Big Brother Canada 11

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: Jack »

Premiera: 8 marca 2023

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5987
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: ciriefan »

11x01-05

Sezon 11 i nie brakuje kontrowersji. Przede wszystkim nie ma live feeds, co odbiera trochę magię temu projektowi. Po drugie dni emisji wtorek-środa-czwartek są trochę bez sensu.

Jakiś Amal wszedł i od razu wyszedł z powodów osobistych. Twist z Dead Last taki sobie. Obsada dosyć nudna, wszyscy boją się wykonać ruch. Trochę mnie nudziło to wszystko. Mamy standardowy sojusz bro facetów. Standardowo też laski gadają o sojuszu kobiet, ale szybko to się sypie. Santina jako HOH dramat, całkowicie słuchała się we wszystkim Zacha. Z jednej strony Zach miał dobry tydzień, gra ostro, dobrze mu idzie manipulowanie, ale z drugiej strony już widać, że źle reaguje, gdy ktoś z nim się nie zgadza, za mocno próbuje przepchać swoje racje i myślę, że prędzej czy później to sprawi, że inni się od niego odwrócą. Claudia wygrała fan favorite w sumie nie wiem za co, bo mnie ona tak średnio przypasowała. Anika też kiepsko pod kątem gry wypadła, tak samo Dan, tak samo Renee (ale ją akurat polubiłem), no ogólnie jakiś dramat.

Najbardziej z wszystkich chyba polubiłem Kuzie. I to by było na razie tyle ludzi na plus XD Odpadł John Michael, który też no się nie popisał. Wielki super fan, który cwaniaczył, jaki to będzie super graczem. No i na dzień dobry powiedział facetom, że będzie celował w facetów XD I to był początek jego końca. No cóż, z jednej strony mi go nie szkoda, bo sam sobie na to zapracował, ale z drugiej trochę jednak szkoda, bo był jedną z niewielu osób, które wykazały się jakąkolwiek osobowością.

Oby zrobiło się ciekawiej, bo na razie to jakieś flaki z olejem.

Obrazek

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: Jack »

11x01-05

Czy ja wiem czy live feeds odbierają magii? Może w pewnym sensie tak. Jednak poprzez rozwój social mediów każda niejednoznaczna sytuacja była wyłapywana przez widzów i następnie rozdmuchiwana. W związku z tym często sezony miały swoich bohaterów i antybohaterów, a uczestnicy starali się być asekuracyjni w tym co mówią i co robią, aby nikomu się nie narazić po wyjściu z programu.
Szczególnie to widać w przypadku amerykańskiej wersji BB, gdzie pojedyncze wydarzenia mają później przełożenie na życie po programie. Wspomnę tutaj np. Nicole Franzel :D

BB Kanada po raz kolejny pokazuje, że od kilku sezonów nie idzie im to wymyślanie twistów. Najpierw okazało się, że nikt nie ma odpaść w pierwszym tygodniu rozgrywki. No to dostaliśmy osobę, która sama zrezygnowała z gry.
Następnie Dead Last twist, który potrwał dosłownie jeden tydzień lol Serio? Można było pomyśleć nad jakimś innym twistem związanym z tematyką sezonu.

Wyemitowane do tej pory odcinki były dość nudne - może z wyjątkiem 4 odcinka gdzie zastanawiano się czy jednak celować w Renee czy w JMa. Ostatnie to JM odpadł z programu. Superfan, który zrobił źle wszystko co mógł :D

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5987
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: ciriefan »

11x06-08

Po kiepskim początku drugi tydzień był genialny! Dużo chaosu i dramy, backdoor, wyrównane głosowanie i do końca nie wiadomo, kto poleci.

Zach rozpoczął proces autodestrukcji dużo szybciej niż sądziłem. Tragiczny tydzień. Nawet jego ameba Santina się odamebiła i jest przeciwko niemu. Zach ma wysokie ego, ma bardzo mało inteligencji emocjonalnej, nie umie zrozumieć motywacji innych, źle znosi, gdy ktoś się z nim nie zgadza. No dramat. Dan S pokazał, że niestety to źle, że przetrwał, bo ani trochę nie myśli samodzielnie i dał się całkowicie poprowadzić Zach'owi, co teraz prawdopodobnie obróci się przeciwko niemu.

Kuzie to chyba moja faworytka na ten moment. Wszyscy zaczynają grać - może poza Hope. Koleś to totalny nieogar i porażka z tą prośbą o nominowanie siebie, bo mu źle poszło na zadaniu XD

Z dwójki Roberto-Renee zdecydowanie wolę Renee, chociaż na koniec jak już Roberto nagle się ocknął i zaczął mieć spiny z Zachiem, to wolałem aby Roberto został, bo to byłoby ciekawsze dla gry. Ale i tak nie jest źle, bo Roberto był kompletnie bez osobowości.

No jeśli sezon utrzyma poziom gry, dramy i chaosu, to będzie jeden z lepszych sezonów.

Obrazek

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: Jack »

11x06-08
Myślę że to jest dobry sezon, ale mam poczucie że niektóre odcinki są za bardzo przegadane.
Sądziłem, że przy braku live feeds, te odcinki będą napakowane różnymi ciekawymi konwersacjami, strategią itd. Oczywiście, super jest to że pojawiają się jakieś backdoory, nieoczekiwane eliminacje i to że każdy próbuje grać, jednak mam wrażenie, że czasem skupiamy się bardziej na zbieraniu jakichś tam punktów niż na samej grze i relacjach między uczestnikami.

Wiem, że ktoś może powiedzieć, że tak nie jest, bo m.in. pokazano jak Vanessa próbuje się kłócić i walczyć o swoje, ale to jedyna taka sytuacja w ciągu 8 odcinków :D

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5987
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: ciriefan »

11x09-11

Co tu się odbjebało? Przyznam, że nie mogłem się oderwać w tym tygodniu od odcinków, było tak ciekawie. I to, jak to się potoczyło, było z jednej strony żałosne, ale z drugiej tak emocjonujące i wciągające, że to był jeden z najlepszych tygodni ever.

Moja queen Kuzie wygrała głowę domu. Początkowo mnie rozczarowała celując w Santinę i nominując ją z Vanessą. Potem ten cały plan z Hope na bloku i chęć braku zmiany nominacji. Na szczęście Hope wygrał veto i queen Kuzie nominowała Zach'a - alleluja. Kuzie ma charakter, przez co sądzę, że nie wygra, ale jest entertaining na maksa i lubię jej podejście do gry i do ludzi. Jedyny błąd - w ostatni odcinku za ostro zagrała z Danielem szantażując go wojną między nimi, to może się przeciwko niej obrócić.

Początkowo miałem bekę, że Vanessa quitnęła po nominacjach, ale z tego co czytałem, to została ewakuowana medycznie. W odcinku nie pokazali żadnego wytłumaczenia, po prostu "Vanessa musiała odejść i nie będziemy tego komentować". No cóż, słabo, ale jeśli to było coś medycznego, jestem w stanie to ostatecznie zrozumieć.

Hope znowu w roli pionka. Kiepsko gra, kiepsko. I po nominacji Zach'a cała ta aferka z liścikiem. Przede wszystkim głupie było, że nie zgłosił tego listu. Nie wiedział o nim, nie było w nim nic takiego, powinien to zgłosić i tyle, ale zachował się jak głupiutki dzieciaczek, którym według mnie jest. Na dodatek był na tyle głupi, żeby się o tym pochwalić i to jeszcze z wszystkich ludzi akurat Zach'owi i Ty'owi XD No ludzie. Można mu tylko pogratulować dziewczyny - ciekawe, jak się czuła, gdy to oglądała i ogarnęła, jaki syf wywołała XD Ogólnie zastanawia mnie tłumaczenie produkcji, że dopiero teraz po raz pierwszy o tym usłyszała, skoro Hope jakoś musiał przeczytać ten list, jakoś musiał o tym powiedzieć obu panom, no i w tej rozmowie wyglądało to tak, jakby Zach i Ty już wcześniej o fakcie tego listu rozmawiali. Także kompletnie tego nie kupuję - produkcja zareagowała dopiero, jak zaczęło im się palić pod stopami, bo Zach postanowił oskarżyć Hope o oszustwo. Żenujące produkcjo, żenujące. No Hope był głupi, ale oczywiste było, że produkcja go nie wywali, bo nie będą chcieli stracić 3 zawodników w ciągu jednej rundy, do czego i tak prawie doszło XD

I tu dochodzimy do Zach'a - no beka XD Co za żenujący koleś. Został nominowany, był celem, to jak cokolwiek poszło nie po jego myśli, to postanowił zagrać tak nisko i wkopać Hope. Wielce nagle oszukany się poczuł. Queen Kuzie miała rację - skoro uważał to za oszustwo, czemu nie zgłosił tego od razu, tylko zrobił to w momencie, gdy gra ustawiła się na jego niekorzyść. Kurcze koleś kompletnie nie umie oddać kontroli nikomu ani na chwilę. Do tego ma zero inteligencji emocjonalnej, co pokazał nie rozumiejąc, jak reszta może mieć do niego pretensje, skoro to Hope oszukiwał XD Wgl on tak kiepsko rozumie emocje, że nie wiem, czy on nie ma trochę w sobie z osobowości socjopatycznej. Niezadowolony z decyzji produkcji postanowił quitnąć. No ale jeszcze chwile powalczył, ale jak ogarnął, że głosy będą przeciwko niemu, to quitnął. No i odszedł jako żałosny quitter, co jest w sumie piękne w jego przypadku. Żenujący kolo.

Co do innych osób, o których warto wspomnieć po tym tygodniu:
Ty - ogromnie arogancki, śliski, najbardziej go teraz nie lubię z wszystkich; na plus, że nie quitnął z Zach'iem, choć było blisko, ale może to Zach w nim wzbudzał najgorsze cechy. Zobaczymy, jak będzie grał z pozycji underdoga, bo gdy miał władzę, był nie do zniesienia.
Dan S - co za rozczarowanie XD Pionek totalny, zero własnego zdania, nijaki i głupiutki.
Daniel - jego decyzja o odwróceniu się od lasek i trzymaniu się z Zach'iem i Ty'iem była kiepska, dał się zmanipulować, też za nim nie przepadam
Anika - początkowo wydawała się kiepskim graczem, sama przyznała, że nie jest fanką i dopiero będąc w środku uczy się gry, no i jak dla mnie pokazuje osobowość i zacięcie, może być czarnym koniem, coraz bardziej jej kibicuję
Jonathan - lubię go, fajnie, że dostał bezpieczeństwo od widzów w tej rundzie, jest zbyt uczciwy i "bohaterski", ale budzi mega sympatię
Reszta była bardziej tłem dla wydarzeń.

Przyszłotygodniowy twist wydaje się brzmieć bardzo ciekawie, oby tego produkcja nie spieprzyła XD

PS. Oceniając zachowanie Hope, Zach'a czy Vanessy - czy ci ludzie przeszli jakieś testy psychologiczne? XD

Obrazek

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: Jack »

11x09-11
Zgadzam się z tym, że to najlepszy tydzień programu do tej pory i również u mnie wywołał on sporo skrajnych emocji.

Na początku ucieszyłem się z faktu, że Kuzie wygrała HoH. Liczyłem na to, że zrobi jakiś przewrót w grze i będzie to ciekawy tydzień. Jednak im dłużej trwał ten tydzień, tym coraz mniej podobało mi się jej zachowanie. Sprawa z Danielem to jedna rzecz, ale to jak bezgranicznie ufa w to że Hope nie zrobił nic złego. Serio? Przecież to było złamanie zasad. Można sobie to tłumaczyć tym, że to głupi liścik, no ale zasady to zasady. Skoro nie można było zabierać tego typu rzeczy ze sobą do programu, to po pierwsze fakt że ktoś to zrobił i ukrywał przed produkcją przez tak długi czas jest złamaniem zasad. Wydaje mi się, że Kuzie dalej będzie brnąć w różnego rodzaju konflikty i wyleci z programu za 2-3 tygodnie.

Dziwne było odejście z programu Vanessy. Skoro produkcja jest tak transparentna i nie boi się pokazywać prawdy, to szkoda że nawet nie pokazano nam skrawka wyjaśnień dlaczego tak się stało. Wyglądało to dość dziwnie. Na koniec odcinka 9 - po nominacjach mamy wypowiedzi Vanessy. A na początku odcinka 10 info że już jej nie ma w grze lol

Hope i ta jego kwestia. Po pierwsze ogromny minus dla produkcji za to, że nie wyłapali tego wcześniej. Jak można przez tyle dni tego nie zauważyć? :D Tymbardziej, że ta kwestia przewijała się również w rozmowach Hope z innymi uczestnikami. Po drugie, za zlamanie zasad obowiązujących w programie powinno ukarać się uczestnika. W tym przypadku Hope został bohaterem, ponieważ dzięki niemu każdy otrzymał list z domu... Po trzecie, wydaje mi się że oni obcięli budżet na produkcję i teraz gdy nie ma live feedsów to mniej osób pracuje przy programie. Trochę śmieszne, że nikt nie mógł na szybko znaleźć informacji na temat listu Hopa, tylko produkcja wypytywała uczestników po kolei o co chodzi :D

Zach jest żenujący - nie da się z tym nie zgodzić. Z drugiej strony, pewnie można uznać że czuł się pokrzywdzony całą tą sytuacją. Oczywiście nie popieram odchodzenia z programu i szantażowania produkcji, ale trochę nie dziwię się że puściły mu nerwy. Powtórzę się po raz kolejny, ale moim zdaniem Hope powinien zostać ukarany za złamanie zasad, a nie "nagrodzony" listami dla wszystkich uczestników.

Czekam na kolejny tydzień i mam nadzieję że to już koniec dobrowolnych wyjść uczestników :D

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5987
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: ciriefan »

11x12-14

Ten sezon jest naprawdę spoko. Byłem niezadowolony, gdy Santina wygrała, ale ostatecznie sam wynik jest ok, chociaż moim zdaniem ona fatalnie to rozegrała. Nikt tam jej nie traktuje poważnie poza Jonathanem, który może ją wkręci do sojuszu, ale i tak pewnie będzie tam pierwsza do odpadki. Laska ma w sobie coś tak odpychającego, jeszcze jest taka fejk, nieprzyjemna jest dla mnie w odbiorze. Bekowe było, jak ciągle latała za Renee XD Santina jak dla mnie mogłaby odpaść następna.

Ogólnie nadal sporo dramek, nadal sporo gry. Moje top 3 to teraz Kuzie, Anika i Jonathan. Rennee się trochę oberwało - trochę słabo, że Shanaya i Claudia ją podejrzewają, ale no cóż, prawie nigdy nie ma dobrych kobiecych sojuszy, laski zawsze muszą sobie skoczyć do oczu XD

Odpadł najgłupszy gracz Dan S, więc spoczko. I beka, że przez te quity już zaczęło się jury xd

Obrazek

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: Jack »

11x12-14
Twist zaproponowany przez produkcję ciekawy. (W sumie to już milion lat temu w jakiejś internetowej wersji BB Mećka pojawił się twist z invisible HoH :D) Ale do rzeczy, oglądając 12 odcinek miałem wrażenie, że Santina za chwilę wybuchnie i powie wszystkim o swoim sekrecie. W teorii udało jej się to utrzymać w tajemnicy, ale nie wiem jakim cudem.
Ona w swoich tłumaczeniach była taka nieudolna, a swoim zachowaniem wręcz krzyczała, że to ona jest HoH. Najbardziej irytujące było chyba to jak podążała wszędzie za Renee. Dosłownie chodziła za nią krok w krok xd Podziwiam, że Renee wytrzymała i nie odeszła dobrowolnie z gry :D

Ten sezon leci tak szybko, że rozpoczęcie jury było dla mnie niespodzianką. Ale w sumie im wcześniej się pozbędą niektórych graczy tym lepiej.

O ile można powiedzieć że ten sezon jest ciekawy, o tyle nie ma tam za bardzo komu kibicować.
Jest irytująca Santina, jest irytujący Hope, jest Kuzie która powoli zaczyna uważać się za masterminda i też irytować. Jest Claudia która nic tam właściwie nie robi. Anika o której łatwo zapomnieć. Shanaya która snuje się z kąta w kąt. A poza tym Renee i Ty. Nikt komu da się kibicować.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: Jack »

11x15-17
Yyyy Co się tutaj wydarzyło. Nie pamiętam aby w jakiejkolwiek edycji którą widziałem sytuacja po nominacjach była taka "dziwna". Nie wiem czy to właściwie określenie, ale brakuje mi odpowiedniego słowa, by to opisać, a atmosfera tej edycji jest naprawdę dziwna. Totalnie nie rozumiem jak większość uczestników może obrażać się na kogoś za to, że gra dla siebie i używa veto na swojej najbliższej sojuszniczce? Czyż nie o to chodzi w Big Brotherze? Aby grać dla siebie, a nie dla swoich wrogów?

To w jakim kierunku zmierza ta gra nie napawa mnie optymizmem, a pokazuje prawdziwe oblicza wielu osób, które pozornie są miłe i serdeczne, a w rzeczywistości są w stanie zrobić coś złego dla swoich korzyści.
Santina i Kuzie to jedne z najbardziej toksycznych uczestniczek w historii BB Can. Naprawdę nie pamiętam nikogo z wcześniejszych edycji kto byłby skłonny do takiego bullyingu ze względu na to, że nominacje nie poszły po jego myśli.

Santina wyraźnie szuka zaczepek w każdej możliwej sytuacji - ta rozmowa o tostach czy później waflach była tak żenująca... To trochę poziom myślenia jakiegoś rozpieszczonego dziecka z podstawówki.
Tak jak wspominałem już w poprzednim tygodniu, Kuzie zaczyna się otwierać i pokazywać swoje prawdziwe oblicze. To w jaki sposób potraktowała Renee i Shanayę było wręcz skandaliczne. W ogóle nie rozumiem co musi kierować Kuzie, aby przyjąć za słuszny model postępowania ignorowanie dziewczyny która użyła veto, aby po jakimś czasie znów zmienić nastawienie i mówić otwarcie o tym, że trzeba teraz być wobec niej 'rude'... lol Najlepszym momentem w całym tym odcinku było to jak Kuzie później poszła do dziewczyn i zaczęła gadać o tym 'all girls' alliance XD To naprawdę mentalność jakiejś nastolatki, której zależy na tym aby być lubianą przyjaciółką wszystkich. Nie zdziwiłbym się gdyby Kuzie i jej paczka specjalnie wystawiły pozostałe dziewczyny z głosowaniem na Hopa.

Po tym odcinku właściwie zostały 3 osoby, którym jestem w stanie kibicować. Pozostała część uczestnkików to toksyczność w czystej postaci.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5987
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: ciriefan »

11x15-17

Dla mnie to jeden z lepszych sezonów, kolejny ciekawy tydzień. Niestety odpadł Jonathan, jedyny z facetów, którego dało się lubić. Dobry chłopak, chociaż graczem nie był zbyt mocnym. No trudno się mówi.

Laski robią cały ten sezon. Wygrał Ty, który, no ja nie wiem, kompletnie nie jest w stanie ogarnąć rzeczywistości. Tu brawa dla Kuzie za jej zdolności manipulacyjne. Trio lasek pokazało mu, jakim ona jest tu mastermindem, a on i tak zrobił to, co ona chciała. Przecież ona i cały ten jej sojusz wywalili Zach'a i potem Dana S., a on teraz słucha się jak ich piesek. Powinien był połączyć siły z triem lasek i dołączyć do tego Santinę mimo ich kłótni, a on sam wchodzi w sojusz, w którym jest na 7 miejscu, a do tego jest największym fizycznym zagrożeniem. No brawo. Do tego kolo jednak nie był pod wpływem Zach'a, bo i bez niego jest toksyczny. To, jak rozmawiał z Claudią, było paskudne. Dobrze, że laska to zrozumiała i postanowiła zakończyć to, do tego zrobiła to z godnością.

Zgodzę się z tym, że atmosfera po POV była okropna. Renee to nr 1 dla Shanayai, są psiapsiami od dnia 1, a tu nagle cały sojusz próbuje wymusić, aby nie użyła POV, a potem, jak się ich nie posłuchała, bo to był dla niej jedyny logiczny ruch, to wielkie oburzenie. Może po głupich ruchach Ty'a było oczekiwanie, że inni też chętnie wskoczą na ostatnie miejsce w sojuszu, a tu szoker, ktoś jednak myśli za siebie XD Ogólnie to trio lasek Claudia-Renee-Shanaya to teraz są mega underdogi, przez co chyba im kibicuję najbardziej. Szkoda, że w zadaniu o HOH Claudia przegrała finałowe pytanie z Kuzie. Poza tym kibicuję dalej Kuzie i Anice. Ogólnie fajnie, jakby to było final 5, ale ten sojusz kobiet nie ma teraz prawa bytu. A poza tą piątką pozostali są tragiczni:
Santina - najgłupsza z lasek, do tego bardzo nieprzyjemna w swoim zachowaniu i strasznie fałszywa
Hope - jego inteligencja to jakiś żart, pionek
Ty - również intelektualnie pionek, do tego toksyczna osobowość
Daniel - po prostu nie wzbudza mojej sympatii

Kuzie wygrała, więc jedna z trio lasek pewnie odpadnie. No ale ma być jakiś nowy twist i ktoś już odpadnie w kolejnym epie, ciekawe.

Obrazek

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: Jack »

11x18-20

Wow. To był bardzo dobry tydzień - zarówno pod względem twistów jak i przebiegu zdarzeń.
Wreszcie udało się uczestnikom wyeliminować Santinę. Tej eliminacji chyba za bardzo nie trzeba nawet komentować.

Następnie dość nieoczekiwanie Claudia wygrywa HoH. Szczerze mówiąc, to zadanie o HoH było dość losowe, więc sama strategia nie wystarczała. Jednak nie będę narzekać, bo dzieki temu trochę mogła zmienić się dynamika gry. I myślę że się zmieniła.
Kuzie znów pokazała, że jest w formie xd Obraziła się, bo ktoś zdecydował się ją nominować :D Jak w ogóle mogło do tego dojść? Przecież to ona rządzi grą i dyktuje innym co mają robić xd Serio, mam nadzieję, że ona odpadnie jako kolejna. Poza Santiną to najbardziej niesympatyczna postać tego sezonu.

Wyeliminowanie z gry Hopa również na plus i tak oto dość nieoczekiwanie jesteśmy już na etapie F7. Bardzo jestem ciekaw tego jak Renee która była tak krytykowana za niewygrywanie niczego poradzi sobie jako HoH. Mam nadzieję, że ten tydzień będzie równie dobry jak miniony i pożegnani zostaną Ty i Kuzie.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5987
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: ciriefan »

11x18-20

Kolejny świetny tydzień. Twist z łańcuchem życia już był, ale fajnie go ubrali w całą tę otoczkę wskazówek w bibliotece i potem śmiertelną kolację. Ja akurat nie rozumiem wywalenia Santiny. Na etapie, gdy jest sojusz trzech lasek, oni nominują Santinę, która nie ma nikogo XD No a wraz z nią Ty, któremu wydaje się, że jest w sojuszu, przez co potencjalnie tracą jego zaufanie.

Santina poleciała i potem wygrała jedna z 3 lasek, o co sami się prosili. No ale 3 laski też pokazały, że nie myślą. Ty został nominowany przez sojusz, poznał swoje miejsce, a one targetują jego zamiast próbować zdobyć jego głos. Do tego Claudia, która chce się go pozbyć, do zadania o POV wybiera Renee XD Jak ostatecznie na bloku skończyli Hope i Kuzie, to ja nie wiem, jakim cudem Kuzie przetrwała ten tydzień. Hope może i jest mięśniakiem, ale on przegrywał prawie wszystkie zadania, bo był słaby psychicznie i presja niszczyła go mentalnie. Poza tym Hope był tam pionkiem, a wszyscy gadają, jak to Kuzie rządzi, więc tym bardziej nie ogarniam. Ale odpadnięcie Hope i zostanie queen Kuzie oczywiście mnie cieszy. Hope i Santina to były dwie z 3 ostatnich głupich osób w grze, ostatni jest Ty i oby odpadł kolejny, a następnie Daniel, bo laski są w tym sezonie świetne i osobowościowo i grają ostro, więc o ile wygra jedna z nich, to będę mega zadowolony i to będzie jeden z moich topowych sezonów.

Jack, z tego, co widziałem, to Kuzie nie obraziła się o nominację, tylko uraziło ją to, że ruch z ocaleniem lasek został przypisany całkowicie Danielowi. Kuzie ma duże ego i lubi mieć poczucie władzy, źle reaguje, gdy jej nie posiada, ale nie wydaje mi się, żeby była niesympatyczna. No bo ogólnie w odcinkach teraz jest głównym ciemnym charakterem, ale mam wrażenie, że ona trochę zgrywa taką sassy bitch przed kamerami. No bo niby się tak źle zachowuje, ale chyba już 4 osoba z kolei mówi (a więc całe jury), że kibicuje Kuzie i że wydaje im się, że Kuzie wygra całość. W scenach domu z jury też się nią jurorzy zachwycali. Mam wrażenie, że Kuzie ma te swoje teksy pod kamerę; fani programu lubią takie postacie i myślę, że to podoba się produkcji, więc pewnie jeszcze ją podkręcają, żeby takie rzeczy wygadywała, ale skoro każdy tak o niej dobrze mówi, to jednak chyba nie do końca jest taką suką w codziennym życiu. No i tutaj szkoda, że nie ma feedsów, bo nie można tego zweryfikować.

Z odcinka na odcinek coraz bardziej lubię Shanayę, która wraz z Kuzie i Aniką należy do mojego top 3. 4 miejsce to Rennee, najmniej z lasek lubię Claudię. 6 miejsce należy do Daniela i 7 oczywiście to Ty.

Obrazek

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: Jack »

ciriefan pisze:
23 kwie 2023, 23:09
Jack, z tego, co widziałem, to Kuzie nie obraziła się o nominację, tylko uraziło ją to, że ruch z ocaleniem lasek został przypisany całkowicie Danielowi. Kuzie ma duże ego i lubi mieć poczucie władzy, źle reaguje, gdy jej nie posiada, ale nie wydaje mi się, żeby była niesympatyczna. No bo ogólnie w odcinkach teraz jest głównym ciemnym charakterem, ale mam wrażenie, że ona trochę zgrywa taką sassy bitch przed kamerami. No bo niby się tak źle zachowuje, ale chyba już 4 osoba z kolei mówi (a więc całe jury), że kibicuje Kuzie i że wydaje im się, że Kuzie wygra całość. W scenach domu z jury też się nią jurorzy zachwycali. Mam wrażenie, że Kuzie ma te swoje teksy pod kamerę; fani programu lubią takie postacie i myślę, że to podoba się produkcji, więc pewnie jeszcze ją podkręcają, żeby takie rzeczy wygadywała, ale skoro każdy tak o niej dobrze mówi, to jednak chyba nie do końca jest taką suką w codziennym życiu. No i tutaj szkoda, że nie ma feedsów, bo nie można tego zweryfikować.
Pewnie masz rację. Ale swoim zachowaniem zaczyna mnie coraz bardziej irytować. Może rzeczywiście ona zaplanowana cały łańcuszek, ale mimo wszystko nie ona podejmowała tę decyzję.
Skoro zaplanowała tak świetnie ten ruch to mogła też przewidzieć że dzięki temu Dan urasta wręcz do rangi bohatera wśród ocalałych dziewczyn. Widziałem jakieś opinie na twitterze i oczywiście nastolatki które oglądają program szaleją za queen Kuzie. Ale niestety nie ma feedsów żeby poprzeć to jakimiś głębszymi dowodami :D

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5716
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Big Brother Canada 11

Post autor: Jack »

11x21-23
Co za tydzień. Wydaje się, że Ty ma w tej grze 1000 żyć i chyba dzięki temu ten sezon jest jeszcze ciekawszy.
Po eliminacji Kuzie nie będę płakać. W sumie to muszę przyznać, że cieszę się z tej eliminacji. Oczywiście jej zachowanie znów było irytujące. Niech teraz męczą się z nią jurorzy.
Kolejna eliminacja to porażka Claudii. Dlaczego ona nie zdecydowała się nominować gościa który wygrywa wszystko? To był naprawdę głupi ruch z jej strony. Ale tak jak wspomniałem wcześniej - dzięki temu będzie ciekawiej w końcówce :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Big Brother - Canada”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości