Wyspa Przetrwania I - Potwierdzone Informacje

[jonek95]

Przynajmniej Jacka udało się na chwilę nabrać jak dla mnie tylko Dowbor ewentualnie ten Ibisz byle nie Rock

[Jack]

Według mnie Rock ma spore szanse. Po zakończeniu "Must be the music" dali mu do prowadzenia "Top Chef". Teraz prowadzi "Idola". Wiadomo, że jesienią Idol na pewno nie pojawi się na antenie, także Rock musi dostać jakiś program. Ibisz prowadzi "Taniec z gwiazdami", a Dowbor "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", więc kto zostaje wolny i może poprowadzić jakiś program? Rock

[MD]

Tyle, że Dowbor, to uprawia triathlon i generalnie jest całkiem przystojny, a Rock...

[Jack]

Dowbor, to uprawia triathlon i generalnie jest całkiem przystojny

Pamiętaj, że najwięcej do powiedzenia w kwestii wyboru prowadzącego program ma Terentiew. Według serwisów plotkarskich spore szanse daje się Agnieszce Hyży (Popielewicz).

[jonek95]

Sorki ale uważam że taki program powinien prowadzić facet. Przytaczając choćby przykład Agenta gdzie Rusin jest słaba jak dla mnie.

[Jack]

Jednak są edycje prowadzone przez kobiety. Np. we Włoszech program prowadzi Alessia Marcuzi.

[agusia]

Niech to poprowadzi kobieta, byle tylko była rozeznana w temacie i się tym chociaż trochę jarała. Dla mnie zawsze najlepszą częścią odcinka są Rady Plemienia- a tego się nie da poprowadzić dobrze, jeżeli się nie kocha tej gry i nie jest w to maksymalnie wkręconym. Najlepszym rozwiązaniem byłby casting i wyłonienie całkowicie nowej twarzy, no ale, niestety, pomarzyć można...

[Jack]

Najlepszym rozwiązaniem byłby casting i wyłonienie całkowicie nowej twarzy, no ale, niestety, pomarzyć można...

Nie mam pojęcia czy będzie casting na prowadzącego czy to Nina Terentiew wybierze kogoś po naradach z produkcją. O ile dobrze pamiętam to ostatnio w Polsacie prowadzącego przez casting szukano do show "Hell's Kitchen". W większości przypadków decydują wybory szefów stacji jak np. Terazzino w "Surprise, Surprise"

[Roxy]

Ktokolwiek nie zostanie prowadzącym, marne szanse żeby miał pojęcie o survivor. Byle nie Krzyś Ibisz jak md wspomniała Dowbor były dobry

[MD]

Dowbor, to uprawia triathlon i generalnie jest całkiem przystojny

Pamiętaj, że najwięcej do powiedzenia w kwestii wyboru prowadzącego program ma Terentiew. Według serwisów plotkarskich spore szanse daje się Agnieszce Hyży (Popielewicz).

To może Sykut-Jeżyna od razu?

Jeżeli chodzi o kobiety, to jakaś Martyna Wojciechowska nie byłaby najgorsza. Już mało z polskiego BB pamiętam ale chyba tragiczna nie była i by pasowała zwyczajnie. Szkoda, że pracuje w TVN.

[Jack]

Widziałem, że kilka osób martwiło się, że polska edycja programu nie będzie "Survivorowa". Jednak w oficjalnym opisie od Polsatu jest coś takiego:

„Wyspa przetrwania” to światowa produkcja, która doczekała się jak dotąd 34 edycji w USA, 11 we Włoszech, 13 w Belgii, 15 w Norwegii, 16 w Hiszpanii, 19 w Danii i ponad 20 we Francji. Łącznie program jest lub był realizowany w 50 krajach na całym świecie.

USA wymieniają na pierwszym miejscu, więc jest spora szansa że będą nawiązywać do tej edycji, a tylko logo zaczerpną z wersji francuskiej. (Podobnie było wcześniej z polskim Big Brotherem, które czołówkę praktycznie miał taką samą jak wersja australijska i na czołówce podobieństwa się zakończyły).

[tombak90]

"Kilka osób" nie przestaje się niestety martwić. Nie do końca rozumiem czemu, gdyby chciano się wzorować na wersji amerykańskiej, puszczano by w tle galijskie dupeczki, zamiast krasne lica jakiejś Shambo czy innej Debbie.

Co do prowadzącego, to intuicyjnie bardziej oczekiwałoby się faceta, no ale pewnie po prostu przesiąknęliśmy dżefizmem. Jeśli znalazłaby się jakaś sensowna kobietka, to jestem na tak.

Zresztą zgaduję, że właśnie na kobiecie się skończy. Pamiętajcie, że Polsat klonowanie ma we krwi, a na TVN wszystkie programy na zasadzie "wyjeżdżamy hen daleko ganiać się z małpami" prowadzą niewiasty. I według pracodawców na pewno radzą sobie smerfastycznie.

[jonek95]

Widzę jeden poważny minus polskiej edycji ...nie będzie raczej murzynki i kto będzie robił dramę

[MD]

Jolka z podkarpacia albo Helena ze ślunska.

[Jack]

Jolka z podkarpacia albo Helena ze ślunska.

W Hell's Kitchen zawsze trafiała się jakaś kobieta, która robiła dramy i potrafiła pokłócić się z pozostałymi bez powodu. Szczególnie panie ze Śląska miały ten dar.