The Amazing Race Canada 2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

The Amazing Race Canada 2

Post autor: Jack »

The Amazing Race Canada 2

Awatar użytkownika
Mikki
4th jury member
Posty: 395
Rejestracja: 22 sty 2012, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Mikki »

Jestem zdziwiona, że nigdy nie ogląda tego sezonu TAR'u. Jest bardzo szokujące. Dlaczego?

Ponieważ The Amazing Race Canada 2 to jeden z najlepszych TAR'ów, który powstał. Serio. Polecam gorąco. Dorównuje sezonowi Australii 2.
Obrazek
Australian Survivor: BRIAN / FENELLA / SHANE

EndlessPanic
6th voted out
Posty: 87
Rejestracja: 03 cze 2014, 00:00
Kontakt:

Post autor: EndlessPanic »

Ja jakiś czas temu zacząłem oglądać i zgadzam się, że jest to jednen z najlepszych sezonów TARu. Po pierwszej beznadziejnej edycji, myślałem że ta będzie taka sama, ale zacząłem oglądać z nudów i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Ta edycja jest o wiele ciekawsza zarówno pod względem drużyn jak i zadań oraz całych etapów. Musze przyznać, że jest lepsza od równoległej edycji Australijskiej. No i na plus też zdecydowanie to, że po raz pierwszy było kilka etapów poza Kanadą. Co prawda byli tylko w Chinach i Francji, ale sama Kanada jest tak dużym, różnorodnym krajem, że wszystkie odcinki były tak samo interesujące.

Shahla & Nabeela - Ich akurat praktycznie wcale nie kojarze, poza tym że nie mogły wykonać zadania...

Jen & Shawn - Szkoda, że musieli zrezygnować przez kontuzję bo szło im coraz lepiej i byli całkiem sympatyczni. Ale przynajmniej nie zabierali miejsca innym drużynom jak ojciec z synem z amerykańskiej edycji.

Laura & Jackie - Żałuję, że odpadły tak szybko, bo były jedną z moich ulubionych drużyn i miałem nadzieję że zajdą daleko. Jednak niestety wybrały złe zadanie na objeździe i dodatkowo szczęście w tym odcinku sprzyjało głupszym, czyli Sukhi&Jinder. Do samego końca miałem nadzieję, że to będzie NEL, ale jak na złość, etap bez eliminacji był na kolejnym etapie kiedy to Sukhi i Jinder byli ostatni...

Cormac & Nicole - Tak średnio ich lubiłem, bo traktowali wszysko zbyt poważnie, byli tacy jacyś spięci i zachowywali się troche jak roboty, ale musze przyznać że byli jedną z lepszych drużyn tego sezonu. Mieli pecha w jednym zadaniu, ale wielki plus dla nich, że się nie poddali i walczyli do końca.

Rex & Bob - W 1 odc zaskoczyli mnie pozytywnie, natomiast w drugim totalnie rozczarowali, rezygnując z 2 prostych zdań i poddając się. Mimo wszystko, lubiłem ich, byli zabawni i po tym jak dostali drugą szansę, wzieli się w garść. Ale przynajmniej odpadli z 'gracją', a nie poddając się i rezygnując.

Pierre & Michel - Chyba jeszcze nigdy nie znosiłem jakiejś drużyny tak jak ich! Byli chamscy i aroganccy, w dodatku mieli wielkie ego i myśleli że są najlepsi. Na szczęście karma's bitch i zemściły się na nich te wszystkie brudne gierki.

Alain & Audrey - Jedna z trzech moich ulubionych drużyn (nie licząc Laury i Jackie które wcześnie odpadły). Mimo, że popełniali głupie błędy to i tak byli o wiele lepszą drużyną niż rodzeństwo, szkoda że odpadli przed nimi bo finał im się należał. No i romantyczne oświadczyny w romantyczym Paryżu, oby wiodło im się jak najlepiej bo pasują do siebie.

Sukhi & Jinder - Nie wiem co o nich myśleć. Czasami byli zabawni (np zadanie z rozbieraniem, albo próba oszukania Meghan i Natalie), ale przez wiekszość czasu mnie irytowali, szczególnie na początku sezonu kiedy prosili wszystkich o pomoc w wykonywaniu zadań. Na szczeście poźniej się troche ogarneli, ale i tak zachowywali się troche jak takie rozpieszczone 12-letnie dzieci.

Ryan & Rob - Przez część sezonu byli praktycznie niewidzialni, mimo tego że wyglądali na silną drużynę, to szło im dosyć słabo. Mieli też dużo szczęścia trafiając aż 2 razy na etap bez eliminacji. Byli takimi typowymi underdog'ami, ale zasłużyli na finał pokonując 2x speed bomb oraz u-turn.

Natalie & Meghan - To jest zdecydowanie najsilniejsza damska drużyna ze wszystkich edycji TAR-u, kompletnie zdominowały ten sezon wygrywając większość etapów. Popełniły kilka głupich błędów (np. nie wzieły fast fowardu, bo wolały zadanie z hokejem, którego o dziwo nie mogły wykonać albo oddały express pass Pierrow i Michel -.-) ale praktycznie przez cały czas były nie do pokonania. Od początku sezonu im kibicowałem i szkoda, że 2 drużny nie mogły wygrać, bo zasługiwały na zwycięstwo. Jednak w finale, mimo tego, że uwielbiam obie te drużyny, to kibicowałem bardziej Mickey'owi i Pete'owi, bo olimpijki były troche za bardzo nastawione na wygranie.

Mickey & Pete - Bardzo, bardzo się cieszę, że to oni wygrali, im w sumie kibicowałem najbardziej. Nigdy nie spotakłem tak pozytywnych i zakręconych ludzi. Byli mega sympatyczni, radośni oraz serdeczni, jako jedyni przytulali się z wszystkimi, którzy wręczali wskazówni oraz z Jon'em. Ich teksty były przezabawne. Widać, że cieszyli się z tego wyścigu i bawili się tym, w przeciwieństwie do innych drużyn, które za bardzo się spinały. Potwierdziło się przysłowie, żeby nie oceniać ksiązek po okładkach, bo pomimo tego, że wyglądali na głupich i Fabiowatych, to wcale tacy nie byli. Mam nadzieje, że nakręcą o nich jakieś reality show bo ich uwielbiam :D

Awatar użytkownika
Mikki
4th jury member
Posty: 395
Rejestracja: 22 sty 2012, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Mikki »

Wreszcie! Serio. Tym razem CTV się postarał i z tego się cieszę, ponieważ mają bardzo dobrą oglądalność i (już nawet otworzyli castingi); powstanie trzeci sezon i oby był tak wspaniały, jak ten. Jestem zaskoczona, ponieważ wszystkie drużyny miały jakąś historię i wszyscy byli różnorodni i nie było takich, którzy by przynudzali. I oczywiście zadania w tym sezonie o wiele trudniejsze, niż w dzisiejszych TARach z CBS'u, gdzie robi się to monotonie. Prawda jest taka, że CBS już nie nadaje się do tworzenia takich produkcji, ponieważ zazwyczaj wybierają sobie trzech-czterech ulubieńców, a resztę pie*dolą i pokazują, jak odpadają z danego etapu. Tutaj jest wszystko ładnie, równomiernie pokazane. No i zdecydowanie niszczy trzeci sezon Australii, który jest tak nudny, że nie można się tego oglądać. 7. już nie interesuje się produkcją, ponieważ koszty mają duże i na dodatek mają mizerną oglądalność i z wielką chęcią chcą skończyć już emisję, bo już dwa razy pojawiły się odcinki w którym zmontowali dwa etapy. I dodam, że moją ulubioną drużyną byli Sukhi & Jinder. <333
Obrazek
Australian Survivor: BRIAN / FENELLA / SHANE

EndlessPanic
6th voted out
Posty: 87
Rejestracja: 03 cze 2014, 00:00
Kontakt:

Post autor: EndlessPanic »

Zgadzam się, postarali się i to bardzo. Mam nadzieję, że po sukcesie tej edycji nie zmarnują tego i kolejna będzie równie dobra jak nie lepsza. Również byłem zaskoczony doborem drużyn. Po 1 odcinku wydawało mi się, że lubie wszystkie i nie wiedziałem komu kibicować, dopiero z czasem wybrałem sobie faworytów. Zadania rzeczywiście były trudne, kilka razy drużyny nie mogły wykonać danego zadania albo kilka razy jakieś zadanie pogrążało dobry zespół. Ogólnie nie było chyba ani jednego odcinka podczas, którego bym się nudził. Jedynie na minus było to, że zawsze wszyscy latali tymi samymi samolotami, bo lubie różne sytuacje lotniskowe.

Co do Australijskiej edycji musze przyznać, że na początku również mi się podobała, ale pozniej odpadło kilka fajnych drużyn i stało się... nudno. W dodatku zaczełem oglądać Kanadyjską wersje i ta AusNz okazała się nijaka. Widać było, że tną koszty. Wydaje mi się, że kolejnej już nie będzie, a szkoda bo dwie poprzednie były b.dobre.

A to, że CBS jest stronnicze już od dawna widać. Jak mają jakieś gwiazdki to promują je za wszelką cenę. Niezbyt mi się podoba to, że do każdego reality show od jakiegoś czasu biorą kogoś w miare znanego, albo wymieniają uczestników z jednego show do drugiego. Mogę sie założyć, że głównymi gwiazdami najnowszej edycji TAR-u będzie para z survivor. Tak samo jak największymi gwiazdami najnowszej edycji survivor są bliźniaczki z TAR-u. Mimo, że ich lubię, to nie jest to zbyt sprawiedliwe... Zresztą sam edit u CBS jest bardzo przewidywalny, jak ktoś ma odpaść to w danym odcinku jest go najwięcej.

Awatar użytkownika
Mikki
4th jury member
Posty: 395
Rejestracja: 22 sty 2012, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Mikki »

No w tych czasach to trudny o dobry reality-show, bo zawsze są przerysowane, ale i też trudno o dobry sezon TAR'u, ponieważ w TARze U.S biorą kogo popadnie i później same nudne drużyny i nie da się oglądać, albo jest dobry cast, ale niestety trzy odcinki są bardzo dobre, a pozostałymi można sobie wytrzeć dupę. TAR to jeden z moich ulubionych reality-show, które widziałam na własnych oczach. Ja również nie nudziłam się, przy ani jednym odcinku.

No ja się zawiodłam, ponieważ na początku odpadły mi ulubione postacie i później sami nudni zostali, ale etapy również nie były za ciekawe. Niektóre etapy wyglądały mi znajomo, zatem czasami nie byłam zaskoczona zadaniami. Zgodzę się, że poprzednie edycje były o niebo lepsze. I raczej nie powstanie 4 sezon.

W sumie nigdy nie wiadomo z CBS. Pomimo tego, że są uczestnicy z Survivor'a, to możliwą rzeczą jest, iż nie dostaną takiego dobrego editu, ponieważ były to osoby z b. słabym editem. No mam nadzieję, że się postarają tym razem, ponieważ All-Stars 2 był nijaki. Żaden etap mi nie przypadł do gustu. 23 sezon był średnim sezonem z czterema ciekawymi etapami. Sezon 22 to jeden z lepszych sezonów. 21 sezon to porażka. Tylko Twinnies je uratowały. No i jak dla mnie; na razie z tych nowszych sezonów TAR'u U.S to 20 edycja jest najlepsza. Zazwyczaj sezony z nieparzystą liczbą są średnie. Zobaczymy. Dożyjemy.
Obrazek
Australian Survivor: BRIAN / FENELLA / SHANE

ODPOWIEDZ

Wróć do „TAR Canada”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości