Celebrity Big Brother USA 1

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Celebrity Big Brother USA 1

Post autor: Jack »

Roxy pisze:
21 lut 2018, 19:22
ach te upadające gwiazdeczki, zgłosiły się, przypomniały o sobie i mogą wracać do domu na własne życzenie :lol:
Nie zrobiły tego za darmo :D Pewnie za rok kogoś z nich zobaczymy w The Amazing Race :D

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Celebrity Big Brother USA 1

Post autor: ciriefan »

1x10-11

Szkoda, że ten sezon się kończy, bo poza dwoma quitami mieliśmy dobrą grę strategiczną od samego początku do samego końca. W double eviction odpadli Brandi i James, czyli w sumie dwie osoby, które lubiłem najmniej. A z pozostałej piątki uważam, że każdy na swój sposób zasługuje żeby wygrać, nawet Mark. Krótkie podsumowanie, w jakiej kolejności kibicuję finalistom:

1. Ariadna - moja faworytka od początku do końca. Wydawało się, że będzie głupią modelką, a chyba najlepiej ogarniała grę z nich wszystkich. Jeśli przetrwa w final 5, to w f4 będzie miała ciężko. Musi wygrać wtedy HOH, żeby przetrwać, bo każdy wie, że jest zagrożeniem. Ktokolwiek nie wygra HOH, na pewno ją wyeliminuje. Oczywiście zaszkodziła jej jeszcze "genialna" Brandi, która odchodząc powiedziała Ariadnie, że jej kibicuje. No tak, na pewno ułatwi jej grę świadomość innych uczestników, że ktoś z jurorów tak mocno jej kibicuje... Także trzymam kciuki za jej wygraną w zadaniach i całej gry.
2. Ross - nie sądziłem, że go polubię, ale prowadził rozsądną grę od początku do końca. Wydaje mi się, że to właśnie on ma teraz największe szanse na wejście do finału i wygraną. Popełnił parę błędów, ale wszystkie udało mu się załagodzić i wyjść z tarapatów. Z pewnością będzie zasłużonym zwycięzcą (i na jego wygraną się nastawiam).
3. Omarosa - pięknie manipulowała tymi ludźmi. Każde słowo innej osoby umiała obrócić tak, by wyszło na jej. Stawiam ją jednak niżej od Rossa, bo w przeciwieństwie od niego nie umiała przy sobie na dłużej utrzymać sojuszników (ciekawy jestem, na ile zaszkodziła jej "reputacja"). Ciekawa osobowość, tego też jej nie można odmówić.
4. Marissa - osobowość ma dosyć irytującą i jeśli chodzi o samą grę była trochę w cieniu Rossa, ale strategicznie tak jak i on bardzo ładnie to rozegrała.
5. Mark - do tej pory mogło się wydawać, że on nic nie robi, ale w sumie te ostatnie odcinki pokazały, że owszem, jest floaterem, ale nie takim, który nie ma pojęcia co się dzieje. Po prostu obrał sobie taką strategię, ale cały czas ogarniał, co się dzieje i podejmował słuszne decyzje. W porównaniu jednak z pozostałymi robi to najmniejsze wrażenie, ale uważam, że on może wygrać. Wystarczy, że jury będzie bitter, a on w końcu nikogo nie wkurzył i jeśli dobrze wytłumaczy, że taką miał strategię, może zdobyć większość głosów. A wydaje mi się, że w final 2 to on będzie, bo chyba każdy chce go tam mieć.

Konfy:
Ross - 9+8=17 (95)
Omarosa - 6+8=14 (74)
Ariadna - 6+6=12 (47)
Mark - 8+7-15 (47)
Marissa - 8+6=16 (42)

James - 11+4=15 (72)
Brandi - 9+9=18 (57)

Metta - 22, Shannon - 62, Keshia - 23, Chuck - 17

r&b
1st jury member
Posty: 167
Rejestracja: 03 kwie 2017, 19:29
Kontakt:

Celebrity Big Brother USA 1

Post autor: r&b »

Double Eviction <3. Eliminacja Brandi była przewidywalna, ale James <3. Bałem się, że Omarosa da jakiegoś Marka, bo ewidentnie nie lubi Marissy, ale chyba nie było szans na to, żeby Marissa została przegłosowana. Za to James był irytujący i jego eliminację świetnie się oglądało.

Szkoda, że zmarnowali cały odcinek na podsumowanie, no chyba, że to jest tak zawsze. Nie wiem, nie znam się, ale moim zdaniem mogli zrobić z tego coś ciekawszego.

Finał zapowiada się trochę na mess, ale jeśli wygra Ari, to będę szczęśliwy. Prawdopodobnie będzie to Ross, z czego nie będę się smucił, grał dobrze od początku do końca. Co do reszty, to hmm... Omarosa jest królową itd., ale nie wierzę w to, że dojdzie do finału, a jeżeli dojdzie to, że faktycznie ludzie będą chcieli na nią głosować. Marissa jest w cieniu Rossa, ale może to co mówiła o niej Omarosa może być prawdą, w każdym razie próbowałem ją polubić, ale nie dałem rady xD. Co do Marka, to jednak ma on szanse na zwycięstwo - ciężko jest przewidzieć głosy jury, bo mogą pójść w kompletnie różne strony.

Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Celebrity Big Brother USA 1

Post autor: Kobra »

Chcę wygranej Rossa lub Ari. Byłoby idealnie, gdyby oboje dotarli do finału, ale czuję, że Ross może trzepnąć Ari w łeb przed finałem, bo persony typu Marka i Marissy są zbyt kuszące na finałowe starcie od laski, która usłyszała od Brandi "hej, mam nadzieję, że wygrasz".
BB sprawdza się z mniejszą ilością uczestników i krótszym przebiegiem gry, mniej męczących odcinków i ludzi, o których istnieniu nie ma się pojęcia. Byłbym wniebowzięty, gdyby następną, dwudziestą, edycję skrócili do 20 odcinków i 12 uczesników.

Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Celebrity Big Brother USA 1

Post autor: Kobra »

I po finale... No tak... Wygrała Marissa i może przychyliłbym się do powyższej wypowiedzi ciriefana, że każdy jakoś tam zasłużył na wygraną, a więc i Marissa, no ale przyszedł czas finału. Babka generalnie stawała na głowie, aby zapewnić wygraną Rossowi. Są nieogary, które biorą do finału mocniejszego przeciwnika, bo nie mają świadomości, że istnieje różnica między Victorią, a nie Victorią, noale Marissa zabrała ze sobą do finału z pełną świadomością, że ją rozgromi (przynajmniej w jej oczach XD). Na pytania jurorów odpowiadała beznadziejnie, bo w sumie co innego mogła mówić - żadnego własnego ruchu, wszędzie tylko Ross i Ross. Miałem nawet wrażenie, że w momencie, gdy Dżuli zaczyna odczytywać głosy Marissa chce krzyknąć: "co wy robicie! powinniście głosować na Rossa!"
Co mi się nie podobało to F5. Co to, kurwa, było? Ok, eliminują dwie osoby za jednym zamachem. Okej, to był fajny twist, ale nie podoba mi się realizacja. Wyeliminowani nawet nie mieli czasu na zebranie myśli i jakąkolwiek próbę ratowania się. I to jeszcze mówimy o osobach, które będą musiały wybrać zwycięzcę za jakieś kilka minut.
I czas na wesoły panel jurorski. Współczuję Dżuli Czen, bo kompletnie nie potrafiła ogarnąć celebrytów jurorów. Mówią bzdury, prowadzą konsultacje odnośnie niegłosowania na Rossa, a ona cierpliwie i z gracją uspokaja i ucisza. Najśmieszniejszy moment to jak Dżuli zabrała na bok Mettę i jak ziomal ziomalowi tłumaczy mu jak ma głosować, a ten beztrosko: "oddam głos na chybił trafił".
Ostatecznie, w moim rankingu, sezon dużo lepszy od poprzedniego. Zwycięzca minimalnie gorszy od poprzedniego.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Celebrity Big Brother USA 1

Post autor: Jack »

1x11-13
W końcu skończył się ten sezon. To były długie 3 tygodnie :D Mam mieszane uczucia odnośnie gry, zwycięzcy, twistów i ogólnego zamysłu na tę edycję.
Z jednej strony można powiedzieć, że nasi celebryci nie grali źle i coś tam kombinowali, ale z drugiej strony mieliśmy też okazję oglądać takie gwiazdy jak Metta, który nie wiedział o co chodzi, Chuck, który płakał, że chciał wziąć udział w The Amazing Race czy Keshia, która zrezygnowała z gry...
Na plus można zaliczyć brak showmanców i zróżnicowanie wiekowe wśród graczy. BTW, chyba nigdy programu nie wygrała kobieta w wieku Marissy.
Teraz minusy: zbyt dużo odcinków w tygodniu, wplatanie w środku odcinka historii o Białym Domu, które nie miały żadnego wpływu na grę oraz sztucznie budowane konflikty i kłótnie.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Celebrity Big Brother USA 1

Post autor: ciriefan »

1x12-13

Mi się sezon podobał jako całość. Ten ostatni odcinek taki trochę bez emocji, w sumie poszło w miarę przewidywalnie (poza wygraną Marissy w final HOH - kto by pomyślał, że ona wygra). Najbardziej szkoda, że nie wygrała Ari. Trochę mnie rozczarowała w tym zadaniu z nartami, powinna była je wygrać.

Skupię się na samej finałowej dwójce. W sumie Ross powinien wygrać z palcem w nosie - to był jego sezon, prowadził najlepszą grę. Trochę dziwi, że osoby nazywające się "fanami" jak Shannon czy Omarosa były po prostu bitter i zagłosowały na Marissę. Z drugiej strony jednak nie dziwi mnie, że wygrała Marissa. Niby odpowiedzi technicznie miała gorsze, ale mam wrażenie, że po prostu szczersze. Ross niby mówił, co trzeba, ale wydawał się być strasznie sztuczny. Marissa może i odpowiadała nieporadnie, ale to była prawdziwa Marissa i po prostu bardziej wzbudzała sympatię. Poza tym no Ross musiał zrobić coś bardzo źle, że tych głosów nie dostał - po odcinkach trudno stwierdzić co, bo był faworytem produkcji, która dała mu najlepszy edit ze wszystkich uczestników (wygrał America's Favorite Player, co za szok z takim editem). Ewidentnie źle odczytał jurorów i miał złe jury management. Ja tam z werdyktu jestem zadowolony, bo tak jak pisałem, każdy z tej piątki byłby dla mnie zadowalający ;)

No i na początku sezonu przewidziałem, że wygra Ariadna lub Marissa i miałem rację :D

Metta głosujący w finale losowo wygrał wszystko XD

Konfy:

Marissa - 5+7=12 (54)

Ross - 18+11=29 (124)

Ariadna - 5+9=14 (61)
Mark - 6+6=12 (59)
Omarosa - 9+9=18 (92)

James - 72, Brandi - 57, Metta - 22, Shannon - 62, Keshia - 23, Chuck - 17

r&b
1st jury member
Posty: 167
Rejestracja: 03 kwie 2017, 19:29
Kontakt:

Celebrity Big Brother USA 1

Post autor: r&b »

Końcówka była wyjątkowo mało ekscytująca, w porównaniu do reszty sezonu (no może dlatego, że zaspoilerowałem sobie praktycznie całą pierwszą rundę xD). Pierwsza odpadła Omarosa - nie byłem ani zaskoczony, ani szczególnie zły. Lubiłem ją, bo była po prostu intrygująca i śmieszyło mnie oglądanie z jaką powagą mówiła o kompletnych bzdurach i na jaką hipokrytkę przy tym wychodziła XD. W sumie chciałem ją zobaczyć przegrywającą w finale, ale boję się, że ktoś poza Keshią i Chuckiem by jej uwierzył i jeszcze by wygrała.

Finałowy HoH był akurat najbardziej ciekawym punktem odcinka - Marissa o dziwo wygrała. Im bardziej Ariadna zaczęła mnie zawodzić na zadaniu, tym bardziej kibicowałem Marissie, więc dla mnie ok. Myślałem sobie - Wybór jest między Ari a Markiem, Marissa nie jest głupia, nie weźmie Rossa... xD Zdziwiłem się mocno, ale w sumie to rozumiem jej decyzję. Z drugiej strony trochę smutno, bo Ari prawdopodobnie by wygrała. Chociaż no dobra, Ari i jej "jeśli wygram HoH, to wezmę Rossa, bo naprawdę na to zasługuje" pokazała jej podejście do gry, ale no przecież nie grają o jakiś milion.

Oczywiście, że Ross prowadził lepszą grę niż Marissa, a przynajmniej tak twierdzi edit xD. Tak serio, to naprawdę dobra gra, wygrywał Veta, HoHy, jako jedyny z facetów myślał bardziej przyszłościowo niż po prostu "przetrwać nominacje", ale też ratował sobie tyłek całkiem zgrabnie, gdy był na bloku. Ale chyba popełnił jeden błąd - dopuścił Omarosę do jury xD. Chociaż O ewidentnie nie przepadała za Marissą, to satysfakcja z przegranej Rossa była dla niej ciekawszą opcją. No i też fakt, że Ross nie jest kobietą, a jak było to powtarzane podczas czasów świetności sojuszu jajników - ten sezon ma wygrać kobieta i już. Wygrana Marissy mi nie przeszkadza - była szczera, pozytywna (chociaż czasami aż za bardzo) i nawet jeśli Omarosa z Shannon maczały palce w wyniku, to chyba ucieszyłem się, że wygrała? Ross był kreowany na faworyta przez większość sezonu, więc jego przegrana była ostatecznie miłym zaskoczeniem :D.

Wynik AFP mnie zadowolił dlatego, bo James nie wygrał, a jest dosłownie jedyną osobą, której serio nie polubiłem.

Ogólnie BB to nie moja bajka, ale jak jeszcze kiedyś trafi się taki gwiazdeczkowy/nie-na-serio/nie mający stu odcinków sezon i weźmie udział jakaś osoba, którą akurat kojarzę z jakiegoś filmu/serialu, który kiedyś oglądałem, to się skuszę.

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Celebrity Big Brother USA 1

Post autor: Maw »

Szkoda, że akurat Ross i Marissa znaleźli się w finale, bo z całego castu byli osobami, którym kibicowałem najmniej. Z tej dwójki bardzo cieszę się, że to akurat Marissa wygrała. Jej odpowiedzi nie były zbyt dobre, ale Ross'a też nie. Ross był bardzo irytujący (szczególnie te jego chamskie konfy i przesadna pewność siebie) i w dodatku dostawał najwięcej airtime'u nawet na początku sezonu w momentach, kiedy nie był ważny. Nie uważam żeby Ross był jakimś świetnym graczem. Może rzeczywiście to on głównie podejmował ruchy, a Marissa się go słuchała, ale jego gra socjalna była tragiczna, Marissa też nie miała najlepszej, ale na pewno lepszą niż on. Fajnie, że wygrał taki underdog jak Marissa, widać, że jej na tym zwycięstwie bardzo zależało i fajnie było zobaczyć jak pupilek produkcji ponosi klęskę. Czy wzięcie go do finału było odpowiednim ruchem? Nie wiem, ale Ariadna i Mark mieli w jury przyjaciół oraz głosy, które dostaliby na 100% (James i Brandi), a Ross nie był z nikim z jury tak blisko jak ta dwójka, chociaż wydaje mi się, że Marissą mogły kierować emocje, miała bardzo mało czasu na podjęcie decyzji. Prawdopodobnie Ariadna czy nawet Mark również wygraliby w finale z Ross'em. Gdyby nie Metta i jego głos w ciemno (<3) to Ross skończyłby tylko z 2 głosami. Brandi i jej przemowa. <3 Oczywiście Ross musiał zostać faworytem Ameryki. :roll: Szkoda, że Shannon nie udało się tego tytułu zdobyć i przeznaczyć nagrodę dla swojej fundacji, ale przynajmniej była w top3.

Sezon mi się podobał. Myślałem, że gry będzie mało, bo w końcu celebryci, ale pomyliłem się, większość kombinowała, były sojusze, zdrady itd. Bardzo polubiłem również uczestników. Oczywiście nie wszystkich, ale 1. Shannon 2. Omarosa 3. Ariadna 4. James 5. Brandi byli świetni. Tak naprawdę jedyna osoba, której nie lubiłem i do której nie czułem żadnej sympatii to był Ross, ale nie można powiedzieć, że siedział bezczynnie i nie grał. Mam nadzieję, że powstanie kolejny sezon, bo patrząc na to co się ostatnio dzieje w zwykłej edycji US bez celebrytów to wybieram wersję z celebrytami. :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Big Brother - USA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość