Survivor Polska

Bardzo ciekawy artykuł. Co o tym sądzicie?

http://www.reality-tv.pl/2012/02/18/uja ... -programu/

Co o tym sądzimy?
To raczej nie jest żadna nowość. Nie spodziewałem się, że aż na taką skalę, że podawano uczestnikom zapalniczki itd. Ale jak widać za kulisami wszystko jest możliwe :)

Nie wydaje mi sie z tym udawaniem . Nie sa az tak dobrymi aktorami. Na reunionie w Australi Mitchell mowil ,ze spodziwal sie ,ze dostana jakies wsparcie , ale nic nie dostali .
Z tym zmienianiem decyzjii to by pasowalo do Tysona bo jego decyzja byla kompletnie bez sensu .

No przecież to jest "reality-show", więc co sie dziwić. O sposobie doboru graczy wiadomo nie od dzis. O tym, ze uczestnicy graja w strojach niekoniecznie swoich tez mozna sie przekonac po tym jak maja je dopasowane do barw plemienia zazwyczaj.
A po ilus dniach to i z ogniem sie lituja nad nimi Mi tez by bylo ich szkoda. No co tu duzo gadac, ale musza cos jesc i pic, bo inaczej by sie nawet z miejsca nie ruszali i by sie nic nie dzialo.
Ja czekam teraz na to, kto SPOILER ONE WORLD znajdzie drugi HII w One World. Jesli to bedzie osoba zwerbowana jak Sabrina SPOILER to wg mnie to nie bedzie przypadek

Nie wiem czy ktoś już gdzieś to zamieszczał na forum http://www.youtube.com/watch?v=Fvzw2N5b ... re=related
spójrzcie sobie :)

Zobacz lepiej w odcinku,bo taki filmik łatwo skleić.

Nawet jak w odcinku bedzie tak samo to nie jest powiedzane że wynik był zmanipulowany xD

Wow, Jack. Normalnie jestem zszokowany. Nadal zbieram zeby z podlogi ;p

jestem ciekaw na ile prawdziwe sa te informacji, podawanie zapalniczki w czasie gry troche zabawne

Ja nie wiem jak to w Ameryce, ale po polskiej Wyprawie Robinson jeden z uczestników - Vito - powiedział, że to wszystko fikcja, że naprawdę mają jedzenie i ogień i przez to wyszła mała aferka xd

Dodatkowo Magda z WR (ta nadpobudliwa blondi z grupy żółtych) napisała gdzieś tam, nie wiem, czy nie na czacie po eliminacji, że kamerzyści częstowali ich często słodyczami:)

szkoda ze takie rzeczy sie dzieja to pewnie psuje obraz survivor i odbija sie na ogladalnosci.

W sieci pojawił się dokument, w którym produkcja Survivora prosi o udostępnienie terenów pod kręcenie programu. Mowa tam jest o 3 tygodniach, w których dany teren ma być dostępny tylko dla CBSu. Jak wiadomo, gra trwa trochę dłużej.

Jeżeli chodzi o artykuł to chyba wiadomo, że pewne rzeczy są jasne, takie jak np. „łapanki”. Nie zapominajmy, że to jest reality show, a uczestników szukają wszędzie. Chociaż moim zdaniem survivor trochę traci na takich wyłapanych osobach, to raczej w świecie telewizji takie zagrania to normalka.

Padam tam jeszcze kwestia ubioru, rzeczywiście pierwszym sezonem który mocno rzucił mi się w oczy był bodajże Gabon. Jak zobaczyłam tych ludzi, to pomyślałam sobie „co do cholery oni tam robią?”

Wątpię, że oni poubierali się tak z własnej woli, bo co jak co, ale w marynarce i krawacie to chyba nie do tego programu. Podejrzewam, że producenci chcieli oddać trochę klimat tego skąd pochodzą ludzie i co robią, ale w moich oczach fatalnie to wyszło. W dodatku nie wiem jak Wam, ale mi się wydaje, że uczestnicy dobierali się później pod względem ładnych buziek i ubrań, zresztą sami możecie zobaczyć, jaki podział ostatecznie został.

Co do statystów i kręcenia z lotu ptaka, to chyba nic nowego? Raczej wiadomo, że co chwilę nie latają tam helikoptery i kręcą, bo by ich to za dużo kosztowało. Zresztą to chyba nic takiego złego, producenci chcą oddać klimat i pokazują takie ujęcia, żeby się lepiej oglądało, więc nie ma nad czym dyskutować.

Największa kontrowersja chyba jest z tym rozpalaniem ognia i jedzeniem.

Z kolei Mookie Lee z „Survivor 14: Fiji” ujawnił, że w jego edycji jednorazowo do rozpalenia ognia wykorzystano otrzymaną od producentów zapalniczkę, jednak za sprawą montażu widzowie myśleli, że ogień udało się zaprószyć dzięki okularom.

Tutaj to ja bym się akurat nie zdziwiła, sytuacja Ravu naprawdę była słaba. Ci ludzie do dnia 7 nie mieli ognia, nie jedli nic i pili wodę która padała gdzieś tam na liście. Rzeczywiście źle wyglądali i wiadomo, że nie powinna mieć miejsca pomoc z „drugiej” strony, ale też producenci nie mogą dopuścić do kompletnego odwodnienia uczestników.

Co do innych sytuacji to ciężko ocenić, i raczej nigdy się nie dowiemy jak było. Ale takie wyjątki jak wyżej wymieniony są dla mnie zrozumiałe.

Powiem szczerze, że jak zobaczyłam filmik wrzucony przez Jack’a, to się zaśmiałam. Ktoś podłożył jakąś dramatyczną muzykę, i powiedział, że wszystko jest wyreżyserowane, mnie to jakoś wszystko po obejrzeniu nie przekonało. Aczkolwiek, gdy włączyłam sobie cały odcinek to pojawił się całkiem inny problem, który mnie lekko zdziwił. Zadanie dobrze wiecie jak wyglądało, na końcu rzucali Russell i Dave, mieli oni po 3 trzy rzuty i rzucali na przemian, zaczynając od Russella.

(Kolorem zielonym są zaznaczone ich rzuty)
I rzut Russella:
I rzut Dave’a:
II rzut Russella – tutaj nie ma ujęcia, piłka poleciała gdzieś daleko w lewo, więc w sumie nie zmienia to nic w obrębie środka.
II rzut Dave’a:
III rzut Russella:
III rzut Dave’a:

Praktycznie na każdym ujęciu piłki są inaczej, czasem nie zgadza się ich liczba itd. Najbardziej mnie dziwi jednak ostatni rzut Russella, kiedy rzuca bardzo blisko tej chorągiewki, po czym po nim ostatni raz rzuca Dave, a piłki Russella tam nie ma.. Pomijam już fakt, że montażyści totalnie schrzanili sprawę, bo w między czasie pojawiają się wypowiedzi uczestników i też są później ukazane złe ujęcia, no ale te 2 ostatnie rzuty mówią same za siebie.