S30E13 "My Word Is My Bond"

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S30E13 "My Word Is My Bond"

Post autor: ciriefan »

ONLY SIX CASTAWAYS REMAIN FOR A CHANCE TO WIN THE $1 MILLION DOLLAR PRIZE AND THE TITLE OF SOLE SURVIVOR, ON “SURVIVOR,” WEDNESDAY, MAY 13

“My Word Is My Bond” – With only six castaways left in the game, immunity is more important than ever. Also, castaways are puzzled at a tough reward challenge and a strong alliance begins to crumble.

https://www.youtube.com/watch?v=s6A3NHXCM1k

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2663
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

Ta zapowiedź mrozi krew w żyłach :lol: Wygląda na to, że będzie tak przewidywalnie, że nawet survivorowi spece od marketingu bezradnie rozkładają ręce.
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2130
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

Dan [*]

Ogólnie co do tego odcinka nawet nie mam jakichś przemyśleń mądrych. Odcinek był w miarę ok na tle tego sezonu.

Zadanie o nagrodę OK, śmiesznie, że im tyle to zajęło. A Sierra na początku sugerowała, żeby dać "fixin". I Rodney znowu nie wygrał xD

A zadanie o immu też nawet ok, szkoda, że Sierrunia sobie nie wygrała.

Jak widać Carolyn nie wyszła dobrze na ostatnim ruchu i pozbyciu się Tylera. Gdyby wtedy doprowadziła do wywalenia Dana, to teraz mogłaby ocalić HI i wywalić Tylera. A może Tyler wygrałby immu i pozbyliby się Mike'a? A tak to zdradziła go tylko po to, żeby spaść na samo dno. Super posunięcie :D

Radę się przyjemnie oglądało, bo i podwójny głos i HI i w ogóle szał. :3
Ale tak ogólnie Sierra, Will i Rodney mogą na tym nieźle wyjść. Dzięki temu mają wierną i solidną trójką i nie muszą sobie brudzić rąk wywaleniem kogoś od siebie lub Dana. Oczywiście ich problem stanowi to, że dwójka ich rywali to najlepsi zadaniowcy sezonu :D.

Co dalej?

Wydaje mi się, że rada w F5 będzie strasznie nudna. Jeśli Mike wygra immu to poleci Carolyn. Jeśli wygra ktokolwiek inny to leci Mike.

A potem? Jeśli Carolyn/Mike wygrają w F4 immu to czuję, że poleci Sierra, a jeśli ktoś inny to finał będzie Sierra, Rodney, Will.

Komu kibicuję? Moje opinie?

Sierra - z jednej strony ma dobrą pozycję, bo jest częścią tej trójcy z Willem i Rodneyem. Ale też pewnie będzie tą, przed którą będą się płaszczyć Carolyn i Mike w F5. Za to w F4 może być zagrożona, bo Will i Rodney chyba nie zagłosują na siebie. Sierra jest bardzo sympatyczna i bardzo ją lubię, więc to jej najbardziej kibicuję. Dodatkowo do jej gry łatwo ułożyć historyjkę na finał, która powinna pomóc w wygranej.

Will - omg, nie znoszę typa dalej, ale wydaje mi się, że on ma finał w garści, bo jego nikt nie będzie chciał nigdy wywalić. Bo i po co?

Rodney - mój typ na zwycięzcę numer 2. Koleś gra całkiem dobrze przecież. Można mu na pewno zarzucić problemy z socjalem, że jest humorzasty i prowokuje kłótnie. Jeśli na finale zachowywałby się bardziej pokornie, to mógłby do siebie kogoś przekonać.

Carolyn - mój typ do zwycięstwa numer 3. Mam duże problemy z tą kobietą. Na początku edycji ją polubiłem. Potem traciła moją sympatię, oglądało się ją coraz gorzej, była wręcz odpychająca. Ale jakoś teraz znowu zaczynam ją lubić delikatnie. Jej gra też wygląda nieźle.

Mike - po tym odcinku w końcu coś do mnie dotarło xD
Znaczy po pierwsze już kiedyś pisałem o tym, że nie będę mu kibicował, bo CBS go promuje i wciska na siłę ciągle. Pisałem też, że mimo wszystko jego ewentualna wygrana będzie zasłużona.
Czy aby na pewno? Czy bycie na dnie przez długi czas to gra na zwycięstwo? Gdyby nie immunitety z zadań i jedno HI to wyleciałby z hukiem dawno. Oczywiście doceniam umiejętności zadaniowe, ale to nie główny aspekt Surva. Świetnie jak zadania IDĄ W PARZE ze strategią i socjalem. A Mike od jakiegoś czasu ma ZEROWY wpływ na grę. Ludzie nie liczą się z jego zdaniem i gra idzie sobie jakoś obok niego. Przetrwał tylko dlatego, że nie dało się go wykluczyć. Jeśli doszedłby teraz do finału bez IMMU to sam będę bił mu pokłony, ale jeśli zajedzie do niego na immunitetach to moim zdaniem nie będzie to zasłużone zwycięstwo. Obecnie mój kandydat do zwycięstwa numer 4.



Dan xD - jego filmik z Ponderosy epicki. Człowiek ma swój własny świat i niech sobie w nim żyje. Szkoda, że odpadł, bo ubarwiał te odcinki i wiadomo było, że będzie się można z niego pośmiać.

Bartosh
4th jury member
Posty: 350
Rejestracja: 07 lut 2012, 00:00
Kontakt:

Post autor: Bartosh »

Jak ja się cieszę, że ten chory psychicznie człowiek odpadł! Najlepsza rada w tym sezonie, definitywnie. Carolyn i Mike pracujący razem <3

Co tu dużo gadać, obstawiam, że w F5 odpadnie Carolyn, w F4 Rodney i w finale będzie Mike, Sierra i Will, ale jeszcze się zobaczy. Tak czy siak, trzymam kciuki za Mike'a i Carolyn, bo grają najlepiej.
Plus, nie mogę się doczekać wyników do S31, robi się ciekawie, hehe

omi
1st jury member
Posty: 150
Rejestracja: 28 wrz 2010, 00:00
Lokalizacja: e?k
Kontakt:

Post autor: omi »

Woooooaaaah!!

Finału uratowany. W finale będzie przynajmniej jedno z: Mike, Mama C, Ciera, więc żadne z pozostałych trzech przygłupów nie wygra tego sezonu. :D:D:D:D

Fajnie by było jakby w finale znalazł się Mike lub Carolyn :)

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

Umbastyczny pisze:
Ogólnie co do tego odcinka nawet nie mam jakichś przemyśleń mądrych.
omi pisze: Finału uratowany. W finale będzie przynajmniej jedno z: Mike, Mama C, Ciera
I już nie muszę nic dodawać od siebie.

Awatar użytkownika
Stach
4th jury member
Posty: 399
Rejestracja: 23 sie 2011, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Stach »

Jako, że kibicuje Mike'owi od początku to ostrą miałem nerwówkę na zadaniu o immunitet :D

W sumie do zadania o immunitet wiele się nie działo. Znów płacze Rodneya, że nikt mu nie oddaje nagrody... i że musi odpaść Mike - nuda.

Rada spoko, ale to było do przewidzenia, że jak Dan użyje podwójnego głosu to Caloryn HII, ciekawy jestem jakby było gdyby Dan się wstrzymał ; )

No i też się cieszę, że ktoś z tej fajnej trójki będzie w finale ; )

Maciej-os
1st jury member
Posty: 172
Rejestracja: 28 lut 2015, 00:00
Lokalizacja: kolo/poznan
Kontakt:

Post autor: Maciej-os »

odcinek porównywany do innych, "szału nie ma d*py nie urywa". Kurde juz myslalem ze bedzie epicki final z Rodneyem WIllem i Danem a tu taki psikus i ten ostatni już musiał wypaść. Z uwag na twitterze widać ze teraz odpadnie Mama C któa walczy o głosy, a Mike CHYBA wygra dobie te dwa ostatnie imunitety i program po u niego cisza pod #survivorsecondchance. Zadania ciekawe, dizwne ze z układanka tak dlugo się meczyli. Płacz Rodneya jak zawsze może wygra za tydzień jakąś nagrodę, a może ten milion dadzą mu w ramach zadośćuczynienie za brak nagrody ale jak to Mike powiedział "CHcesz jechać to sobie wygraj" a nie liczy ciagle ze ktoś mu odda

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Niby był blindside. Niby była rada z użyciem podwójnego głosu i HI. Niby odpadł ktoś tak żałosny. A jednak oglądałem z całkowitym brakiem jakiegokolwiek zainteresowania czy ekscytacji. Wiadomo, że wygra jedna z dwóch osób. Rodney ma edit debila nieradzącego sobie z emocjami. Sierra osoby, przed którą co chwila pojawia się okazja i która co chwila mówi o jakimkolwiek ruchu, a nie robi nic. Will to bezużyteczna kupa mięsa, która na dodatek gnębiła biedną, pokrzywdzoną Shirin. Chcę się łudzić, że wygra Mama C, ale po prostu w to nie wierzę. Pora na dwa final immunities w rękach Mike'a.

No i co ten Jeff się podniecał, że przewaga tak super się sprawdziła i została użyta w mega zajebiaszczy sposób? Przecież Dan całkowicie zrąbał sprawę. Nie mam zielonego pojęcia, dlaczego jej użył. Miał powód, żeby się obawiać, że będzie mu ten dodatkowy głos potrzebny? Bo chyba tego nie pokazali (aczkolwiek nie oglądałem uważnie, więc może się go nie dopatrzyłem). W ruchu Dan'a nie miał logiki - gdyby nie to, mama C pewnie by nie użyła HI. A tak to jeśli podejrzewała, że Mike, Sierra i ona głosują na Dan'a, a Dan, Will i Rodney na nią, to wiadomo, że pomyślała, że Dan używa podwójnego głosu, żeby nie było remisu. Cóż, przynajmniej Mama C przetrwała jeden dzień dłużej <3

No i serio, minął cały sezon i czym ten Jeff się podniecał? Sezon dla mnie najsłabszy z wszystkich po South Pacific.

Konfy:

Mike - 8 (63)
Rodney - 3 (50)
Carolyn - 6 (43)
Will - 2 (22)
Sierra - 2 (18 )

Dan - 5 (37)

Jenn - 36, Shirin - 33, Tyler - 27, Joe - 26, Hali - 14

Vince - 12, Kelly - 12, Max - 10, Joaquin - 10, So - 7, Lindsey - 7, Nina - 6

Maciej-os
1st jury member
Posty: 172
Rejestracja: 28 lut 2015, 00:00
Lokalizacja: kolo/poznan
Kontakt:

Post autor: Maciej-os »

Jesli ciriefan dobrze liczyłkonfy a pewnie tak było dziwi mnie fakt że Sierra ktora jest w ostatnim odcinku ma tlyko o 6 konf wiecej niz Vince ktory odpadl juz w 2

Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Post autor: Kobra »

Maciej-os pisze:Jesli ciriefan dobrze liczyłkonfy a pewnie tak było dziwi mnie fakt że Sierra ktora jest w ostatnim odcinku ma tlyko o 6 konf wiecej niz Vince ktory odpadl juz w 2
Nie powinno... To akurat częste zjawisko i pierwsze z brzegu przykłady:

Cochramoan
Brenda ep.13 - 13
Shamar ep.4 - 12


Filipiny:
Carter ep.12 - 8
Zane ep.1 - 9


To zdarza się w każdym sezonie.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

To nie ja liczę konfy XD To oficjalne ilości zliczone w specjalnym temacie na survivor sucks :P

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

S30E13 "My Word Is My Bond"

Post autor: Davos »

Całkiem przyjemny odcinek, co stanowiło miłą odmianę od poprzednich. Oczywiście nie byłoby tego wszystkiego, gdyby Mike nie wygrał immunitetu więc cieszę się, że udało mu się pokrzyżować szyki pozostałej piątki. Choć nadal nie zmienia to faktu, że musi jeszcze wygrać dwa kolejne immunitety, inaczej reszta go wykopie bez mrugnięcia okiem.
Dan odpadł, uff... Już się bałem, że dojedzie do finału i to jeszcze z Rodneyem i Willem, co byłoby chyba najgorszym finałem w historii Survivor. Na koniec jeszcze Dan użył przewagi i zagłosował ponownie, ale ten głos nie miał i tak żadnego znaczenia, a zastanawiam się, czy wręcz nie sprowokował Carolyn do użycia HII.
Carolyn się uratowała i dobrze, bo choć na początku sezonu lubiłem ją bardziej niż teraz to i tak nadal jest o wiele lepsza od Dana.

Co do zadań, na początku denerwowało mnie, że w tym sezonie rywalizacje o nagrody są cały czas drużynowe, a nie indywidualne, ale przynajmniej dzięki temu można obserwować frustrację Rodneya, który nie może wygrać żadnej nagrody i cały czas prosi innych, żeby mu którąś odstąpili :P No i zadanie o nagrodę z tego odcinka było też zabawne z jeszcze innego powodu - układanie hasła zajęło drużynom aż godzinę i nawet Jeff musiał zacząć rzucać podpowiedzi, bo inaczej pewnie tkwiliby tam do wieczora :D


No to został odcinek finałowy. Wszystko wskazuje na to, że Rodney, Sierra i Will będą trzymać razem i na etapie Top5 odpadnie Mike, a jeśli wygra immunitet to odpadnie Carolyn.
Niestety Will ma praktycznie pewny finał, bo każdy będzie chciał mieć tam za rywala takiego tragicznego gracza. Wydaje mi się, że Rodney też znajdzie się w finale. Teraz pytanie, kto jeszcze.
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 30: Worlds Apart”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości