The Amazing Race Australia 2

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5986
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Vogue, podasz adres pod którym obejrzałaś odcinek?

Awatar użytkownika
Mikki
4th jury member
Posty: 395
Rejestracja: 22 sty 2012, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Mikki »

Ja mam linka więc mogę Ci dać, ale OSTRZEGAM NIE MA PIERWSZYCH 5 MINUT.

http://www.novamov.com/video/f6908d73a38ab
Obrazek
Australian Survivor: BRIAN / FENELLA / SHANE

Vogue.
6th jury member
Posty: 525
Rejestracja: 04 sie 2010, 00:00
Lokalizacja: Krak?w
Kontakt:

Post autor: Vogue. »

http://watchseries.eu/serie/the_amazing_race_%28au%29

Na tej stronie odcinki są dodawane jeszcze w tym samym dniu, więc jak wstajemy można od razu oglądać :mrgreen: i jest bardzo dobra jakość, polecam:))

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5986
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

dziękuję wam obu :)

Awatar użytkownika
Mikki
4th jury member
Posty: 395
Rejestracja: 22 sty 2012, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Mikki »

Grace robi się co raz irytująca i to co zrobi w następnym odcinku pokazuje jaką jest s*ka. xd
Obrazek
Australian Survivor: BRIAN / FENELLA / SHANE

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5986
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

2x06

Kolejny dobry odcinek, cast jak zawsze dostarczył ciekawych wydarzeń. Jednak odcinek słabszy ze względu takiego, że po pierwsze było wiadomo, kto odpadnie. Bez sensu jest robić non elimination, a potem nie zmieniać kraju. Nie było lotniska = nie było zrównania = było przewidywalnie. Na dodatek kolejność na pit stopie praktycznie bez zmian. Nawet nie było zbytnio zadania na szczęście (dywanów nie liczę, bo można było zamienić na buty). Poza tym beznadziejny intersection, który nawet jakby cudem doszło do zrównania i Ross i Taryn wyszliby na prowadzenie, to musieliby potem czekać na kolejną parę. Bez sensu był ten twist w tym odcinku.
Paul i Steve - pokazali, że są silną parą. Moje typowania co do yielda/u-turnu się nie sprawdziły, ale wszystko przed nami :P I w ogóle co za debilna decyzja ne yeldzie. Po co yeldować parę, która jest na prowadzeniu? I tak nie odpadnie, zmarnowany yeld. Na ich miejscu jak już bym yeldował, to zyeldował bym Rosa i Taryn, bo byli z tyłu i mieli jeszcze półgodzinną karę, to by ich całkowcie wykończyło. Ale będąc tak z przodu to i tak byłaby tylko strata yelda.
Michelle i Jo - w końcu się do nich przekonałem, wyszły na plus, nie były biczami po yeldzie, tylko rozumiały, że to jest gra. Sytuacja po zadaniu z wrestlingiem była trochę straszna, ale w sumie nic się nie stało.
Joseph i Grace - w tym etapie byli mi obojętni, bardziej na minus
Sticky i Sam - wciąż dla mnie nic ciekawego nie wnoszą, miło z ich strony, że odwdziędzyli się policjantom i im pomogli.
Lucy i Emilia - hahaha no są cudowne, najzabawniejsza drużyna ever, ticzerki for the win! :)
Shane i Andrew - są naprawdę strasznie bezbarwni. Nie wiem, po co dali ten dywan SiS. Ja to bym go schował gdzieś jeszcze głębiej :P
James i Sarah - w tym odcinku wyszli na plus, nie kłócili się i zacząłem dostrzegać, że jednak jest między nimi jakaś fajna relacja
Ross i Taryn - cóż, to było do przewidzenia. Odpadli jedni z moich faworytów. Nie wiem, co było takiego "shocking" w tej eliminacji, bo zapowiadali "the most shocking elimination" :p
to co zrobi w następnym odcinku pokazuje jaką jest s*ka
Chodzi Ci o kradzież taksówki? Nie pierwszy raz i nie ostatni. Oni się ścigają o milion, sam bym pewnie ukradł, jakby mnie to miało wystawić na prowadzenie :wink:

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5986
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

2x07

Kolejny genialny odcinek :D Minusem było to, że zmienili kraj w połowie. Jak już ticzerki mają dobrą dla siebie lokalizację, to oczywiście trzeba to zmienić no :P No i kocham Paryż, powinien być cały odcinek mu poświęcony. Roadblock z pieczeniem fajny. Zadanie z serem w sumie nic nie wniosło. I w sumie to tyle zadań. Nie było nawet detouru albo go nie pokazali. I haha zabawne jest to, jak wszystkim się psują te samochody :P
Paul i Steve - nadal dominują i są najsilniejsi, zobaczymy jak będzie dalej.
Michelle i Jo - jako jedyne dają radę dogonić chłopców, silna drużyna
i tyle z kolejności nam pokazali więc teraz przypadkowo
Lucy i Emilia - no są kochane. I jeszcze, jakby tego było mało, to jedna uczy francuskiego i mówią po francusku <3 moja fejwryt drużyna ever. Haha i samochód zgasł im oczywiście na torach, jak zawsze mają jakiś przypał, haha i teraz należy drżeć ze strachu, czy aby przypadkiem ich pociąg nie przejedzie
Sticky i Sam - chyba jakoś mało ich było w tym odcinku, albo po prostu są tak bezbarwni. Są teraz w tyle, ciekawe czy uda im sie to odrobić.
Shane i Andrew - wciąż bezbarwni, nawet nie wiem, co robili w tym odcinku, samochód im się na koniec popsuł
no i na koniec dwie konfliktowe pary, czyli James i Sarah oraz Joseph i Grace. Ciekawa sytuacja z tą taksówką. Kradzieży samej w sobie nie potępiam, ale tutaj są jakieś niejasności. No bo tak, wskazówka o ile się nie mylę mówiła, że oni muszą zawieść ser tą samą taksówką, co przyjechali, czyli kierowca powinien poczekać. Czyli Joseph i Grace powinni dostać karę. No ale teraz jak ukradli taksówkę, to chyba James i Sarah nie powinni jej dostać. Chyba Joseph i Grace powinni dostać kolejną karę za to, że uniemożliwili im wypełnienia treści taksówki? Wątek ich kłótni bardzo ciekawy, jak widać z zapowiedzi zacznie się wojna, więc czekają nas kolejne świetne odcinki :D

Vogue.
6th jury member
Posty: 525
Rejestracja: 04 sie 2010, 00:00
Lokalizacja: Krak?w
Kontakt:

Post autor: Vogue. »

2x07
Znowu ta zmiana kraju w połowie etapu, nie wiem co się tak na to uparli XD. I tylko jeden etap w Europie? No dobra można jeszcze policzyć Stambuł XD. Ale to i tak mało. Chociaz fakt, że polecieli na Kubę (dziwię się, że ich wpuścili ahhahahah) już mnie pocieszył XD.
Paul i Steve stali się moimi faworytami :mrgreen:, kolejny bardzo dobry etap w ich wykonaniu. Grace mnie zaczyna irytować, a faktycznie Shane & Andrew są nudni. Za to moje dwie ulubione pary oprócz P&S są na końcu stawki i pewnie jedna z nich niestety teraz odpadnie.
Aaaa zapomniałam o Lucy i Emilii - no tak, nie ma to jak zepsute auto na torach ahhahahha XD.
Zadania niezłe, to z pieczeniem bardzo mi się podobało.

Awatar użytkownika
Mikki
4th jury member
Posty: 395
Rejestracja: 22 sty 2012, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Mikki »

Chodzi Ci o kradzież taksówki? Nie pierwszy raz i nie ostatni. Oni się ścigają o milion, sam bym pewnie ukradł, jakby mnie to miało wystawić na prowadzenie

Tak? To byś się pożegnał z TAR ponieważ jest to karalne.
Obrazek
Australian Survivor: BRIAN / FENELLA / SHANE

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5986
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Tak? To byś się pożegnał z TAR ponieważ jest to karalne.
Karalne? Lol, przecież już kilka razy zawodnicy kradli sobie taksówki i nie było to obarczone żadną karą :P

Awatar użytkownika
Mikki
4th jury member
Posty: 395
Rejestracja: 22 sty 2012, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Mikki »

ciriefan pisze:
Tak? To byś się pożegnał z TAR ponieważ jest to karalne.
Karalne? Lol, przecież już kilka razy zawodnicy kradli sobie taksówki i nie było to obarczone żadną karą :P
To było w US, a w TAR Australia są inne zasady i tu nie chodzi o taksówkę tylko o rzeczy zostawione przez drużynę w taksówce.
Obrazek
Australian Survivor: BRIAN / FENELLA / SHANE

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5986
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

No to chyba normalne, że jak ma się dostać karę, to by się nie ukradło. W ogóle bez sensu jest ta dyskusja.

Vogue.
6th jury member
Posty: 525
Rejestracja: 04 sie 2010, 00:00
Lokalizacja: Krak?w
Kontakt:

Post autor: Vogue. »

2x08
Ajajaj genialny odcinek! To chyba Kuba zrobiła taki klimat. Przede wszystkim bardzo podobały mi się wszystkie zadania. Za tydzień etap w Kanadzie - to będzie coś, wreszcie porządna zmiana klimatu XD.
Zostało już tylko 6 drużyn, więc:
Paul & Steve - moi faworyci, pokazali że są mocni i bardzo, bardzo im teraz kibicuję!
Paul & Steve - dobry etap w ich wykonaniu, lubię ich, ale są dość nudni
Michelle & Jo - trzymają się na początku stawki, czuję że będą w finale, ale są mi dość obojętne
James & Sarah - cieszę się, że nadal są w wyścigu, Sarah jest świetna XD
Lucy & Emilia - "Yummy" hahahahhaha uwielbiam je, oczywiście jak zwykle miały swoje akcje ;D
Joseph & Grace - J. jest nudny, a Grace irytująca, mam nadzieję, że następnym razem odpadną, bo mam ich dość
Sticky & Sam - szkoda mi ich, bo byli mocną parą, zamiast nich mogli odpaść J&G

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5986
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Kolejny świetny odcinek. Miała być jakaś fajna kłótnia o skradzioną taksówkę, a tu niby pogodzenie, jestem rozczarowany. Zadanie z kompasem i mapą ciekawe. Detour też fajne, dziwi mnie, że ktokolwiek wybrał robienie drinków, dziwi mnie też, że aż dwóm parom udało się dojść bez stłuczki jak jeszcze im Ci ludzie przeszkadzali. Zonk z Australią i karmienie krokodyli też fajne. Największym minusem odcinka był brak zmiany lokalizacji, przez co kolejność dotarcia na pit stop praktycznie bez zmian, a jeszcze odjeżdżali łódką co pół godziny, co bardziej minimalizowało szanse na jakieś zmiany w kolejności.

Paul i Steve - kolejna wygrana z rzędu, silna drużyna, pewnie zajdą daleko
Shane i Andrew -
Paul & Steve - dobry etap w ich wykonaniu, lubię ich, ale są dość nudni
haha dokładnie, aż tak nudni, że zapomniałaś ich imiona. Jedyne co o nich pamiętam, to że współpracowali z blondynkami, które ich przyćmiły, a mieli chyba nawet sporo czasu antenowego.
Michelle i Jo - kolejny silny etap, zamiast szukać wrogów zyskują sprzymierzeńców, ich kłótnia o to, która złapała krokodyla zabawna
James i Sarah - udało im się wrócić do środka stawki, dobrze, że nie nabrali się na fałszywe przeprosiny Grace
Lucy i Emilia - love all the way, trochę mało ich było w tym odcinku, ale i tak dostarczyły uśmiech na mą twarz :D
Joseph i Grace - no i dostali 2 godziny kary i słusznie, o ile zrozumiałem nie za samą kradzież, tylko za to, że wyrzucili z tamtej taksówki rzeczy innej drużyny. Joseph miał całkowitą rację chcąc robić puzzle. Mieli szczęście, że SiS się zgubili. Grace i jej fałszywe przeprosiny - mamy villainów tego sezonu
Sticky i Sam - jak dla mnie ich odejście to żadna strata, byli tak samo bezbarwni jak i policjanci

Moje top 3: ticzerki, james i sarah i blondynki :)

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5986
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

2x09

Kolejny odcinek również nie zawiódł. Trochę nudniejszy, bo bez kłótni i jakichś przypałów, których tylko jak zawsze dostarczyły ticzerki hehe. Świetne zadania. To z flagami mi się podobało najbardziej, oba detoury ciekawe, roadblock też fajny. Hahaha a fastforward śmiechowy.
Paul i Steve - kolejny udany etap, tym razem 1 miejsce dzięki temu, że mieli taksówkę przed policjantami i dotarli pierwsi na FF, zadanie masakryczne haha
Shane i Andrew - w końcu etap, w którym byli zauważalni, ale tylko przez wyścig o taksówkę i FF. Potem nie pamiętam nawet jak robili zadania, po prostu nic się u nich nie dzieje.
Michelle i Jo - blondynki nie zawiodły, kolejny dobry etap w ich wykonaniu
Joseph i Grace - tym razem bez kłótni, nawet obojętni w tym odcinku, Grace jak rzucała tymi siekierami nono
Lucy i Emilia - hahaha znowu dzięki szczęściu im się udało, no cudowne są, jak wsiadały na kajak to było boskie, potem ich reakcja jak zobaczyły detour. Urocza była ich walka na detourze. No i śpiew na roadblocku. Genialne są i tyle :P
James i Sarah - popełnili na tym etapie tyle błędów, że odejście zasłużone. W ogóle spóźnienie się na hours of operation bo ona robiła makeup - rili? To pokazało jej ignorancję. Potem zapomnieli zapłacić za hotel. Podjęli kolejną bezsensowną decyzję, że nie wrócili od razu jak się zorientowali, tylko pojechali obczaić zadanie, potem wrócili do hotelu i z powrotem na miejsce zadania, przez co stracili całą kasę. Nie będę za nimi płakał jakoś wyjątkowo, ale z Sarah mogły być jeszcze jakieś przypały.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TAR Australia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość