Ma ktoś w ogóle jakieś informacje, dlaczego na finale zabrakło Stefki J (a przynajmniej tak mi się wydawało, że jej nie było)? Zgaduję, że jakieś przyczyny osobiste, ale śmiesznie by było, jakby coś jej odwaliło i dostała bana jak
Hantz XD.
Finał był na pewno ciekawszy niż cały Post-Merge, ale większości rzeczy się raczej spodziewałem (chociaż nie wszystkich), także nie jestem ani szczególnie szczęśliwy ani smutny. Jakoś tak nie wiem za bardzo, jak go skomentować. A sezon jako ogół nadal ssie.
A w szczegółach:
Wendell &
Domenick - jedynie w szóstce była jakakolwiek szansa na ich wyrzucenie, potem już mieli z górki. No grą niestety zmiażdżyli całą resztę, dlatego jeden z nich zasłużył na zwycięstwo. Ale nadal ich nie trawię - nie wiem, takie czułem od nich parcie na szkło, irytowali mnie po prostu, a po edicie wiedziałem jak daleko dojdą, co było frustrujące. Za to ciekawe jest to, że Domenick dostał głosy od pierwszych pięciu jurorów, a Wendell od reszty - moim zdaniem to świadczy, jak bardzo Domenick skiepścił końcówkę i jak dobrą socjalną grę miał Wendell, a przynajmniej z tymi, których zaciągnął dalej.
Laurel &
Angela - One zrobiły z siebie ziemniaki, ale je przynajmniej dało się oglądać. No i obie z nich polubiłem. W obronie Laurel powiem, że - gdyby zrobiła te wszystkie ruchy, gdy miała okazje, to w każdym z przypadków wylądowałaby co najwyżej na jednym z siedzeń przy tie-breaking challenge i niezależnie czy byłoby ono fioletowe czy pomarańczowe, to by przegrała, bo jak sama przyznała w rozpalaniu ognia była kiepska, więc teoretycznie zaszła najdalej jak mogła. Angela z kolei była pocieszna, ale jakoś tak zawsze wydawała się poza tą grą, w swoim własnym świecie.
Donathan &
Sebastian - Sia ma chyba za dużo czasu i pieniędzy XD. Szczerze oboje mi są obojętni - Sebastian okazał się mieć jakąś grę, a Donathan okazał się nie być aż taki irytujący jak mi się zdawało na początku. Za te wszystkie hejty na Radach (zwłaszcza na Donathana) Domenick chyba zraził do siebie trochę jury, więc jego błąd xD.
CH23 pisze: ↑24 maja 2018, 12:42
Tylko jedno pytanie skąd, wiedział że akurat remis jest między Wendellem i Domem? Pewnie ktoś mu tam do uszka szepnął
Ja zawsze myślałem, że Jeff przed zabraniem urny sprawdza te głosy z ekipą, żeby wiedzieć w jakiej kolejności wyciągać głosy itd.