ocena końcowa, subiektywna
Heroes - ogólnie kibicowałem dobrej stronie mocy, ale zawiedli wszyscy na całej lini
Sugar - 1 - żal, jeszcze się przystawiała do Colbiego :P
Amanda - 7 - szkoda mi jej trochę
, najbardziej ogarnięta z Herosów, ale szału nie ma
Candice - 4 - ehh, mogła zrobić coś dobrego dla Herosów, a spieprzyła i gre drużynie i sobie ;/
Cirie - 4 - no za wiele to nie mogła
James - 4- kiepsko się zachowywał, w szczególności do Stephanie
JT - 4 - trochę naiwna akcja z listem do Russella ;],
Rupert - 4 - Rupert jak zawsze ;]
Stephenie - 6 - kolejna której mi szkoda, że tak szybko poleciała
Tom - 4 - nie przepadam za gościem, za wiele nie zdziałał
Colby - 4 - niestety rozczarowanie sezonu, można powiedzieć że był moim idolem, szczerze, że żal mi go
Villains - dużo ciekawiej się tu działo
Coach - 7 - tu mnie pozytywnie zaskoczył
Courtney - 10 - najlepsza :)
Danielle - 7 - kolejna ofiara Russella, fajnie się ją oglądało
Jerri - 5 - przez nia poleciał Rob i Coach, szkoda, że dała się Russellowi
Parvati - 8 - fajnie sobie pogrywała z Russellem, super gra
Randy - 6 - dobry koleś :P
Rob - 8 - ahh, szkoda że tak szybko odpadł, niestety Tyson zepsuł my grę
Russell - 2 - dobrze, że był ale generalnie nie lubię go
Sandra - 8 - dawała rady
Tyson - 2 - po za tym, że pocieszył Coacha, to nie zrobił nic ;]