Survivor Pearl Islands (sezon 7)

ODPOWIEDZ
Guest

Post autor: Guest »

Na pewno to jeden z lepszych sezonów! Lillian zrobi³a jeden z g³upszych ruchów w historii. Przecie¿ wiadome by³o, ¿e to Sandra wygra. Nie wybija³a siê z t³umów, nie robi³a wiêkszych problemów. A Lill? Ju¿ raz odpad³a, wiêc to dowód na to, ¿e nie mia³a wielkiego poparcia w plemieniu. Fairplay. Kolejna charakterystyczna i zapamiêtana postaæ sezonu. Prawdziwy z³oczyñca. K³amca, oszust oraz cwaniak. By³ pewny siebie i doszed³ daleko. Gdyby trafi³ na inn± osobê wybieraj±c± fina³, na pewno by siê tam znalaz³.
Nie wiem jak innych, ale mnie bardzo zafascynowa³ oraz zaintrygowa³ Burton. Ca³kiem fajny go¶ciu ;P ;D :wink:

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5884
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

Jak dla mnie chyba najlepszy sezon. Burton, cóż o nim mogę powiedzieć, na poczatku go nie lubiłem, później jednak zmieniłem o nim zdanie. Jednak w tym sezonie wymarzoną finałową trójkę stanowili by dla mnie Rupert, Christa i Sandra.
Fairplay, jedo strategia pozwoliła dojść mu bardzo daleko. gdyby w finale znalazł się z Lill, a ja byłbym jurorem to zagłosowałbym na niego :wink:

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 6255
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Confessionals w tym sezonie:

1. Rupert 10/8/2/3/9/4/4/6/2/11/X/X/X/X
TOTAL - 59
AVG - 5.90

2. Jon 7/0/3/3/2/3/3/1/4/5/5/10/6/6
TOTAL - 58
AVG - 4.14

3. Sandra 9/2/2/2/2/4/3/3/1/1/5/5/6/9
TOTAL - 54
AVG - 3.86

4. Lillian 6/1/4/X/X/X/X/8/4/2/2/11/3/9
TOTAL - 50
AVG - 5.00

5. Andrew 7/5/12/5/5/4/4/6/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 48
AVG - 6.00

6. Burton 3/1/1/6/X/X/X/7/6/5/3/5/9/X
TOTAL - 46
AVG - 4.60

7. Christa 7/1/3/5/0/0/0/1/3/0/4/6
TOTAL - 30
AVG - 2.50

8. Tijuana 6/3/2/1/2/0/2/4/3/0/4/X/X/X
TOTAL - 27
AVG - 2.45

9. Shawn 7/2/2/3/2/3/1/X/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 20
AVG - 2.86

10. Ryan O 3/0/5/2/4/1/0/0/3/X/X/X/X/X
TOTAL - 18
AVG - 2.00

11. Osten 8/3/2/1/1/1/1/X/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 17
AVG - 2.43

12. Trish 2/0/1/2/4/4/X/X/X/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 13
AVG - 2.17

13. Darrah 1/1/1/1/2/1/0/0/0/1/0/2/1/2
TOTAL - 13
AVG - 0.93

14. Ryan S 7/3/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 10
AVG - 5.00

15. Michelle 4/1/1/1/2/X/X/X/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 9
AVG - 1.80

16. Nicole 6/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X/X
TOTAL - 6
AVG - 6.00

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

postanowiłam, że poodświerzam sezony pod względem zadań i tylko zadań
te sezony które mam
i ta edycja wypada bladziutko... wynudziłam się przy zadaniach jak mops...

Kobra
sole survivor
Posty: 1572
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Post autor: Kobra »

Sezon od którego zacząłem sobie przypominać większość. To się nazywa powiew świeżego powietrza. Sam wstęp i pierwsze zadanie, a właściwie przygotowanie do podróży na wyspę było po prostu rewelacyjne. Po świetnym początku czas na świetny ciąg dalszy. Motywy pirackie świetne. Kradzieże rzeczy były rewelacyjnym pomysłem. Zadania są okej - bez większych rewelacji, ale jest ciekawie.
Od razu widać kilka osób, które budzą sympatię jak chociażby Nicole w niebieskiej sukience czy drobna, miła babeczka w stroju skauta (lol, nie wierzę, ale to było moje pierwsze skojarzenie na temat Lil - eh, jak szybko można zmienić zdanie o człowieku). Mnóstwo fajnych ludzi. Dzięki temu sezonowi uwierzyłem, że Tajlandia to był tylko błąd, a dalej będzie lepiej i lepiej. I tak jest. Najbardziej charakterystyczne postaci są w Drake: Rupert i Jon. Pierwszego z początku lubiłem za akcję z kradzieżą butów i kilkoma mądrymi słowami. Potem zaczął mnie irytować. Zaczął zachowywać się jak król i władca wyspy, na którego nie wolno krzywo spojrzeć. Druga postać to był Jon 'Fairplay' - zabawna, niedoskonała podróbka Roba z Amazonki. Nie uważam go za dobrego gracza, bo inaczej musiałbym postawić znak równości pomiędzy dobrą strategią/umiejętnościami społecznymi a zwykłym cwaniactwem. Choć przyznam, że akcja z babcią jest kultowa. Ogólnie mam wrażenie, ze kobiety w tej edycji były lepsze/ciekawsze/mądrzejsze. Bardziej lubiłem Morgan, gdzie była Darrah - kocham ją od pierwszego odcinka i oficjalnie dopisuję ją do listy ulubieńców. Nie ukrywam, że kibicowałem jej jedynie ze względu na wygląd, bo przez kamery była bardzo ignorowana. Cały czas bałem się, że nawet nie dotrwa do połączenia grup, ale trochę szczęścia i okazało się, że radzi sobie całkiem nieźle. Zdecydowanie moja ulubienica tego sezonu. Jeśli miałbym wybrać ulubieńca z Drake byłaby to Christa. Obie miały urocze głosiki. Najmniejszą sympatię zdobyli Jon, Lil i Osten. Mam wrażenie, że Osten chciał zrezygnować, bo zwyczajnie obraził się, że na lidera wybrano Andrewa (gdzieś tak do tego momentu zachowywał się normalnie, a po tym jak władzę objął Andrew zaczął jęki i żale jak mu ciężko - szopka).
To był pierwszy sezon, w którym jak mi się wydawało - wszystko szło po mojej myśli. Odpadały osoby, które chciałem, zostawały te lepsze aż do fatalnego pomysłu Outcasts. Ten punkt zwrotny obrzydził mi dalsze oglądanie. O ile mieszanie grup, ilość uczestników, ukryte immunitety, wyspy wygnanych mogę zrozumieć tak to mi się nie podobało. Do gry wróciły dwie osoby, których nie lubiłem (nie licząc Trish). Ten pomysł zmarnował grę Andrew, bo stracił miejsce w F9. Potem szło z górki. Nuda...
Finaliści. Kiedy odpadła Darrah wiedziałem, że jedyną rzeczą, która może zupełnie pogrążyć sezon w moich oczach jest eliminacja Sandry przed finałem. Szczęście - nie było tak drastycznie. Od początku nie miałem zdania o Sandrze, ale cieszę się, że to właśnie ona zdobyła tytuł zwycięzcy. Mądra babka, która wie jak działać, aby osiągnąć sukces, umie pokazać pazurki, czego nie spodziewałem się po tak drobnej osóbce. Ktoś może powiedzieć, że to szczęście, że wygrała, bo w finale była z wiadomo kim, ale według tego SPOILER-u czy można mieć takie szczęście więcej, niż jeden raz? I koniec SPOILER-a. Zdecydowanie bardzo dobry zawodnik. Dodatkowy punkt dla niej to potyczki z Jonem oraz jej waleczność. Dla mnie jak najbardziej pozytywna osoba. Nie rozumiem późniejszego osadzenia jej w HvV, ale niech im będzie.
Lil było mi z początku żal, ale potem stwierdziłem, że to jędza. Nigdy nie byłem tak wrogo nastawiony do żadnej kobiety w tym programie. Nie powinno jej nawet być w F5.
Gdyby nie outcasts, które popsuło mi całą przyjemność byłoby 9,5/10, a tak tylko 6,5/10.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5884
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

Dlaczego tylko 6,5? Twist z The Outcast był ciekawy i wreszcie coś nowego. Ja uważam, że to jeden z najlepszych twistów w historii (chociaż wróciły osoby, które nie powinny xd)

Kobra
sole survivor
Posty: 1572
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Post autor: Kobra »

Jack pisze:Dlaczego tylko 6,5? Twist z The Outcast był ciekawy i wreszcie coś nowego. Ja uważam, że to jeden z najlepszych twistów w historii (chociaż wróciły osoby, które nie powinny xd)
Wydaje mi się, że akurat w edycji, która ociekała fajnymi rzeczami twist nie był konieczny. Na wyspach perłowych mieli już: dobry start, dobrą obsadę z ciekawymi pomysłami na siebie, motywy pirackie - było dobrze i nie trzeba było tego komplikować, a jeśli już musieli coś pokręcić to wystarczyłby mix drużyn. Z resztą gdzieś w połowie coś zaczęło się psuć.
Taki "powrót" bardziej przydałby się w Palau.

Awatar użytkownika
Eska
7th jury member
Posty: 667
Rejestracja: 06 paź 2010, 00:00
Winners at War: Yul
Kontakt:

Post autor: Eska »

No cóż zgadzam się z Jackiem, twist był fajny, tylko zepsuły go osoby, które akurat wróciły...

bobaas
5th jury member
Posty: 405
Rejestracja: 01 kwie 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: bobaas »

Fajny, ale i niesprawiedliwy strasznie. Redemption Island też jest nie jest całkiem fair, ale znacznie lepsza niż to co było w tym sezonie. W RI przynajmniej tylko 5 osób nie ma szansy na powrót, a tutaj ktoś odpada jako 1 czy 2 i omija go parę rad, awansem dostaje po powrocie jedną rundę w przód. Bezsens.
Obrazek

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 6255
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

No i na Redemption przynajmniej żyją w ciężkich warunkach tak jak zawodnicy no i muszą walczyć w zadaniach a nie mają parę dni odpoczynku

bobaas
5th jury member
Posty: 405
Rejestracja: 01 kwie 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: bobaas »

Tam tez ponoc mieli ograniczone racje zywnosciowe, ale kto to wie jak bylo z nimi na prawdę. Nie pokazali tego, wiec moga gadac co chca teraz.
Obrazek

Kobra
sole survivor
Posty: 1572
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Post autor: Kobra »

Jeszcze jeden plus RI - tam walczysz sam dla siebie i o siebie, a na Wyspach Perłowych mogli polegać nie tylko na sobie.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5884
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: Jack »

Mi zdecydowanie bardziej podobał się niespodziewany twist z The Outcast niż RI. Outcaści powrócili przy 10-ciu (chyba) osobach, a z RI ktoś wraca praktycznie na finał...

frasiek
sole survivor
Posty: 1107
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

Jestem przy trzecim odcinku i Johny Fairplay właśnie postawił milion, że Sandra nie wygra. :D

Oglądanie sezonu znając zwycięzcę wcale nie jest takie złe. :wink:

frasiek
sole survivor
Posty: 1107
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Post autor: frasiek »

Obejrzałem całość.

Chyba najciekawszy sezon z tych, które oglądałem, mimo, że wiedziałem kto wygra i już kiedyś widziałem jakieś odcinki w polskiej tv, więc nie wszystko było dla mnie zaskoczeniem. Jedynym poważnym minusem był harcerka, która pod koniec była strasznie denerwująca. Na plus jest klimat sezony, twisty, to jak się zmieniały sojusze po połączeniu, konfy Fairplaya, Sandra, Christa, Rupert, "potężni gracze" w F4.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 1 - 47”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości