S25 E01 "Survivor Smacked Me In The Chops"

majkel21
7th voted out
Posty: 124
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:00
Kontakt:

Post autor: majkel21 »

Hehe ja jak zwykle lubie tych ,ktorych wy nie . Russel jest zajebisty. Jakby odpadl to bym sie niezle wkurzyl. Moj faworyt.
Skupin troche zbyt spokojny.
Penner dobrze robi szukajac HII.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

Russell to zdecydowanie największa porażka tego sezonu i właściwie tylko on mi tam przeszkadza. Pozostali uczestnicy są w miarę ok, jeśli można tak powiedzieć :wink: To co Russ wyrabia przechodzi wszelkie pojęcie. Oby odpadł jak najszybciej. On doprowadza to plemię do ruiny.

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

S25 E01 "Survivor Smacked Me In The Chops"

Post autor: Davos »

Miałem jeszcze poczekać co najmniej kilka dni z rozpoczęciem oglądania tego sezonu, bo mam trochę innych obowiązków, ale nie mogłem się powstrzymać od obejrzenia przynajmniej pierwszego odcinka, bo strasznie mnie ciekawiło, kto wróci i jak to będzie wyglądało ;)
Na początek - pomysł, żeby powróciło trzech graczy ewakuowanych z powodów medycznych - mega! :) Zawsze miałem niedosyt, kiedy ktoś odpadał z powodu kontuzji, zwłaszcza jeśli wcześniej dobrze grał. A tu wróciło nie tylko trzech graczy, którzy fajnie grali w swoich sezonach i zostali ewakuowani w dramatycznych okolicznościach, ale i też tacy, których lubiłem. Russell - lubiłem go w Samoa i żałowałem, że odpadł, bo był sympatyczny, świetnie ustawił się w swoim plemieniu i mógł daleko zajść. Jonathan - w FvF byłem po stronie jego sojuszu więc gdy go ewakuowali, miałem spory niedosyt, zwłaszcza że on miał ciekawy plan na dalszą grę. Poza tym lubię go jeszcze od czasów Cook Islands. No i wreszcie Michael - jego powrót ucieszył mnie jeszcze bardziej, bo gość w Australian Outback był naprawdę barwną osobą i bardzo pechowo odpadł. Poza tym akcji ze świnią nie da się zapomnieć ;) No i kurczę sam fakt, że w 25 sezonie wraca ktoś z 2 sezonu, czyli z samego początku Survivor, jest dla mnie czymś niesamowitym :) Gość wraca po 12 latach! Super, że o nim nie zapomnieli i dali mu drugą szansę :)

Kolejny plus - podział na 3 plemiona. Super, bo dawno tego nie było, poza tym to daje fajne możliwości na przyszłość - albo jedno z plemion w pewnym momencie przestanie istnieć i wchłoną go dwa pozostałe, tak jak to zrobili w All Stars, albo w pewnym momencie wymieszają całkowicie 3 plemiona i zrobią z nich 2, co również daje szanse na ciekawe układy w tych nowych plemionach.

Dalej: klimatyczna lokalizacja, pełne intro w pierwszym odcinku, no i w końcu zadania na wodzie z pływaniem na łódkach! Do tego jeszcze całkiem dobrze zapowiadający się cast :) Najbardziej chyba polubiłem żółtych i cieszę się, że Michael znalazł się w dobrym sojuszu, choć jego sympatia do Lisy może jeszcze trochę zamieszać. Ale bardzo podoba mi się w tym plemieniu RC, która od samego początku zaczęła dobrze grać i ma potencjał na bycie niezłą kombinatorką :) U czerwonych Jeff złapał kontuzję i choć on sam jest mi raczej obojętny, to mam nadzieję, że nie będzie musiał być ewakuowany, bo już chyba wystarczy tych medicali :P Podobała mi się Dawson, która od razu wyczaiła prawdziwą tożsamość Jeffa i chce to wykorzystać w przyszłości. A z kolei Jonathan zaczął fatalnie, bo zamiast zbierać sojusze, pozwolił grupie zjednoczyć się za jego plecami, czym się mocno naraża. Do tego zbyt ostentacyjnie szuka immunitetu. Ale też chyba najbardziej pechowo trafił, bo ludzie z jego plemienia najwyraźniej chcą go wywalić tylko dlatego, że jest weteranem i już w to kiedyś grał. Mam nadzieję, że on nie wyleci zbyt szybko, bo to by było dla mnie spore rozczarowanie... No a u fioletowych sporo się działo i było niezłe zamieszanie ;) Niestety Russell zaczął tracić moją sympatię, bo jest jakiś taki wkurzajacy - niby nie chciał być liderem, ale tak się zachowywał, do tego podczas zadania strasznie namieszał i nie chciał słuchać innych, przez co jego plemię pokpiło sprawę i przegrało. Cieszę się, że ostatecznie przetrwał radę, ale liczę, że chłop się szybko ogarnie, bo takiego Russella nie chciałbym oglądać... Z kolei Zane był naprawdę barwną postacią i też szkoda, że tak szybko odpadł, no ale sam sobie strzelił samobója... Rozumiem, że może fizycznie odstawać w zadaniach, ale w takim razie powinien nadrabiać socialem i robić wszystko, żeby się uratować przed eliminacją. A on wymyślił jakąś pokrętną logikę, że niby chce odejść, co było ściemą i w jakiś sposób miało go uratować. No spoko :D Do tego jeszcze wcisnął Malcolmowi, że Russell znalazł ukryty immunitet - kolejny strzał w stopę :P Nie wspominając o tym, że wcześniej założył sojusz z każdą osobą, co szybko wyszło na jaw ;) Dobrze, że od początku kombinował, ale ewidentnie przeszarżował ze strategią i się na tym przejechał. A swoją drogą jego reakcja po odpadnięciu była piękna i śmiałem się niemal tak mocno jak po słynnej reakcji Chickena na swoje odpadnięcie w Chinach :D
U fioletowych ciekawy jest jeszcze duet Malcolm-Denise. Obydwoje zapowiadają się na graczy z potencjałem. Zobaczymy, jak im pójdzie w kolejnych dniach.


Jak na pierwszy odcinek, jestem naprawdę bardzo zadowolony i mam nadzieję, że cały sezon będzie się oglądało równie przyjemnie :)
Obrazek

MaciekRS
6th jury member
Posty: 585
Rejestracja: 03 mar 2018, 15:17
Kontakt:

S25 E01 "Survivor Smacked Me In The Chops"

Post autor: MaciekRS »

Davos pisze:
23 wrz 2019, 22:03
No i wreszcie Michael - jego powrót ucieszył mnie jeszcze bardziej, bo gość w Australian Outback był naprawdę barwną osobą
Oj barwną :) Troszkę czasu w więzieniu za dziecięca pornografię ale już jest na wolności na warunkowym ;)

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

S25 E01 "Survivor Smacked Me In The Chops"

Post autor: Davos »

O żesz kurde! o_0 A tak gościa lubiłem... Ale rozumiem, że ta sprawa wyszła już po nakręceniu 25 sezonu? Bo zakładam, że gdyby o tym wiedzieli, to by go nie wzięli do programu. Przynajmniej taką mam nadzieję...
Obrazek

MaciekRS
6th jury member
Posty: 585
Rejestracja: 03 mar 2018, 15:17
Kontakt:

S25 E01 "Survivor Smacked Me In The Chops"

Post autor: MaciekRS »

Tak, sprawa wyszła po tym sezonie jak przeszukiwano mu mieszkanie bo był oskarżony o oszustwa związane z piramidą finansową :)

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

S25 E01 "Survivor Smacked Me In The Chops"

Post autor: Davos »

Kurde, niezły kombinator :D Faktycznie powiedzieć o nim, że jest "barwny" to nic nie powiedzieć...
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 25: Philippines”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości