Big Brother 27

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 6253
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 27

Post autor: ciriefan »

TYDZIEŃ 1

Motyw tajemnic połączonych z hotelem super. Dom wygląda fenomenalnie. Z tym a la potworkiem co miał swojego sługę w domu - też spoko. Powrót Rachel... Hmm, początkowo byłem na nie. Nie znosiłem jej w jej sezonach. Osobowością była, to fakt, ale mentalnie była jak 12-letnia dziewczynka. Nie nazwałbym jej też genialnym graczem, miała sporo szczęścia. Teraz jednak widać, że dojrzała i trochę lepiej nad sobą panuje, chociaż nadal widać na jej twarzy wszystkie emocje. Jakoś jednak w sojuszu z nią są wszyscy ludzie, których polubiłem, więc no ok, niech będzie. Nawet ją polubiłem w tym tygodniu. Poza tym nudne byłoby jej odpadnięcie zbyt szybko. Osobiście nie widzę sensu wrzucania 1 All Stara do sezonu z nowicjuszami, głupi pomysł. Ciekawy jestem, jak bardzo produkcja będzie próbowała jej pomóc. No szkoda, że nie zrobili jakichś All Starsów, już czas.

Najbardziej polubiłem naszą pomocniczkę czerwonego potworka, czyli Amy. Cieszę się, że udało jej się przetrwać. Intryguje mnie mocno postać Avy. Jimmy na początku mnie irytował, potem się trochę ogarnął. Na Veto Meeting zrobił dramę, więc osobowość ma. Większość osób jest na plus/obojętne. Za wcześnie dla mnie, żeby coś mówić. Vince kiepsko rozegrał swoje HOH. A najbardziej irytującą mnie osobą jest Kelley. Szkoda, że wygrała bezpieczeństwo.

Odpadł Zae, który nie wiadomo po co poszedł w tak otwartą wojnę z Rachel. Jej mina podczas jego przemowy XD W sumie to za wiele nie zdążył pokazać. Ani jakoś na minus ani na plus.

W sumie całkiem niezły pierwszy tydzień. Wygląda na to, że dużo osób chce grać na poważnie.

Obrazek

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 6253
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 27

Post autor: ciriefan »

TYDZIEŃ 2

Sezon na razie jest ok. Wygląda na to, że sojusze zaczynają się mieszać. Początkowo wkurzało mnie, że Jimmy bez sensu nominował Amy. Jej odejście jednak finalnie jest na plus - w tym tygodniu nie robiła kompletnie nic by się ratować, tylko marudziła, że jest celem przez relację z Rachel. Nie sądzę, aby wiele wniosła do gry. Z drugiej strony Adrien i Will też niewiele robią i nie mają osobowości, więc whatever.

Aż dwie moce zagrane. W sumie ciekawy przebieg i aż 5 nominowanych w ciągu tygodnia. Jedyne co mnie wkurza, to że Rachel jest jedyna powracająca i że nie zostawili jej na all starsy. Powrót takich osób tak zaburza przebiegiem rozgrywki i ciekawy jestem, jakby to się rozegrało bez niej. No bo sama zauważyła, że nawet nie może się z nikim po ludzku zakumplować, bo od razu ta osoba jest celem. Słabe to.

Jeśli chodzi o graczy to Rachel wyjątkowo na razie lubię. Na plus dla mnie też Ashley, duet Mickey i Morgan. Will i Adrien są nudni, ale nawet ich lubię. Zach'a teżpolubiłem. Moją faworytką na ten moment jest Ava.
Jimmy - nie budzi większej sympatii, ale robi dobrą TV i chce dramek. Keanu - nie mój klimat, ale bawi mnie to, jak jego intencje są źle rozumiane, przez co wybuchają dramki. Oby trochę zostali. Kelley - to dziewcze mnie strasznie irytuje. O pozostałych ciężko cokolwiek powiedzieć. Lauren i Kat wydają się być potencjalnie ciekawym duetem. Ryle i Vince to nie mój klimat. No zobaczymy.

Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Big Brother - USA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości