: 22 kwie 2014, 00:11
5,6
No i były dwie zacne zadymy w obu plemionach. Eliminacji Krzyśka nie spodziewałem się przed odcinkiem za cholerę - czułem się fajny i sprytny myśląc już, że rozgryzłem podświadomość edytującego i że właśnie Krzysiek miał edit zwycięzcy, a tu dupsko. Ale przynajmniej Dźwiedź się cieszy i tym radośniej pomaga teraz wyeliminowanym odpalić pochodnie.
Trzeba przyznać, że Niebiescy ładnie powiedli Czerwonych za nos z tym przekazaniem "immunitetu". Można się czepić, że w sumie plemiona nie powinny móc aż tak wpływać na przeciwników, ale ooook, trzymajmy się wersji, że oglądamy specjalnie przygotowany twist One World. Poza tym, zrobiło to bałagan, a na bałagan zawsze patrzy się z radością i sentymentem.
Ale nawet ta akcja chowa się przy odcinku szóstym. Cholernie czekałem na radę u Niebieskich i się nie zawiodłem. Pod koniec zgłupiałem już dokumentnie i nie miałem zielonego pojęcia kto odpadnie, a zagrożona wydawała się cała piątka. Ale z rezultatu się nie cieszę, bo kibicowałem Woytasowi i Elblai - przynajmniej do momentu, gdy ta ostatnia nie zastrzeliła mnie stwierdzeniem, że interesuje ją trzecie miejsce. Mam nadzieję, że ma to w sobie coś z kamuflażu albo że z czasem jej apetyt wzrośnie. Skoro już mamy przedsezonowe znajomości, to trzymam kciuki by ta dwójka ocalała dzięki nim od szubienicy.
Czekam na stachowe przebudzenie i idący za nim odcinek 7
No i były dwie zacne zadymy w obu plemionach. Eliminacji Krzyśka nie spodziewałem się przed odcinkiem za cholerę - czułem się fajny i sprytny myśląc już, że rozgryzłem podświadomość edytującego i że właśnie Krzysiek miał edit zwycięzcy, a tu dupsko. Ale przynajmniej Dźwiedź się cieszy i tym radośniej pomaga teraz wyeliminowanym odpalić pochodnie.
Trzeba przyznać, że Niebiescy ładnie powiedli Czerwonych za nos z tym przekazaniem "immunitetu". Można się czepić, że w sumie plemiona nie powinny móc aż tak wpływać na przeciwników, ale ooook, trzymajmy się wersji, że oglądamy specjalnie przygotowany twist One World. Poza tym, zrobiło to bałagan, a na bałagan zawsze patrzy się z radością i sentymentem.
Ale nawet ta akcja chowa się przy odcinku szóstym. Cholernie czekałem na radę u Niebieskich i się nie zawiodłem. Pod koniec zgłupiałem już dokumentnie i nie miałem zielonego pojęcia kto odpadnie, a zagrożona wydawała się cała piątka. Ale z rezultatu się nie cieszę, bo kibicowałem Woytasowi i Elblai - przynajmniej do momentu, gdy ta ostatnia nie zastrzeliła mnie stwierdzeniem, że interesuje ją trzecie miejsce. Mam nadzieję, że ma to w sobie coś z kamuflażu albo że z czasem jej apetyt wzrośnie. Skoro już mamy przedsezonowe znajomości, to trzymam kciuki by ta dwójka ocalała dzięki nim od szubienicy.
Czekam na stachowe przebudzenie i idący za nim odcinek 7