POD SPODEM CAŁA MASA SPOILERÓW, PRZED PRZECZYTANIEM SKONSULTUJ SIĘ... SAM/A ZE SOBĄ.
*Jeff V. - lubiłem gościa przez dłuższy czas jego bytności w grze, choć mam przykry posmak po jajostrzale, który sam sobie zafundował na koniec - zrezygnowanie z IC-ka dla jakiegoś żarcia, mimo, że wiedział, jak bardzo jest zagrożony. Zniszczył grę sobie i wszystkim Kucha.
*Savage - nudziarz, ale ostatecznie zniosę.
*Shane - słyszeliście ten huk? Właśnie jebnąłem dyńką w sufit po skoku z radości.
*Terry - błagam, nie. Dorotka z Krainy Oz znowu będzie idealnie uciśniona, idealnie wygrywająca immunitety, idealnie uczciwa i w ogóle idealnie idealna.
*Stephen - miłe zaskoczenie, że go docenili.
*Jim - w końcu! Po tym, jak dowiedziałem się, że został wycięty z castu S26 na pożytek Brandona, chciałem wsiąść w samolot, wybrać się do siedziby CBS i nadziać na widły losowo wybraną osobę.
*Troyzan - jego gra nie była tak inteligentna, jak to niektórzy fani przedstawiają, ale generalnie jestem na tak.
*Hayden - nie przepadam za nim, ale zasługuje
*Brad - nie zasługuje, ale przepadam za nim

Beko, słyszę, jak nadchodzisz.
*Vytas, Spencer - mocne, dziarskie i zdecydowane TAK
*Jeremy - trochę mniej mocne, dziarskie i zdecydowane, ale wciąż TAK.
*Woo, Keith N. - no cóż, szczypta kretynów to jednak przepis na wesoły sezon, więc jakiś tam margines miejsc trzeba na nich zostawić :D
*Cliff - zaraz, że kto?... Nie będę się nawet wypowiadał, bo ktoś podający tę listę ewidentnie musiał się pomylić. Może chodziło o Leifa? Już chyba nawet on byłby bardziej charakterystyczny i bardziej deserving
*Kelly - mam alergię na tę laskę, a kysz mi z nią, byle daleko. "Rozchwiana emocjonalnie hipokrytka" to najdelikatniejsze, co mogę o niej powiedzieć.
*Kimmi - miała w sobie jakiś tam potencjał do robienia śmieszków, więc nie mówię nie
*Teresa - ja śnię, prawda? W życiu nie spodziewałbym się, że ją wygrzebią, bardzo miła niespodzianka :)
*Peih-Gee - tak się jaram, że zaraz Keith Solejuk-Nale będzie mi musiał gasić chałupę.
*Ciera - obowiązkowo
*Tasha, Sabrina - nieobowiązkowo, ale na ulotce nie widzę przeciwwskazań.
*Abi, J'Tia - odsyłam do swojego wcześniejszego postulatu zostawienia kilku miejsc na krzyż dla kretynów

To będzie z pożytkiem dla wszystkich, wierzcie mi
*Mikayla - czemuż to mielibyśmy sięgać aż tak głęboko do dupy? Mniej charakterystyczną osobą, byłby już chyba tylko Jed z Tajlandii. Kompletnie nie rozumiem wyboru. Najwidoczniej Jeff chodzi z nią na balety.
*Kass - grała beznadziejnie, ale kocham jej sarkazm, więc zawsze i wszędzie będę na tak
*Chelsea - tiaa... "głosujcie na Kim, ja nie będę przeszkadzać"

Lekko nietrafiony wybór. Jedynym plusem są tu dla mnie cycki.
*Stephanie V. - nie rozumiem aż-takiego-ale-że-aaaaaż-takieeeeego kultu, który fani wykreowali wokół jej osoby. Przed obejrzeniem S22 jej imię rzucało mi się w oczy chyba częściej niż Roba, więc wielkie było me zdziwienie, kiedy obejrzałem i okazało się, że to laska, która odpadła jako piąta i nie miała żadnego sensownego pomysłu na grę. Ale była trochę zabawna, więc wrzeszczał nie będę.
*Kelley, Angie - obie miały jakiś tam potencjał, który został szybko ukrócony w pechowy dla nich sposób, ale nie aż taki olbrzymi, żebym chciał poświęcić dla nich miejsce w tym sezonie. Skoro już sobie rozmawiamy o szybko ubitych blondynach, to nie rozumiem czemu do jasnej cholery i stu diabłów nie ma tu
LAURY ALEXANDER???!!! Mam tam do nich podejść? No maaaam? :P
KONIEC CAŁEJ MASY SPOILERÓW, DZIĘKUJĘ.
Zaraz zaraz, a gdzie Russel, Richard Hatch i Boston Rob?
Ta lista "legend" to chyba prima aprillis
Podpowiadam: sezon przeznaczony jest dla graczy, którzy grali tylko raz. Nie ma za co
