Survivor Polska

Wiadomo, że trzy najgłupsze to:

1. Eric (16) oddający immunitet
2. James wyeliminowany z dwoma HII - tu patrz nie użycie ich
3. Tyson głosujący na Parvati - eliminujący sam siebie

A może coś jeszcze wam przychodzi do głowy?

Co do plemiennych decyzji to wyeliminowanie przez Galu Erika (19)

Eric i immunitet to na pewno
a do tego bym dodała przejście Jonathana na stronę Yula w 13
a i jeszcze Eliza która wzięła immunitet od Jasona czyli tą gałązkę i pokazałą ją na TC

Całkiem zapomniałam o Elizie, dzięki za przypomnienie (mój dzień stał się dużo weselszy). Nie mogłam znaleźć Elizy na radzie z tym HII, ale znalazłam to:

Eliza w ogóle jest świetna :D ale to najgłupsze co mogła zrobić, wiedziała że to nie HII a mimo to pokazała ten 'patyk'
a co do Elizy to najgłupszą decyzją jaką podjąła w grze w 16 edycji była chęć wykluczenia Parvati zaraz na początku

Erik zdecydowanie

W Samoa (19) kiedy John zagłosował w dogrywce na Laure, to był taki samobój z jego strony...

Erik i jego immunitet
JT i jego list
James i jego 2 immunitety
Ian i jego jakże bohaterska postawa w FIC...
Tyson i jego dobrowolne odejście

Momenty z Survivor'a, które trafiły do Reality Hall Of Shame:

- Pagong z Survivor Borneo za to, że dali się nabrać i wykosić przeciwnikom jedno po drugim
- Richard, który nie zapłacił podatku od nagrody
- Jerri za całokształt w Survivor The Australian Outback
- Colby zabierający Tinę do finału w Survivor The Australian Outback
- Clarence, który otworzył puszki z groszkiem w Survivor Africa
- Brandon bezsensownie zdradzjący swoją drużynę w Survivor Africa
- Vecepia i jej hipokryzja w Survivor Marquesas dotycząca wiary w Boga i kłamania w grze
- Sook Jai, którzy specjalnie położyli konkurencję o immuninet w Survivor Thailand
- Ghandia oskarżająca Ted'a o molestowanie w Survivor Thailand
- Joanna w Survivor Amazon chcąca pozbyć się figurki immunitetu z obozu, ponieważ wiara jej zabrania czcić innych bożków
- Shawna i jej załamanie i chęć odejścia w Survivior Amazon
- Alex mówiący Robowi C, że w finale Survivor Amazon zagłosuje z dziewczynami przeciwko niemu, przez co skończył w jury
- Morgan i ich fiasko podczas zakupów w miasteczku w 1 odcinku Survivor Pearl Islands
- Drake specjalnie przegrywajacy zadanie o immunitet w Survivor Pearl Islands
- Osten i jego odejście w Survivor Pearl Islands
- Jonny Fairplay i kłamstwo o babci
- Lex, który nabrał się na obietnicę Rob'a w Survivor All Stars
- Jerri, która opuściła Reunion Show w Survivor All Stars
- Ulong z Survivor Palau za całokształt
- Ian i jego zachowanie po ostatniej konkurencji w Survivor Palau
- James odpadający z dwoma immunitetami w Survivor China
- Jonny Fairplay rezygnujący z gry w Fans vs Favorites
- Kathy i jej odeście w Fans vs Favorites
- Jason i jego nabranie się w Fans vs Favorites i odpadnięcie z immunitetem
- Erik oddający immunitet Natalie w Fans vs Favorites
- Crystal z Survivor Gabon stosująca doping

Do Reality Hall Of Shame doszedł nowy moment:

- Kelly Purple rezygnuje z gry i jest to jedyna rzecz, z której zostaje zapamiętana

Do Reality Hall Of Shame doszły kolejne dwa momenty:
- Naonka i całokształt jej gry, całe jej zachowanie (z kradzieżą jedzenia i bójką z Kelly B. na czele) i za rezygnację
- Naonka stwierdzająca podczas Reunion Show, że prowadziła najlepszą, najmądrzejszą i najbardziej strategiczną grę, a także, że była najbardziej przyjazną uczestniczką z wszystkich

amerykanie wiedzą co robią xd
Naonka to jakaś porażka i to jej stwierdzenie na radzie

Jeff ostatnio powiedział, że gdyby nie zrezygnowała, miałaby pewne miejsce w All-Stars. Powiedział, że z Nicaragui z chęcią zobaczyłby jeszcze raz Brendę i Marty'ego.

Ja bym jeszcze dodał Alexis i jej głupie wysłanie Amandy na wyspę wygnańców ,powinna ona wtedy wysłać Natalie.

Z tego, co oglądałem do tej pory... Eliminacja Jerry'ego w plemieniu Timbira w 18 sezonie podczas kiedy mogli wyeliminować Erinn. Najgłupszy ruch ze strony Coach'a i spółki. Jerry jakiś szczególny nie był, ale był zżyty z plemieniem i przydałby się jako sojusznik po merge'u w przeciwieństwie do Erinn. Coach miałby wtedy czwrókę z Debbie, Tysonem i właśnie Jerry'm. A wtedy gra po merge'u mogłaby się potoczyć inaczej. Niedobitków z Jalapao była tylko trójka. Ale jakoś szczególnie nad tym nie ubolewam, bo nie przepadałem za Coachem i jego ludźmi.

I druga sytuacja: Samoa. Najgłupszą rzeczą jaką mogli zrobić po połączeniu byli Galu to dać się namówić na wykoszenie Eric'a. Russell miał co prawda HII, ale gdyby tak odpalili Natalie, Mick'a albo Jaison'a, gra pewnie też by się potem inaczej ułożyła.

EDIT:

Kryspian pisze:W Samoa (19) kiedy John zagłosował w dogrywce na Laure, to był taki samobój z jego strony...

Tutaj z kolei moim zdaniem nie miał za dużego wyboru. Nie był w ogóle ustawiony sojuszniczo, nie trzymał się ani blisko Laury ani blisko Russella, a to byli na tym etapie szefowie dwóch zwalczających się grup. Każdy chciał mieć Johna dla siebie jako "number", ale wiadomo że po pozbyciu się przeciwników wywaliliby go bez mrugnięcia okiem i na finał i tak nie miał co liczyć. Także właściwie nie miało dla niego większego znaczenia po czyjej stronie się opowie.

Edycja 2:
- Jeff schodzący dobrowolnie ze słupka w walce o immunitet, przez co odpadł, a zaraz po nim cała reszta Kucha "one by one".
- Colby biorący Tinę do finału, eliminując tym samym Keith'a, z którym miałby 100%towe szanse.