S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Awatar użytkownika
Meciek
sole survivor
Posty: 1204
Rejestracja: 09 lut 2012, 00:00
Lokalizacja: Polska
Winners at War: Sophie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: Meciek »

PREMIERA w USA: 5 kwietnia
WIDOWNIA: 8.40 miliona, 1.7/7
Obrazek
Jeden uczestnik zostaje wygnany po przemieszaniu plemion, ale nie będzie osamotniony, bo czeka na niego niespodziewana wizyta.

__________________________

  • MATERIAŁY DODATKOWE
Imię uczestnika prowadzi do jego materiału dodatkowego.

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: frasiek »

Sandra przegrywa losowanie, Tai znajduje 2 HII, Karaluch powraca. Przez większość czasu ten odcinek zapowiadał się na klęskę i jeżeli chodzi o dalszy przebieg sezonu nie wygląda to różówo, no ale przynajmniej Sandra dostała królewski edit na pożegnanie i reszta sezonu jest mi dość obojętna.

Awatar użytkownika
CH23
6th voted out
Posty: 84
Rejestracja: 13 wrz 2015, 00:00
Lokalizacja: Kuj- Pom.
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: CH23 »

A już o mały włos!!! Dlaczego nie Tai! :(
Szkoda, szkoda byłaby to epicka wyjazd z gry! Jeszcze z dwoma idolami #James
Niestety same wyrzutki jak na razie zostają typu: Tai, Debbie, Sierra, Sarah...
Jednakże sezon jak na razie na + chociaż to "exile" już na siłę.

Fever
Posty: 1
Rejestracja: 21 lut 2017, 00:00
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: Fever »

Zawsze lubiłem Sandrę, ale po tym sezonie ją po prostu uwielbiam. Strasznie szkoda, że trafiła do plemienia w takiej konfiguracji, gdyby nie pech znowu mogłaby zajść daleko. Przed sezonem myślałem, że wyleci jako pierwsza, a ona od początku ustawiła się w dobrej pozycji i kontrolowała grę. Warto było, żeby dla tych kilkunastu dni powróciła, chociaż z góry była skazana na porażkę, to i tak sobie bardzo dobrze poradziła.

Martwi mnie trochę edit Cirie, mam nadzieję, że jest to związane z tym, że nie była do tej pory na żadnej radzie i dlatego jest trochę pomijana. Może po prostu jestem po poprzednich edycjach przyzwyczajony do większej obecności Cirie, ale mam nadzieję, że po połączeniu pokaże swoją najlepszą grę.

Przyjemność z oglądania odcinka popsuło pojawienie się Cochrana, oczywiście musieli go na siłę wcisnąć.

The queen stays queen!

bobaas
5th jury member
Posty: 403
Rejestracja: 01 kwie 2010, 00:00
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: bobaas »

Czy Jeffrey nie mówił w wywiadach, że w tym sezonie mają tyle pomysłów na ukrywanie HII i że to, gdzie go schowają i czy te pomysły zostaną wykorzystane zależy czy będą ich używać? No chyba raczej nie. HII w Mana i Nuku znalezione przez Tai'a i JT zupełnie tak samo. Drzewa z zaznaczonymi kreskami i kopanie na skrzyżowaniu linii. Dzisiaj po raz kolejny beznadziejny Tai znajduje HII w Mana po czym idzie sobie do Nuku i używając tej samej wskazówki znajduje kolejny... Szkoda gadać. Mam nadzieję, że wyleci z oboma w kieszeni i to szybko.

