Fani programu również wybrali swój wymarzony cast. Głosowaniu zostali poddani wszyscy zawodnicy z każdego sezonu i do ulubionych zawodników fanów należą:
Kobiety: Amanda, Colleen, Courtney, Stephenie, Parvati, Brenda, Cirie, Jenna M, Sierra, Elisabeth
Mężczyźni: Todd, Ethan, Russell, Richard, Ozzy, Rob C, Tom, Rupert, Rob M, Colby
Mam ogromne wątpliwości, mógłbym stworzyć nawet całą edycję, a nie tylko dream team. Jednak mój dream team wyglądałby tak:
Kathy (4)
Pożyteczna w obozie, waleczna w konkursach, gdy wygrywa człowiek po prostu uśmiecha się, bo życzy jej wszystkiego najlepszego. Ponadto bije od niej niezwykła wrażliwość, która troszeczkę skrywa się pod otoczką twardziela. Nawet jako sędzia jest świetna. Zadawała interesujące pytania, a nie jak większość komentarz "na odczepne", albo "dlaczego mam na ciebie głosować" - widać, że nawet po eliminacji starała się brać udział w grze. Moja ulubiona ryzykantka. Nie wiem, czy kiedykolwiek znajdzie się wśród kobiet zawodniczka, którą był lubił tak bardzo.
Chirsty (6)
Przede wszystkim za jej indywidualizm. Nie chodzi mi o jej głuchotę, ale pewien rodzaj determinacji i zaangażowania, który wprowadzała go gry. Twarda, a właściwie uparta, co czyniło z niej zawodniczkę pozostającą w pamięci.
Stephanie (10)
Kolejna, bardzo fajna dziewczyna, ale przyznaję, że tu miałem największe wątpliwości. Wahałem się nad wyborem pomiędzy nią, Sally (12), Darrah (7) i Erinn (18 ). Wszystkie 4 to wojowniczki, imponujące mi na swój sposób, ale jednak zostałem przy Steph. Chociaż za jej pierwszym sezonem nie przepadam to w pełni ją doceniam. W zasadzie żywię do niej podobne uczucia co do Kathy - uwielbienie, podziw.
Cirie (12)
Ten uśmiech od razu poprawia nastrój. Nawet nie wspominając, że jest jedną z lepszych tfu... najlepszych strategicznie kobiet była po prostu niesamowita. Jej śmiech poprawia nastrój; pogoda ducha. Najlepszy moment w całym sezonie 12 to ten kiedy wybrała się na ryby. Szczerze, kto myślał po pierwszym odcinku, że ona będzie jedną z tak silnych zawodniczek?
Peih-Gee (15)
Genialna kobieta. Inteligentna, twarda i utalentowana jeżeli chodzi o strategię. Byłbym szczęśliwy, gdyby ona wróciła w jakimś sezonie. Wydaje mi się, że gdyby od początku była w grupie czerwonych to w finale mogła być poważnym zagrożeniem dla Todda (jeżeliby go nie usunęła).
Na koniec listy kobiet dodam tylko jedno... Edna :*
Tak, po sezonie 23 pewnie mój wymarzony zespół uaktualni się o nią. Przynajmniej mam taką nadzieję. Póki co jest ona na dobrej drodze do tego.
O panach trochę mniej, ale tylko z tej racji, że już mi się argumentować za bardzo nie chce, aczkolwiek miałbym nieco więcej typów:
Sean (4)
Bo miał wszystko gdzieś. Był sobą - o ile to możliwe w takiej grze. Mówił, gdy coś mu nie pasowało i nie krył się z tym. Dowcipny, z dystansem do siebie plus "jakieś tam" zdolności przywódcze.
Jonathan (13)
Zaryzykuję i powiem, że jest on moim ulubionym zawodnikiem, jeżeli chodzi o facetów. Inteligentny i pracowity. I reprezentował coś sobą w przeciwieństwie do pań, które tak chętnie go krytykowały. Najciekawsza osoba tej edycji i jedyna, z której powodu odejścia było mi przykro. Plus, że dzięki Jonathanowi polubiłem Yula. Jeżeli nie Jonathan to byłby to Marty z 21.
Yau Man (14)
Losy takich zawodników śledzi się z miłą chęcią. Przede wszystkim inteligentny i przesympatyczny w odbiorze. Na jego zastępstwo mógłby być ewentualnie Bob z 17.
Tyson (18 )
Taka nieuzasadniona sympatia, bo w zasadzie odpychał mnie ten jego styl bycia, ale wiem, że gdyby pojawił się to pożegnałby się z grą przez jakiś piękny blindsidzik. Na zamianę mógłby być Stephen, również z 18. Miałbym dylemat.
Erik (19)
Hehehe. Ktoś taki musi być. Silny, ale zakochany w sobie. Mający pomysły i jakąś tam taktykę, ale arogancki. Potrafiący dowodzić, ale zarozumiały. Ponadto dość impulsywny. Ktoś taki musi być w zespole.