Big Brother 19

[Jack]

19x01
Czy to w ogóle jest Big Brother? Julie ani razu nie powiedziała, że mottem programu jest "Expect the unexpected", w dodatku chyba ani razu nie usłyszeliśmy #butfirst. Co się dzieje?

Po obejrzeniu zdjęć uczestników byłem zachwycony nową jakością i liczyłem, że tym razem w końcu wybrano właściwych ludzi. Po tym odcinku stwierdzam, że może to być najbardziej denerwująca grupa ludzi w historii BB.

Na plus wyróżniają się: Cody, Matt. Dominique i Christmas. Pozostali uczestnicy to... sam nie wiem jak to określić.
Mam wrażenie, że taka Elena poza swoimi dużymi ustami nie wnosi niczego do programu.
Raven niech wraca do swojego świata elfów, a Josh na Kubę.

Również mam nadzieję, że Paul niedługo wyleci z programu. Nie jest potrzebny w programie weteran. Jak nowi uczestnicy to nowi.

[ciriefan]

19x01

A mnie się właśnie wyjątkowo strasznie podobała ta premiera, bo zazwyczaj ich nie lubię XD Ciekawe twisty.

Pierwsza pokusa - typowo zrobiona pod powrót Paul'a. Wiadomo było, że ktoś ją wybierze. Sam bym wziął tę kasę (chociażby z przekonania, że ktoś inny ją weźmie i twist i tak się wydarzy, więc czemu to nie ja mam zarobić). Sam powrót Paul'a na minus. Dopiero co go oglądaliśmy całe sezon, po co on znowu? Oby szybko odpadł. No i tak czułem, że jego wejście to będzie zamiana z kimś innym, więc ten twist wcale nie był taki szokujący XD

Druga pokusa - kolejny twist pod Paul'a. Idealny sposób, żeby mógł zdobyć czyjąś sympatię i zalążki potencjalnych sojuszów.

Trzecia pokusa - słaby ten twist. Największym zaskoczeniem było to, że Christmas wybrała głosowanie. A tak w ogóle to kto nazywa swoje dziecko Boże Narodzenie?!

Moją pierwotną totalną faworytką jest oczywiście murzynka. Uwielbiam ją odkąd tylko pojawiło się przedstawienie jej postaci <3 Także Dominique all the way. Jedyne, co jest u niej na minus, to za dużo tego Jezusa w jej wypowiedziach - nie lubię, jak ktoś to miesza do gry. Ale w jej wypadku to raczej wydają się być jej wewnętrzne modlitwy, a sama wydaje się być dość logicznym graczem. Zobaczymy.

Na plus są też Alex (mega szacun za zadanie, no i jest taka jakaś słodka, ale przy okazji ma potencjał na dobrego gracza), Christmas, Elena, Jessica, Megan i Matthew. Jak więc widać praktycznie same laski. Kolesie w tym sezonie są jacyś totalnie nie halo. Ramses jest zbyt przerysowany. Kevin robi wrażenie strasznie nudnego i niesympatycznego. Josh to w ogóle jakaś tragedia - nie da się nawet słuchać tych jego tragicznych wypowiedzi. Jason - co to w ogóle jest? Clown z rodeo, omg XD Cody pierwsze wrażenie zrobił nawet dobre, ale jego rozmowa z Paul'em - co za zonk xD Na minus też Raven - to jakaś kolejna kosmitka. Neutralni na razie są Mark i Jillian, chociaż jej styl wypowiadania się trochę mnie irytuje.

Camerona jakoś strasznie mi nie żal. Także to było mocne wejście. Teraz zacznie się normalna gra i oby było ciekawie.

Konfy:
13 - Cody
9 - Alex/Christmas
8 - Paul
7 - Jillian/Kevin
6 - Dominique/Jason/Josh/Megan
5 - Elena/Matt
4 - Jessica/Ramses
2 - Mark/Raven

12 - Cameron

[Jack]

Trzecia pokusa - słaby ten twist. Największym zaskoczeniem było to, że Christmas wybrała głosowanie. A tak w ogóle to kto nazywa swoje dziecko Boże Narodzenie?!

Zapomniałem wcześniej napisać, ale kilka razy gdy padło słowo Christmas to można było usłyszeć taki efekt dźwiękowy w stylu bożonarodzeniowego dzwonka Chyba nawet CBS śmieje się z tego imienia.
Zastanawiam się czy to nie jakiś automat dobiera muzykę i efekty dźwiękowe do programu. Podczas tej trzeciej pokusy i tego "głosowania" wrzucono soundtracki jak gdyby to była normalna eksmisja

Chciałem jeszcze wspomnieć o dziadku Kevinie. Myślałem, że to będzie jakiś super-fan w stylu Jerry'ego z sezonu 10. A ten facet nawet nie znał Paul'a. Wygląda na to, że nie oglądał nigdy BB. Ale przynajmniej ma 25 tys. Brawo, on!

Cody pierwsze wrażenie zrobił nawet dobre, ale jego rozmowa z Paul'em - co za zonk xD

Ja mam inne zdanie. Ta "rozmowa" może nie była zabawna. Ale swoim zachowaniem Cody wyraźnie odpowiedział się po jakiej jest stronie. Inni obiecywali Paulowi niestworzone rzeczy, sojusze, kanapki z serem. A Cody postąpił zupełnie inaczej i za to go szanuję.

[Roxy]

a mi właśnie podobał się start i o dziwo, ludzie też jakoś mnie nie irytują powrót Paula... eee yyy serio? oby teraz odpadł, oby Cody go bakdornął :d mam nadzieję, że będzie to jeden z lepszych sezonów :d

a co do Kevina to ja nie wiem skąd on się urwał, przychodzi Nicole żeby poprowadzić zadanie HoH, a Megan musi mu mówić kto to jest i co zrobiła czy gracze BB nie mają tak jak gracze Surva, że przed wejściem do programu oglądają ostatni sezon/sezony? no mógł choć trochę ogarnąć

[Jack]

czy gracze BB nie mają tak jak gracze Surva, że przed wejściem do programu oglądają ostatni sezon/sezony? no mógł choć trochę ogarnąć

Tak właśnie jest. Oglądają jakieś sezony. Pewnie z 3 ostatnie. Ale to od nich zależy ile zobaczą. Dziadek Kevin może już nie pamięta co oglądał
Łatwo można rozpoznać kogoś kto jest fanem programu i widział kilka sezonów od tych osób, które programu nigdy nie oglądały i dopiero w sequester widziały 3 ostatnie edycje. Tacy ludzie jako swoich ulubionych uczestników podają osoby typu: James Huling albo Donny Thompson

19x02
Ten odcinek nie był już taki nudny jak poprzedni. Spoilery mówią, że sporo się wydarzyło w ciągu ostatnich kilku dni. Live Feeds dostępne są od wczoraj, a materiału mają już na pół sezonu

Kevin rzeczywiście nie ogarnia zasad tej gry. Ale on spełnił już swój cel. Wziął 25 tys. dolarów, pewnie wypromuje też filmiki ze swoim udziałem na youtube i będzie zarabiać dalej na social mediach

Ciekawa jest też przeszłość niektórych uczestników. Taka Christimas uzależniona była od narkotyków. Teraz pokaże się w BB i pewnie od razu wzrośnie sprzedaż jej książki Addison, dzięki za info
Raven poznała Paula już kilka miesięcy wcześniej. Ma nawet z nim zdjęcie na instagramie
Jessica prywatnie zajmuje się... domyślcie się sami czym
Jedynie niczego nie wiadomo o Joshu. Jestem ciekaw skąd wytrzasnęli go w tym programie. Może Robyn Kass akurat przejeżdżała przez kubańską dzielnicę i zrekrutowała tego człowieka do programu. Nie sprawdzając go w żaden sposób, ani nie robiąc testów psychologicznych (a to z pewnością przydałoby się w tej sytuacji). Chociaż akurat akcja z jabłkiem była genialna.

Nie podobają mi się nominacje Cody'ego. Jednak cieszę się, że w końcu jest ktoś kto chce grać na własną rękę od pierwszego tygodnia. Często zdarza się, że na początku każdy przychodzi do każdego i błaga o bezpieczeństwo. Wszyscy się lubią i próbują udawać miłych. Tutaj gra rozpoczęła się już od 2. dnia.

Odnośnie nominowanych osób. Megan i Jillian. Wyczuwam, że jeszcze będzie jakaś drama. Być może jedna będzie chciała odciąć się od drugiej i udać, że nie ma z nią nic wspólnego.

Jeszcze muszę dodać, że irytuje mnie zachowanie Paula. Ludzie grają, kombinują, są dramy, a ten się zachowuje jak jakiś dzieciak z gimbazy, próbujący rozśmieszyć to całe towarzystwo. Niech odpada jak najszybciej (i niech weźmie ze sobą Raven).

[Roxy]

czym zajmuje sie Jessica? bo nic mi do głowy nie przychodzi ;p

[Jack]

Na pewno jej ojciec jest "dumny" z tego co robi zdjęcie

[Meciek]

19x01-19x02

Jak ja nie lubię produkcji tego programu to ludzkie pojęcie przechodzi. W końcu udało im się zebrać cast, który wydaje się jakiś, gdzie każdy się czymkolwiek wyróżnia, to nie, przywracamy Paula, który zgarnie cały airtime w programie, bo jest powracającym graczem, a reszta będzie na drugim lub trzecim planie.

Sam twist z motywem pokusy wydaje się bardzo dobry w teorii, ale te pokusy w premierze były takie, że oczywistym było, że ktoś weźmie 25 tysięcy na początku, bo nikt się o tym nie dowie, plus zarabiasz 25 tysięcy dolarów za to, że wcisnąłeś przycisk. Den of Temptation nie zapowiada się o wiele lepiej patrząc na to, że rzecz, którą zaczęli to naszyjnik dający bezpieczeństwo na trzy tygodnie.

Po pierwszych dwóch odcinkach polubiłem Elenę, Christmas, Megan, Jillian, Cody póki co też wydaje się być spoko, ale to głównie dlatego, że chce wywalić Paula. Chcę, aby jak najszybciej odpadła Raven, bo jest irytująca. Reszta póki co obojętna.

[Mikki]

Wow. I'm shaking, I'm shaking. Megan się przesłyszała i niby słyszała "pandę", ale i tak można znaleźć inne rasistowskie komentarze Jessicy. Fajnie, że się nie przyznała do tego, że nazwała Alex - Pao Pao. Nie podoba mi się, jak reszta się zachowała wobec Megan. Nie mogę się doczekać, jak Alex wygra veto, a później do tego HoH i nominuje Codyego i eskortkę (tak Jessica to dz*wka).

[Jack]

19x03
Wydaje mi się, że wszelkie rasistowskie komentarze (o ile takie były i będą) nie będą emitowane w odcinkach. CBS chyba za bardzo się boi po sezonie 15.
Ogólnie odejście Megan jest trochę dziwne. Była superfanką. Ona sama mówi, że nie odeszła dobrowolnie To jak to się stało? Produkcja nie mogła się z nią "dogadać"? Ogólnie dziwny jest ten tydzień. Skoro Megan odeszła to powinien zostać wybrany nowy HoH, bo odpadła osoba, która była przez niego nominowana. Przynajmniej kiedyś panowały takie zasady.

Ta pokusa z tego odcinka. Przecież wiadome było, że wygra to Paul. W dodatku najlepsza pokusę dali na sam początek. W kolejnych tygodniach będzie to jakiś Never Not albo Veto Ticket. Zapowiada się świetny sezon pod względem twistów.

Już mamy 3 showmance. Świetnie. Zapowiada się drugi BB15. Mam nadzieję, że się tam nie pozabijają xd

Szkoda mi Alex. Na początku nie za bardzo ją lubiłem. Jednak ona wyróżnia się na tle tej całej reszty typu: Jessica czy inna Raven. Jeżeli nie będzie w tym sezonie żadnej myśli strategicznej, tylko romanse, kłótnie i eliminacja tych spoza "sojuszu" to chyba przestanę oglądać BB.

[Jack]

19x04
Dobry odcinek. Po ostatnim odcinku myślałem, że może być nudno i przewidywalnie, a było zupełnie inaczej. Cody musiał dokonać swojej 5 nominacji. To chyba rekord w historii BB Ta jego mina, zachowanie, styl tych nominacji. To było wręcz genialne.

Ciekawe jak teraz będzie zachowywać się Paul. Pewnie będzie odgrywać pokrzywdzonego, bo w końcu sojusznicy zagwarantowali mu bezpieczeństwo... Teraz na jaw wyszło, że uległ pokusie i mam nadzieję, że po 3 tygodniach od razu odpadnie.

Gdyby nie było takich ludzi w stylu Kevina to ta edycja mogłaby być jeszcze ciekawsza. I mam nadzieję, że porozpadają się te wszystkie showmance.

Jestem ciekaw wyników jutrzejszego głosowania. Z tego co widziałem to rozstrzygającym głosem w starciu między Jillian i Christmas może okazać się Josh. Tak ten sam Josh, który nie tak dawno ryczał i wziął immunitet, bo wszyscy chcieli się go pozbyć.

W tym odcinku po raz kolejny po wymienieniu imienia "Christmas" zastosowano efekt dźwiękowy z dzwoneczkami. Chyba produkcja nie za bardzo lubi Christmas

[MD]

19x04
W tym odcinku po raz kolejny po wymienieniu imienia "Christmas" zastosowano efekt dźwiękowy z dzwoneczkami. Chyba produkcja nie za bardzo lubi Christmas

Ja mam wrażenie, że produkcja ją kocha i pozwolili jej zostać ze złamaną stopą i faktem, że musi mieć operację tylko dlatego żeby móc wepchać super żarty w stylu #ChristmasBreak, Christmas time, Christmas is cancelled etc.

Cieszę się, że Xmas została, bo nie widziałam nudniejszej osoby niż Jillian, nawet DR nie dostała w odcinku kiedy odpadła, lolololo. No i jaka wygadana w wywiadzie z Julie była, no wowowowowow.

[Jack]

Ja mam wrażenie, że produkcja ją kocha i pozwolili jej zostać ze złamaną stopą i faktem, że musi mieć operację tylko dlatego żeby móc wepchać super żarty w stylu #ChristmasBreak, Christmas time, Christmas is cancelled etc.

Ten żart z #ChristmasBreak był bardzo w stylu CBS. Rok temu "znęcali" się nad Coreym. Teraz przyszła kolej na Christmas.
Zostawili ją w programie, ponieważ:
1. Cody musiałby dokonać 6 nominacji
2. Christmas wzbudza sporo emocji i pewnie ma to wpływ na ratingi CBSu. Przypomnę sytuację z BB8, w której jeden z uczestników powinien zostać wyrzucony natychmiastowo z programu za to co zrobił, a został bez ponoszenia żadnych konsekwencji.
W tej sytuacji możemy jedynie współczuć Christmas, że otrzymała takie imię.

Zgadzam się również w kwestii Jillian. To chyba była najdziwniejsza rozmowa z wyeliminowanym uczestnikiem w historii amerykańskiego BB. Eliminacja Jillian wzbudziła więcej emocji u innych mieszkańców niż u wyeliminowanej. Ta kłótnia Jessici z Christmas, zaraz po odczytaniu wyników

[Anja]

19x01-19x03
Zupełnie inaczej. Myślałam, że ten cały theme TEMPTATION wyjdzie jakoś ciekawiej i mniej przewidywalnie. Oprócz tego, że w końcu ten dom wygląda amazing, to akurat było zaskoczenie, bo zazwyczaj wystrój w środku mnie śmieszy. Pierwsza pokusa jak już wszyscy wspomnieli została zrobiona pod Paula. Przecież wiadomo było, że jedna z osób to zrobi. Kevin chociaż wyjdzie na plusie z tej gry. Szczerze mówiąc też bym wcisnęła guzik, to byłyby najłatwiej zdobyte pieniądze w życiu. No i szok, przyszedł Paul... Nie rozumiem po co produkcja znowu wrzuca veterana do gry. To było bardzo zbędne, czekam na sezon, który będzie tylko z nowymi osobami.
Bransoletki przyjaźni... no tak przecież trzeba ochronić veterana przed first eviction, ale żeby było ciekawiej to niech on ocali parę innych osób, żeby mieć potencjalnych sojuszników. Żałosne. W dodatku to wybieranie, kto jest bezpieczny działało na zasadzie random.org.
Cody wygrał pierwszy HOH, miał dużo konf, ale już go nie lubię. Zarozumiały, arogancki, zbyt pewny siebie, czyli całe szczęście długo nie pożyje, szybko stanie się celem. Ogólnie Ci ludzie jak na razie dobrego wrażenia na mnie nie robią, ale z odcinka na odcinek coraz bardziej będę sobie wyrabiać opinie na ich temat. Jak do tej pory najbardziej polubiłam tylko Alex.
Zdziwiłam się jak Christmas <bells> wybrała głosowanie, nie ryzykowałabym tyle na 1st eviction mając świadomość, że jestem dobra w zadaniach. Cameron miał pecha, no cóż tak to jest jak produkcja robi tyle w pierwszym odcinku pod Paula.

Drugi odcinek, a ja już tyle osób nie znoszę. O ile Cody'ego nie trawię to nie miałam nic przeciwko, co do jego nominacji. Ani Megan, ani Jillian nie porwały mnie swoją osobowością. Za to w ogóle nie rozumiem zachowania Josha wobec Megan. Co on sobie wyobraża. He needs to go. W ogóle ta cała akcja z jabłkiem... jeszcze się dziwi czemu na niego naskakują. On cały jest tragiczny, nie rozumiem jakim cudem przyjęli go do castu. Potem płacz za rodziną, huśtawka emocji, jak już o nim piszę to mnie coś bierze. No i kolejna drama z rasistowskimi komentarzami, która sprawiła, że Megan już nie wytrzymała napięcia. No po tym jak została potraktowana przez innych to nie dziwię się, że quitnęła. Ja rozumiem, że ktoś za nią może nie przepadać, ale doprowadzić kogoś do takiego stanu to przesada. Ogólnie ten odcinek był dziwny.

To że Alex wygrała veto. <333 QUEEN. Podziwiam, że tak wprost powiedziała Cody'emu, co zamierza zrobić. On dał ją jako zastępczą nominację, a pod koniec poddał się żeby ona slaynęła. Podoba mi się ta cała sytuacja, szacunek Cody'ego do Alex. I zazdrosna Jessica whore! Bezcenne. Przynajmniej Alex nie musi paradować z cyckami na wierzchu, żeby ktoś chciał z nią współpracować. Tylko czekam aż trafi na blok. Już się nie mogę doczekać aż ktoś brejknie jakiś showmance. Nie mam zamiaru oglądać cały sezon takich kopii Snacole i Coreya.
A potem ten moment kiedy wszyscy udają, że są w szoku, bo Paul ma immunitet na 3 weeki. Przecież to było do przewidzenia, że Amerykanie wybiorą veterana. Cody właściwie się tylko bardziej pogrążył, bo Paul z pewnością zrobi wszystko by odpadł. Po czym dał random replacement nominee - Christmas. Z tego co widziałam to całe szczęście została w grze. Thanks God.

[ciriefan]

19x02-19x05

Wow. To był jeden z najlepszych pierwszych tygodni w historii. Tyle się działo i w końcu mamy ciekawą obsadę.

Zacznijmy od naszego HOH Cody'ego. Od początku mi się nie podobał i oczywiście musiał wygrać. Z każdą kolejną chwilą nie znosiłem go jeszcze bardziej i jest najmniej lubianą przeze mnie osobą w tej obsadzie. Oczywiście co zrobił? Założył sobie sojusz mięśniaków plus lasek. Typowe. Ale to nawet by mi tak nie przeszkadzało (bo w tej całej grupie outcast to tylko Alex lubię). Najgorsze jest to jego ego i poczucie własnej wyższości. Na szczęście właśnie tym własnym ego zniszczył sobie koncertowo grę. Tym bardziej cieszy to, że akurat on musiał nominować aż tyle osób Z takim socjalem to nie wiem, co on sobie myślał. Najpierw nominacja Megan - "po prostu cię nie lubię" XD Mistrz taktu XD Potem nominacja Alex, która wygrała POV i jego "genialna" zagrywka z nominacją Paul'a i Christmas, o której nie powiedział nikomu. A potem jeszcze oczekiwał, że cały sojusz ma go zrozumieć i poprzeć, a Christmas powiedział, że to ona kłamie, a on jest prawdomówny XDXDXD Co za koleś. Na szczęście sojusz zrobił to, co powinien, czyli kopnął go w dupę i wyeliminowali Jillian Mam nadzieję, że Cody odpadnie jako następny.

Skoro już mowa o Cody'm, to trzeba wspomnieć o Jessice. Oglądając BB staram się nie oceniać tych ludzi pod kątem ich codziennego życia, więc nie będę się czepiał profesji Jessici XD ale trzeba przyznać, że z wyglądu laska jest sztuczna jak lalka barbie. Pod kątem gry jednak nie jest najgorsza. Największym minusem jej gry, który jej tą grę niszczy, jest fakt, że sypia z Cody'm. Widać po niej o wiele lepsze podejście do gry, no ale postanowiła trwać przy nim z wiadomych względów. Jest teraz spalona, ale kto wie, może jak on odejdzie, to uda jej się odratować. Szkoda by było, gdyby odpadła przez niego, bo nawet jako gracza ją polubiłem.

Cała ta drama z Megan i jej quit były słabe. Rozumiem, czemu do tego doszło, ale Megan oskarżając kogoś o rasizm powinna uważać, bo to są mocne oskarżenia. A skoro już to zrobiła, powinna wziąć odpowiedzialność za swoje słowa, bo tak postępują osoby dorosłe. Od początku jednak widać było po niej jakieś problemy emocjonalne, no i nie udźwignęła tego. Szkoda, bo nawet ją trochę polubiłem.

Den of temptations - nawet mi się podoba ten twist. Tylko dlaczego musiał być ustawiony pod Paul'a, który dostał 3 tygodnie bezpieczeństwa? Paul mnie niesamowicie drażni (chyba najbardziej zaraz po Cody'm), ale przynajmniej plusem jego obecności jest to, że będzie polował na Cody'ego. Niech odpadnie Cody, potem jeszcze tylko 1 tydzień i Paul może spadać XD Chyba że znowu zrobią twist pod niego.

Ramses dostał karę. Bez sensu jest to, że Paul wziął pokusę, a Ramses poniósł konsekwencje. No ale Ramses do gry nie wnosi nic na ten moment, więc dobrze, że trafiło akurat na niego.

Kolejnym graczem, z którego mam bekę, jest Josh. Wielki chłop, który na ulicy mógłby wystraszyć niejedną osobę, jest taką emocjonalną pipą XD Zabranie tej pokusy z bezpieczeństwem to idealny sposób na stracenie zaufania dosłownie wszystkich. A potem te jego emocjonalne wybuchy i pojazdy XD Nie lubię go i w sumie na początku chciałem, żeby szybko odpadł, ale dostarcza nam beki, więc może jeszcze chwilę zostać

Dobre wrażenie zrobiła na mnie w tym tygodniu Alex. Z outcastów tylko ona coś sobą na razie reprezentuje i widać, że jest tam po to, żeby walczyć i grać. Oby zaszła daleko.

Cieszę się, że odpadła Jillian, która kompletnie nic nie wniosła. Christmas bardzo lubię, a jej nominacja była mocno z dupy, więc cieszę się, że przetrwała i że jej nie zrobili medicala z powodu złamanej stopy. Jej mowa przed głosowaniem i potem cat fight z Jessicą <3

Na ten moment najbardziej kibicuję oczywiście murzynce Dominique (która świetnie się zapowiada, no ale rozumiem czemu miała mały edit przez ilość dramy w tym tygodniu), Alex i Christmas. Lubię też Jessicę, Elenę i Marka (on graczem jest bardzo słabym i emocjonalnym, ale z tego co czytałem na feedsach, to ma złote serce). Matt i Kevin na razie są mi obojętni. Z kolei Jason, Ramses czy Raven na razie są w kategorii kosmitów, którzy nie wiadomo, co tam robią. Paul i Cody są teraz najmniej przeze mnie lubiani. Zaraz po nich Josh, ale on przynajmniej jest śmieszny XD

Konfy:
Cody - 13+7+16+1=37 (50)
Paul - 11+8+8+4=31 (39)
Alex - 4+6+8+1=19 (28)
Jason - 2+3+9+3=17 (23)
Christmas - 3+0+2+3=8 (17)
Josh - 7+1+0+1=9 (15)
Elena - 2+4+2+1=9 (14)
Kevin - 2+3+1+1=7 (14)
Mark - 6+1+1+5=12 (14)
Jessica - 1+2+4+2=9 (13)
Ramses - 3+3+2+0=8 (12)
Matt - 0+1+4+1=6 (11)
Dominique - 1+0+2+1=4 (10)
Raven - 1+1+2+0=4 (6)

Jillian - 4+7+6+0=17 (24)
Megan - 7+4=11 (18)

Cameron - 12