Spencer Bledsoe

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Spencer Bledsoe

Post autor: ciriefan »

Obrazek

Imię (wiek): Spencer Bledsoe (21)
Plemię: mądrzy
Miejsce zamieszkania: Chicago, Ill.
Zawód: student ekonomii na University of Chicago
Osobisty powód do dumy: W liceum byłem kapitanem drużyn cross country i track teams, mistrzem szachów Georgia’s 2009-2010 High School Chess Champion, remis na 1 miejscu w turnieju World Open Chess i nagroda w wysokości $6,609 i zdobycie tytuł U.S. Chess Expert.
Życiowa inspiracja: Były gubernator Mitt Romney odniósł sukces we wszystkim, czego próbował, czy to w inwestycjach, czy to w szkole biznesowo-prawniczej czy też w udziale w Olimpiadzie. Zebrał sporo majątku poprzez założenie kilku udanych przedsięwzięć biznesowych i stanowi on idealne uosobienie kapitalizmu.
Hobbies: szachy, frisbee i imprezy
Irytują mnie: Ludzie, którzy są głupi, ale i tak głośno wyrażają swoje opinie, niekompetentni liderzy, ci którzy nie szanują inteligencji i ci, którzy oczekują jałmużny od życia
Gdybyś mógł zabrać na wyspę 3 rzeczy, co by to było i dlaczego? Szachownicę - swoją zdolnością gry mógłbym zaimponować każdemu. Poza tym ważne są regularne treningi. Flagę Ameryki - to prawdopodobnie moje największe źródło dumy z tego, że jestem Amerykaninem. The Economist - to moje największe źródło informacji (pomimo tego, że jest uważane za snobistyczne).
Zawodnik Survivor'a, którego przypominasz: Mądrość i strategiczne planowanie Stephen'a, osobowość Marty'ego. Tak jak Marty jestem urodzonym liderem i mogę wydać się nadęty i napuszony. Poza tym dzieliłem z Marty'm niechęć do Jane w S21
Powód bycia w Survivorze: Rywalizacja. Niesamowicie lubię rywalizację w szachach i przy kreowaniu kariery w inwestycjach bankowych i we wszystkim, co robię. Chcę zagrać w grę Survivor dla wyzwania, rywalizacji i szansy udowodnienia sobie, że dam radę w tak epickiej grze przy tak trudnych warunkach. No i też dla pieniędzy. Oczekiwana wartość gry w Survivora jest monetarnie warta więcej niż wypłaty większości ludzi. Kocham milion dolarów prawie tak bardzo jak wygraną.
Dlaczego przetrwasz w Survivorze: Jestem silnym liderem pomimo młodego wieku. Pracowałem z sukcesami w drużynach w różnych akademikach, drużynach sportowych i stowarzyszeniach związanych z szachami. Ekstremalnie uwielbiam też rywalizację i będę ogromną pomocą dla mojego plemienia w puzzlach i zadaniach na wytrzymałość, jak i w konkurencjach wymagających strategii.
Dlaczego zostaniesz Sole Survivor: Jestem ekspertem w szachach, który potrafi zaplanować swoje zwycięstwo 10 ruchów naprzód. Mogę użyć teorii gier ekonomicznych, by rozpoznać bodźce motywacyjne tych wokół mnie. Jestem jedynym facetem z takimi umiejętnościami i jestem wystarczająco towarzyski, by wygrać. Myślcie o mnie jak o John'ie Cochran'ie, ale o takim, który nie ssie.
Uważasz się za mądrego, ładnego czy wysportowanego?
Jestem mądry i w życiu i jeśli chodzi o Survivor'a. Obejrzałem każdy odcinek. Znam tę grę na wylot. Wiem, co mam robić w życiu obozowym. Prawdopodobnie mógłbym zbudować szałas używając tylko kamieni. Kiedy moje ciało będzie odsłonięte i będę tylko w moim T-shircie i białych majteczkach, nie będę tam malutkim chłopcem. Będę polegał na swoim rozumie.
Kto ma największą szansę na wygraną: mądrzy, ładni czy wysportowani? Jakie osoby są najlepsze w Survivorze? Takie, które pchają grę naprzód w sposób strategiczny - Rob Cesternino, Yul Kwon czy Todd Hertzog. Taka Parvati czy Ozzy mogą się jakoś prześlizgnąć naprzód, ale to jest gra dla mądrych.

Filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=psX3-rFxjqY

Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Post autor: Kobra »

Zawodnik Survivor'a, którego przypominasz: Mądrość i strategiczne planowanie Stephen'a, osobowość Marty'ego. Tak jak Marty jestem urodzonym liderem i mogę wydać się nadęty i napuszony. Poza tym dzieliłem z Marty'm niechęć do Jane w S21
Myślcie o mnie jak o John'ie Cochran'ie, ale o takim, który nie ssie.
Dziękuję, pierwszy temat, w który wchodzę i już mam faworyta XD

Trochę przesadza z tymi "ochami" i "achami" na swój temat, ale można to ścierpieć.

Kasia
5th voted out
Posty: 61
Rejestracja: 09 sty 2012, 00:00
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Mnie ten chłopak śmieszy.
Nie wiem może okaże się, że będzie w stanie zaplanować całą grę na początku, ale ja szczerze w to wątpię.

colby
sole survivor
Posty: 1321
Rejestracja: 20 mar 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: colby »

Sprawia wrażenie zbyt pewnego siebie... ale niech idzie do przodu, skoro jest takim genialnym taktykiem, niech udowodni to i da nam niezłą rozrywkę

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2663
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

Skoro też nie lubi tej starej, skrzeczącej pindy z Nicaragua, to wybaczę mu nawet poglądy polityczne.

Czy zbyt pewny siebie? Tak po prawdzie, to oni wszyscy w tych filmikach starają się kreować na ociekających zaj***stością, taka ich rola. Ale mówi sporo i z pozoru niegłupio o strategii, więc jestem go ciekawy.
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

Kozak w zapowiedziach, pantofel w grze.

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2663
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

frasiek pisze:Kozak w zapowiedziach, pantofel w grze.
Z dwojga złego, lepszy pantofel od trepa (pozdrawiamy Garetta). Miał też na razie średnie możliwości, żeby zostać kozakiem. Zobaczymy, co wydarzy się dalej w Aparri i wtedy przypasujemy go obuwniczo. Ja go na razie pozytywnie odbieram.
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

tombak90 pisze:
frasiek pisze:Kozak w zapowiedziach, pantofel w grze.
Z dwojga złego, lepszy pantofel od trepa (pozdrawiamy Garetta). Miał też na razie średnie możliwości, żeby zostać kozakiem. Zobaczymy, co wydarzy się dalej w Aparri i wtedy przypasujemy go obuwniczo. Ja go na razie pozytywnie odbieram.
Może miał średnie możliwości, żeby zostać kozakiem, ale to absolutnie nie usprawiedliwia wybranie sobie trepa za sojusznika i pozwolenie, aby ten trep podejmował najgorsze możliwe decyzje.

A jeżeli w Aparri coś odmieni to tylko dlatego, że inni się okażą jeszcze gorsi od niego.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 28 - Uczestnicy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość