Survivor Polska

Miał "efektowne" wyjscie to wystarczy : )

w zasadzie jakby nie patrzeć to cała ta trójka odpadła z gry z powodów zdrowotnych więc można już motyw ich powrotu znaleźć i w sumie to by się kupy trzymało dlaczego taki nudny Russell

majkel ja właśnie nienawidziłam Pennera za jego pierwszy sezon... dopiero za drugi go polubiłam jako tako

Ale i tak za bardzo kombinują z tym programem, kiedyś all-starsi i pochodne były co kilka sezonów, teraz co drugi sezon, a to psuje zupełnie program, patrz: s22, s23 ;/

Wydaje mi się, że to może być prawda, bo po odejściu Colton'a Jeff dał wpis na twitterze w stylu:

Colton odpadł z powodów medycznych w odcinku szóstym. Tak samo jak Jonathan Penner, Russell Swan i Mike Skupin.

Myślicie, że on tak po prostu pamiętał, że wszyscy odpadli w tym samym odcinku? A może przypadkiem grzebał, żeby coś o nich wspomnieć, bo wiedział, że powrócą i przypadkiem to odkrył.

Kurde mam nadzieję, że to się nie potwierdzi... bo jak już mają wracać, to niech wracają wszyscy a nie tylko kilka osób... inaczej robi się nudno, nowi gracze nie mają szansy się wykazać, bo skupiają się najczęściej wokół swojego "guru"

nie nazwałabym russella guru

To miała być przenośnia ;p masz tam piękne ""

wiem wiem xd nie mniej jeżeli ludzie będą inteligentni, a cóż... hmm 18 graczy, 3 starych mężczyzn, więc będzie tylko 6 nowych mężczyzn i 9 kobiet i lepiej żeby to były inteligentne panie, bo jak się zapatrzą na 'guru :P' to będzie nieciekawie

Wypowiem się o tych, których znam:

Jonathan - barwna osobowość i ciekawy zawodnik, chętnie zobaczyłbym go jeszcze raz. Dobry wybór.

Michael - jak wyżej. Miał strasznego pecha, a zapowiadał się w Outbacku ciekawie, nawet oglądając pomyślałem sobie bez większych nadziei, że dobrze by było gdyby kiedyś otrzymał drugą szansę.

Russell S. - on też miał pecha, ale jakoś mnie nie ruszył w swojej edycji. Jakby trochę za dobry, za mało wyrachowany. Ale może pokazałby się ewentualnie od innej strony.

Billy - WTF? Niby że za co:D Za zauroczenie w Candice?

Za ludźmi z Borneo raczej bym nie optował, zwłaszcza za Pagong:D (Colleen za sam charakter, ale jak czytamy, odpada) Z tego, co wiem choć jeszcze nie oglądałem, to najlepsi- Richard i Sue już byli (chociaż nie miałbym nic przeciwko gdyby mieli być po raz trzeci, Rich po tych wszystkich swoich rewelacjach raczej do programu nie wróci, ale Sue?) Jeśli miałbym wybierać kogokolwiek z pierwszego sezonu oprócz tej dwójki, to... Stacey:)

Ale już z tych "późniejszych wczesnych" sezonów typu Markizy czy Amazonka, to jak najbardziej wskazałbym kilku kandydatów, którzy mogliby ciekawie zagrać

A jak dla mnie, to owe zdjęcie wskazuje na wyzwanie o nagrodę. Niejednokrotnie było tak, że w pierwszym wyzwaniu o nagrodę po połączeniu dzielono połączone plemię na 3 zespoły. Dwa zespoły w kolorach plemion z przed połączenia i jedna drużyna w kolorze połączenia.

ale Sue?

Jak zobaczysz jakie rewelacje Sue wywinęła w All Stars, to będziesz wiedział, dlaczego raczej już jej nigdy nie zobaczymy

ciriefan pisze:

ale Sue?

Jak zobaczysz jakie rewelacje Sue wywinęła w All Stars, to będziesz wiedział, dlaczego raczej już jej nigdy nie zobaczymy

Eh, Sue i ta jej teatralność. Dramatyzm jak się patrzy.

Dlaczego w ogóle nie ma żadnego tematu o tym kogo chcielibyśmy zobaczyć w second chance?

Tu można napisać, bo z tego, co rozumiem to już wiemy na pewno, że taki sezon powstanie:

http://www.survivors.fora.pl/wszystko-o ... s,149.html

A ja mimo wszystko cieszę się, że Second Chance czyli de facto rodzaj All Stars nie będzie już teraz po wakacjach. Jak widać w obecnym sezonie, jednak można się postarać o normalną, ciekawą, ŚWIEŻĄ obsadę:)

Ciriefan, jeśli nie Sue, to moim zdaniem świetnym wyborem byłaby nieco podobna Deena. Może nawet lepszym, bo działała bardziej samodzielnie no i nie powtarzała chyba jeszcze udziału:)

https://twitter.com/#!/mikeskupin/status/199842320554786817

Co o tym s±dzicie ?

Russell Swan śledzi Mike'a na twitterze. Hm, czyżby to pewne?
Myślę, ze za miesiąc wszystkiego się dowiemy.