Survivor Polska

Premiera: 17 marca 2025

Taki dość ok odcinek, ale trochę niezrozumiałe zakończenie (przynajmniej dla mnie).

Z jednej strony mieliśmy ten cały front anty-Paulie, z drugiej było trochę osób, które chciały rozdzielić Kristin i PDiego.

Śmieszyło mnie jak też było kilka razy powtarzane, że wszyscy oprócz Pauliego mają swój duet i nawet mieliśmy je wymienione parę razy, a nikt nie zwrócił uwagi, że Kaelan też nie ma takiego duetu.

Z ważniejszych rzeczy - Logan jest irytująca, gdy coś nie idzie po jej myśli - strzela fochy, tupie nóżką i zgrywa urażoną księżniczkę. Nawet Laura, jej najbliższa sojuszniczka, musi się z nią obchodzić jak z jajkiem.

PD - było go mało, był dość nijaki, a teraz jeszcze męczył się z tym kontuzją, więc wynik rady dla mnie ok.

Za to szkoda było mi Kristin, która lubię i trochę kibicuję, bo na jednej radzie straciła HI i najbliższego sojusznika...

I finalnie - nie do końca rozumiem dlaczego padło akurat na PDiego i co Myles i AJ sobie wyobrażają.
Już sam pomysł ze strony Laury, który kilka osób podłapało, że jak PD odpadnie to Kristin będzie bliżej z dziewczynami... No nie wiem, równie dobrze mogłaby być na nie zła i spróbować grać z facetami + jej HI itd. A po drugie akurat ze wszystkich duetów w grze to PD i Kristin są chyba dla pozostałych najmniejszym zagrożeniem. Finalnie plan i tak nie wypalił.

No, ale Myles i AJ? Z jednej strony boją się o HI Logan, a z drugiej nic z tym nie robią. Zabrali HI Kristin i wyeliminowali jej sojusznika, co teraz na pewno popchnie ją do dziewczyn.

Po drugie, domyślam się, że może nie chcieli całkiem wkurzać dziewczyn, więc nie zaatakowali bezpośrednio Logan. Ale na co liczą? Że jak nic im nie powiedzieli i zniszczyli ich plan pozbycia się Pauliego to nie będą złe? Moim zdaniem albo powinni pójść z wiekszością, albo pójść na całego i np. spróbować ukraść HI Logan + wywalić większe zagrożenie niż PD. A tak to zagrali jakoś pośrednio, co sprawi, że będą mieć pewnie wroga w każdym, oprócz Pauliego. Może i ciekawy ruch, ale moim zdaniem bez sensu.

Odcinek ciekawy z fajną radą, ale mam trochę podobne odczucia. Wg mnie to po prostu wina kiepskiego budowania historii w AUS. Wybierają sobie kilka wątków i postaci, wokół których budują historię i dają konfy o tym samym, a w efekcie jest mnóstwo dziur w edicie i nie do końca mamy wytłumaczone każdy konkretny ruch.

Może Myles wyjaśni to w kolejnym epie, a tutaj ukryli jego myśli, żeby też był blindside na widzach. Z tego co pokazano, to ruch efektowny ale bezsensowny. Myles i AJ teoretycznie powinni znaleźć się na dnie obok Pauliego. No zobaczymy. Jak dla mnie Myles bezsensownie stracił przewagę. No i serio, takie wielki ruch a wykorzystany na jednorękim, kontuzjowanym PD? Serio? Trochę rozczarowujące.

PD był niewidzialny, kontuzjowany, cóż, niby kogo ma być brak?