Co do reszty odcinka to nie chce mi się nic gadać. Sandra wyleciała, prędzej czy później to musiało nastąpić. Została "swap fucked" i tak naprawdę od startu nie miała szans na zostanie, bo nie dość że Queen to jeszcze Mana, a widać ewidentnie, że pierwotne podziały plemienne grają dużą rolę. Co prawda Sandra się nie poddała, próbowała i mam wrażenie, że gdyby miała więcej dni to by z tego wyszła obronną ręką. Na samej radzie to jak Tai dał się zmanipulować i to co zrobił to jest wtf i aż żal, że nie zagłosowali na niego. No nic, zobaczymy co dalej, ale to już nie będzie to samo bez Sandry. Podobało mi się jak ją pożegnali :) Queen stays queen, adios!

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: Jack »

bobaas pisze:
06 kwie 2017, 12:12
Czy Jeffrey nie mówił w wywiadach, że w tym sezonie mają tyle pomysłów na ukrywanie HII i że to, gdzie go schowają i czy te pomysły zostaną wykorzystane zależy czy będą ich używać?
Dokładnie tak mówił :D Ale może nie zrozumiał tego co powiedział w wywiadach przedsezonowych.

Zacznę ten odcinek komentować od końca, czyli od rady. Ciekawe czy gdyby Ozzy byłby skłonny głosować na Tai'a wiedząc, że ten ma ukryty immunitet. Ozzy kręcił się w okolicy, gdy Tai szukał immunitetu. Przez chwilę myślałem, że to zobaczył, ale chyba jednak nie. Byłoby ciekawie zobaczyć jak Tai odpada z dwoma HII w kieszeni :lol:
Ten sezon sporo straci po eliminacji Sandry. Wiem, że nie wszyscy ją lubią, jednak ona do tej gry wnosiła sporo spokoju i strategii, w przeciwieństwie do Tai'a i jego "chaotyczności". Po przemieszaniu była na straconej pozycji i niewiele mogła zrobić. Jednak przetrwała w tej edycji kilka rad, pomimo tego, że polowano na nią od samego początku. Za to należy się jej szacunek.

Mówiąc o edicie. Zdecydowanie Cirie czy Zeke są pomijani. Ale to może świadczyć o tym, że uzyskają dość wysokie miejsce i później będzie ich aż za dużo :D

Twist. Tak jak pisałem pod tematem z poprzednim odcinkiem. Lubię Exile i według mnie ten twist nie został nigdy wykorzystany do końca, a ma spory potencjał, to jednak w tym odcinku był dość zbędny. Exile jako jednorazowy event, w dodatku coś w stylu nagrody za dobre losowanie. Dobrze, że padło na Debbie. Przynajmniej sobie trochę odpoczęła i mogła pożalić się na Brada. I jeszcze zgarnęła podwójny głos. Wejście Cochrana chyba jednak nie do końca było potrzebne.

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: frasiek »

bobaas pisze:
06 kwie 2017, 12:12
Na samej radzie to jak Tai dał się zmanipulować i to co zrobił to jest wtf i aż żal, że nie zagłosowali na niego.
Problem polega na tym, że zakręcając Tajem z taką łatwością, Sandra pokazała, że jest zbyt groźna, aby jej nie wyeliminować od razu. Losowanie na początku odcinka odebrało jej jakąkolwiek kontrolę nad swoim losem.

Awatar użytkownika
MD
4th jury member
Posty: 388
Rejestracja: 11 kwie 2010, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: MD »

Jest co najmniej 20 kombinacji, w których to przemieszanie wyszłoby ciekawiej, konkretne osoby w plemionach nie miałyby z góry przewalone i chociaż jakieś pole manewru, ale no niestety ślepy los nas nie lubi.

Ale najpierw kween Debbie!

Tyle ciekawych scenariuszy krążyło po głowie - kto będzie tym tajemniczym powracającym graczem, jaki ciekawy twist to spowoduje; Reddit spędził cały tydzień na analizowaniu każdego pixela z ujęcia, no i przyjechał Cochran... To tak trochę jak dostać ładnie zapakowany prezent, otworzyć go, a tam gówno :(

Wydaje mi się, że Debbie popełniła błąd wybierając podwójny głos - ja wiem, że w jej głowie jest najlepsza i potrafi każdego sobie zjednać i wszyscy oprócz Brada ją uwielbiają, ale tak nie jest i biorąc pod uwagę to, że nie spędziła z tym plemieniem czasu i już z góry jest w słabej pozycji, te 3 dni które być może mogła sobie "kupić" przewagą w zadaniu plemiennym, mogłyby być na wagę zostać czy nie zostać (nie mogła wiedzieć jak rozwinie się dynamika w plemieniu do którego pójdzie).

Już w pewnym momencie myślałam, że Tai wpadnie do tego dołka, który sobie sam wykopał, ale tutaj chyba brawa dla niebiesko-zielono-niebieskich - to była ich pierwsza rada, wytrzymali ciśnienie i może wiedząc, że Tai ma dwa idole zdecydowanie spieprzyli, ale widząc to co wtedy wiedzieli podjęli słuszną decyzję. Jakby na to nie patrzeć Sandra jest mega zagrożeniem, nawet jeżeli nikt nie dałby jej trzeciego miliona z czystej, ludzkiej zawistności, to potrafi wybrnąć z każdej sytuacji i gdyby nie to, że znają jej historię pewnie wybrnęłaby i z tej.

Jej słowa na koniec mnie ujęły, w tym sezonie grała mocno pod kamerę i myślałam, że jak jeszcze raz usłyszę "queen stays queen", to podetnę sobie żyły, ale miło wiedzieć że nadal jest całkiem skromną osobą, przynajmniej w sensie rozumienia tego ile zawdzięcza temu programowi, no i ma jakieś tam ludzkie uczucia (zapomnijmy już o Bambim).

Ulubiony moment odcinka: Mina Cochrana gdy Debbie rzuciła się na niego i zaczęła całować.

Awatar użytkownika
Undercik
1st voted out
Posty: 6
Rejestracja: 30 mar 2017, 14:22
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: Undercik »

To musiało się tak skończyć i w końcu ktoś musiał wykopać Sandrę, a nie tworzyć jej autostradę do zwycięstwa. Montażyści dwoili się i troili aby dodać nutę niepewności, zwłaszcza podczas rady, ale eliminacja była oczywista. Aczkolwiek Tai mógł zrobić jeden z najlepszych blindside'ów w historii, gdyby zagłosował na Ozzy'ego, a HII dał sobie i Sandrze. Wiadomo, że byłby to słaby ruch i stracił HII, ale słabym ruchem było też to co wyczyniał na radzie, chyba że była to wcześniej zaplanowana ustawka. A tak mógł stworzyć jedną z najbardziej legendarnych rad w historii.

Ogólnie podziw dla Sandry za dotarcie do 16 dnia z tak gigantycznym celem na plecach. No i osiągnęła chociaż jeden ze swoich planów - w najbliższym czasie nikt oprócz niej nie wygra dwa razy.

Ehhh szkoda, że tak pechowo się ułożyło, ponieważ Sandra robiła w prawie każdym odcinku świetne show.

Za to graczem tygodnia był dla mnie zdecydowanie Zeke. Nie dość, że natychmiast wyszedł od niego pomysł na eliminacje Sandry, to jeszcze dobrze rozegrał sytuacje na radzie i był bliski wyrzucenia jednego HII z gry.

Tai miał świetny odcinek poza radą. W momencie kiedy zaczął całe to szemranie, myślałem, że na serio chce zrobić jakiś większy ruch i gdyby go zrobił, to byłby usprawiedliwiony. A tak stracił tylko zaufanie swojego plemienia. 3 znalezione HII przed mergem to rekord, ale nie oszukujmy się - z sezonu na sezon produkcja coraz chętniej je rozrzuca. Dodatkowo Tai miał tę przewagę, że na nowej plaży wiedział gdzie szukać. Biorąc poprawkę na to jak chaotyczny to gracz, można się spodziewać fajerwerków.

Dziwiłem się trochę, że po tym co pokazano w poprzednim odcinku, Sarah nie chciała namieszać. Chociaż można to usprawiedliwiać tym, że eliminacja Sandry była najlepszą opcją. No bo skąd miała wiedzieć, że na przykład Troyzan był z nią w sojuszu?

Andrea nadal niewidoczna. Wbrew pozorom, Jeff po odpadnięciu Sandry może być w dobrej pozycji jako dodatkowy głos w przypadku rozłamu reszty plemienia.

O drugiej stronie nie ma co za wiele pisać, gdyż prawie nic nie pokazano. Cirie pozostała jedynym graczem, który nie był na radzie. Masa szczęścia w odróżnieniu do Sandry. Aczkolwiek chętnie bym popatrzył jak Cirie stara się uciec spod nieuniknionego topora. Tak dużo czasu na budowanie relacji na pewno zrobi swoje i zdziwię się, jeśli chociaż trochę nie osłabi gigantycznego celu na jej plecach.

Oprócz tego, że do Nuku trafiły dwie najsłabsze pod względem fizycznym osoby, to dodatkowo Brad, Sierra oraz Hali mieli motywacje w postaci kolejnych dni bez Debbie. No jak tu nie chcieć wygrać zadania? :P

A właśnie, Debbie, Exile i Cochran zestawiony na równi z premierem i prezydentem. Jakże stracony potencjał, że to właśnie ona trafiła na wygnanie. Wyobrażacie sobie Cochrana udzielającego wskazówki Sandrze lub Cirie? Albo interakcje z Ozzym? Ciekaw jestem czy Exile nadal będzie w grze, czy to tylko jednorazowy wybryk. Zastanawiam się także, czy nie lepszym wyborem dla Debbie byłaby przewaga na zadaniu, biorąc poprawkę na to, że dołącza do plemienia, w którym przez nieobecność może być głównym celem. No chyba, że nadal polega na swoim gigantycznym skillu w zadaniach na balans.

I jeszcze wracając do Sandry, bo tak mi się przypomniało. Nie wiem czy odrzucenie sojuszu Tony/Malcolm/Aubry/Caleb nie było największym błędem w jej grze. Z drugiej strony, odcinki nie wszystko pokazują, a Malcolm w wywiadach wspominał, że Sandra i Aubry nie przepadały za sobą już od pierwszego dnia.

The Queen stays Queen ADIOS!

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: Maw »

Najgorszy odcinek do tej pory. Jak Cochran przyplynal to chcialem, zeby od razu stamtad odplynal. Pojawil sie na chwile i dostal wiecej airtime'u od niektorych uczestnikow. Mogli przynajmniej dac osobe, ktora lubi wiecej osob od samego Jeffa... Szkoda Sandry, ale jej eliminacja byla oczywista. Przynajmniej pobila rekord Russella. I tak dojscie do 16 dnia bedac dwukrotnym zwyciezca to niezly wyczyn. Szkoda tym bardziej, ze zagrozony byl Tai, ktory jest strasznie irytujacy i byloby fajnie, gdyby odpadl. Ciekawe ile on "znajdzie" jeszcze HII do konca sezonu? Jak myslicie, ile produkcja mu jeszcze podrzuci? Aubry dostala w koncu troche konf. Co prawda nie duzo, ale fajnie, ze jakies dostala. Bardzo ja lubie, ale mysle, ze niestety nie bedzie grala jakiejs istotnej roli w tym sezonie.

Awatar użytkownika
XanderDE
5th jury member
Posty: 441
Rejestracja: 09 mar 2015, 00:00
Winners at War: Michele
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: XanderDE »

No taka piękna okazja, żeby wywalić Taia z dwoma immu w kieszeni zaprzepaszczona ;(
To się na nich może srogo zemścić jak dotrwa z nimi do połączenia i zgra się z Aubry.

plesio1
5th voted out
Posty: 74
Rejestracja: 12 lut 2012, 00:00
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: plesio1 »

No i koniec sezonu.

agusia
3rd voted out
Posty: 22
Rejestracja: 13 sie 2014, 00:00
Lokalizacja: Opole
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Harry
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: agusia »

Do końca byłam przekonana, że odpadnie Tai, jakież to by było piękne...
Zawsze staram się ślepo wierzyć w to, że program nie jest dyktowany przez twórców, ale to, co robią z Taiem w tym sezonie, to przegięcie. Może cast nie jest jakiś wybitnie myślący, ale ciężko mi uwierzyć, że raczej nikt więcej nie rozgląda się za immunitetami. Dla mnie Tai to chodząca porażka, on chyba sam nie wie, co tam robi i popełnia błąd na błędzie. Czy jest tu w ogóle ktoś, kto mu kibicuje?
Sandry nie lubiłam przez dwa sezony, tu zdecydowanie zagrała na plus. Samo pożegnanie jej po radzie: bardzo wzruszające, ładne i budzące szczery uśmiech :)

Twist z Exile byłby dobry tylko pod warunkiem, że byłby kontynuowany w następnych odcinkach i za każdym razem przyjeżdżałby inny zwycięzca. Wiemy doskonale, że tak się nie stanie, więc... Szkoda czasu antenowego, no i tyle ;)

Wybijają po kolei starych, dobrych graczy. Jeśli do połączenia pozostaną wyłącznie osoby, które wcześniej nie miały okazji się wykazać: może to wtedy zacznie się porządny strategicznie sezon, a nie dyktowany wyłącznie twistami i HII?
Sercem i zaciśniętymi kciukami jestem, niezmiennie od dnia pojawienia się spisu uczestników, z Troyem!

Awatar użytkownika
Meciek
sole survivor
Posty: 1204
Rejestracja: 09 lut 2012, 00:00
Lokalizacja: Polska
Winners at War: Sophie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: Meciek »

Odcinek był całkiem dobry, cieszę się, że Sandrę "odesłano" z klasą, a nie dano jej editu osoby, która nie ogarnia gry (hi JT!).

Twist z exile byłby dobry, ale bardziej w sezonie np. Second Chance, żeby zwycięzcy mogli tych graczy "podszkolić". A tak dostaliśmy Cochrana (co na pewno spodobało się jakimś dwóm fanom jego osoby), który pożera edit, jaki mogłyby dostać osoby, które no nie wiem... liczą się w tym sezonie?

Tai i jego trzysta ukrytych immunitetów zaczyna już być nudne. Znalazł trzy HII w jednym sezonie, jeżeli znajdzie jeszcze jedno HII to będzie miał rekord największej liczby znalezionych HII przez jakiegokolwiek uczestnika. Dodatkowo mowa Taia zaczyna brzmieć tak, że niedługo więcej rzeczy zrozumiem z ancient voices podczas głosowania.

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S34E05 "Vote Early, Vote Often"

Post autor: Roxy »

gdy ogłosili w zapowiedzi, że powróci stary gracz, ba legenda, to myślałam Boston Rob? może jednak Parvati? albo Richard w końcu spłacił długi i choć na chwilę się pojawi, a tu nie... karaluch i całe oczekiwanie w pizdu... a potem było jeszcze gorzej, bo mamy ten moment na radzie gdy Tai nie użył HII i już jest jedną nogą za programem, ale nie, wywalmy Sandrę, bo Tai wcale i w ogóle właśnie nie zasugerował żeby wywalić Ozzyego
I jak nie lubiłam Sandry w poprzednich sezonach, tak tutaj naprawdę przypadłą mi do gustu xd dobrze że tej edycji nie wygra osoba która ma już za sobą finały, ale szkoda bo z rozrywkowego punktu widzenia sezon traci

ogólnie, jak dla mnie najsłabszy odcinek sezonu

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 34: Game Changers”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość