Debbie Wanner
: 23 sty 2016, 16:24
<center>http://vignette4.wikia.nocookie.net/sur ... 0120170710</center>
Imię i nazwisko (wiek): Debbie Wanner (49)
Plemię: Chan Loh - mądrzy
Miejsce zamieszkania: Reading, Pensylwania
Zawód: Chemik
Osobisty powód do domy: Bycie pierwszą osobą z rodziny, która skończyła studia. Nauka była u nas zawsze ceniona, ale nie była to „formalna” nauka. Moja rodzina była/jest dysfunkcjonalna, delikatnie rzecz ujmując.
Życiowa inspiracja: Uwielbiam Tię Torres z „Pit Bulls and Parolees” – to dopiero ocalała!
Hobby: Trening (wędrówki i bieganie), latanie, skutery śnieżne, konie, łódki, granie na pianinie, ratowanie bostońskich terierów i żółwi, żonglerka i czytanie, szczególnie historia Ameryki i Rzymu.
Irytują mnie: Robienie idoli z krzykliwych, odrażających i wyniosłych ludzi, jak np. z Kardashianek. Zwierzęta wykorzystywane jako modne dodatki. Apatia – nie gadaj ciągle o zrobieniu czegoś, tylko to po prostu zrób i pomóż uczynić świat lepszym miejscem.
Trzy słowa, które cię opiszą: nieustępliwa, erudytka, Spartanka.
Trzy rzeczy, które wziąłbyś ze sobą na wyspę oraz powód ich wzięcia: Chanel No. 5, bo wiem jak źle będziemy pachnieć. Nitka dentystyczna, bo uwielbiam mieć czyste zęby i dodatkowo ma wiele zastosowań, a także dużego, pluszowego teriera bostońskiego.
Uczestnik, którego najbardziej przypominasz: Coach. Kropka.
Powód bycia w Survivor: Pieniądze, bo bieda jest słaba, a pieniądze oznaczają do pewnego momentu władzę. Poza tym lubię przygody.
Dlaczego "przetrwasz" Survivor?: Mam za sobą wojskowe przeszkolenie z przetrwania latem i zimą, budowy szałasu, rozpalania ognia, zapewniania pożywienia, a także mordercze treningi oraz wyższą wolę przetrwania. Dodatkowo jestem zabawna! Jestem oficjalnym członkiem klubu czytających żonglerów, więc nauczę ich jak żonglować.
Dlaczego wygrasz Survivor?: Jak Hanibal Lecter, mam dobre maniery i stanowię przyjemne towarzystwo. Jednak to nie znaczy, że nie zrobię wody z twojego mózgu. Milion dolarów oznacza wolność, która jest dla mnie bezcenna. Zrezygnuję, odpuszczę, poddam się – kiedy będę martwa!