Capture

Arti
2nd jury member
Posty: 223
Rejestracja: 12 wrz 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Arti »

Piąty.
Nie podobał mi się ten odcinek. ; o Nie wiem, coraz bardziej zaczynam wątpić w to, że produkcja nie ingeruje w przebieg zdarzeń albo chociaż nie nakierowuje ich jakoś, tak by było ciekawiej. : o Wszystko było tak przewidywalne i tak dramatyczne, ganiające bliźniaczki, sabotaż akurat na drużynie, z którą siostry są sojuszniczkami i, którą najbardziej lubią. Dla mnie to trochę podejrzane. Drugi dzień jeszcze bardziej. Zdaje mi się, że wcześniej miejscówka z zapasami pojawiła się dostępna jakoś pod koniec łowów, a teraz prawie od razu, przez co bliźniaczki miały więcej czasu, by tam koczować i czyhać na ofiary. ; o Większym wyczynem jest chyba złapanie ofiar przez poszukiwanie, a nie czekanie za tym aż ktoś się pojawi. Mi osobiście lepiej ogląda się pościg, poszukiwanie ofiar, niż łapanie pijanych dziewczyn, które do schwytania były jak na widelcu.

Nie ukrywam też tego, że bliźniaczki bardzo zlamiły, białych miały na wyciągnięcie ręki, byłem pewny, że już ich złapią, bo wydawało się, że są tak blisko, a one się poddały, nawet nie ruszyły w kierunku, w którym tamci poszli, a wiadomo, że to nie tak łatwo uciec, kiedy one praktycznie miały ich przez dłuższy czas na polu widzenia. ; o Poza tym gdyby nie to, że chyba złoci dali im cynk przy zapasach, że limonki są na horyzoncie, to one by tą drużynę przegapiły. ; o
Niemniej, cieszę się, że przetrwały. Limonków nie jest mi żal, to znaczy siostry trochę tak, brata już nie, bo sam się pogrążył, dwa razy, poza tym zaczął mnie irytować.
Nie chcę już nawet komentować czarnych, które są tam chyba dla darmowego alkoholu, a nie wygranej.

Chciałbym teraz różowe jako łowców. :3 Jestem ciekawy jak się sprawdzą, bo w uciekaniu są dobre.

W zapowiedzi jest teraz jeszcze jakiś tajemniczy, podejrzany twist, mam nadzieję, że nie przedobrzą .

Awatar użytkownika
Gienek
6th jury member
Posty: 529
Rejestracja: 03 sie 2010, 00:00
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: Gienek »

5

Odcinek całkiem ok,po pierwszym dniu polowania myślałem że bliźniaczki odpadną bo nikogo nie złapią.Szczególnie po tym jak odpuściły sobie białych.Ogólnie lepiej żeby więcej nie polowały.
Z złapanych drużyn to było mi obojętne która odpadnie ani za jedną ani za drugą nie przepadam.

Też chciałbym teraz różowe jako łowców :wink:.
Come on in,guys!

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2130
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

Na program skusiłem się, bo wydawało mi się, że taka tematyka może być ciekawa. Ale nie spodziewałem się, że aż tak fajna.

1) Na początku nie ogarniałem tych par, bo za dużo ich. :D Fioletowi jako łowcy wydawali się ok. Ze złapanych par spodziewałem się, że odpadną żółte, które wydawały się mocniejsze. Wolałem też, żeby padło na nie, bo mnie jedna z nich irytowała. I też już w tym epie wybrałem bliźniaczki na moje faworytki :3

2) Czerwoni jako łowcy też byli ok. Też się zastanawiam co z tym losowym wybieraniem łowców, bo jakoś wątpię, żeby w tym stoliku była maszyna losująca :P Drugi odcinek i drugi raz mocna para na łowców. Ze złapanych par wolałem eliminację szarych, których nie polubiłem, a różowe są spoko.

3) I kolejni mocni łowcy. Złapali fioletowych i czerwonych (żreć ciasto, spoko). Chciałem, żeby czerwoni zostali w grze, ale się tego nie spodziewałem. Na szczęście oszczędzono ich (choć to chyba błąd innych par).

4) Matko, kolejni mocni łowcy. Ze złapanych wolałem eliminację niebieskich, gdzie jeden koleś mnie wybitnie irytował.

5) Bliźniaczki łowcami <3 i spore obawy. Gdy pierwszego dnia nikogo nie złapały to byłem pewny, że będą nominowane. Nie zrozumiałem zasad i myślałem, że drugiego dnia mogą złapać tylko jedną parę. Na szczęście się im udało. Ze złapanych chciałem wylotu limonek i się udało. Ta dziewczyna była całkiem ok, ale ten braciszek był wkurzający. Myślał, że jest już bosem, bo dwa razy dokonał sabotażu. O ile za pierwszym razem było spoko, wyszli na bohaterów, którzy wkopali znienawidzonych niebieskich, to przyznanie się do wkopania czerwonych było głupie, bardzo głupie. Ale sam ruch trzeba przyznać był bardzo dobry.


Pozostałe pary:
Bliźniaczki (bo nie wiem jaki to kolor : D turkusowy?) - moja ulubiona para, kibicuję im najbardziej. Nie są szczególnie dobrymi zawodniczkami, ale w końcu dwie pary udało im się złapać, a same w tarapaty nigdy nie wpadły. Jedynie na minus to zachowanie w ostatnim odcinku trochę. Gonienie białych szybko odpuściły mimo iż miały przewagę (gdy zaczęły bieg, tamci jeszcze siedzieli) i w pewnym momencie było naprawdę blisko. A za czerwonymi (o których same powiedziały, że to najszybszy duet) ganiały długo po tych skałach i nie odpuszczały. :D Za to podobała mi się ich taktyka przy zapasach, gdzie nie kitrały się po krzakach tylko z premedytacją się wystawiały. : D W sumie się opłaciło (głównie przy limonkach).

Czarne - od początku darzyłem je jakoś sympatią, ale to nie zmienia faktu, że są najsłabsze w stawce: za równo pod względem fizycznym jak i jakiegoś ogarnięcia. Pić wino zamiast biegać po lesie?

Zieloni - nie przepadam za nimi, pewni siebie, ale no mocni.

Złoci - hmm... ciężko o nich coś powiedzieć. Jedynie może to, że są sprytni. Już 2 razy z rzędu wystawili (skutecznie!) inne pary przy zapasach. Póki co są dla mnie neutralni.

Różowe - są ok, fajne babki.

Czerwoni - ich też lubię, no i mają sojusz z bliźniaczkami, więc niech sobie grają.

Biali - najgorsza para obecnie. Facet dla mnie kompletnie nijaki, po 5 epach nawet nie wiem jak on wygląda... A dziewczyna tragedia, mega irytująca, japa się jej nie zamyka...


Co do łowców to zobaczyłbym w tej roli albo różowe albo czarne. Różowe, bo są fajne i po prostu więcej czasu by im poświęcili w odcinku, a czarne, bo może ktoś w końcu by nikogo nie złapał :P Czarne nie są zbyt szybkie czy sprytne i łowcy mają coraz trudniej z odcinka na odcinek. Łatwiej jednak złapać kogoś w lesie, gdy się szlaja po nim 11 par, a w przyszłym odcinku już będzie tylko 6 potencjalnych ofiar.

Co do eliminacji, to liczę na autoeliminację czarnych :P, a jeżeli nie to zieloni/biali. Przy czym moim zdaniem biali są na tyle słabi, że w głosowaniu mogą tylko odpaść, gdy drugą parą będą bliźniaczki albo czarne. Z innymi parami wygrają.


I słów kilka o programie. Naprawdę jest to ciekawe i solidne, dobry host, fajna arena.

Pisaliście o jej wielkości... moim zdaniem to mały teren. Po pierwsze nie raz na mapce jakieś kropeczki są tak na oko daleko od siebie, a się okazuje, że te pary są w zasadzie razem. I drugi argument za mały terenem: często pary na siebie wpadają, na dużym obszarze by się tak często nie spotykali. No i jak się pojawią zapasy albo sabotaż to szybko są wszyscy się tam wstanie dostać.

Ktoś też pisał o tym, że można by nie ujawniać kto jest łowcą. No ciekawe, ale obecnie też jest ciekawie.

Mój największy zarzut do produkcji: najwięcej tu zależy od szczęścia. W zasadzie to, że ktoś jest zagrożeniem, że jest szybki - nie ma wielkiego znaczenia. Takie bliźniaczki czy biali nie dali się złapać, ale czy dlatego, że są super wytrenowani? Głównie chodzi o to, żeby mieć szczęście i się nie zjawić w tej sekcji lasu co łowcy :P. Bo jak się na nich natknie to już zazwyczaj po ptokach i nawet mocne pary nie dały rady się wywinąć. Wydaje mi się, że jednym błędem jest umieszczenie startu z boku areny. Teraz zaczyna się tak, że wszyscy ruszają w tym samym kierunku i dopiero gdzieś na linii drzew się rozbiegają. (w ogóle dziwię się, że nikt nie wpadł na pomysł, żeby dobiec do lasu, a jak łowcy ruszą to wrócić sobie na start i tylko spacerować wokół celi, żeby nie włączyć namierzania :P) Moim zdaniem arena powinna znajdować się w centrum lasu, a pary na starcie nie powinny być ułożone w rządek, tylko po okręgu (jak w Igrzyskach Śmierci). Wtedy na starcie każdy rusza w innym kierunku i szybciej wszyscy się rozdzielają. Dodatkowo łowcy mają wybór kogo gonić. No i skróciłbym czas wypuszczania łowców, żeby od początku trzeba było się sprężać.


Ło matko już mnie palce bolą od pisania, ale jeszcze jedna sprawa, na którą nikt nie zwrócił uwagi. Kamerzyści. Część ujęć jest z tych kamer zamieszczonych na uczestnikach. ALE przecież czasami widzimy biegnącą parę, a kamera niestabilnie przemieszcza się za nimi. Jak stoją i się naradzają co robić, czy czają w zaroślach to też mamy ujęcia z boku, z tyłu, z przodu... Trochę dziwnie, bo w końcu wszystkie pary zwracają uwagę, żeby być jak najciszej, czają się przy ziemi i w ogóle. A taki facet biegający z kamerą chyba może przyciągać uwagę rywali :D

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2130
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

Poszperałem trochę i okazuje się, że bliźniaczki są niby aktorkami, ale zbyt wiele się nie nagrały.


Za to dziewczyna z białej pary jest obecną... mistrzynią świata w boksie organizacji WBO w wadzie koguciej :o

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

o bliźniaczkach to czytałam już i w sumie chyba większą słąwę ten program im przyniesie xd choć to tylko CW :wink:

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Re: Capture

Post autor: frasiek »

Arena ma 4000 akrów, czyli gdyby była kwadratem to miałaby bok o długości około 4 km.

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2130
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

Odcinek 6


Początek odcinka wskazywał już jednoznacznie, że łowcami będą złoci i tak też się stało. Moim zdaniem już na początku twórcy przesadzili. Tzn. rozumiem, że par ubywa i łowcom może być coraz trudniej, ale włączenie alarmu wszystkim parom to już przesada. Cieszyłem się, że bliźniaczki pierwsze przy skrzynce :D. Tyle, że trochę źle to zrozumiałem, bo myślałem, że wyłączą alarm tylko sobie, a nie wszystkim. I wyszło dziwnie, bo niby te syreny dawały złotym wielką przewagę, ale zostały wyłączone po około 15 minutach i łowcy nie mieli w tak krótkim czasie możliwości skorzystać ze swojej przewagi... I tu druga niesprawiedliwość. Ogólnie złoci mi byli obojętni, ale odprawienie ich z kwitkiem i bez posiłku było mocno nieuczciwe. Wszystkie pary były głębiej w lesie i gdy pojawiła się skrzynia, wiadome było, że jakaś para do niej dotrze i łowcy ich nie powstrzymają. Także złoci przy takim twiście nie mogli nic zaradzić...

Bliźniaczki wybrały czerwonych co było trochę ryzykowne. Tzn. gdyby czerwoni nawet je złapali to i tak by pewnie zostały w starciu z czerwonymi, ale jednak takim zagraniem mogły podpaść innym parom. Na ich szczęście mają sojuszników wciąż w grze, a zieloni już nie. Ogólnie po tym odcinku muszę stwierdzić, że zieloni są naprawdę mocną parą i choć ich nie lubię to widzę w nich przyszłych zwycięzców. Jakoś mało różowych ostatnio :C.

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2130
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

UWAGA SPOILER (zalajkowałem Capture na facebooku i jest tam jedno spoilerujące zdjęcie)
.
.
.
Na zdjęciu widać różową parę z strojach łowców (nie wiem z jakiego odcinka pochodzi ten fragment).


EDIT:

I kolejny spoiler, bo przed chwilą dali nową fotkę.
.
.
.
Czarna para również miała na sobie strój łowców.

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2130
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

Odcinek 7



Gdy wybrano łowcami parę czarną, nie wiedziałem czego się spodziewać. Wydawało mi się, że pójdzie im marnie. Choć nikogo nie złapały to pozytywnie mnie zaskoczyły. Były dość szybkie (zwłaszcza blondynka) i goniąc zielonych był taki moment, że były tuż za nimi, a zieloni to chyba najszybsza para. Ogólnie czarnym nie brakowało szybkości, a raczej wytrzymałości. Bo wyglądało to tak, że doganiały inne pary, po czym brakowało im sił i zostawały w tyle. Fajny pomysł z wprowadzeniem elementu przetrwania. Różowe mi zaimponowały swoimi umiejętnościami i tylko bliźniaczki miały problemy, bo nie umiały sobie poradzić jak różowe i nie udały się do zapasów jak reszta par.

Drugi dzień:
Pomysł z sabotażem ciekawy. Taka linka może utrudniać ucieczkę, a zwłaszcza przedzieranie się przez jakieś krzaki i zarośla. Czarne miały i tak szczęście (albo manipulację twórców :D), że trafiły szybko na złączonych białych. Szkoda, że tego nie wykorzystały, bo nie lubię białych. Ogólnie biali w tym odcinki irytowali mnie jeszcze bardziej niż zawsze (np. reakcja na koniec polowania) i zachowywali się źle. Z racji tego, że byli złączeni liną, nie powinni uciekać w chaszcze, gdzie lina może się splątać. Powinni uciekać główną ścieżką, gdzie mogli rozwinąć większą prędkość... Trochę szkoda mi czarnych, ale ogólnie ich forma mogłaby pozwolić jedynie na złapanie bliźniaczek, bo inne pary bym im uciekały (jak to robiły) i tylko jakaś katastrofa mogłaby to zmienić.

Odcinek w sumie bardzo dobry, bo dużo się działo i łowcy wpadali na inne pary co chwilę, przez co było mało bezproduktywnego łażenia po lesie. Fajnie też, że obecnie bliźniaczki uchodzą za najsłabszą parę, bo nawet jak zostaną złapane to pewnie i tak nikt nie będzie na nie głosował i będą bezpieczne. :P

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

Umbastyczny pisze: Ogólnie czarnym nie brakowało szybkości, a raczej wytrzymałości. Bo wyglądało to tak, że doganiały inne pary, po czym brakowało im sił i zostawały w tyle.
Sceny pościgu są tak pocięte, że tak naprawdę nie da się nic konkretnego powiedzieć jak im szło to doganianie. Jak dla mnie to tylko w przypadku czerwonych można na pewno powiedzieć, że były naprawdę blisko, a wtedy to nie był pościg, a wyścig i mogły mieć po prostu dużo bliżej do granicy bezpiecznej strefy gdy zaczęły biec.

Awatar użytkownika
MD
4th jury member
Posty: 388
Rejestracja: 11 kwie 2010, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Capture

Post autor: MD »

frasiek pisze:Arena ma 4000 akrów, czyli gdyby była kwadratem to miałaby bok o długości około 4 km.

O ile mi się wydaje coś kiedyś było mówione, że z każdym etapem arena się zmniejsza, co jest dość sensowne skoro ubywa par...


Nie wiem czy ktoś o tym pisał, ale na chyba pierwszym całkiem promie jest mały spoiler co do tego jak wygląda dalsza gra (Etap F3/F4)

Jest tam scena jak jedna z par, nie w szarej veście mając ten capture sprzęcik goni i łapie inną, która też nie ma szarej vesty. Mnie osobiście przypomina to coś w stylu Deathmatchu w Hunger Games.

Wgl, to jest to promo, i jest na nim sporo scen których nie było i no sporo spoilerów mimo że tylko 3 odcinki do konca

http://www.youtube.com/watch?v=GIy7OoOz7QY



Tutaj będzie dużo większy spoiler:
Zieloni złapali bliźniaczki w tym fragmencie proma.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

No tak by było najlogiczniej jakby arena się zmniejszała.
A co do kamerzystów to właśnie też mnie to zastanawia. Czasem wydaje się, że łowcy są już blisko swoich "ofiar" a tak naprawdę to tylko takie ujęcie, a łowcy są nie wiadomo gdzie i już nie dają rady tamtych dogonić. +te ich wypowiedzi do kamery. Pewnie jest jeden kamerzysta na drużynę.

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2130
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

Mnie to nie daje spokoju. Wydaje mi się, że najuczciwiej byłoby po jednym kamerzyście na drużynę + kilku samotnie wałęsających się po lesie i czekających na okazję. Wtedy zauważenie gdzieś kolesia z kamerą nie byłoby automatycznie sygnałem do ucieczki.


A co do spoilerów:
System z brakiem łowców ciekawy, zastanawiało mnie jak rozwiążą końcówkę. Pewnie łowcami staje się para, która przy kontakcie pierwsza aktywuje to "łapiące kółeczka". No, ale z materiałów wynika, że i biali i różowi będą jeszcze w kostiumach łowców. Więc albo tradycyjni łowcy będą jeszcze przez 2 epy, albo w najbliższym epie będzie twist ze zmieną (jak wymiana złotych na czerwonych).

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2130
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

Odcinek 8

Wow, dużo się działo. Początek odcinka przypominał mi epizod 6 (łowcami byli złoci). Wtedy też wszystkie pary miały na starcie uruchomione te syreny. W tym epizodzie biali mieli jednak moim zdaniem łatwiej niż wtedy złoci. W tamtym epie syreny zostały wyłączone po chwili przez bliźniaczki i koniec. Tutaj trwało to dłużej i wszystkie pary musiały się zebrać, a nie tylko jedna z nich miała to dezaktywować. Biali nie do końca wykorzystali syreny, ale w sumie skumulowany dźwięk 4 par przywabił ich do miejsca spotkania i złapali różowe. W tym miejscu chcę powiedzieć, że to co inni mówili, że różowe zrobiły źle odłączając się, nie mieli rację. Owszem dla zielonych szwendanie się razem jest może korzystne, bo są najszybsi. Jak wpadnie cała grupa to wiadomo, że oni uciekną i oberwie jakaś słabsza para.

Drugi dzień też był ciekawy. Punkt z zapasami był bardzo kuszący, więc wszyscy się tam zlecieli, a biali jako, że mieli już jedną złapaną parę, wybrali najsłabszy cel. Pewnie gdyby pierwszego dnia zawiedli, zostawiliby bliźniaczki w spokoju i spróbowali z zielonymi.


Co do obozu :D. Najpierw pakt bliźniaczek, czerwonych i zielonych. Ciekawi mnie jakie podejście miały do tego pary. Czy mówiły to wszystko na serio czy to była gra. Bo jednak ze strony czerwonych i bliźniaczek nie byłoby rozsądne ocalić zielonych, gdyby zostali złapani.

Różowe mnie też zaskoczyły, próbowały coś ugrać na masło orzechowe :D. I potem już przy eliminacjach ich obietnice. xD

Ogólnie kolejny ciekawy odcinek, dobrze, że bliźniaczki zostały :)

Awatar użytkownika
MD
4th jury member
Posty: 388
Rejestracja: 11 kwie 2010, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: MD »

Ogólnie kamerzysta z całym swoim sprzętem musi robić cholernie dużo szumu, więc to wszystko to pic na wodę xD A bliźniaczki od eliminacji złotych z odcinka na odcinek tracą moją sympatię. :C

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zakończone”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości