Survivor 34 - Spekulacje/Możliwi uczestnicy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2663
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

frasiek pisze:Może zabrakło im pomysłów na twisty i planują w środku gry wrzucić dodatkowe plemię?
tombak90 pisze:
Kibicowanie Hanztowi w bikini to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, bo popęd seksualny, a ona wygląda na zdatną, ale żeński klon karaluch interesuje się astrologią, na litość boską.
Czasami ostra zabawa nadrabia brak wyglądu - pomnij, że w tym samym wywiadzie przyznała też, że lubi temperować kredki. I to aż 64, więc mówiąc o zdatności...
Ha! No to już wiem co Tobą kieruje, gdy piszesz, że powinna wygrać :D
Szczerość, uczciwość, prawdomówność i tylko szczypta psychopatii.
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

Maciej-os
1st jury member
Posty: 172
Rejestracja: 28 lut 2015, 00:00
Lokalizacja: kolo/poznan
Kontakt:

Post autor: Maciej-os »

Obsada podoba mi się bardzo, tym bardziej kobiet! Czuję coś że Sandra poleci jako 1 i juz nie bedzię mojego ulubionego argumentu że jest najlepszym graczem Survivora (na 2 gry, 2 razy wygrała) chyba że uda się po raz 3ci

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Na etapie "przed final castings" udziału odmówili:
- Colleen Haskell
- Cydney Gillon
- Greg Buis
- Joe Anglim
- Kelley Wentworth
- i pewnie więcej osób, o których Redmond nie wie

Początkowo planowano motyw zwycięzcy vs jury vs pre-jury, ale ostatecznie z niego zrezygnowano.

Mike i Sophie zostali na pewno odrzuceni przez producentów.

Earl i Sabrina nie mogli opuścić swojej pracy.

Redmond potwierdził, że jeszcze tydzień temu częścią obsady miała być Natalie Anderson, ale w ostatniej chwili zastąpili ją Sierrą - w tej chwili nie wie dlaczego.

O reszcie zawodników na razie nie ma newsów.

Na razie trwa nagrywanie tych wszystkich meet the cast, sesje zdjęciowe itp. Kręcenie sezonu ma się rozpocząć na początku przyszłego tygodnia, więc do tego momentu możliwe są jeszcze zmiany.

Awatar użytkownika
XanderDE
5th jury member
Posty: 441
Rejestracja: 09 mar 2015, 00:00
Winners at War: Michele
Kontakt:

Post autor: XanderDE »

Na etapie "przed final castings" udziału odmówili:
- Colleen Haskell
Ciekawe czy jest gdzieś odnotowywane kto ile razy odmówił powrotu do Survivora :)
Podejrzewam, że Colleen mogłaby być bardzo wysoko w takim rankingu :D
BDR 211 EBK

Seth
4th voted out
Posty: 35
Rejestracja: 11 maja 2014, 00:00
Kontakt:

Post autor: Seth »

Cast nawet niezły, podoba mi się bardziej, niż second chance. Szkdoa Earla, Colleen i Grega, bo niestety w kwestii powrotów cały czas przewijają się te same osoby. Chętnie też zobaczyłbym Joe i Malcolma w jednym sezonie :)
I mówcie co chcecie, ale czekam na ponowną grę Russela Hantza, może, gdy nareszcie wypali pomysł wygrani vs runnerUp vs merge itd. itd. to się załapie.

Ktoś tu mówił coś o Shanie z Exile, ale ten już raczej nie wróci. Mówił w wywiadzie z Cesternino, że po próbie dostania się do SC już odpuści sobie Survivor.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

To pora i na moje zdanie. Mi jako fanowi tej gry obsada się podoba. Kobiety lubię wszystkie, facetów kilku bym wymienił (taka Jeff'owa ta obsada, Jeff chyba chce sojuszu swoich ulubieńców). Oceniając jednak to, czy "zwykły widz" pamięta większość tych osób, to cóż... Może być kiepsko.

Zacznę od facetów, bo tu jest dużo gorzej. Ludzi z s33 nie oceniam z wiadomych przyczyn.

Brad - błagam nie! Co on takiego zrobił, że wrócił? Po prostu to jedna z erotycznych fantazji Jeff'a. Jestem na nie.

Caleb - to było oczywiste. Oceniając tylko jego występ w survie - dla mnie ok. Trudno jednak zapomnieć jakim był psychopatą w BB. Dam mu jednak szansę i powiedzmy, że jestem na tak.

JT - błagam nie x50!!!! Nigdy go nie lubiłem. W HvV się dla mnie już całkowicie skończył. Uważam, że nie ma nic więcej do pokazania i mam nadzieję, że ludzie pamiętają jego grę z HvV, że nikt mu nie zaufa i że odpadnie szybko. Jestem na nie.

Jeff - fajnie, że dostał drugą szansę w 32, ale... Czy to nie za dużo? Dwa rady odpadł w pre-merge, dajmy mu spokój. Inni czekają na drugą szansę. Jestem na nie, chociaż go lubię.

Malcolm - lubię go i cieszę się z jego powrotu, ale trochę za szybko na to, za dużo go było w survivorze. Może przy tylu mocnych męskich osobowościach nie będzie tak dużym zagrożeniem po połączeniu i będzie miał szanse ugrać więcej. Jestem na tak.

Ozzy - jestem na nie x1000!!!!! Błagam, ile razy musimy oglądać tego aroganckiego dupka? Co on ma do udowodnienia? Że nadal jest sprawny fizycznie? Znowu założy sojusz, w którym zrobi się arogancki, bo przecież jest bogiem i każdy powinien go wielbić. A gdy odpadnie, będzie wielce bitter, że ktoś mu się postawił. Jest jedną z najmniej lubianych przeze mnie osób w historii całego show. Oby odpadł już jako 1, bo od razu uznają go za zagrożenie. Jestem na nie!

Tai - omg. To było do przewidzenia. Nie zniosę kolejnego sezonu z jego emocjonalną papką. Oby odpadł szybko. Jestem na nie.

Tony - nie lubię go, ale ciekawie będzie zobaczyć go ponowie, chociaż wróżę mu historię podobną do Russell'a w s23. Jestem na tak.

Troyzan - nie jestem jego wielkim fanem, ale ze swojego sezonu z facetów był najciekawszą postacią i zasłużył na powrót. Jestem na tak.

Pora na kobiety, ten skład jest cudny <3

Andrea - lubię ją, ale tak jak w przypadku Malcolm'a to trochę za szybko, za dużo jej ostatnio. Ale jest sympatyczna, myśli strategicznie, dobra w zadaniach, ciekawa postać. Jestem na tak.

Aubry - nie przepadam za nią osobowościowo, ale zasłużyła na powrót. Jestem na tak.

Ciera - uwielbiam ją, jest w mojej czołówce kobiet w historii tego programu, ale... dopiero co powróciła! To zbyt szybki powrót. Ale oczywiście jestem na tak.

Cirie - no i co ja mogę powiedzieć?! TAK TAK TAK! Jaram się, ale... Będzie miała cel na swoich plecach. Z HvV odpadła szybko, więc nie powinno mieć ten występ wpływu na tę edycję. Pytanie brzmi: ile ludzi pamięta jej grę z FvF? Myślę, że od tamtego sezonu minęło wystarczająco czasu, żeby ludzie zapomnieli, jakim jest dobrym manipulatorem i że pamiętają ją bardziej jako uroczą grubaskę bojącą się liści. Jeśli nie będzie miała od razu celu na plecach, jest w stanie oczarować tych ludzi jak to ona. Widzę jednak dwie potężne przeszkody: JT i Ozzy (rzygam). Jeśli oni od razu nastawią obsadę przeciwko niej, to zamorduję Jeff'a za to, że ich przywrócił.

Debbie - pewnie zabrała miejsce Carolyn, której powrót bym wolał, ale Debbie to ciekawa osobowość, jedna z niewielu sympatycznych osób z ostatniego sezonu. Jestem na tak.

Hali - słodziak z Wordls Apart <3 Uwielbiałem ją, więc cieszę się na jej powrót, ale... Czemu ona wróciła? Nie sądzę, żeby jakikolwiek zwykły widz o niej pamiętał. Ale jestem oczywiście na tak.

Sandra - lubię ją, ale czy ma jakąkolwiek szansę? Dziwi mnie, że wróciła w sezonie, który nie jest "all winners". Z drugiej strony obserwuję ją w serwisach społecznościowych i mega szanuję to, że jej nie zależy na utrzymaniu idealnego wyniku - ona po prostu kocha tą grę i chce w nią grać. Jestem na tak!

Sarah - moim zdaniem spoko, chociaż było o wiele więcej ciekawych osób do powrotu. Nie jestem jakimś jej sympatykiem, ale też nie hejtuję jej jak Tombak :wink: Jestem na tak (chociaż z kobiet najmniej).

Sierra - to jest szok stulecia. Przecież ona była niewidzialna, blondynka sezonu 30. Żaden "zwykły widz" jej nie pamięta... Aczkolwiek jak dla mnie ona ma duży potencjał. Z jednej strony nie zrobiła w swoim sezonie kompletnie nic. Bała się podjąć ryzyko i sprzeciwić sojuszowi, który pokazał już na pierwszym głosowaniu, że ma ją w dupie. I dlatego moim zdaniem nie zasłużyła na powrót. Z drugiej strony jednak była jedną z niewielu myślących osób i być może wyciągnęła wnioski z poprzedniego sezonu. Jak dla mnie ona ma spore szanse stać się Amber/Parvati tego sezonu. Jestem na tak.

Także obsadę psują faceci, głównie Ozzy i JT. Bez nich ten cast byłby bardzo zacny.

Wymarzony finał: Ciera - Cirie - Sandra <3

Mamy też Ciera - Cirie - Sierra - jak ktoś pomyli się w pisowni na głosowaniu to będą jaja XD

Nie mogę się doczekać :)

Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Post autor: Kobra »

Mamy też Ciera - Cirie - Sierra - jak ktoś pomyli się w pisowni na głosowaniu to będą jaja XD
<3

Generalnie, myślę, że przy takiej obsadzie, gdzie mamy sporo znanych lub niepoczytalnych, osoby takie jak Sierra, Hali, Aubrey i Sarah będą miały spore szanse na F3, bo raz nie są postrzegane jako większe zagrożenia, a z dwa mają już jakieś doświadczenia związane z grą.
Kurde, nie mogę odżałować Carolyn. Debbie, owszem, jest śmieszna, ale wydaje mi się, że to zmarnowana szansa. Prędzej czy później zacznie kogoś denerwować byciem Debbie i wyleci.
Ponadto trochę się obawiam, że przy tym męskim składzie fan favourite Dżefa, panowie będą co po chwila odnajdowali idole albo ratowali się dzięki super twistom.

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

Ech, zupełnie nie rozumiem tego optymistycznego nastawienia.

Wegański świr Taj.
Ciera, która jak tylko znajdzie się w mniejszości to zaczyna jęczeć, że inni źle grają.
"Wielki alpha" Troyzan, który się podporządkował Coltonowi.
Pozbawiona samoświadomości Debbie.
Jednowymiarowi: Ozzy, Malcolm, Brad.
Aubry, który zasłużenie przegrała z tą co już zdążyłem zapomnieć jej imienia. W sumie to cały ten wpis jest po to, żeby napisać to powyżej w następnym temacie ;P
Andrea, która zasłużenie przegrała z Karaluchem.
Jeff, który na pewno pójdzie mocno w sojusze zawarte przed grą.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Nazwa sezonu to Survivor: Game Changers &#8211; The Mamanuca Islands. Bohaterowie sezonu to gracze, którzy w jakiś sposób zmienili grę w swoich sezonach.

Dla mnie jakaś żenada, beznadziejna nazwa. I co takiego zmieniła Sierra? Nie była przecież pierwszym graczem w historii, który nic nie zrobił przez cały sezon. Pomimo sympatii do Hali, co ona zrobiła? Albo Brad? Też nie był pierwszą osobą, która nie umie liczyć :wink: Jestem strasznie ciekawy meet the cast i naciąganych tłumaczeń Jeff'a XD

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2663
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

Naciągane jak dwója z matmy dla Brada. Też nie mam pojęcia, co takiego game changing mogą wysrać niektórym osobom. Hali na jednej z TC zasunęła, zdaje się, jakimś sucharem z analogiami między Survivorem, a historią USA - debilne, ale to bodaj jedyna rzecz, z której może zostać zapamiętana przez pięć procent widzów i kompletnie nic innego nie przychodzi mi do głowy. A nóż-łyżeczka ktoś słysząc tę mądrość przed telewizorem, strącił z ławy puszkę z piwem i wrzasnął EUREKA, pomogło to sobie ludziom coś uświadomić, bla bla. Żyrafa była pierwszym zwierzęciem parzystokopytnym, które zagrało w Survivor, może było to o tyle game changing, że odtąd podpiszą umowę z treserami i będą ich wpuszczać więcej. Wciąż jednak pozostaje wiele niewiadomych. Varner? Caleb? Sarah? No do chuja gromowładnego, niech oni nazwą ten sezon zwyczajnie od tego całego Mamanuca i nie robią z nas debili. Sami sobie z tym poradzimy.
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Fajny artykuł opisujący to, jak można przypisać tych zawodników do tego motywu

http://insidesurvivor.com/which-survivo ... game-14343

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2663
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

Tiaa... Sarah powraca, bo... została wyruchana przez Kass i to było game changing. Moim skromnym zdaniem, w relacji ruchania to ruchający, a nie ruchany, jest agensem i jeśli już, to jemu należą się laury (możliwość pojawienia się w sezonie).

Dupy dali i tyle. Oficjalnie koronuję ten motyw na najbardziej popizgany i najmniej dający się dopasować do castu w historii. W HvV czy FvF, można było jeszcze od biedy lać wodę, żeby usprawiedliwić czyjąś obecność, ale tutaj, pojęcie Game Changers jest za wąskie. Obecności niektórych nie ma nawet co próbować wytłumaczyć, żeby nie narazić się na śmieszność, a te wszystkie pierdy typu szi hed e potenszjal tu czendż dy gejm, to mogą sobie wsadzić... tam gdzie jest ciemno i zacisnąć. Podczas meet the cast, zwyczajnie się skompromitują i to tak, jak jeszcze nigdy.

Ale nic to. Andrea <3
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2130
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

Jeff please... litości...


Nazwa sezonu dla tego castu beznadziejna. Ja rozumiem, że może to nie jest te 20 osób, które wstępnie wymarzył sobie Dżef, ale właśnie dlatego mógłby dostosować motyw do ludzi, których udało się przywrócić...

UWAGA, poniżej spoilery z wielu sezonów.

Osobiście obstawiałem jakiś bezpieczny tytuł pokroju "Unfinished Business", bo pod to można każdego jakoś dołączyć. No może biedna Sandra miałaby kłopot.

Nawet ta nazwa The Mamanuca Islands byłaby spoko. Chyba twórcy ostatnio za bardzo się wczuli i każdemu sezonowi starają się dorobić ideologię (BBB, kołnierzyki, wiek, BvsW itd). A przecież nikt nie miałby pretensje o 20 powracających graczy ot tak, bez głębszych przemyśleń i filozofii, a tak to tylko CBS robi z siebie idiotów.

Za tym Unfinished Business przemawiało jeszcze dla mnie to, że 18 osób można w miarę łatwo sparować (oczywiście niektóre dość naciągane :D ):

Aubry i Debbie - sojuszniczki z Kaoh Rong
Tony i Sarah - duet glin z Cagayan
Caleb i Tai - bromance z Kaoh Rong
Ciera i Brad - rywale z plemienia w BvsW i pamiętna rada z mocnym ruchem Caleba
Malcolm i Andrea - za przygody w Caramoan
Hali i Sierra - za Worlds Apart, gdy Hali wylatywała to niby miał powstać "babski sojusz"

Jeffa i Troyzana odpuszczam, zostają Cirie, Ozzy, JT i Sandra.

To powiedzmy:
Cirie i Ozzy - za Micronesię i mój ulubiony blindside <3
JT i Sandra - za HvsV, jako starcie zwycięzców

No to, takie moje parowanie.
Wróćmy do Game Changers.

Lol...

Błagam. Po pierwsze wiadomo, że kilka osób można bezproblemowo wpasować w ten format. Raczej nie powinno być uwag i zarzutów w kierunku Cirie, Ciery, Tony'ego, Malcolma, Ozzy'ego czy nawet Taia. Kilka osób pasuje mniej, ale można to spokojnie zrozumieć (Andrea czy Sandra).

No, ale:

Caleb - yyy.. rozumiem, że jego "czendżowanie" polegało na najbardziej widowiskowej ewakuacji w historii gry?

Hali - ?

Sarah - tia... odpaść na radzie, która zmieniła przebieg gry, a być game changerem to jednak dwie różne rzeczy.

Sierra - matko, ja ją lubię, ale litości. Tłumaczenie, że nie zrobiła nic cały sezon, ALE przecież miała okazje. Aha.. no to może zaprośmy do sezonu All Winners taką dajmy na to Frankłeskę - nigdy nie wygrała, ale okazje miała.

Wróćmy może do czasów Surva, gdzie liczyła się gra, a nie wymyślanie motywów, które nic nie wnoszą.

Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Post autor: Kobra »

Generalnie to jedyną osobą, która nie pasuje do motywu jest Hali. Innych od biedy można jakoś "usprawiedliwić", noale Survivor nie ogląda się dla motywów przewodnich, choć trzeba przyznać, że to będzie wybitnie irytujące, gdy Jeff na siłę będzie prowadził z uczestnikami dyskusję o tym jak "zmienili" grę.

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2663
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

Generalnie to jedyną osobą, która nie pasuje do motywu jest Hali. Innych od biedy można jakoś "usprawiedliwić"
No a Żyrka? Przy najlepszych chęciach i przy różnych stopniach trzeźwości próbowałem już wykminić, czym mogą ją wytłumaczyć, ale ni huhu. Może tobie pójdzie lepiej. Proszę, zamieniam się w słuch... (krzyżuje ręce na cycach) ... Mhm?
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 34 - Spoilery/Spekulacje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości