyby była taka jak ona to bym się cieszył (trochę mniej bezpośrednia tylko mogłaby być xd), ale bardziej mi to zalatuje Dawn w sensie tego, że będzie milusia i słodziusia, bo zadaniowo to na bank nie będzie od niej lepsza

Właśnie Christine była zaczepista.

Jedna z nielicznych osób, które wypadły naprawdę fajnie w meet the cast. Wydaje się przyjazna i jest chyba moją największą faworytką. Oby doszła chociaż do mergedu.

Właściwie to mi też się skojarzyła z Dawn, i jak zajdzie tak daleko jak tamta to będzie całkiem ok, bo na prawdę na razie dobrze wypada.

Żeby tylko nie była podobna do swojej postaci z facts of life :D

I zgadzam się - Christine była świetna.

No to już w sumie kwestia gustu;) Ja tam do plusów Christine zaliczam tylko siłę fizyczną, bo w grze najpierw odpadła na własną prośbę, bo się nie dogadywała i szukała idola na oczach wszystkich, a potem z RI tak jechała po Upolu, że właściwie nie miałaby do czego wracać.

A co do Lisy, to rzeczywiście, wydaje się bardziej miła i zdolna do porozumienia, jak Dawn. Jeśli nie uwalą jej zadania, to powinna zajść daleko.

Lisa w The Jeff Probst Show:

http://www.youtube.com/watch?v=2TzjUQPOqJY

Chyba nikt o tym wcześniej nie pisał to napiszę, chociaż to nie jest świeży news :) Lisa od stycznia będzie współprowadzącą "The Jeff Probst Show" i będzie nią kilka tygodni. Jeżeli sprawdzi się nowa formuła programu to Lisa zostanie tam na dłużej.

Jack pisze:Chyba nikt o tym wcześniej nie pisał to napiszę, chociaż to nie jest świeży news :) Lisa od stycznia będzie współprowadzącą "The Jeff Probst Show" i będzie nią kilka tygodni. Jeżeli sprawdzi się nowa formuła programu to Lisa zostanie tam na dłużej.

o matko :?

na prawdę dziwię się, że tak się "spodobała" Jeffowi i "Ameryce"

Tylko czekać na jej powrót.

Ona może jedynie rozkręcić ten program, bo zaszkodzić to już mu raczej nie można. Może teraz Jeff się poprawił, ale oglądałem 1szy odcinek i muszę powiedzieć, że to była totalna masakra. Najgorszy talk-show jaki w życiu widziałem - i prowadzenie i realizacja, jakieś dziwne uśmiechy...
Ewa Drzyzga przy Jeffie to mistrzyni świata :D