S25E02 "Don't Be Blinded By The Headlights"

ctoria
7th jury member
Posty: 683
Rejestracja: 08 mar 2010, 00:00
Kontakt:

S25E02 "Don't Be Blinded By The Headlights"

Post autor: ctoria »

FORMER TV STAR LISA WHELCHEL REACHES HER BREAKING POINT EARLY IN THE GAME, AND A CRUSHING LOSS AT THE IMMUNITY CHALLENGE CAUSES ONE CASTAWAY TO UNLEASH THEIR ANGER, ON “SURVIVOR: PHILIPPINES,” WEDNESDAY, SEPT. 26

CHEAT TWEET: Former TV teen star Lisa Whelchel reaches her breaking point early in the game on#SURVIVOR 9/26 9 pm.

"Don’t Be Blinded By the Headlights" — Former TV teen star Lisa Whelchel reaches her breaking point early in the game, and as temperatures drop, two castaways make a risky choice to keep each other warm, on SURVIVOR: PHILIPPINES, Wednesday, Sept. 26 (8:00-9:30 PM, ET/PT) on the CBS Television Network.

http://www.youtube.com/watch?v=5e8jqJF6nJY

Bartosh
4th jury member
Posty: 350
Rejestracja: 07 lut 2012, 00:00
Kontakt:

Post autor: Bartosh »


Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Post autor: Kobra »

Moje spekulacje po zapowiedzi:
1.Jonathan zaczyna działać.
Widzę, że do spółki przyjął Danę. Jestem ciekawy czy dziewczyna jest tak przebiegła, że gra na dwa fronty, czy po prostu stwierdziła, że bardziej opłaci jej się trzymać z powracającym.
2.Żółci przegrają konkurs o nagrodę/immunitet z winy Lisy.
Prędzej to pierwsze, bo w tym momencie immunitet i zapewne eliminacja Lisy byłaby zbyt oczywista. Ewentualnie szykuje nam się historia podobna do Holly z 21.
3.U niebieskich nuda.
Nikt nie znajdzie immunitetu, Russell się uspokoi, wszystko cacy - nuda.

ctoria
7th jury member
Posty: 683
Rejestracja: 08 mar 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: ctoria »

<center>2 promo</center>
<center>http://www.youtube.com/watch?v=TDTQSOQuKLA</center>

Awatar użytkownika
Gienek
6th jury member
Posty: 529
Rejestracja: 03 sie 2010, 00:00
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: Gienek »

Hmm...od czego by tu zacząć...
Plemie Czerwone znowu ominięte,pokazany był Penner szukający HI.
Może po prostu nie ma tam nikogo wiecej do oglądania :wink:

Żółtych też nie było za duzo w tym odcinku,w sumie nic ciekawego się u nich nie działo.
Abi pokazała swoją słabość,a Lisa to chyba pomyliła show...widocznie bez scenariusza nie potrafi nic ugrać :wink:.

Niebiescy: Przed startem sezonu to było moje ulubione plemie, a teraz jest najgorsze xd
Błysku Malcolma jak na razie ani widu ani słychu,Angie pokazała jaka jest inteligentna na radzie,Roxy tylko potrafi kłapać dziobem oraz potwierdza się to że Russ jest daremnym graczem xD.

Na minus jeszcze to że była tylko jedna konkurencja...mam nadzieje że to zmienią jak będzie jakiś twist (przemieszanie).Ogółem odcinek nudny jak dla mnie.

Ps.: Dzięki temu odcinkowi doceniłem nasze Polskie reklamy,bo wole mieć jedną długą reklame na godzine oglądania,niż 5 reklam krótkich xD.
Jeszcze o takich godzinach:
-02:06; -02:16; -02:24; -02:39; -02:55 :wink:
Come on in,guys!

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

HII nie jest zbyt dobrze ukryty przed kimś ktoś oglądał poprzednie sezony. Ze wskazówką to jest banał.

Bardzo się cieszę, że jest tylko jedna konkurencja, bo i tak je z reguły przewijam, a tak to mają więcej czasu na pokazanie życia w obozie.

A co do graczy to Angie rządzi. Ciastka są tysiąc razy lepsze niż tyrady Russela.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Kolejny nawet dobry odcinek. Trzy główne minusy to
- brak intro. Zamiast poświęcić czas na ponowne przedstawienie returnees i 2 gwiazdek (podsumowanie odcinka trwało 2 min 50 sek!!!), to wolałbym intro, przecież każdy oglądał poprzedni odcinek.
- brak drugiej konkurencji
- dużo osób było niewidzialnych

Plemię czerwone

Nuda. Oczywiście trochę sobie gwiazdka Steve pogadał i poszukiwania Pennera. I jeszcze nabrali się na historię z okularami haha. Ja tam wolę, jak HII jest ukryte na oczach wszystkich niż gdzieś w lesie, bo to zawsze więcej dramy pod tytułem "ktoś mnie nakryje".

Plemię żółte

Zero Skupina? Szok. Pete i Artis niewidzialni. Abi pokazała, że jest w gorącej wodzie kąpana. Paranoja tak wcześnie? To niedobrze. RC jest moim ulubionym graczem na dzień dzisiejszy. Oby nie wpadła przez podzielenie się wskazówką z Abi. Lisa myślę, że ma potencjał. Były już podobne osoby, które na początku miały załamanie i drażniły, a potem stawały się sweetheartami np. Holly czy Dawn. Myślę, że Lisa ma szanse, zwłaszcza, że na siłę robią z niej underdoga.

Plemię fioletowe

Tam najwięcej dramy, bo i rada. Russell'owi się udało, co było w sumie oczywiste, że będą chcieli zostawić mięśnie. Malcolm uległ cyckom. Z jednej strony nie ma co go winić, z drugiej jednak nie powinien sprawić, że to było tak oczywiste. Nie dziwi mnie to, że Denise wybrała, jak wybrała, bo w końcu jednak ma z nim sojusz. Angie i jej ciasteczka haha. No nie była to naiinteligentniejsza odpowiedź, ale Jeff mnie wkurzył na radzie mocno. Na EW po 1 odcinku pojawił się filmik, w którym Jeff udzielił wywiadu od razu po radzie i narzekał, że jest zły, bo Angie nie odpadła. Z resztą od początku jej nie lubił (patrz cast assesment). Na tej radzie było ewidentnie widać, że próbował nakłonić plemię do jej eliminacji. Zmiana prowadzącego by się przydała, bo tak być nie powinno. A odejście Roxy mnie nie dziwi. W sumie odkąd miała co chwila konfę i poświęcili tyle czasu jej modlitwom, to wiedziałem, że jest po niej. Słabsza w obozie i w zadaniach, więc odejście zasłużone.

Confessionals w odcinku (w nawiasie z całości gry):

Russell - 4 (11)
RC - 4 (10)
Malcolm - 4 (9)
Jonathan - 5 (8 )
Michael - 0 (8 )
Lisa - 2 (7)
Denise - 4 (7)
Jeff - 2 (6)
Abi-Maria - 3 (4)
Angie - 1 (4)
Dawson - 0 (3)
Dana - 0 (2)
Pete - 0 (2)
Katie - 0 (1)
Artis - 0 (0)
Carter - 0 (0)

Roxy - 6 (7)

Zane - 9

bobaas
5th jury member
Posty: 403
Rejestracja: 01 kwie 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: bobaas »

To czy jest intro mnie ani ziębi ani parzy. Proponuje wszystkim malkontentom sobie stopować odcinek i załączać czołówkę w momencie, gdy czują że jej im jest tak bardzo brak.

Wspomnienia poprzedniego odcinka rzeczywiście mogłyby być krótsze, ale trzeba pamiętać, że to drugi odcinek i należało się spodziewać tego, że dadzą je tak jak dadzą. Ja osobiście nie jestem przekonany, że akurat "każdy" oglądał i że to jest zbędne. Parę fragmentów można było pominąć, ale jakoś bardzo mi to nie przeszkadzało.

Słychać po raz kolejny. "Chcemy drugiej konkurencji" a za kawałek - "Ojeju jak mało życia obozowego", czy też "pani X i pan Y nie zostali wgl pokazani". Albo chcecie mieć ciastko (Angie ;333) albo zjeść ciastko. Przy 3 plemionach nie ma szans na drugą konkurencję. Już teraz nie są w stanie pokazać tego wszystkiego co chcecie, a tu jeszcze się żąda po niektórym co najmniej 5-7 minutowego zadania drugiego. Będą dwa plemiona, będą pewnie 2 konkurencje.

Co do czerwonych. Nic się nie działo. Warto wspomnieć jedynie, że w programie żadnego Steve'a nie ma. Penner znalazł HII i niech się cieszy.

Żółci w sumie też nic ciekawego. Po tym jak w poprzednim programie skradł niemal cały czas antenowy Skupin, który był wciągnięty w każdy wątek poruszony przez tamto plemię, jego brak dzisiaj wcale nie był odczuwalny. Poza tym to nie jest dla mnie na tyle interesująca postać, żeby go ciągle pokazywali. Lisa sobie popłakała, ale w sumie to dość lajtowo to wszystko pokazali i bez jakiegoś wielkiego halo, dlatego myślę, że to nie jest w sumie nic strasznego i że z tego się jakoś wykaraska. Akcent Abi jest okej, przynajmniej nie sepleni się jak Darrah z S7 i można ją bez żadnych problemów zrozumieć. Widać, że trochę narwana i dzika, ale to w końcu latynoska. Zanosi się na to, że między nią a RC może iskrzyć i ta pierwsza ocena i szybki sojusz wcale nie musi okazać się dla jednej bądź drugiej dobra.

Niebiescy są wgl straszni. Jedno z najgorszych plemion jakie było kiedykolwiek. Jedynie Denise na zdecydowany plus i ewentualnie na malutki jeszcze Malcolm. Roxy i Angie to ja nie wiem po co tam pojechały. Jedna się modlić chyba a druga świecić cyckami. Roxy jakieś wąty, że za dużo pracują i nie mają siły na zadania a sama siedzi z dupą, nic nie robi i nawet nie potrafi wypić wody tyle ile trzeba <lol2> Angie - druga gwiazda, wiecznie jak przychodzi do zadania to jej coś nie pasuje, tam puzzli układać nie chciała, tutaj biegać dwa razy też nie. Na boga to ona coś może zrobić? Poprzednio trąbiła jaka to z niej biegaczka świetna. Ale już wybaczam jej za te ciastka. Przynajmniej się uśmiałem na koniec. Ale rozumu to ona nie ma.
Wracając do Roxy to w sumie głupio nie gadała i gdyby były inne okoliczności i Denise nie miała sojuszu z Malcolem to by zdaje się, że została. Oczywiste było, że Denise wybierze dwójkę Malcolm-Angie a nie dwójkę Russell-Roxy zwłaszcza, że teraz z Russellem i tak jeszcze może dla siebie coś ugrać.
Obrazek

Awatar użytkownika
Stach
4th jury member
Posty: 399
Rejestracja: 23 sie 2011, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Stach »

bobaas pisze:
Słychać po raz kolejny. "Chcemy drugiej konkurencji" a za kawałek - "Ojeju jak mało życia obozowego", czy też "pani X i pan Y nie zostali wgl pokazani". Albo chcecie mieć ciastko (Angie ;333) albo zjeść ciastko. Przy 3 plemionach nie ma szans na drugą konkurencję. Już teraz nie są w stanie pokazać tego wszystkiego co chcecie, a tu jeszcze się żąda po niektórym co najmniej 5-7 minutowego zadania drugiego. Będą dwa plemiona, będą pewnie 2 konkurencje.
popieram w 100%

tylko byście narzekali, przecież na odcinek jest 40 min... wiadomo, że najwięcej trzeba poświęcić czasu na plemię które idzie na radę dlatego najwięcej jest teraz niebieskich, później będzie więcej innych


co do odcinka, mi tam się podobał, super że odpadła Roxy, bo nie mogę takich ludzi zdzierżyć, a po za tym źle się kojarzy

fajnie, że Penner ma HII, mam nadzieję, że dzięki temu się jakoś uratuje przy jakiejś tam okazji :P

i mega denerwuje mnie ta Lisa, na prawdę wkurzają mnie osoby co się żalą nad sobą... "ahh to chyba nie dla mnie, jestem taka samotna" litości...

Awatar użytkownika
Gienek
6th jury member
Posty: 529
Rejestracja: 03 sie 2010, 00:00
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: Gienek »

Stach pisze:i mega denerwuje mnie ta Lisa, na prawdę wkurzają mnie osoby co się żalą nad sobą... "ahh to chyba nie dla mnie, jestem taka samotna" litości...
No mnie też...od razu mi się przypomina Lili z s7 xD
Come on in,guys!

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

Po naprawdę dobrym odcinku, ten wydaje mi się średni. Fakt na plus jest że już nie powracający to gwiazdy sezonu, no w jednym plemieniu przynajmniej, ale nie wiem czy to moje spostrzeżenie tylko, ale sądzę że kochani producenci wracają do tego czego w OW było zdecydowanie mniej. A mianowicie, edycja jednoznacznie pokazuje kto uda się na radę, kto odpadnie i swoich ulubieńców ma. Oczywiście jest tylko 40 minut jak zaznaczył Stach i nie ma możliwości pokazania co dokładnie sie wydarzyło przez trzy dni. Ale no c'mon, nie pomijamy nikogo :wink: chyba że osoby pomijane kompletnie nie mają nic do powiedzenia :lol:

czerwoni
traktowani po macoszemu, choć jeden z mocnych punktów odcinka był pokazany ;d takie HII to ja lubię, nie jest łatwo znaleźć, bo choć pisze że 'tuż pod twoim nosem' to kombinujesz i szukasz bóg wie gdzie ;d

żółci
mówiłam że sojusz RC i Abi mi się nie podoba? mówiłam... Abi jest tą stroną agresywną, a RC strategiczną, choć wybrała fatalnie jeżeli chodzi o podzielenie się wskazówką. Teraz Abi może w każdej chwili ją wydać, gdy tylko jej się coś nie spodoba. Panowie pominięci w ogóle :wink: a i Lisa jeszcze jest :lol: nie mogę się do niej przekonać... choć jak zauważono wcześniej może albo wrócić w 'chwale' albo skończyć jak Lily :wink:

niebiescy
nie lubię tego plemienia, naprawdę. Angie którą w pierwszym odcinku pokazali jako myślącą zawodniczkę, została zdegradowana do roli plemiennej idiotki. I jeszcze Jeff na radzie, który mówił do niej jak do małego dziecka i chciał wiedzieć czy na pewno zrozumiała, że inni moga coś podejrzewać... nie że całą rada o tym była
Russell jak zwykle mnie wkurza. Halo pobudka, to nie Samoa, gdzie miałeś w plemieniu wysportowanych ludzi i gdzie nie lało 24/7. Wkurza mnie strasznie, mam nadzieję ze odpadnie szybko xd Malcolm tez nie zabłysnał dziś, choc mam wrażenie że jest najbardziej rozgarnięty w tym plemieniu :wink: Denise miała swój czas antenowy, no ale to tyle. A i Roxy jeszcze :lol: Dobrze że odpadła, to jej nie lubiłam, potwierdziła tylko regułę że murzynki są pyskate i buzia im się nie zamyka :lol:

A i tak jeszcze co do tego ostatniego zdania na radzie. Czy szykuje nam się przemieszanie na tym etapie gry? xd

Awatar użytkownika
Gienek
6th jury member
Posty: 529
Rejestracja: 03 sie 2010, 00:00
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: Gienek »

O właśnie...jeszcze mi się przypomniało to ze nie podoba mi się że dbają teraz o graczy,jeśli chodzi o różnego rodzaju urazy i kontuzje...czego kiedyś nie było...np.wczoraj Jeff podczas wyzwania miał ściągacz na kolanie...

Również Albert z s23 w finałowym odcinku miał plaster na kolanie...
Come on in,guys!

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2663
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

Powiem tak - plan Roxy byłby teoretycznie dobry. Wiedziała na pewno, że w tak słabym i ciągle przegrywającym plemieniu, na celowniku znajdą się dwie młode dziewczyny, czyli ona lub Angie, więc zaatakowała konkurentkę. Ale podobnie jak wiele podobnych ciemnoskórych zawodniczek w historii Survivor, zniszczyło ją ADHD. Można było zdobyć się na trochę pokory, mówić spokojniej, działać dyskretniej i choć trochę ruszyć tyłek do pracy w obozie. Poza tym, jej szanse osłabiły wcześniejsze osiągnięcia Malcolma - czyli ścisłe sojusze z Denise i Angie oraz ustawienie do kąta Russella. Więc tutaj plus dla Malcolma właśnie. Angie wyszła na głupiutką na radzie z tymi ciasteczkami, ale wbrew pozorom wydaje mi się, że to przebiegła zawodniczka. Na ten moment nie pozostało jej nic innego, jak uwiesić się na Malcolmie. Mam tylko nadzieję, że nie zniszczy to Denise. Lubię ją coraz bardziej - ogarnięta babka, ma fajne gadane. Zdaje sobie sprawę z zagrożenia i może będzie próbowała z czasem coś zmienić, czego jej życzę. A Russell jak to Russell. Nic do niego nie mam, ale to jego moralizowanie i zagrzewanie plemienia do walki, zaczyna mnie już usypiać. Poza tym, chyba każdy już na niego zlewa. Nie liczy się w plemieniu i przetrwał tę radę dlatego, że jest w miarę silny fizycznie.

Jedziemy teraz do Tandang. Abi-Maria jest... dziwna. "Jeśli mnie wykiwasz, to jesteś skończona!" Dziewczyno... zluzuj trochę majty i zacznij grać bardziej dyplomatycznie, bo takie zachowanie nie pomoże ci utrzymać się w sojuszu. Roberta powinna teraz zauważyć jej niestabilność i zorganizować jakiś efektowny blindside przy najbliższej okazji. Może ją sobie wymienić w sojuszu... nie wiem, na przykład na Artisa, który pewnie nie miałby nic przeciwko temu, bo póki co tylko siedzi pod szałasem i dziwnie się patrzy w kamerę. A chyba dobrze się dogadują. W każdym razie plemię jest coraz bardziej ciekawe. W zapowiedzi widzieliśmy Pete'a i Lisę knujących razem. WTF? Hmm, jak widać, będzie ciekawie i być może nieprzewidywalnie:)

Kalabaw to totalny Jonathan show. Na szczęście show ten oglądało się już teraz lepiej, bo chociaż znalazł HII. Nieźle pomyślane z tym nosem:) A reszta plemienia? Póki co są jedną, nijaką masą, która zagraża Jonathanowi. Chyba nikt nic nie powiedział indywidualnie, co najpewniej świadczy o tym, że nikt z nich ważnej roli w sezonie nie odegra. Mam nadzieję, że jakimś sposobem odegra chociaż Jonathan. Może oderwie się od nich dzięki jakiemuś przemieszaniu, czy czemuś w tym guście.

Znowu tyle zer w konfach? Chyba wracają stare, "dobre" czasy samoańskie jeśli chodzi o edit:) Dobrze, że chociaż ci, których widać, są ciekawi.

Brak intra jakoś przeżyję, zresztą może jest chwilowy. Bardziej cieszy mnie powrót starej muzyczki podczas głosowania i gaszenia pochodni.

No i zgadzam się ze Słonkiem i Ciriefanem co do zachowania Jeffa wobec Angie. Koleś musi mieć chyba jakiś głęboki uraz psychiczny do blondynek.
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

Vogue.
6th jury member
Posty: 525
Rejestracja: 04 sie 2010, 00:00
Lokalizacja: Krak?w
Kontakt:

Post autor: Vogue. »

Odcinek całkiem całkiem, ale szoda, że to nie Angie odpadła. Odpowiedź na TC - tragedia. Nie wróżę jej przyszłości, Roxy miała dobry pomysł, ale to kolejna osoba, która odpadła na własne życzenie.
Mam nadzieję, że następne zadanie przegra Kalabaw, bo chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej o zawodnikach. Może i są nudni, ale jak przegrają to może ruszą jakieś sojusze.
Abi-Maria totalnie mnie do siebie zraziła, to że panikuje to raz, ale grożenie drugiej osobie na tym etapie gry... XD omg.

Generalnie chciałabym, żeby następne zadanie przegrało inne plemię. Ciężko powiedzieć komu teraz kibicuję, ale na pewno osoby, które mają duży edit są interesujące :D.

Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Post autor: Kobra »

Zacznę od tego, że wygląd immunitetu pozostawia wiele do życzenia.

Minusem odcinka była długa powtórka poprzedniego odcinka. Zastanawiam się, czy sceny, które w niej zostały pokazane będą miały jakieś znaczenie w przyszłości. Co mnie zdziwiło - Michael był niewidoczny. Po pierwszym, odcinku, w którym został przedstawiony tak dobrze to nie wróży mu najlepiej. Lisa intryguje mnie - nie wiem czy to przez to, że jest vipem, czy z innego powodu, ale choćby nic ciekawego nie miała do powiedzenia / zrobienia to wszystko kręci się właśnie wokoło niej - nawet zapowiedź kolejnego odcinka pokazuje ją. Lisa w poprzednim odcinku przypominała mi trzy sytuacje z poprzednich sezonów: rozmowa z Michaelem o jej zawodzie - sezon 11 Gary i Danni, Michael mówi jej o sojuszu i o tym, żeby wzięła się za siebie - sezon 21 Holly i wsparcie ze strony Jimmy'ego, oraz jej pierwsza rozmowa z dziewczynami, która przypomniała mi 23, gdzie Dawn miała też jakieś tam opory przed młodymi kobietami. Abi mnie rozwaliła - żeby dostawać jakiejś paranoi na dzień dobry - rozumiem dnia 34, ale 4? Bez przesady tak nawet Chase z 21 nie robił XD W każdym razie mam wrażenie, że ta 4 nie utrzyma się razem. Czy Pete nie przypomina wam z wyglądu Coltona? W jednym ujęciu gdy siedzieli w szałasie dali zbliżenie jego gęby jak Colton XD Czerwoni - kim są? Wydaje mi się, że po połączeniu zostaną wystrzelani co do nogi. Cieszę się, że Jonathan znalazł immunitet i nie mogę doczekać się, aż czerwoni pójdą na radę i zostanie użyty, bo z pewnością spróbują się go pozbyć. Fakt faktem czerwoni nie są bystrzy - uwierzyć w jakąś ściemę z okularami. Ogólnie zostać Jonathana samego. Skoro chcą się go pozbyć i zdają sobie sprawę, że on może znaleźć immunitet... Trzeba być "mondrym". Niebiescy dramy ciąg dalszy. Szczerze powiedziawszy nie podobają mi się ich decyzje - na pierwszej radzie zamiast barwnego Zane wyrzuciłbym irytującego Russella, a zamiast bogobojnej Roxy-Poxy niezbyt bystrą blondynkę. Uwaga jak za moment powtórzy się sytuacja z All Stars. :) Co do Denise mam mieszane uczucia, bo teoretycznie głosując na niezbyt bystrą blondynkę nie uszkodziła by swojej umowy z Malcolmem (w końcu nie wchodziła z nią w żadne sojusze, tylko z nim), a jeśli jakimś nieprzyjemnym trafem niebiescy poszliby na radę w składzie: ona, blondi i Malcolm... Mogłoby zrobić się chłodno. Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę, ale w tym sezonie jakoś... brakuje czarnego charakteru - chyba że uznać za taki Abi/RC.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 25: Philippines”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość