Big Brother 22

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: Jack »

22x02

Odcinek zleciał dość szybko, oglądało się go przyjemnie, ale jakoś nie odzwierciedla to tego co dzieje się w programie.
Jakoś bardzo wkręciłem się w ten sezon i staram się śledzić to co dzieje się na bieżąco i OMG Nicole Franzel zdecydowanie walczy o miano najbardziej znienawidzonego uczestnika w historii programu. Przez tych kilka dni już kilka razy zdążyła się popłakać, przy okazji popadając co chwila w paranoję. Najlepsze jest to, że najpierw zarzuca znajomemu Nicole Anthony, że jej nie lubi. A potem sama mówi, że olewała zaproszenia do jego programu xD Najlepsza i tak jest ta paranoja, że te typ kazał Nicole A. pozbyć się jak najszybciej Franzel z programu :D

Na drugim miejscu widzę, że chce zadomowić się Dani Donato. To w sumie zabawne, że podczas tych kilku dni odwróciło się od niej tylu z jej fanów. Chociaż z drugiej strony mnie to nie dziwi. Dani to strasznie wredna osoba. Podobnie jak Franzel totalnie zlała prośby Anthony o udział w podcaście. To jeszcze można zrozumieć, ale przeszkadza mi, że ona tak otwarcie wszystkich wyśmiewa, jak nie Nicole A i jej podcast, to Iana i jego autyzm. Albo jeszcze lepsze, najpierw spiskuje z Franzel, a potem nazywa ją Ratcole. Tak samo Christmas. Najpierw mówi że to cudowna osoba, a za chwilę wyśmiewa ją i jej książkę. Nie miałem pojęcia wcześniej, że to aż tak fałszywa osoba.
Ogólnie zastanawia mnie i trochę szokuje ten sojusz Dani z Codym, ona leci do niego z każdą pierdołą i mówi mu o wszystkim. Coś czuję, że w tej edycji może pójść jej jeszcze gorzej niż poprzednio.

Na ten moment to najbardziej kibicuję Kaysarowi. Z tego co zauważyłem to ma dobry kontakt ze wszystkimi. On w przeciwieństwie do większości potrafi prowadzić interesujące rozmowy z ludźmi. Widać tutaj tę starą szkołę i fakt, że ludzie nawzajem martwili się o siebie. To zupełne przeciwieństwo Nicole, która nawet nie rozmawia ze swoim sojusznikiem Codym, bo boi się że ludzie stwierdzą, że mają sojusz. Po tych kilku dniach również plusował u mnie Ian i Janelle. Jakoś chciałbym, żeby ta trójka współpracowała razem.
Oczywiście kibicuję też queen Keeshy, ale już pogodziłem się z tym, że pewnie wyleci w pierwszym tygodniu. Mam nadzieję, że na pożegnanie chociaż dostanie segment ze swoim śmiechem, jak w BB10.

Tutaj zdecydowanie widać różnicę między starymi próbującymi rozmawiać o wszystkim, a nowymi którzy rozmawiają głównie ze swoimi sojusznikami i jak już to tylko o strategii. Nawet podczas pytań Ci nowi nie ukrywają, że są w programie dla kasy albo dla fejmu xd

Irytuje mnie strasznie ten David. Typ nawet nie wie w jaki sposób wybierane są osoby do veto. I ktoś taki ma uchodzić za all-starsa :D Naprawdę nie mogę z tego gościa.

Poza tym ucinają feedsy za każdym razem gdy ktoś wspomni coś o Boogim. Raczej nie mówią o nim dobrze, nie zmienia to faktu, że źle to wygląda. Ucinają stream zawsze w połowie wypowiedzi o nim :D

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: Maw »

Odc. 2

No ten odcinek zdecydowanie należał do moicj faworytów Kaysara i Janelle. ❤️ Chociaż frustrujące jest to, że nic nie zrobili i right off the bat są targetowani, nawet wydaje mi się, że Kaysar by poleciał wcześniej jakby był nomimowany z Janie, a przecież on dwa razy wyleciał pre-jury... No cóż, to nie jest pierwsza taka sytuacja Janelle, jak powiedział, po prostu nie ma osobowości floatera i mam nadzieję, że znów zajdzie daleko (poza jedną wpadką przez ten durny twist...). Oczywiście decyzja o udziale w Safety Suite jak najbardziej okej moim zdaniem - gdyby tego nie zrobili, byliby na bloku. Super się patrzyło, jak Cody się wścieka.❤️ To czy powinni wziąć udział razem to kwestia sporna, ale ja to rozumiem - był limit czasu i mogli się obawiać, że ktoś z nich nie skończy.

Cody jest mega irytujący i nie jest all-star, mam nadzieję, że jak najszybciej odpadnie. Ja nigdy nie byłem fanem Dani i jakoś nie dziwią mnie nowe 'rewelacje' o niej...

Nicole fakt, potrafi być mega irytująca, jest ratem, meninistką, mimo wszystko mi jest jej szkoda trochę i krytyka na nią jest za ostra imo. Widać, że dziewczyna jest w nienajlepszym stanie psychicznym i ciągle ma wahania nastroju, płacze przez jakąś głupotę...

Przewidywalne nominacje. Wolałbym, żeby Keesha została, ale pewnie odpadnie.

Jack, David mówił, że zgrywanie głupiego to taka jego strategia. :D

Ogólnie odcinek był całkiem spoko, ale ja się jeszcze nie nastawiam tak pozytywnie, jak większość fanów - może skończyć się tragicznie. To coś Cody/Xmas/Tyler/Nic F/Dani/Enzo/Memphis co przypomina sojusz wygląda tragicznie... Oczywiście moi faworyci to Janelle, Kaysar, Davonne, Bayleigh, Ian i to jak sobie poradzą zależeć będzie od sukcesu sezonu, bo bądźmy szczerzy, kto chciałby oglądać takich idiotów jak Cody czy Memphis? 🙄

Awatar użytkownika
Kamel
5th jury member
Posty: 403
Rejestracja: 21 lut 2016, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: Kamel »

Fajnie by było jakby ci All-Stars zaczeli grac bo na razie to tylko Janelle i Kaysar wiedza gdzie są
Obrazek
nie ma edycji nie ma podpisu

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: Jack »

22x03-04
Kamel, z tego co widzę to część osób już zaczyna grać. Niestety niektórzy to tylko siedzą i myślą, że są w jakimś super-sojuszu z Codym, a tak naprawdę nie są :D

I tak jak pisałem jakiś czas temu, Kaysara wzięli do programu przez przypadek i postanowili promować go na Iraku. Jak widać po 15 latach nadal pokazują go w tym samym świetle, dając mu segment o Iraku, a on prowadzi tyle ciekawych konwersacji z innymi osobami.
Szkoda, że tego nie ma w odcinkach. No cóż, myślę, że Kaysar sobie długo nie pogra w tej edycji.

Tak jak pisałem w poniedziałek, Nicole F nadal walczy z Dani o tytuł najbardziej znienawidzonego uczestnika tej edycji. Ciekawe czy w tym tygodniu będą przekazywać ciągle informacje Memphisowi :P

Wracając do eksmisji, to szkoda mi Keeshy. Na nią najbardziej czekałem, jednak widać wyraźnie, że przez tych 12 lat się zmieniła. Tak naprawdę liczyła, że zostanie. W sezonie 10 to miałaby pewnie już zaliczonych z 5 poważnych dram oraz kłótni z połową domu. Ale i tak pozostanie legendą. No i najważniejsze, że dostała $ 40k za udział w show <3

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: Roxy »

Chyba każdy się zmienić, a raczej przyzwyczaił do "nowego" sposobu gry. Nawet Janelle powiedziała że stara Janelle już dawno krzyczałaby i zbierała głosy na Keeshę ;)

Odcinki ogląda mi się dość dobrze, nie czytam nigdzie co się dzieje na feeds czy coś, więc widzę tylko to co wyemitują ;d jestem zaskoczona ale kibicuję Davonne, a poprzednich sezonach raczej była mi obojętna ;) choć ten jej sojusz z Bayleigh... i dalej lubię i trzymam kciuki za Dani :D nie wiem co ona takiego robi, że tak jak Jack pisze walczy o tytuł najbardziej znienawidzonego uczestnika :lol:

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: Jack »

Roxy pisze:
14 sie 2020, 19:10
Nie wiem co ona takiego robi, że tak jak Jack pisze walczy o tytuł najbardziej znienawidzonego uczestnika :lol:
Wrzucę to co napisałem w poniedziałek :D
Na drugim miejscu widzę, że chce zadomowić się Dani Donato. To w sumie zabawne, że podczas tych kilku dni odwróciło się od niej tylu z jej fanów. Chociaż z drugiej strony mnie to nie dziwi. Dani to strasznie wredna osoba. Podobnie jak Franzel totalnie zlała prośby Anthony o udział w podcaście. To jeszcze można zrozumieć, ale przeszkadza mi, że ona tak otwarcie wszystkich wyśmiewa, jak nie Nicole A i jej podcast, to Iana i jego autyzm. Albo jeszcze lepsze, najpierw spiskuje z Franzel, a potem nazywa ją Ratcole. Tak samo Christmas. Najpierw mówi że to cudowna osoba, a za chwilę wyśmiewa ją i jej książkę. Nie miałem pojęcia wcześniej, że to aż tak fałszywa osoba.
Ogólnie zastanawia mnie i trochę szokuje ten sojusz Dani z Codym, ona leci do niego z każdą pierdołą i mówi mu o wszystkim. Coś czuję, że w tej edycji może pójść jej jeszcze gorzej niż poprzednio.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: ciriefan »

TYDZIEŃ 1

W końcu miałem chwilkę, aby nadrobić odcinki. Chociaż nie oglądałem, to starałem się być na bieżąco ze skrótami z feedsów. No i już 2 dnia wiadome dla mnie było, że ten sezon zapowiada się na mega shit i nie ma co się nastawiać na nic dobrego. Jako że przez wirusowe szaleństwo nie ma co teraz oglądać, to będę patrzył dalej, ale mój entuzjazm spadł do zera. Wszyscy moi faworyci wygląda na to, że odpadną po kolei - z resztą jak to zazwyczaj jest w sezonach typu All-Stars. Najbardziej wkurza mnie to wykluczenie Janelle i Kaysara, a ładnie jest na feedsach widać różnicę pomiędzy old school a new school i ci nowi gracze mogą starym buty czyścić. Janelle ładnie zauważyła, że teraz każdy chce robić to, co "chce HOH", a kiedyś robiło się coś zupełnie przeciwnego. Floaterzy jak zawsze boją się wyjść z cienia i cokolwiek zrobić, przez co mniejszość nigdy nie będzie mieć głosów. I tak po raz kolejny osoby będą budzić się ze snu, gdy znajdą się na bloku, ale będzie już za późno, aby zrobić coś przeciwko głównemu sojuszowi. Nudy, nudy, nudy i rozczarowanie, to będzie nudny sezon. Odcinki też oczywiście nie do końca pokazują to, co się tam tak właściwie dzieje.

Ratcole utrzymuje tytuł najbardziej znienawidzonej przeze mnie osoby z tego castu, no i oczywiście dobrze się ustawiła dzięki swoim pre-game sojuszom. Jest tak okropna, tak fałszywa. Robi z siebie wieczną ofiarę i biednego słodziaczka. Grę zaczyna od dziękowania Davonne, że zmieniła jej życie i obiecuje jej, że jej pomoże, a 2 dni później już mówi innym, że nie wolno jej ufać. Wyśmiewa drugą Nicole i szczyci się tym, że ją ghostnęła, gdy dostała zaproszenie do jej podcastu. Jest strasznie zazdrosna o Janelle i jej status legendy, dlatego poluje na nią od 1 minuty. I po raz kolejny chce wywalić wszystkie kobiety (poza Dani) i pomóc wygrać swoim kumplom. Do tego te jej ciągłe jęki, płacze i użalanie się nad sobą - to nie jest moje cup of tea. No po prostu nie. Narzeka, że internet ją zmiażdżył po jej poprzednim sezonie, a robi dokładnie to samo - brawo za wyciągnięcie wniosków. Nieoczekiwanie Daniele postanowiła jej wtórować. I choć sama mówi w domu, że ludzie nazywają Nicole Ratcole, to postanowiła sobie ewidentnie również znaleźć hejterów, bo zachowuje się tak samo jak Nicole. Daniele, która zawsze była charakterna i liczyłem na to, że ten charakter wyjdzie na powierzchnię, też przyjmuje rolę słodziaka obrabiającego dupę wszystkim wokół. Wolę ją jednak od Ratcole, bo przynajmniej Daniele nie robi z siebie męczennicy i nie płacze przez 80% czasu. Daniele przejedzie się na swojej zazdrości o popularność Janelle - dużo lepiej dla jej gry byłoby, gdyby trzymała się old schoolu, bo ci new school gracze już ją traktują jak piąte koło u wozu i Dani w tej chwili gra o jedno z pierwszych miejsc w jury.

Trzecia osoba na minus to dla mnie David. Czy on tylko udaje takiego głupka? Bo podobno tak mówił w Diary Room, ale no podobno nie oglądał żadnego sezonu, nawet powiedział komuś, że nie wie, co to jest Veto Ceremony. No serio? Aż mi się nie chce wierzyć, że to prawda, bo przecież jak był w tym "camp comeback" to przecież obserwowali Veto Ceremonies. Także WTF?! Na razie jest bezużyteczny.

Sądziłem, że nie będę mógł zdzierżyć Christmas, która jak na razie jest największym zaskoczeniem. Nadal uważam, że nie powinna dostać zaproszenia, bo pewien typ zachowania nie powinien być doceniany (a nie oszukujmy się, była zwykłym "bully"). Dam jej jednak pewien kredyt zaufania - fakt faktem poprzednio złamała kostkę, co na pewno było dla niej psychicznie trudne. Do tego cały dom to była banda "bullies", a z kim przystajesz takim się stajesz, więc rozumiem, jak mogło do tego dojść z psychologicznego punktu widzenia. Teraz jest zdrowa, ci ludzie zachowują się jak do tej pory na poziomie, do tego Christmas pewnie wyciągnęła wnioski i czegoś się nauczyła, więc dam jej szansę, bo 1 tydzień był całkiem spoko w jej wykonaniu.

Na kogo jeszcze zwróciłem uwagę w tym tygodniu? Janelle i Kaysar to legendy, mam nadzieję, że dojdą daleko. Do tego uwielbiam Nicole A i w tej chwili wygląda to tak, że ona jest jedyną prawdziwą sojuszniczką Janelle i Kaysara - a niestety na ten moment wygląda na to, że odpadnie przez to jako druga moja ulubienica z rzędu. Cody'ego było strasznie dużo i trzeba mu przyznać, że dobrze rozegrał ten 1 tydzień. No i niech będzie, nawet go lubię, jak już mają pod kogoś riggować ten sezon, to lepiej pod niego niż pod Ratcole. Mam wrażenie, że ustawił się najlepiej ze wszystkich graczy, a jest młody, sprawny fizycznie, lubiany - dlaczego nikt nie widzi w nim zagrożenia? Trzeba to docenić. Kevin na minus - nie pamiętam go zbyt dobrze, ale sprawdzałem swoje posty z jego sezonu i go lubiłem. Tutaj jest taką rozbeczaną pipą, że szok. Nie wiem, co go spotkało w życiu, ale coś musiało mu rozwalić psychikę. Jeśli nie weźmie się w garść, to jak dla mnie może odpaść. Reszta jest mi obojętna mniej lub bardziej na ten moment. Mam nadzieję, że Davonne i Ian, których lubię, zaczną w końcu grać i się ogarną, bo daleko tak nie zajadą.

Z jednej strony szkoda Keeshy. To legenda, długo czekaliśmy na jej powrót, no ale z drugiej strony to nie była ta sama Keesha. To już nie ta sama drama queen co 12 lat temu. Dorosła, uspokoiła się. Good for her. Na dodatek wyczytałem na feedsach, że powiedziała komuś, że zadzwonili do niej na 2 dni przez izolacją (najprawdopodobniej zastąpiła Covid-pozytywną Kaycee) i zaproponowali jej 40 tysi za sam udział. Keesha nie oglądała BB przez ostatnie 10 lat i nie miała pojęcia, kim jest większość tych osób. Przez 2 dni nie miała też szans nadrobić. Do tego nie walczyła za bardzo o pozostanie, bo była zadowolona, że dostanie 40 tysi za tydzień wakacji w BB house. Także ona chyba nie traktuje tego w ten sposób, że jest looserką zgarniając taką kasę za nic. No cóż, co by nie było, to nikt nie odbierze jej tytułu legendy BB10.

Konfy:
Cody - 13+10+7=30
Kevin - 4+15+1=20
Janelle - 13+1+3=17
Enzo - 4+9+1=14
Kaysar - 13+1+0=14
Davonne - 2+3+2=7
Ian - 1+5+0=6
Tyler -1+3+2=6
Nicole F - 2+2+0=4
Bayleigh - 1+1+1=3
Nicole A - 1+1+1=3
Dani - 1+1+0=2
David - 2+0+0=2
Memphis - 1+0+1=2
Christmas - 0+0+1=1

Keesha - 3+6+2=11

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: Jack »

Cirie, to pewnie coś dla Ciebie.

Nie wiem czy widziałeś, ale Jason i Danielle Reyes z BB3 prowadzą razem podcast. Ostatnio pojawiła się u nich między innymi Amy (BB3) oraz wyeliminowana Keesha.

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: Roxy »

Tak mi szkoda Nicole A :( że też jej się coś przewidziało że Janelle wcale nie chce jej pomóc :( nie podoba mi się to, że jeden sojusz rządzi tą grą od początku (i nie pomaga mu to że jest w nim moja ulubiona uczestniczka), choć dobrze mi się ogląda odcinki to liczę na to że coś się zadzieje, choć Tyler ma trochę tak no przewalone bo ze wszystkimi trzyma 😅 że będzie jakiś przewrót czy coś i wyleci Memphis którego zaczynam szczerze nie lubić

bobaas
5th jury member
Posty: 403
Rejestracja: 01 kwie 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: bobaas »

Niestety, ale tydzień zapowiada się słabo. Wyleci Janelle, jeśli nie wygra Veto, dlatego ściskam kciuki by jej się to udało. Wolę by wyleciał Kaysar bo z Janelle może być o wiele bardziej entertaining :D Obsesja wszystkich na jej punkcie to jest XD W szczególności Ratcole i Dani. Ogólnie większość jedzie po Jaysar i wyciągają jakieś argumenty z dupy, że są mean, awful i bad people bo nie chcą siedzieć cicho i być numerem 8 czy 9 w sojuszu i odpaść. No to jest śmiech na sali.
Nicole A. przez cały tydzień sobie zasłużyła na wypad. W sumie to oboje powinni polecieć w tym tygodniu bo po prostu jedno jest gorsze od drugiego. David to taki Chicken George będzie mam wrażenie. Nic nie będzie robił, potem fartownie wygra HoH i zrobi nominacje z dupy.
Day i Bay mnie irytują powoli. Granie ze względu na pochodzenie to jest debilzm, ale jak tam chcą. Po Jaysar są kolejne do odstrzału i nawet nie zdają sobie z tego sprawy.
Sezon zapowiada się słabo. I niestety Ci ludzie się raczej nie obudzą.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: Jack »

Ten tydzień był niezbyt ciekawy, a kolejny zapowiada się jeszcze gorszy.

Najlepszym akcentem ostatniego odcinka był żarcik lektora z tego, że Memphis to former mixologist, a nie zamieszał w tym tygodniu.
Tyler pewnie nawet nie będzie się zastanawiać i po prostu nominuje Kaysara i Janelle. Ehh. Zapowiada się tragicznie.

Wracając do tego co napisałeś Bobaas. Z tego co czytałem i widziałem we fragmentach na YT to Bayleigh była skłonna zatrzymać Nicole, jednak Da'vonne nie chciała tego zrobić. Wyłamał się też Ian i Christmas, z którą próbował rozmawiać Kaysar. No nic, trzeba liczyć na jakiś cud w tym tygodniu albo Pandora's Box :D

Btw, po eliminacji Janelle i Kaysara to już nawet będzie za późno na przebudzenie. Przecież to oni głównie namawiają innych na rozmowy o strategii. Po ich odpadnięciu pewnie odcinki będą się składać z konf Da'vonne i Enzo oraz płaczów Nicole Franzel.

Edit: Zapomniałem też wspomnieć, że Julie w tym odcinku była strasznie rozkojarzona i naprawdę źle się to oglądało. Piszę to pierwszy raz w życiu, bo Julie jest wspaniałą prowadzącą <3

Edit 2: Jeszcze przypomniała mi się jedna ciekawostka z poprzedniego tygodnia. Kevin zapytał Franzel czy ma jakiś problem z innymi kobietami, a ona że nie, bo na jej ślubie będzie 9 druhn xD BTW, Nicole podobno zmieniła zdanie i nie chce już zapraszać Janelle na swój ślub.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: ciriefan »

Jack, dzięki za link :D Ale niestety nie znajdę czasu na słuchanie podcastów, choć zapewne ten w wykonaniu Danielle jest świetny.

TYDZIEŃ 2

Gdy po każdym sezonie BB wydaje się, że kolejny nie może być znowu zły, wtedy wydarza się kolejny sezon i na nowo rozwiewa wszelkie nadzieje. Janelle i Kaysar, nawet Memphis, to powiew świeżego powietrza. Widać, jak bardzo zmieniła się gra przez lata na gorsze. Rzygać się chce od tego całego hejtu na J&K, kiedy oni tak właściwie nic nie zrobili. To już się stało tak absurdalne, że kiedy była jakaś rozmowa na temat BLM, Kaysar uronił kilka łez, a Janelle nie okazała aż tak dużych emocji. Najpierw był pojazd na Janelle, że nie ma uczuć, bo nie płakała. Później był pojazd na Kaysara, bo jego łzy były na pewno udawane. Jak tak dalej pójdzie, to w tym tygodniu okaże się, że Janelle jest winna epidemii koronawirusa. W tej chwili J&K są traktowani jak trędowaci i są winni wszystkiemu, co się dzieje w domu. Każde ich spojrzenie, słowo, mrugnięcie okiem ma przypisane jakąś złowrogą ideologię. Ugh.

Cóż, odpadła Nicole A i w sumie sobie na to zasłużyła. W tym tygodniu się tak posypała i odwróciła się od J&K. Na koniec w końcu zrozumiała, jak bardzo się pomyliła. Do tego te jej płacze i jęki były nie do wytrzymania. Szkoda, że w odcinkach nie pokazali, jak duży udział w przekonywaniu Nicole A o tym, że Janelle jest wcieleniem zła, miały Ratcole i Ratnele, które w obrzydliwy sposób manipulowały słabą psychicznie NicA i wykorzystały jej anxiety. Żenada i dno. No więc po Keeshy odpadła nam Nicole A, jak teraz odpadnie Janelle, to jako pierwsze 3 osoby odpadnie trójka, na której powrót najbardziej się cieszyłem XD Także po tym sezonie spodziewam się najgorszego, a więc wygranej Ratcole. Nie mam już naprawdę żadnych innych oczekiwań, byleby tylko Ratcole powinęła się w końcu noga.

Mimo wszystko podobało mi się HOH Memphisa, że nie dał się namówić dzieciakom na backdoor Janelle. Żaden z tych new schoolers nie byłby tak niezależny, każdy zrobiłby to, czego "chce dom". Memphis postawił na swoim i nie obchodziły go naciski. Brakuje old schoolu. Te wszystkie nowe sezony mimo wielu twistów są tak nudne i przewidywalne, bo cast co roku jest taki sam i gra toczy się dokładnie tak samo. W tym roku znowu mamy sezon, kiedy szóstka pięknych i młodych zakłada sojusz, znajdują kolejne ofiary i sprawiają, że cały dom obraca się przeciwko nim, a ofiary orientują się o swoim losie za późno i nie mogą już nic zrobić. Po All Stars spodziewałem się czegoś więcej.

Na koniec jeszcze muszę wylać falę hejtu na Ratcole. Chociaż w tym tygodniu już nawet 95% Sucks pisze, że Daniele stała się dla nich gorsza od Ratcole, to dla mnie jeszcze nie. Ratcole to jedna z najgorszych osób, jakie widziała ta gra. Patologiczna kłamczucha robiąca z siebie ofiarę, płytka i podła dziewczynka. Teraz przeszła samą siebie. Najpierw rozpuściła plotkę, że Day i David mają showmance, a jak została jej zwrócona uwaga, to wielki becz, że ona nie miała nic złego na myśli i została źle zrozumiana. Intrygantka, która domaga się wiecznej uwagi, pocieszania i głaskania jej po główce. Rzygam nią. Do tego do swojego hejtu na Janelle wykorzystuje też jej dzieci. Naprawdę, niech wygra każdy, tylko nie ona.

KONFY:
Cody - 4+3+1=8 (38)
Kevin - 4+2+0=6 (26)
Janelle - 2+4+2=8 (25)
Memphis - 10+11+1=22 (24)
David - 9+10+0=19 (21)
Davonne - 5+1+5=11 (18)
Enzo - 1+3+0=4 (18)
Ian - 5+7+0=12 (18)
Kaysar - 0+0+2=2 (16)
Tyler - 1+7+0=8 (14)
Nicole F - 1+6+1=8 (12)
Bayleigh - 4+0+1=5 (8)
Christmas - 5+0+0=5 (6)
Daniele - 2+2+0=4 (6)

Nicole A - 6+8+4=18 (21)

Keesha - 11

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: Maw »

Ten sezon jest naprawdę tragiczny i ten dominujący sojusz - ciekawe jest to, że są w nim SAME białw osoby. :) Jaysar, Bayday i Ian to jedyne osoby godne kibicowania (chociaż Day jest wkurwiająca na feedsach i jest niestety słabym graczem, ale i tak jej kibicuję), a teraz ktoś z Jaysar odpadnie jak Tyler jest HOH, Janelle zabrakło tylko 1 punktu eo wygranej, żałosne.. Serio czy ja mam wrażenie, że to jest powtórka z 21? Ten dominujący sojusz = Hateful. Oni też są bullies, może nie Tyler, bo go akurat lubię i szanuję (chociaż denerwuje mnie riggowanie gry pod niego i wciskanie go do każdego veto), a Memphisa szanuję chociaż za to, że nie dał się namówić i pozostał przy swoim. Ale Dani i Nicole F są naprawdę tragiczne, serio, już Christmas wypada przy nich dużo korzystniej i bardziej likeable, i na pewno prowadzi lepszą grę. Dani to mess w tym sezonie jak chodzi o grę, powtórka z BB13, a teraz nie powinna powracać, bo wszyscy widzą, jaką ona jest okropną osobą... Po pierwsze ta wielka, chorobliwa zazdrość o Janelle i chęć wyeliminowania jej żeby to Dani była najlepszym graczem w historii, a nie Janie. Biedna nie zdaje sobie sprawy, że Ameryka jej nie lubi. Po drugie jej komentarze, że Ian wykorzystuje swój autyzm jako strategię i inne jej pasywno-agresywne zachowania. Dobrze, że większość jej fanów się od niej odwróciła, bo sobie na to zasłużyła... A jak pisałem, że szkoda mi Nicole F i widać, że ma problemy - teraz to cofam. Ma takie kompleksy i wyżywa się na Janelle, a jej notoryczne granie ofiary jest serio żenujące. Już poziom absurdu osiągnęła, kiedy Bay powiedziała prawdę - że zajście do finału zajęło jej trochę prób i trochę facetów... A ta, gdy Bay wyszła od razu w ryk. Najbardziej wkurwiło mnie to, że gdy Dani powiedziała dokładnie to samo tylko inaczej ubrała to w słowa to Nicole nic nie powiedziała, a nawet się zaśmiała. Serio czy BB potrafi wyłapywać ludzi którzy NIE są bullies? Nie zdziwię się jak ten sezon będzie gorszy nawet od 21, który już był naprawdę tragiczny...

Nicole A. mi nie szkoda, bo sama na siebie to ściągnęła, ale na taki hejt nie zasługuje - fakt, że była beznadziejnym graczem, ale przynajmniej nie przekroczyła żadnych granic...

Bobaas, myślę, że akurat to, że Bayday założyły Black Magic Alliance jest najmniejszym problemem. :)

MaciekRS
6th jury member
Posty: 585
Rejestracja: 03 mar 2018, 15:17
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: MaciekRS »

Normalnie kibicowałbym "underdogom" ale po tym co pokazali Nicole A i David to naprawde żałowałem że oboje na raz nie odpadli, z pewnością żadne z nich nie powinno dalej grać w tą grę, za wysokie progi.
Janelle i Kaysar niestety dalej po swojemu i również czeka ich szybki exit i znowu, grają swoje i grają ŹLE. Kaysar wraca do programu jak bumerang a jego gra nie poprawia się nic a nic.
No cóż, poczekajmy ze 2-3 tygodnie niech odpady wylecą i może bez statystów jakaś gra się w końcu zacznie.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother 22

Post autor: Jack »

Za 2-3 tygodnie to pewnie po kolei będą odpadać Day'vonne, Ian i Daniele. A później to zostaną już sami statyści wraz z Codym zmierzającym do finału.

Ogólnie to co dzieje się w tej edycji to jakaś masakra. Franzel ryczy codziennie o jakieś głupoty. A jak nie ryczy to opowiada historie o tym jak ma ciężko, a musi się przygotowywać do ślubu. W dodatku prawie cały świat jej nie lubi, na czele z Rachel Reilly, która chciała ją pozwać xD
Daniele i Tyler nie będą już twittować. Od teraz ich tweety będą pojawiać się na Instagramie :D To oświadczenie to jest hit ostatnich dni xd Dobrze, że mogą sobie pozwolić na rezygnację z twittera. Utrata instagrama wiązałaby się już ze stratą followersów.

Christmas za wszelką cenę chce sobie tylko "przezimować" pandemię w BB i przy okazji trochę się wypromować. Już mnie irytuje to, że ciągle gada o chęci zastąpienia Julie Chen. Christmas nawet ćwiczy sobie "but first".

Enzo postanowił, że teraz po all-starsach założy podcast xD A, przy okazji pochwalił się tym, że jego wujek pracował razem z Tonym z Survivor. Enzo oczywiście dodał też, że uwielbia gościa. Coś czuję, że niedługo niektórych uczestników z BB zobaczymy w Survivor.

Ogólnie w rozmowach niektórych uczestników pojawia się wątek mini-edycji dla legend w miejsce Celebrity BB. Ciekawe czy rzeczywiście coś jest na rzeczy, bo Rob też wspominał o czymś takim niedawno w swoim podcaście.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Big Brother - USA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość