Big Brother Canada 6

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: Maw »

1-2

Podobała mi się premiera. Nie byłem przekonany co do tego motywu, ale w sumie nie wyszło to źle. Twist ciekawy, ale nie dla Andrew'a, bo na pewno przez to znajdzie się na celowniku. Dobrze dla Maddy, że oddała mu ten kieliszek. :D Wydaje mi się, że zrobiła to specjalnie, nie dziwię się więc, że została umieszczona w piekle. Alejandre i Rozine obie polubiłem, bo są zabawne. Nie ma co się jednak dziwić Johnny'emu. Sam nominowałbym Rozinę, bo na zadaniu zachowywała się jak upośledzona z tymi swoimi ciągłymi krzykami, i o ile w odcinku wyglądało to bardzo zabawnie to gdybym tam był pewnie by mnie tym irytowała. No i oczywiście to było bardzo widoczne jak kibicowała kobiecie (jej argumenty mnie nie przekonały, bo jakoś nie widziałem żeby inne kobiety też kibicowały Paras tak widocznie jak ona) i gdy spadła to nawet zaczęła buczeć, więc wydawała się być pewną nominacją od Johnny'ego. Tylko ja na jego miejscu nie mówiłbym jej o tym wcześniej. Za to nominacja Alejandry już totalnie randomowa, no ale rozumiem, że to Rozina była celem, więc ta druga osoba to mógł być ktokolwiek, a jakieś uzasadnienie trzeba było dać. No i odpadła Rozina, która była najłatwiejszym, oczywistym celem. Hamza mądrze wypowiadał się w konfach, że pozostawienie jej ma więcej sensu niż Alejandry, bo jest słabszym przeciwnikiem. Poza tym na pewno pozostałaby mu lojalna, więc rozumiem dlaczego tak jej bronił. Mam tylko nadzieję, że nie zemści się to przeciwko niemu. Co do samej Roziny to wydaje mi się, że ona po prostu udawała taką słabą, bo w tym drugim zadaniu po krótkim czasie nawet nie próbowała nic robić tylko leżała, krzyczała i śmiała się jak debilka, a przecież to veto mogło uratować jej grę - jak widać, nie zadziałało.

Na razie mało kto dostał dużo airtime'u, więc trudno mówić o jakichś większych faworytach, ale polubiłem William'a, Hamze, Paras, Alejandre i angels (Merrona i Veronice), na ten moment to im kibicuję, zobaczymy co będzie dalej.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: ciriefan »

6x1-2

Premiera dobra, ale strasznie chaotyczna. Dużo musieli akcji upchać w te dwa odcinki, więc przez to nie pamiętam 3/4 uczestników. Sam motyw mi się podoba, dom jest genialnie zbudowany. Nie do końca jednak rozumiem po co wpuszczać później 2 dodatkowych uczestników XD Jak chcieli zrobić głosowanie, to nie mogli dać po prostu głosowania, żeby wybrać wszystkich 16 uczestników i weszli by razem w 1 epie? A tak to z dupy mają to spóźnione wejście. Myślałem, że będą mieli może jakąś specjalną misję, ale wygląda to po prostu na to, że z dupy wymyślili sobie twist, żeby było coś nowego.

Jeśli chodzi o samych uczestników to oczywiście zapamiętałem HOH Jonny'ego i dwie nonimowane. Obie polubiłem, więc szkoda, że tak się skończyło. Jonny jednak słabo to rozegrał, bo swoje HOH mógł wykorzystać na tworzenie relacji i sojuszy, a tak to po prostu dał nominacje takie, żeby mieć czyściutkie ręce, ale to wcale mu jakoś nie pomogło, jeśli chodzi o sytuację w domu.

Złe wrażenie zrobił na mnie Andrew i raczej go nie polubię. Kompletnie nie podobał mi się jego podział mieszkańców na niebo i piekło.

Dużo uwagi poświęcili Hamzie i w sumie nie wiem czemu, skoro jego plan ratowania Roziny (choć w mojej ocenie słuszny) ostatecznie się nie udał. Czyżby to jakiś pupilek produkcji?

Co do samej Roziny - nawet ją trochę polubiłem. Mocno zaplusowała u mnie sceną, gdy Jonny powiedział jej, że ją nominuje. Pięknie zaczęła grać na jego emocjach. Jej przemowa przed głosowaniem też była trafnie argumentowana - ona była tragiczna w zadaniach i byłaby dla kogoś plus jeden. A tak to trochę słabo, że jako pierwsza odpada najstarsza, wyróżniająca się osoba. Z drugiej strony Rozina popełniła tak dużo błędów - była głośna, irytująca, ale przede wszystkim po co tak głośno kibicowała Paris podczas zadania o HOH? Nie dziwię się, że Jonny z tego powodu ją nominował.

Po takiej chaotycznej premierze za wcześnie jest, by mówić o faworytach, ale całkiem spoko wydaje się być ten powstały sojusz czwórki (niestety nie pamiętam imion dwójki uczestników z tej czwórki XD), a z tych co zapamiętałem z imion to wstępnie dobre wrażenie zrobili Hamza, Alejandra, Kaela, Derek, Maddy i Paras.

Konfy:
Johnny - 4+8=12
Hamza - 0+10=10
Alejandra - 2+4=6
Paras - 4+1=5
Kaela - 1+2=3
Maddy - 1+1=2
Andrew - 1+0=1
Derek - 0+1=1
Olivia - 0+1=1
Erica - 0+0=0
Jesse - 0+0=0
Ryan - 0+0=0
William - 0+0=0
Veronica i Merron - 0

Rozina - 1+2=3

Awatar użytkownika
Anja
2nd jury member
Posty: 205
Rejestracja: 25 kwie 2017, 18:11
Lokalizacja: Częstochowa
Winners at War: Sandra
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: Anja »

1-2
Motyw w miarę ok, zależy też jakie wymyślą do tego twisty. Dom na dole lepiej urządzony, szczególnie Have-Not room

Niestety znowu wymyślili jakieś spóźnione osoby wchodzące później do domu. Naprawdę nie wiem po jaką cholerę tak robią. Jednak zacznę od początku. Od razu z oczu źle mi się patrzyło na tego Andrew i jego rudego kumpla (wychodzę na nietolerancyjną sukę, ale ok). Ofc, jeden z nich miał podzielić dom na piekło i niebo. Sam twist w sobie spoko, ale podział tragiczny. W większości kobiety tam trafiły, co już mnie drażniło.
HOH wygrał Johnny, co mnie też nie zadowoliło, bo od razu było jasne, że na blok trafi Rozina, która kibicowała Paras podczas zadania. Ta nominacja chyba nikogo nie zdziwiła. Ja za to polubiłam Rozinę, mimo że była głośna i przez to też irytująca, ale z nią byłoby bardziej entertaining. Nie chciałam też, żeby Alejandra odpadała, bo wydawała się spoko. Trzy razy na nie.
Plus dla Hamzy, który bronił Roziny. Miał całkowitą rację, że jest zerowym zagrożeniem. W każdym fizycznym zadaniu miałaby nikłe szanse na wygraną. Podsumowując, nic z tego nie wyszło, jednogłośny wynik, bye bye Rozina!
Czekam na dramy i jakąś dynamikę.
Obrazek

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: ciriefan »

6x3-5

Tak zmarnowanego HOH to ja dawno nie widziałem. No więc tak. Ryan wchodzi do domu i w zajawce oznajmia, że będzie największym ciemnym charakterem w historii, że będzie podcinał gardło. Wraz z przebiegiem gry sytuacja wygląda tak, że jest cały dom przeciwko Ryanowi i jego dwóm przyjaciołom: Andrew i Hamzie. Ryan nieoczekiwanie wygrywa HOH i kogo nominuje? Andrew i Hamzę, bo tego chce dom XD No brawo wow, co za genialna strategia. Przecież to była idealna okazja do stworzenia jakiegoś dealu, sojuszu, czegokolwiek, czegoś co by mu pomogło. A tymczasem on dał na blok dwóch swoich jedynych sojuszników XD Ale to tylko początek absurdów, bo potem pojawił się jego "genialny plan" namówienia domu na pozwolenie jednemu z nich na wygranie POV. Haha i jeszcze wierzył, że ich do tego przekonał. Nie no, ten pan to jakaś tragedia, oby odpadł jak najszybciej.

Największy plus całego tego bałaganu to eliminacja Andrew, którego nie dało się polubić. O dziwo Hamza staje się powoli moim ulubionym uczestnikiem tego sezonu, mocno na plus wybiła się także Erica. Reszta zawodników na razie wydaje się być dosyć mdła, ale może gra się w końcu rozkręci.

Konfy:
Ryan - 10+13+6=29 (29)
Hamza - 6+7+4=17 (27)
Erica - 5+8+2=15 (15)
Johnny - 0+2+0=2 (14)
Alejandra - 4+2+0=6 (12)
Paras - 1+2+2=5 (10)
Jesse - 2+4+1=7 (7)
Kaela - 2+1+0=3 (6)
Olivia - 4+0+0=4 (5)
William - 1+2+2=5 (5)
Derek - 2+0+1=3 (4)
Maddy - 0+0+1=1 (3)
Merron - 3+0+0= 3 (3)
Veronica - 0+0+2= 2 (2)

Andrew - 9+11+4=24 (25)

Rozina - 1+2=3

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: Maw »

3-4

Podobały mi się te odcinki. W końcu każdy dostał konfę i nikt nie ma 0, a ja też jestem w stanie każdego rozpoznać.

Derron i Veronica - myślałem, że przez ten twist z wchodzącymi graczami odegrają jakąś ważniejszą rolę w sezonie, a tymczasem oni byli bardzo słabo widoczni. W 3 odcinku jedynie opowiedzieli swoją historię, Olivia im nie uwierzyła i to chyba byłoby na tyle, za to w 4 zostali kompletnie pominięci. Veronica jedynie została pokazana jak kibicowała Erice na zadaniu o veto i jak śpiewała w pokoju. Niektórzy już przyznali, że chcą ich targetować, ale to się nie udało ze względu na ich immunitet. Myślę jednak, że tak szybko nie odpadną i mogą zajść daleko mimo że ludzie im nie ufają, skoro inni bawią się w showmance itp. Ciężko cokolwiek o nich napisać, ale na pewno są bardzo sympatyczni.

Derek i Kaela - nie lubię ich. Zdają się nie mieć pojęcia po co są w tej grze. Po co bawią się w ten cały showmance? To oczywiste, że będą przez to targetowani, bo ludzie zauważą, że są ze sobą zbyt blisko. Pewnie niedługo jedno z nich odpadnie, ale na własne życzenie.

Jesse i Paras - ehh, szykuje się kolejny showmance. Nie podoba mi się to. Jesse wydaje się dość ogarnięty, więc nie wiem po co się w ogóle bawi w takie rzeczy. Fajnie, że chcą to ukrywać, że coś do siebie czują, ale nie sądzę, by im się to udało. Paras po dwóch pierwszych odcinkach miałem za dobrego gracza i była jedną z moich faworytek, ale teraz to się zmieniło. Jest trochę messy i wydaje się taka niesympatyczna. Mam nadzieję, że szybko odpadnie.

Ali - myślałem, że w ostatnim weeku było jej dużo jedynie dlatego, że była nominowana i potem będzie całkowicie olewana przez edit. Na szczęście tak się nie stało. Wydaje się być mądra oraz ma z niektórymi dobre relacje. Zabawna była jej rozmowa z Andrewem, który poprzednio sam ją nominował. Myślę, że może zajść bardzo daleko i okazać się ciekawym graczem.

Andrew - porażka. Tragiczny gracz. Jego odpadnięcie jest bardziej niż pewne i jakoś nie będzie mi go żal. Poza tym jego występ w zadaniu o veto był naprawdę żenujący. Te jego ciągłe sapanie i słaba kondycja fizyczna. To już chyba nawet Rozina lepiej by sobie poradziła.

Erica - moja faworytka #1 na ten moment. <3 W pierwszych dwóch odcinkach nie miałem okazji jej polubić, bo było jej bardzo mało, niemal była invisible, ale teraz ją kocham. <3 Ma zadatki na naprawdę dobrego gracza. Dobrą miała strategię w wyzwaniu o veto, które zresztą wygrała ze znaczącą przewagą. Podobało mi się też jak chciała utrzeć nosa Ryanowi i to wygrać.

Hamza - nadal go lubię i wciąż jest jednym z moich faworytów, ale gra trochę zbyt ryzykowanie. Chociaż jego obawy o zostanie backdoored nie były wcale takie bezpodstawne, bo po eliminacji Roziny dom mu nie ufał, bo Hamza chciał ją uratować. Trochę śmieszny mnie to jak w prawie każdym zadaniu kończy jako drugi. :D Jak Shannon i James z CBBUS.

Johnny - został pierwszym HoH, a potem był kompletnie invisible. <3 Dobrze, że nie sypie konfami co odcinek tylko dają nam od niego odpocząć. W 4 odcinku już trochę go było, ale to i tak głównie ze względu na to, że został wylosowany do zadania w którym poradził sobie tragicznie. Aż ciężko się to oglądało. :D

Maddy - na premierze zdążyłem ją nawet polubić, ale teraz było jej bardzo mało, bo w sumie nie mieli potrzeby, by ją pokazywać. Pewnie w przyszłości to się zmieni. Ciężko coś o niej napisać, bo o ile się nie mylę to chyba nawet nie dostała żadnej konfy. Podobało mi się jak w zadaniu wylała kielich na siebie. <3 A potem odpadła. <3

Olivia - trochę suka, ale ją lubię. Pokazała się od strategicznej strony. Dobrze podejrzewała, że historia Derrona i Veronici jest fake. Dostała dość dużo konf w 3 odcinku i fajnie się ją oglądało, a na zadaniu można było zobaczyć jakie uczestnicy mieli o niej pierwsze opinie, nie były one zbyt miłe. :D Jest już targetowana ze względu na to, że inni mają ją za zagrożenie, więc nie wróżę jej długiego losu w grze, ale zobaczymy.

Ryan - najmniej lubiany przeze mnie gracz i właśnie on musiał zostać HoH. Jego pogawędki z innymi są żałosne i jego gra też nie jest zbyt dobra. Jak dla mnie może sobie jeszcze trochę zostać tylko ze względu na fakt, że śmieszy mnie myśląc, że ma jakąkolwiek władzę w domu i inni się go posłuchają. :D Mówienie innym, żeby thrownęli PoV - ok? I ten plan na backdoor Olivii. Mógł od razu ją nominować. Na zadaniu o PoV też pokazał się tragicznie. Nominacje oczywiście bez sensu, ale nawet mnie to nie zdziwiło. Jeśli nie będzie go dużo to może być z nim beka, ale tak to jest irytujący.

William - jeden z moich faworytów, ale dość mało go było. Był 2nd w zadaniu o HoH i szkoda, że nie wygrał, bo wtedy byłoby go więcej, ale mógł poczekać aż Andrew zgłosi się do odpowiedzi, bo trudno było wyłonić spośród wszystkich uczestników tą odpowiednią. Ma potencjał na dobrego gracza. Raczej jeszcze długo będę mógł go oglądać, bo wydaje się mieć jedną z lepszych pozycji.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: Jack »

1-4
Nie dziwię się, że tutaj tak mało komentarzy. Ten sezon, szczerze mówiąc, nie zachwyca. Na samym początku odpadła jedna z moich faworytek - Rozina :( Po raz kolejny muszę narzekać na produkcję i sposób selekcji osób. Czy nie można było wybrać dwóch starszych kobiet? A nie, że wrzucają same 20 latki i jedną babcię... Wiadomo, kto poleci jako pierwszy.
Jako drugi odpadł Andrew, może i był irytujący, jednak przynajmniej próbowal coś robić. Inni tylko siedzą i się patrzą - przynajmniej tak przedstawiane jest to w odcinkach.

Prawie zawsze kibicuję tym, którzy mają niewielkie szanse na przetrwanie, jednak tutaj jakoś nie do końca potrafię kibicować Hamzie. Nic do niego nie mam, jednak powiedzmy szczerze, gra dość słabo.
Jakoś polubiłem Ericę i mam nadzieję, że uzyska przyzwoity rezultat w tej edycji. Po przeciwnej stronie znajduje się Olivia, na która wręcz nie mogę patrzeć. Dziewczyna ma w sobie coś takiego "odpychającego" i jeszcze te jej miny - zachowuje się jakby była co najmniej księżniczką.
Wspomnę jeszcze tylko o Kaeli, która dla mnie jest skrzyżowaniem Anny Muchy z Pilar z BB3 :D

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: Jack »

Odcinek 6
Wreszcie doczekaliśmy się ciekawego odcinka. Gratulacje dla Hamzy za zdobycie HoH. Jak widać nie wszyscy chcą trzymać się z showmance'ami. Veronica naprawdę mądrze mówiła w tym odcinku. Jakoś zacząłem też kibicować Willowi - chociaż czasami nie można zrozumieć co on mówi :D Mam nadzieję, że po słabym początku ten sezon nadal będzie taki jak dzisiejszy epizod.
Paras również zaskoczyła mnie w tym odcinku. Nie spodziewałem się, że tak dobrze będzie jej wychodzić gra na dwa fronty. Ciekaw jestem jak długo uda jej się grać w ten sposób. Pewnie niedługo oba sojusze zaczną na nią polować i skończą się jej marzenia o wygranej :D
Oczywiście Olivia jest irytująca, jednak śmiesznie byłoby gdyby została jeszcze trochę w grze, a z programu odpadł Jesse albo Alejandra. Ciekawe co wtedy zrobi Hamza. Pewnie tam zwariuje z tą Olivią :D

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: Maw »

ep. 6

Również ten odcinek mi się podobał. :D Cieszę się z wygranej Veronici i Hamzy, bo to jedni z moich faworytów. Bałem się o Ali, że będzie nominowana, bo dużo osób jej nie ufa, ale na szczęście się jej upiekło. Hamza nominował Olivie i Jesse'go. Mam nadzieję, że Jesse odpadnie, bo jest po prostu nudny i jakoś go nie polubiłem. Olivię za to lubię i to zabawne jak cały dom jest przeciwko niej, i uważa ją za jakiegoś mega gracza. :D Myślę jednak, że może udać się jej to przetrwać. No i nominacje Hamzy mnie nie dziwią. Myślę, że gdyby Olivia była HoH to nominowałaby właśnie jego, więc targetowanie jej akurat przez niego jest dość zrozumiałe. Ryan był niewidoczny po tym jak był HoH, sytuacja podobna jak z Johnny'm ostatnio. Uwielbiam Veronice i Willa. <3 Są mega słodcy i mam nadzieję, że zajdą jak najdalej. Na razie raczej są w bezpiecznej pozycji i oby zostało tak jak najdłużej. Maddy i Johnny znów zignorowani w tym odcinku. Maddy to przynajmniej w pokoju była przy jednej rozmowie, ale Johnny'ego w ogóle nie widziałem. Pewnie w przyszłości będzie ich więcej. Paras gra na dwie strony. Zobaczymy czy to jej się opłaci. Sezon powoli się rozkręca i na pewno teraz będzie ciekawiej kiedy dom jest dość podzielony, nie ma żadnych takich easy targets w stylu Rozina, każdy zdaje się mieć z kimś jakiś pakt.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: Jack »

Ep 7
I odpadł Jesse. W końcu zaczęła się gra. Może jeszcze da się uratować ten sezon? O ile sobie przypominam to również 2 i 3 edycja zaczynały się w podobny sposób, a były całkiem niezłe. Szkoda tylko, że nie mają żadnych świeżych pomysłów na twisty. Zapowiadali hucznie motyw nieba i piekła. Wspomnieli o tym w pierwszym odcinku i ... tyle z tego wyszło. Szczerze mówiąc liczyłem na coś więcej pod względem zwrotów akcji.
Mają u mnie niestety minus, za kolejny z odcinek z promowaniem gwiazd typu Kevin Martin... Ile można o tym wspominać i ich pokazywać?

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: ciriefan »

6x6-8

W końcu gra nieco się rozkręciła. Na duży plus jest to, że dom się podzielił i już nie ma jednomyślnych głosowań. To może nam zapewnić ciekawy przebieg.

Hamza to jeden z moich faworytów. Świetnie się sprawdził jako HOH - nie bał się podjąć ryzyka i wymierzyć w swoich przeciwników. Dobrze, że z nominowanych to Olivia przetrwała, bo jest dosyć ciekawym graczem i może coś jeszcze ugrać. Jesse natomiast był nudny jak flaki z olejem (no może poza wystąpieniem na veto ceremony), a jego gra była miałka. Chyba lubiłem go z wszystkich najmniej (poza Ryanem), więc dobrze, że odpadł.

Teraz mamy w domu dwa showmance i to po dwóch różnych stronach domu:
Derek i Kaela - nie przepadam za nimi, są nudni strasznie
Will i Veronica - w sumie za nimi też nie przepadam, Will jest nudny, a Veronica irytująca.

Na ten moment najbardziej lubię Hamzę, Ericę i Merrona.

Całkowicie zgodzę się z opinią odnośnie zmarnowanych twistów. Motyw nie wnosi kompletnie nic, tak samo jak i wejście wildcards.

Konfy:
Hamza - 12+16+2=30 (57)
Ryan - 1+2+0=3 (32)
Erica - 1+3+0=4 (19)
Olivia - 6+4+4=14 (19)
Paras - 4+2+3=9 (19)
Alejandra - 3+0+3=6 (18)
Johnny - 0+0+1=1 (15)
Kaela - 3+1+2=6 (12)
Merron - 3+1+5=9 (12)
Veronica - 7+2+1= 10 (12)
William - 4+1+1=6 (11)
Derek - 2+2+2=6 (10)
Maddy - 0+0+2=2 (5)

Jesse - 3+15+2=20 (27)

Andrew - 25, Rozina - 3

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: Maw »

ep. 10-11

Bardzo nie podobało mi się to double eviction... Nie dlatego, że był nieciekawy, bo akurat dobrze się oglądało przez ilość dram, ale straciłem swojego głównego faworyta przed jury. :) Najgorsze było to, że przez to debilne double eviction nawet nie miał czasu się bronić i że został backdoornięty. Eliminacja Veronici też na minus, bo na tle tego średniego castu pozytywnie się wyróżniała. Ten sezon zaczyna coraz mniej mi się podobać.

Hamza - jak już napisałem bardzo mi go szkoda i będzie mi go brakować. Nie miał szczęścia w tym weeku. W dodatku nie będzie go w jury. :cry: Mam nadzieję, że kiedyś powróci, bo zdecydowanie na to zasłużył. O tym, że był świetnym graczem nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Wystarczy spojrzeć na reakcję Merrona, Erici czy Ali - cała trójka się popłakała, gdy odchodził, a to znaczy, że stworzył silne więzi z innymi. Jedynie Kaela oddała na niego głos z uśmiechem na twarzy i jeszcze z żałosnym tekstem "I GLADLY vote to evict Hamza", mam nadzieję, że odpadnie jak najszybciej.

Vanessa - jej również mi szkoda. Będzie mi brakować jej akcji w stylu zabroniła innym gadać o strategii, bo miała urodziny i jak usłyszy jakieś rozmowy o strategii to je przerwie. :cry: :cry: :cry: Od początku jej kibicowałem, biła od niej strasznie pozytywna energia, ale miałem ją raczej za biernego gracza, a tutaj się okazało, że naprawdę gra i wykonuje ryzykowne ruchy. Może i odpadła na własne życzenie, ale miała rację co do reszty domowników. Po co ją eliminować skoro byłaby shield dla innych i na 100% celowałaby w Erice? Powinna to jednak powiedzieć spokojniej, bo ona na nich krzyczała, widać, że była bardzo zdenerwowana, niektórzy to nawet mieli z niej bekę, ale się nie dziwię w sumie. Ten głos oddany na Olivie wcale nie był złym pomysłem, bo naprawdę wprowadził dużo chaosu, tylko że każdy od razu ją przejrzał. Mogła to jakoś lepiej zaplanować. Poza tym, w tym weeku była strasznie entertaining i ciekawie się ją oglądało. Jej dramy, płacze, zebranie w salonie, by powiedzieć wszystkim, że są fake liars, a ona jest loyal podczas gdy sama jest liar. <3 Ogólnie to od samego początku ludzie w nią celowali i była na straconej pozycji, więc nie dziwię się, że chciała zaryzykować z tym głosem. Jak dla mnie jej backdoor to w 90% sprawka Ali i Olivii, a tylko w 10% Erici. Erica się wahała i bała, nie była co do tego przekonana, a to Ali i Olivia były organizatorkami tego ruchu mimo że to Erica była HoH, więc brawa dla nich, że udało im się przekonać innych. Poza tym, dla nich eliminacja Veronici miała więcej sensu niż dla Erici.

Szkoda, że już przed jury straciliśmy takie wielkie osobowości. Teraz mamy strasznie miałkich i nudnych Kaele, Dereka, Johnny'ego, Maddy czy Paras, która mnie irytuje, więc przyszłe odcinki nie zapowiadają się kolorowo. Za to będę trzymał kciuki za Willa, Ali, Olivie, Erice (niech pomści Hamzę) i Marrona. Tą piątkę bardzo polubiłem, ale pewnie ci najgorsi dotrą najdalej...

To co mnie jeszcze wkurza w tym sezonie to te udawane płacze i granie ofiar. Jakby to pokazali raz to ok, ale najpierw mieliśmy Jonny'ego, potem Paras, teraz Maddy. Zaraz wszyscy zaczną płakać tak sobie, żeby pokazać jacy to oni nie są weak.

Najlepszą grę prowadzą jak dla mnie na ten moment zdecydowanie Olivia i Ali, uwielbiam ten duet. Już od drugiego tygodnia były targetowane, a to właśnie one rozdają karty i wszystko idzie po ich myśli. Ta wygrana HoH Olivii. <3

Awatar użytkownika
Kamel
5th jury member
Posty: 403
Rejestracja: 21 lut 2016, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: Kamel »

Nadrobiłem cały sezon i tak...oglada mi sie lepiej niz dwa poprzednie. Ale ostatnie eliminacje rozczarowują :(
Nie chce mi sie wiecej komentowac XD Kibicuje Olivii, Erice, Paras, Johnemu, Alejandrze. Reszta jest gameless albo nudna, co nie znaczy, że ich nie lubie, bo nie lubięto tylko rudzielca xd
Obrazek
nie ma edycji nie ma podpisu

MaciekRS
6th jury member
Posty: 585
Rejestracja: 03 mar 2018, 15:17
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: MaciekRS »

A ja wprost nie moge pojąc jak ktos może uważac że Hamza byl dobrym gaczem.
To był Devon tylko gorszy bo nie potrafil stworzyc swojego sojuszu bo i tak nie byłby nikomu wierny. Ktos by mu podpowiedzial że wyrzucenie sojusznika z porzedniego tygodnia to "big move" i oczywiście by to zrobił. I to jego ciągłe "dajcie mnie do moninowanych". Chciał odpaśc to i odpadł i ABSOLUTNIE nie jest mi go szkoda. Dostal na co zasłuzył.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: ciriefan »

6x9-11

To był naprawdę dobry tydzień. Troszeczkę mam mieszane uczucia, bo odpadły kolejne dwie osobowości, a w grze zostają niestety już tylko ci sami piękni i młodzi i trochę wszyscy na jedno kopyto. Jedynie Erica i Ryan odróżniają się od reszty osobowościowo. Z drugiej strony pomimo takiej jednolitości lubię wszystkich poza Ryanem i Maddy, więc nie ma na co narzekać. Tak podsumowując ten tydzień:

NA PLUS

Alejandra i Olivia - to był ich tydzień. Chociaż to Erica wygrała HOH, to one pięknie sterowały z ukrycia całym przebiegiem gry. Potem jeszcze Olivia wygrała HOH w double eviction. Świetny duet. W tej chwili są to moje dwie faworytki.

Erica - bardzo ją lubię, w tej chwili chyba nawet najbardziej ze wszystkich. Jako HOH dokonała backdooru. No i niby super, ale mam wrażenie, że jakoś źle to wszystko rozegrała. Trzeba było od razu mówić Maddy, że jest tylko pionkiem, tak samo Merronowi. A nie obu mówi, że ich nominuje, bo nie mają wspólnej gry (od razu staje się więc ich targetem na przyszłość), a potem trochę z dupy gra POV na Maddy i swoją mową, choć epicką, pokazuje, że jest mocnym i odważnym graczem. Wygrała też dużo zadań i sądzę, że nie pobędzie już zbyt długo w tej grze, a szkoda, bo naprawdę ją lubię.

Merron - bardzo go lubię, ale na razie nie pokazał za bardzo gry, więc na to czekam, bo kolo jest mega sympatyczny.

Jonny - jest ostatnią z grupy osób, którym kibicuję. Szkoda, że ma tak mało czasu antenowego, ale mam wrażenie, że on prowadzi naprawdę dobrą grę under the radar i może okazać się czarnym koniem edycji. A to, co pokazują, też wskazuje na to, że gra dobrze, no i osobowościowo też go polubiłem.

OBOJĘTNI

Paras - Nie do końca rozumiem, dlaczego ona dostaje ciągle sporo czasu antenowego i to od samego początku gry, a wcale nie jest jakaś istotna dla przebiegu gry. Na razie ani mnie ziębi ani mnie grzeje.

William - na razie jest tłem dla wszystkich wydarzeń.

Derek i Kaela - są sympatyczni, no ale jak na razie zero gry. No i wydają się być nudni jak flaki z olejem. Nie do końca też rozumiem, dlaczego nikt nie targetuje ich showmancu - przecież są silni fizycznie, za parę odcinków może już być za późno.

NA MINUS

Ryan - serio nie wiem, co on tam robi. Czekam na jego eliminację. Niezła beka, że prawie wygrał HOH, a potem wygrał POV.

Maddy - przez 3 tygodnie niewidzialna, nagle jako nominowana dostała wysyp konf. W końcu zacząłem ją odróżniać od Kaeli, bo zlewały mi się w jedną osobę. No i cóż, wolałbym, żeby pozostała niewidzialna XD Strategia na płaczkę i rozpaczającą drama queen to serio nie jest my cup of tea. Bardzo podobało mi się, jak Olivia ją pocieszała - gdy tylko Maddy się nie patrzyła, Olivia przewracała oczami. Dokładnie rozumiałem, co czuje Olivia.

WYELIMINOWANI

Hamza - lubiłem go najbardziej z całej tej obsady, więc jak dla mnie wielka szkoda. Poza tym był jedną z niewielu osobowości, więc to też duża strata dla programu. Kiepsko to rozegrał, mógł grać under the radar i byłoby okej, ale ciągle chciał wywoływać dramy i robić big moves - ale nie dlatego, że to było dobre strategicznie, tylko to była sztuka dla sztuki. Stał się ofiarą swojej własnej gry.

Veronica - też była osobowością, ale jej akurat nie trawiłem no. Była jakaś taka arogancka i agresywna, poza tym no tragicznie to rozegrała. Pomysłu namieszania swoim głosem nie można nazwać dobrym, bo jeżeli nie umie się go wykonać, nie powinno się tego podejmować. Była strasznym fejkiem i wszyscy ją od razu przejrzeli, więc słabiutki gracz i tyle. Cieszę się, że odpadła.

Konfy:
Erica - 13+15+1=29 (48)
Ryan - 0+1+0=1 (33)
Maddy - 10+14+2=26 (31)
Alejandra - 5+4+2=11 (29)
Olivia - 2+5+1=8 (27)
Paras - 4+0+3=7 (26)
Merron - 3+2+3=8 (20)
Johnny - 0+2+1=3 (18)
William - 1+3+0=4 (15)
Kaela - 1+0+0=1 (13)
Derek - 2+0+0=2 (12)

Hamza - 1+0+5=6 (63)
Veronica - 5+2+2= 9 (21)

Jesse - 27, Andrew - 25, Rozina - 3

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 6

Post autor: Maw »

Hamza był dobrym graczem, bo większość osób respektowała jego grę i gdyby był w finale to byłaby skłonna na niego zagłosować. Może i ciągle gadał o big moves, ale to nie był typ w stylu Russell Hantz, tylko ogarnięty człowiek (i przy tym nie chory psychicznie), który stworzył przy tym więzi z innymi i prowadził naprawdę solidną grę. Można mu zarzucić, że za bardzo się wychylał, ale miał siedzieć cały czas cicho jak pozostali? Nawet Alejandra, która wydawała się nie być jakoś bardzo blisko z Hamzą była załamana jego odejściem. Poza tym, on odpadł dlatego że był właśnie uznamy za zagrożenie w dalszym etapie gry i w finale. Gdyby nie double eviction to kto wie jak się by to potoczyło.

Cirie, ja właśnie uważam, że Daela są jednymi z najmniej sympatycznych osób w tym domu. :D Może wyglądają sympatycznie z tymi swoimi słodkimi uśmiechami, ale jak otworzą usta to już tacy nie są.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Big Brother - Canada”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości