Survivor Polska

Jest taka gra.

Bierze się grupę ludzie, którzy nigdy się wcześniej nie spotkali, wywozi w jakieś egzotyczne miejsce,gdzie będą się zmagać z głodem, pragnieniem, brudem, pogodą, owadami, dzieli na dwa plemiona i rozpoczyna się prostą grę.

Na początek plemiona oprócz zmagań ze tymi przeciwnościami, które przed chwilą wymieniłem, walczą też między sobą w różnych konkurencjach. Stawką mogą być różne przedmioty ułatwiające przetrwanie trudnych warunków lub nietykalność dla plemienia. Plemię, które przegra walkę o nietykalność, poprzez głosowanie wybiera, kto z nich odpada z gry.

Jak już odpadnie odpowiednia liczba uczestników gra zmienia się. Plemiona łączą się w jedno i od tej pory każdy walczy dla siebie. Od tej są konkurencje w których stawką jest indywidualna nietykalność, po każdej takiej konkurencji plemię musi głosować kogo spośród, tych, którzy indywidualnej nietykalności nie wywalczyli, wyrzucić

Gdy na placu pozostaje dwójka graczy, gra zmienia się po raz ostatni. Teraz to część graczy, którzy zostali wyeliminowani pod koniec gry głosuje komu spośród tej dwójki, która przetrwała komu dać milion dolarów i tytuł zwycięzcy.

Wiadomo, że zwycięzca będzie tylko jeden, ale żeby nim zostać trzeba współpracować z innymi, gdyż w pojedynkę nie da się wygrać głosowania. Żeby było ciekawiej na początku opłaca się współpracować z graczami silnymi fizycznie lub inteligentnymi, żeby plemię, w którym przyszły zwycięzca przebywa wygrywało, a po połączeniu plemion są to ludzie, których chce się wyrzucić, bo stają się groźnymi konkurentami do wygrania. I żeby nie było za łatwo to eliminując poszczególnych graczy, warto zadbać, aby nie żywili oni do naszego przyszłego zwycięzcy urazu. Oczywiście to tylko teoria, bo praktyka pokazuję, że tę grę można wygrać na różne sposoby i teoretycznie jest tego w stanie dokonać każdy. Różnica wieku między najstarszym, a najmłodszym zwycięzcą to ponad 30 lat.

Tak z grubsza wygląda gra, który przetrwała na antenie 23 sezony i jeszcze przez jakiś czas będzie trwał. Z grubsza, bo przez te 23 sezony, jego twórcy wprowadzali różne urozmaicenie do gry, z reguły zaskakując zawodników i wywracając rozgrywkę do góry nogami. A to wymieszano plemię, a to zrobiono edycję "All Stars", gdzie gracze siłą rzeczy się znali, a część to się nawet ze sobą przyjaźniła, a to, gdzieś ukryte figurki, które mogą uchronić przed odpadnięciem z gry. Sporo tego było. Jedne udane, drugie niekoniecznie, ale każde udowadnia, że w tej grze może wydarzyć się wszystko.

Bez względu na liczbę zmian program nie przetrwałby długo, gdyby nie gracze i ich emocje. Sama gra, jeżeli chodzi o mechanikę jest dość prosta i gdyby nie barwne osobowości, szybko stałaby się nudna. Na szczęście nie tak łatwo jest oddzielić emocje od gry, gdy cierpi się z głodu i jest się skazanym na ciągłą obecność ludzi, których niekoniecznie się lubi. Z jednej strony to gra o milion, gdzie nie można nikomu ufać, bo każdy może zdradzić, z drugiej strony to ciężkie warunki, które potrafią wytworzyć między graczami bardzo mocno więzi. Niejedna przyjaźń się podczas tych 23 sezonów narodziła.

Bierze się grupę ludzie, którzy nigdy się wcześniej nie spotkali, wywozi w jakieś egzotyczne miejsce,gdzie będą się zmagać z głodem, pragnieniem, brudem, pogodą, owadami, dzieli na dwa plemiona i rozpoczyna się prostą grę.

Na początek plemiona oprócz zmagań ze tymi przeciwnościami

Stawką mogą być różne przedmioty ułatwiające przetrwanie trudnych warunków lub nietykalność dla plemienia. Plemię, które przegra walkę o nietykalność, poprzez głosowanie wybiera, kto z nich odpada z gry.

Jak już odpadnie odpowiednia liczba uczestników gra zmienia się.

Plemiona łączą się w jedno i od tej pory każdy walczy dla siebie.

Od tej są konkurencje w których stawką jest indywidualna nietykalność, po każdej takiej konkurencji plemię musi głosować kogo spośród, tych, którzy indywidualnej nietykalności nie wywalczyli, wyrzucić

Gdy na placu pozostaje dwójka graczy, gra zmienia się po raz ostatni.

Wiadomo, że zwycięzca będzie tylko jeden, ale żeby nim zostać trzeba współpracować z innymi, gdyż w pojedynkę nie da się wygrać głosowania

plemion są to ludzie, których chce się wyrzucić, bo stają się groźnymi konkurentami do wygrania.

I żeby nie było za łatwo to eliminując poszczególnych graczy, warto zadbać, aby nie żywili oni do naszego przyszłego zwycięzcy urazu.

Oczywiście to tylko teoria, bo praktyka pokazuję,

Tak z grubsza wygląda gra, który przetrwała na antenie 23 sezony i jeszcze przez jakiś czas będzie trwał. Z grubsza, bo przez te 23 sezony, jego twórcy wprowadzali różne urozmaicenie do gry, z reguły zaskakując zawodników i wywracając rozgrywkę do góry nogami.

z drugiej strony to ciężkie warunki, które potrafią wytworzyć między graczami bardzo mocno więzi.

Myślałem o angielskim haśle, ale to brzmi dobrze tylko po angielsku. Podobnie jak tytuł "sole survivor".

No i dzisiaj mnie olśniło, że lepiej opublikować to tuż przed startem 24 sezonu i zakończenie oprę już o materiały promocyjne.