Big Brother 23

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: Jack »

23x12-14
Zgadzam się z Ciriefanem. Postanowiłem dzisiaj nadrobić wszystkie odcinki i nuda. Dawno się tak nie wynudziłem oglądając Big Brothera.

Jedyny pozytyw jaki zauważam to fakt, że w tym sezonie nie ma powrotu wyeliminowanego gracza :D

Poza tym za tydzień znów ma być jakiś wielki twist. Pewnie coś, że widzowie wybiorą osoby do competition i jedna z nich dostanie jakieś veto albo coś w ten deseń. Ten program potrzebuje jakiegoś większego odświeżenia. Ludzie z produkcji praktycznie co sezon powielają to samo. Jak widać wymiana osób od castingu nie pomogła.

Awatar użytkownika
Kamel
5th jury member
Posty: 403
Rejestracja: 21 lut 2016, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: Kamel »

23x 1-14

Jestem w szoku jak ten sezon sie dobrze oglada :O cast mi sie bardzo podoba, nikt mni nie irytuje a jak irtyowal to juz odpadl i znow wkrecilem sie w czytanie feedsów.
Kibicuje Derekowi X najbardziej, ale nie mam dalej jakiegos rankingu bo kazdy cos ssoba reprezentuje (no moze oprocz BigD xD), Tiffany to mess i to jak powiedziala ze SB wymyslila sobie dziewczyne to XD ale cos sie dzieje! nikt nie jest invisible, az nie moge uwierzyc ze to ten program.
Obrazek
nie ma edycji nie ma podpisu

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: Jack »

23x15-16

W końcu coś się działo! Nareszcie dobry tydzień w grze. Bardzo ucieszyła mnie ta ostatnia eliminacja. Powiedzmy sobie szczerze, Christian sam sobie zapracował na tę eliminację. Dobrze, że Derek w ostatniej chwili nie zmiękł i nie zmienił zdania. Tak czy inaczej trochę sobie skomplikował grę, ale gdyby nagle wpadł na inny pomysł to pewnie skończyłby jeszcze gorzej.

Tak jak ostatnio typowałem, kolejny twist to znowu jakiś dziwny room gdzie do wygrania będzie coś w stylu veto itd. Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że od sezonu 16 produkcji kompletnie skończyły się pomysły na coś oryginalnego. Tam było to nieszczęsne battle of the block, ale przynajmniej na tamten czas to było coś świeżego.

Wracając do uczestników, to Britini pierwszy raz mnie zaskoczyła pozytywnie, wygrywając to veto. Myślałem, że gdzieś do etapu f8 przemknie będąc prawie co tydzień nominowaną jako pawn, a tutaj proszę, nawet veto potrafiła wygrać.
Nadal trzymam kciuki za Dareka X. Zobaczymy jak ta eliminacja Christiana wpłynie na jego grę. Tak czy inaczej, musiał wykonać taki ruch przed double eviction.
Co do pozostałych uczestników, to znów nie pokazali nic szczególnego. Sarah Beth była nawet zabawna, szczególnie gdy co chwila wtrącała informację że ma urodziny. Tiffany zaczyna już powoli wariować. Czekam aż to wszystko tam wybuchnie i skończy się jakąś wielką dramą.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5987
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: ciriefan »

23x14-16

Nie wiem, mnie to nudzi ten sezon. Rozumiem, dlaczego do tego doszło, ale wkurza mnie tak naprawdę dominujący sojusz powstały na bazie koloru skóry. Będą mieli swojego czarnoskórego zwycięzcę, ale jak dla mnie to wprowadzi powstawanie sojuszów białych vs czarnych co sezon. Nie ma co pisać, nuda.

Obrazek

Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: Kobra »

Muszę niestety się zgodzić z cirefanem. Tiffani nawet nie stara się udawać, że wyznacznikiem tego, kto jest w sojuszu jest coś innego, niż kolor skóry. O ironio, ten sezon miał być inny, a tylko utwierdza w podziałach rasowych. I generalnie, ludzie z poza Cookout będą bali się wykonać jakiś konkretny ruch, bo jeśli nominują w jednym tygodniu Tiffani i Azę to widzowie wyleją na nich wiadro pomyj. Mam cichą nadzieję, że Derek X coś jeszcze ugra z nowym twistem (uważam, że eliminacja Christiana, jakkolwiek z niej się cieszę, była dla niego złym ruchem). Najlepszym zawodnikiem tygodnia była... Hanka. Porusza się między Cookout, a Derekiem X, nie jest brana pod uwagę jako takie zagrożenie, ale jednocześnie widzi, że Reven Bronte jej zagraża.
W obecnym układzie uważam, że największe szanse na wygraną ma Kyland. Tiffani z tygodnia na tydzień gra gorzej. Wygadanie się o sojuszu przed osobą z poza sojuszu to jakiś faceplam.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: Jack »

23x17-19
Ufff, dobrze że ten tydzień już się skończył :D
Britni w ostatnich odcinkach była jeszcze bardziej irytująca niż zwykle, jak to dobrze że wreszcie trafiła do jury i będzie można od niej trochę odpocząć. Muszę tutaj też dodać, że kompletnie nie podobało mi się to podgrzewanie emocji i dzielenie odcinka w dziwny sposób. W sensie te nominacje w połowie odcinka 17 jeszcze rozumiem, ale fakt że veto meeting pokazali dopiero podczas live eviction. Bardzo dziwnie to zrobili.

Ale nieważne, myślałem, że TIffany będzie coraz bardziej odbijać i będzie chciała jeszcze bardziej zamieszać w tym wszystkim, ale chyba trochę się uspokoiła. A może to cisza przed burzą? :D

Wygrana Sary Beth w zadaniu o HoH to ogromna niespodzianka. Wow, nie spodziewałem się, że będzie w stanie wygrać HoH w tym sezonie. W sumie czy to coś zmienia? Pewnie i tak nominuje te osoby które podpowie jej Kayland. A pewnie poda jej dokładnie te same osoby które sam ostatnio nominował. Zapowiada się więc powtórka tego samego co w ubiegłym tygodniu. Tylko pewnie z innym zaskoczeniem, bo Britni nie może odpaść dwa razy :D

Cieszy mnie natomiast że Derek X ma szansę dzięki temu przejść sobie do kolejnego tygodnia. Wierzę, że jeszcze zrobi później jakiś ciekawy ruch.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5987
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: ciriefan »

23x17-19

Ciężko mi się ogląda dominację tego rasistowskiego sojuszu. Nie rozumiem większości tych graczy, dlaczego tak upierają się przy jego utrzymaniu? Faktycznie dla nich ważniejsze jest, aby wygrała osoba czarnoskóra a nie własna wygrana. Co osoby typu Azah, Derek F czy nawet Tiffany mają do ugrania w tym sojuszu? Na tym etapie osoby typu Kyland i Xavier powinny być targetowane, bo w final 6 to oni będą wygrywać zadania naprzemiennie. Tym bardziej, że każdy z członków ma dużo bliższe relacje i sojuszników z osobami z poza sojuszu, ale są gotowi poświęcić ich dla wygranej Kylanda lub Xaviera. Claire byłaby o wiele bardziej lojalna wobec Tiffany niż ktokolwiek w Cookout, ale Tiffany dalej pieprzy, że Cookout jest najważniejsze. Okropne dla mnie to jest. Ci ludzie będą czuli się jak debile, gdy dowiedzą się, że odpadli przez sojusz zawiązany w 1 tygodniu tylko ze względu na kolor skóry. I podtrzymuję zdanie, że to zaszkodzi czarnoskórej społeczności zamiast im pomóc, bo w kolejnym sezonie na miejscu osób innego koloru od razu próbowałbym zapobiec powtórce takiego sojuszu.

Co do samej Britni - nie polubiłem jej. Fajna dziewczyna jako człowiek, nie do końca my cup of a tea, ale sympatyczna. Natomiast jako gracz dramat i nic ciekawego nie wniosła do tego sezonu poza płaczem, że jest wiecznie nominowanym popychadłem.

Obrazek

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: Maw »

Rasistowski sojusz. xddddd A od kiedy BB polega tylko na zadaniach? Bo Tiffany prowadzi najlepszą grę ze wszystkich i najlepszą jaką widzieliśmy od kilku sezonów nawet bez potrzeby wygrywania niczego. Jeśli już to inni powinni ją zaatakować, bo mimo braku wygranych comps to ona wszystkim steruje. Tym bardziej, że sporo osób to widzi, a i tak dają się jej ograć. Ja tam wolę ten sezon niż BB22 i BB21 o których naprawdę można powiedzieć, że były rasistowskie. Tutaj może nie ma jakichś blindsidów i rozgrywka jest przewidywalna, ale przynajmniej każdy na swój sposób gra (poza Derekiem F xd) i każdy jest sympatyczny, nikt nie powiedział nic problematic może poza Whitney, ale już wyjaśniła, że to było zwykłe nieporozumienie. Ja jestem mile zaskoczony, że nie ma w tym sezonie żadnej Aaryn, Christmas czy Jacksona, dużo lepiej się ogląda ludzi, którzy faktycznie coś (cokolwiek) sobą reprezentują.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: Jack »

23x20-22
Jaki nudny sezon. Nawet nie wiem o czym mogę tutaj pisać. Jedyna osoba, której kibicowałem właśnie odpadła z gry i to dzięki Sarze Beth.
Nie śledzę dokładnie tego co dzieje się w tej edycji, ale @Maw, widziałem że też były jakieś sugestie na twitterze, że The Cookout jest rasistowski.

Komu teraz kibicować? Xavierowi który podkłada zadania czy może Big D który nic nie robi? Liczę, że może Azah jeszcze się przebudzi.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5987
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: ciriefan »

23x20-22

Nudy ciąg dalszy. Do tego odpadł jeden z moich faworytów. Dobrze, że Tiffany wygrała HOH, więc Claire powinna być safe. No ale nudy ogólnie i tyle.

Obrazek

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5987
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: ciriefan »

23x23-25

Całkiem fajny tydzień. Tiff jako HOH, Claire wygrywająca Coin of Destiny i detronizująca Tiff, Hannah z Power of Veto. We trzy wyeliminowały Sarah Beth, która dopiero co wysłała do domu Dereka X <3 Podoba mi się to trio i super, gdyby chciały trzymać się razem, no ale cookout, które zapewne ani Tiff ani Hannah zbyt wiele dobrego na koniec nie przyniesie. W końcu wydarzyło się coś ciekawego - prawie wybuchł pożar w kuchni XD No w końcu trochę życia, bo gra toczy się po prostu nadal nudno. No ale i tak ten sezon jest jednym z lepszych na tle kilku poprzednich.

Obrazek

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: Jack »

23x23-25
Dla mnie to nie był aż tak super odcinek. Trochę ze smutkiem, a może bardziej z politowaniem patrzyłem na Claire, która była tak pewna w swoich wypowiedziach. Podkreślała to że to jej tydzień, że Tiffany to jej najbliższa sojuszniczka itd Gdy w rzeczywistości była tutaj tylko pionkiem i nie miała na nic wpływu. Poza tym w kolejnym tygodniu nie może być HoH i pewnie trafi na blok.
Jestem ciekaw jak rozegrają końcówkę tego sezonu. Pewnie podczas double wyrzucą największe zagrożenia, a taki Big D znajdzie się w F3 :D

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: Maw »

Jack pisze:
04 wrz 2021, 20:33
Poza tym w kolejnym tygodniu nie może być HoH i pewnie trafi na blok.
A właśnie ktoś wie jak to jest? Bo ja słyszałem, że Claire nawet nie poinformowano na początku, że musi thrownąć najbliższe HOH. Xd Jeśli to prawda to mega słabo z ich strony.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: Jack »

Ale to byłoby dziwne :D W sumie to cały czas mówili o tym, że w następnym tygodniu ta osoba nie może być HoH.
No i jeszcze Julie przy rozpoczęciu zadania w czwartek mówiła, że ta osoba musi je thrownąć.

Ogólnie kiedyś w podcaście Roba rozmawiali na temat BB i tego jak działają te wszystkie superpowers. Zdarza się, że zasady nie są do końca wyjaśnione i uczestnik który coś dostanie wszystkie kwestie które budzą jakiekolwiek wątpliwości powinien zchallengować z produkcją. Wychodzi na to, że produkcja zawsze ma rację :D

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother 23

Post autor: Roxy »

Oczywiście oglądam ten sezon od początku, regularnie :D
Na plus jest to, że nie brali ludzi z łapanki, tylko to się rzeczywiście fani, który mają mniejsze lub większe pojęcia o grze. Zadania, no powtarzają się, ale fajnie się na nie patrzy. Wystrój domu, też na plus, ale nie pamiętam czy kiedykolwiek, jakikolwiek dom mi się nie podobał :D
Dominujący sojusz... cóż szanuję za to, że się trzymają i choć mają/mieli lepsze relacje z innymi mieszkańcami domu to trzymali się jednego sojuszu i nie próbowali kombinować (no z małymi wyjątkami, ale nie chcieli póki co wyżynać siebie nawzajem). Pomysł Tiffany, na to że każdy z nich ma swoją "parę" - genialny. Ale już ludzi, którzy są w sojuszu... ech, no nie wiem, jakoś nie przepadam za nimi po prostu, wyjątkiem jest X i trochę Hannah :D
Najbardziej i tak kibicuję Alyssie, ale jeśli nie dojdzie do jakiegoś rozłamu w Cookout, to jej dni są policzone w tej grze :(

ODPOWIEDZ

Wróć do „Big Brother - USA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości