Imię i nazwisko: Debbie Wanner
Wiek: 51 lat
Miejsce zamieszkania: Reading, Penn.
Poprzedni sezon: Sezon 32: Kaoh Rong - Miejsce 9
Plemię: Nuku
Jak się zmieniłaś od swojego sezonu?: Całą magią i tajemnicą Survivor jest to, jak ludzie potrafią zobaczyć i usłyszeć tę samą rozmowę i mieć zupełnie inną jej interpretację. Jestem tego świadoma. Będę się starać widzieć wydarzenia w grze oczami innych.
Co możesz dać od siebie, co sprawi, że będziesz pożyteczna dla plemienia i czego się nauczyłaś od czasu swojego sezonu?: Pracuję w obozie i będę w nim pomagała; zrobię co mogę i będę tak pomocna jak tylko mogę, biorąc pod uwagę jakie będą warunki i jak ciężka będzie gra. Jeżeli chodzi o głosowanie na radzie - chcę skupić się na jednej rzeczy - ktokolwiek oprócz mnie może odpaść.
Z czego jesteś najbardziej dumna w swojej grze?: Mimo tej całej alchemii i lawiny emocji, a także braku energii i pustki w żołądku to wszystko było dobrą zabawą z której można się śmiać i wybaczać sobie i innym.
Żałujesz czegoś w swojej grze?: Brak starania się o kontakty ze Scotem i Jasonem. Wszyscy mogą być sojusznikami, chociaż na jedną radę.
Jak zmieni się twoja gra tym razem?: Postaram się zagadać do tylu osób, do ilu dam radę, ale wciąż chcę być szczera. Wiem, że to tylko gra, ale można się do kogoś 'przywiązać' i uczucia naprawdę są ranione. Jeżeli skłamię mam nadzieję, że nie będę chamska. Zachowam linie komunikacji otwartymi dla wszystkich i postaram się nie dać niesprawiedliwości, prawdziwej i urojonej, wpłynąć na mnie. Może też trochę przytyję; szukanie jedzenia często zużywa więcej energii niż jej dostarcza samo jedzenie. Survivor jest MĘCZĄCY, psychicznie i fizycznie. Lubię mieć w głowie obraz wielu uratowanych zwierząt, bezpiecznych i szczęśliwych, żeby przypomnieć sobie czemu znowu gram.