Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: frasiek »

ciriefan pisze:
13 wrz 2017, 14:56
Frasiek, większość "zwykłych" widzów nie widziała Survivora i nie ma porównania, dlatego nawet się nie zastanawiają nad tym, co by było w Survivorze. Wy oceniacie to z punktu widzenia fanów Survivor, a moim zdaniem powinniśmy patrzeć szerzej. Aczkolwiek sam dobór uczestników moim zdaniem mógł być bardziej różnorodny.
Nie pamiętam gdzie, ale na pewno ze strony kogoś od WP padło stwierdzenie, że porównywali wersje amerykańską oraz francuską i wyszło im, że francuska jest lepsza, więc ja nie mam żadnego problemu z tym, że krytykując twórców WP również porównuję wersję francuską z amerykańską.

No, ale załóżmy, że już trudno wybrali samych wysportowanych to trafiamy na następny problem. Okazuje się, że oni nie potrafią dobrze pokazać jak ci wysportowani zawodnicy rywalizują ze sobą w konkurencjach.

Awatar użytkownika
MD
4th jury member
Posty: 388
Rejestracja: 11 kwie 2010, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: MD »

frasiek pisze:
13 wrz 2017, 15:28
No, ale załóżmy, że już trudno wybrali samych wysportowanych to trafiamy na następny problem. Okazuje się, że oni nie potrafią dobrze pokazać jak ci wysportowani zawodnicy rywalizują ze sobą w konkurencjach.
Teraz pytanie, czy Ci ludzie serio są aż tak wysportowani? Producenci strasznie pchają ten obraz, ale sorry... jazda na rowerze, pływanie od 6 roku życia, taniec czy bycie mistrzem juniorów 30 lat wcześniej, to nie jest bycie sportowcem. To, że nie wzięli ludzi, którzy całe dnie grzeją dupę na kanapie, to przynajmniej im nie pomarli na wyspie jak w Koh Lancie.

Też nie odpowiada mi to, że tworzą obraz praktycznie jakby każdy uczestnik co najmniej brąz na Olimpiadzie zdobył, ale to już nie jest wina uczestników. No i jak nawet na amerykańskie standardy i tak sporo z nich już w pierwszym odcinku dała się poznać, więc z czasem będzie lepiej i wyjdzie ich charyzma.

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: frasiek »

MD pisze:
13 wrz 2017, 15:42
Teraz pytanie, czy Ci ludzie serio są aż tak wysportowani?
(...)
Też nie odpowiada mi to, że tworzą obraz praktycznie jakby każdy uczestnik co najmniej brąz na Olimpiadzie zdobył, ale to już nie jest wina uczestników.
A jakie ma znaczenie jacy uczestnicy są naprawdę? Ja oglądam program, więc oceniam program.

Wnikanie w to co się wydarzyło naprawdę, być może jest jedną z rzeczy, która spowodowała, że już nie mam ochoty na amerykańskiego survivora, a skoro mamy patrzeć na to szerzej niż tylko jako fani Survivora to podejrzewam, że większość widzw nie będzie się bawiła w analizowanie WP.

Awatar użytkownika
MD
4th jury member
Posty: 388
Rejestracja: 11 kwie 2010, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: MD »

frasiek pisze:
13 wrz 2017, 16:00
MD pisze:
13 wrz 2017, 15:42
Teraz pytanie, czy Ci ludzie serio są aż tak wysportowani?
(...)
Też nie odpowiada mi to, że tworzą obraz praktycznie jakby każdy uczestnik co najmniej brąz na Olimpiadzie zdobył, ale to już nie jest wina uczestników.
A jakie ma znaczenie jacy uczestnicy są naprawdę? Ja oglądam program, więc oceniam program.

Wnikanie w to co się wydarzyło naprawdę, być może jest jedną z rzeczy, która spowodowała, że już nie mam ochoty na amerykańskiego survivora, a skoro mamy patrzeć na to szerzej niż tylko jako fani Survivora to podejrzewam, że większość widzw nie będzie się bawiła w analizowanie WP.
Większość amerykański "casualsów" też w to się nie bawi. Jeżeli ludzi wciągnie i produkcja będzie w stanie wyciągnąć potencjał programu, to się przyjmie. Jeżeli nie, to oh well... Ninie Fidżi będzie się śniło do końca życia.

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: Maw »

Mnie to nie przeszkadza, że są same wysportowane osoby. W końcu oni musieli przejść jakieś testy sprawnościowe, żeby się tam dostać i pewnie nie były one mega łatwe. A pierwsza australijska edycja powstała w 2002 roku, więc nie było tam żadnych twistów (poza tym, że jedna lasia zagłosowała na siebie na pierwszej radzie, a w US to niedozwolone). :D

Mnie najbardziej śmieszą te dzieciaki, które myślą, że Wyspa Przetrwania wzorowana jest na Wyspie Totalnej Porażki. xD I te komentarze "Damian nie jest podobny do Chrisa w ogóle". <3

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: Saw »

Pierwszy odcinek Wyspy Przetrwania oceniam jako niezły. Nie było rewelacji, ale też nie było słabo. Według mnie w kolejnych odcinkach akcja powinna się rozkręcić. Już w zapowiedziach drugiego odcinka padało słowo sojusz, a to daje nadzieję. Na pewno największy minus to montaż, który jest bardzo słaby. Sceny są słabo ze sobą łączone, a konkurencje zostały pokazane bardzo chaotycznie. Do tego brakowało jakiś emocji w tym wszystkim. Na pewno brakuje jakieś fajnej klimatycznej muzyki. Było też trochę mało pokazanych scen z normalnymi rozmowami uczestników, bo większość się skupiała na tym co dzieje się w plemieniu (rozpalanie ognia, budowanie szałasu itp.) Myślę że przeciętnego widza, który nie zna formatu pierwszy odcinek mógł znudzić i zniechęcić. Ja na montażu aż tak bardzo się nie skupiam, choć nie ukrywam że też jest ważny. Jednak najbardziej mnie interesuje jak będzie wyglądać gra.
Michałowski wypadł bardzo przeciętnie. Byłem dobrze do niego nastawiony przed programem. Ale już po pierwszych minutach mnie rozczarował. Strasznie sztucznie się zachowywał, chciał być wyluzowany ale mu to nie wychodziło. Do tego niepotrzebnie komentował konkurencje. Nieźle wypadł na radzie plemienia. Podobało mi się że nie bał się zadawać trudnych pytań uczestnikom. Może zjadł go stres bo jak wiadomo pracuje w radiu i przed kamerami nie ma okazji występować. Być może się poprawi w kolejnych odcinkach.
Uczestnicy wydają się fajni. Widać że niektórzy są całkiem ogarnięci jeśli chodzi o grę m.in Ania Ruda, Paweł Farmer, Julka, Ewa Czarna.
Moi faworyci na ten moment to:
Ania Rybak - fajna dziewczyna. Widać że jest pewna siebie i podobało mi się że była niezadowolona z tego że została wybrana ostatnia do swojego plemienia.
Piotr - choć było go mało to liczę że się rozkręci. W zwiastunach promujących bardzo rzucił mi się w oczy.
Ania Ruda- świetna dziewczyna, która ma łeb na karku. Jak przystało na fankę survivora cały czas myśli o grze. Bardzo na nią licze w tym programie :D
Paweł Poręba - fajny, miły chłopak. Widać że jest lubiany w zespole. Liczę że daleko zajdzie.
Ewa Czarna - widać że dziewczyna z charakterem. Do tego ładna. Więc czego chcieć więcej. Podobało mi się jak zaczęła rozkminiać kto na kogo będzie głosować. Choć niestety przeczuwam jaki będzie jej los w programie :cry:
Karolina - taka pozytywna świruska z niej. Mam przeczucie że daleko zajdzie. Jeśli już teraz miałby wskazywać kandydata na zwycięzce to byłaby ona.
Polubiłem też Bartosza i Fitellę. Szkoda że Ewa odpadła jako pierwsza. Szkoda że nie zawiązała sojuszu. Miała dwóch pewnych sojuszników a do tego czytałem że była szansa zwerbowania także Piotra do grupy. Trochę nie potrzebne było to zachowanie po przegranej konkurencji, bo zraziła ludzi do siebie. Dobrze że chociaż na radzie próbowała się jakoś bronić.
Pozostali uczestnicy są mi na razie dość obojętni. Choć na razie nie ma osoby której bym nie lubił.

W skrócie po pierwszym odcinku:
Na minus: montaż, brak klimatycznej muzyki, Michałowski
Na plus: uczestnicy, całkiem dobre intro, wiadomości w butelce, piękne widoki, konkurencje.

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2130
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: Umbastyczny »

Jakoś tak mi się zapomniało skomentować, a jako, że dziś odcinek numer 2, to najwyższa pora. Choć sama zwłoka wyszła mi chyba na dobrze. W piątek byłem mega zażenowany, a teraz znajduje w sobie drobne pokłady wyrozumiałości.

Zacznę może od rzeczy bardziej na minus, żeby na koniec zrobiło się milej.

Ogólnie Polsat odstawił trochę fuszerkę pod wieloma względami, niestety.

Najważniejszy minus już wszyscy napiętnowali, czyli montaż. Pociachane i niespójne sceny, źle dobrana muzyka. Dobrym montażem można poprawić poziom każdego materiału, słabym popsuć jakąś perełkę.

Narrator - sama jego obecność może nie byłaby zła. Ogólnie wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem jest narracja poprzez konfy uczestników, ale i narrator by mi nie wadził. Problem pojawia się w jego jakości, wypowiedzi są po prostu słabe. Trochę to brzmi bardziej jak lektor dla niewidomych/niedowidzących niż narrator.

Prowadzący - w tym odcinku mnie nie porwał. Był dość nienaturalny i nie podobały mi się jego wypowiedzi, zwłaszcza podczas zadań. Za dużo się udzielał i "pomagał". ALE ogólnie facet wydaje się sympatyczny, zaangażowany i widać, że mu zależy, więc liczę, że się wyrobi :)

Nagroda główna - to oczywiście nie wpływa na jakość oglądania, ale trochę Polsat przyżulił xD

SMS Wyspa i loga Radia Zet - ok, ja rozumiem, że program jest drogi i trzeba jakoś zarabiać, ale było to mocno żenujące.

Cast - ok, ja rozumiem, że program jest na licencji francuskiej i mają być wszyscy wysportowani, ale to jednak trochę smutne. Brakuje mi jakiejś chuderlawej pierdoły, dobrotliwej babuni czy puszystego pączuszka. Ale jak już mamy 16 sportsmenów to też można by ich bardziej zróżnicować; nikt mi nie powie, ze np. Kamil Stoch i Piotr Żyła są podobni. Mimo to cast polubiłem, nie są wszyscy na jedno kopyto. Mogło by być lepiej, ale źle nie jest i pewnie z czasem jak wszyscy dostaną więcej czasu antenowego to jeszcze bardziej docenimy ich różnorodność.

Oczywiście na minus jakieś drobne sprawy jak nazywanie plemion kolorami, brak prawdziwych buffów itd. ale to tylko pierdółki.

Te wizytówki uczestników dla mnie były ok. W edycjach US wcześniej oglądam Meet the Casty i różne materiały dodatkowe. Tutaj to sobie darowałem, więc mogłem się czegoś więcej o kilku osobach dowiedzieć.

Dużo życia obozowego, elementy przetrwania i mniej strategii (to ostatnie tylko w pewnym stopniu) to dla mnie nie minusy, a nawet trochę na plus. Ogólnie ja lubię dalej oglądać takie rzeczy, a w US mamy tego mało od jakiegoś czasu. A jak się trafi odcinek z 2 radami i 2 zadaniami o immu to już mamy tylko strategię i naprawdę ciężko się to ogląda. Takie przerywniki na przetrwanie są spoko.

Co do strategii to zgadzam się, że nie ma co szaleć. To pierwszy odcinek pierwszego sezonu. Pewnie trochę się uczestnicy rozkręcą. Obstawiam, że uczestnicy będą zakładać sojusze na zasadzie tego kogo lubią, z kim im się dobrze współpracuje, z kim się dogadują itd. a na to jest potrzebny czas. Nie oszukujmy się, gdyby ktoś wparował na wyspę i zakładał pierwszego dnia multisojusze, byłby skazany na szybkiego kopa. W US też nie szaleli strategicznie od samego startu. ALE, nie może być całkiem różowo. Rozumiem, że część (większość) uczestników nie zna Survivora. Tylko, że to nie jest wytłumaczenie. Jak bierzesz udział w castingach i potem jedziesz na wyspę to jednak poświęcić trochę czasu i poczytać o pierwowzorze czy obejrzeć jakieś odcinki/sezony by po prostu wypadało, choćby po to, żeby wiedzieć czego się można spodziewać. Dlatego tekst o głosowaniu zgodnie z sumieniem czy strategia na foch i opalanie się, żeby inni to sobie przemyśleli... To mnie po prostu zabolało... Liczę, że ludzie się rozkręcą i będzie trochę strategii. Nie liczę na spektakularne rady i blindsidy, ale na solidną grę ze strony jak największej ilości osób. Skoro pseudokgwiazdki i celebryci w tvnie mogą strategizować na potrzeby agenta czy Azji express to przeciętni ludzie tym bardziej powinni.

Na plus jeszcze intro, średnio mi się podobało, ale przynajmniej jest. No i w stosunku do tego intra z Wyprawy Robinson to jest wybitne.

Co do uczestników, to napiszę tylko o tych, którzy jakoś mi się rzucili w oczy i dali zapamiętać bardziej.

Ogólnie Mataka dużo fajniejsze plemię.

Karolina - zaimponowała mi wynikiem pływackim, świetnie dobrała plemię - wybrała ludzi, z którymi może współpracować i jak widać na dobre to jej i współplemieńcom wyszło. Fajna i pozytywna osoba.

Anna U. - podobają mi się jej wypowiedzi, dobrze się zapowiada, trzymam kciuki.

Pan Disco Polo - ogólnie nic do niego nie mam, ale mnie to śpiewanie by irytowało xD

Yakavi - budowanie plemienia na samcach alfa nie mogło się skończyć dobrze. Dobry zespół musi umieć współpracować i być zrównoważony.

Grzegorz - wow, że został kapitanem, ale jego kąpiele + kiepski pomysł na skompletowanie plemienia jakoś mnie do niego zniechęciły.

Anna R. + Ewa Ch. + Julia - wszystkie mnie jakoś do siebie przekonały i polubiłem je. Trzymam za nie kciuki. Ogólnie cast kobiecy wypada dużo fajniej. Babeczki do boju!

Fitella - ech... ogólnie ją polubiłem, naprawdę się wyróżniała na tle innych uczestników. Trochę mnie odrzuciło przez jej fochy po zadaniu. W sumie rozumiem, że mogła być wkurzona/smutna, ale bez przesady. Trzeba grać. Myślę, że gdyby się od razu ogarnęła i wcześniej namawiała innych na wywalenie Grzegorza, to by coś ugrała.

PS: Czarny Głos mi się nie podoba. Wyeliminowany nie powinien ingerować w grę.

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2663
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: tombak90 »

program jest na licencji francuskiej i mają być wszyscy wysportowani
Ja tylko napomknę, że obejrzałem połowę pierwszego epika pierwszego sezonu znad Sekwany i w tym ich niesamowicie "atletycznym gangu" znaleźli się między innymi: ziomeczek, przy którym Arnold Boczek mógłby zagrać "Naszą Szkapę", ususzona babcia pokroju Jan/Sandy, jedna ciotka, która wygląda jakby ją wzdęło po kapuśniaku, ze trzech suchoklatesów oraz dwie dziewoje, które pierwszego dnia prawie umarły im na coś, co lekarze po długiej rozkminie zdiagnozowali jako dehydrasjąąąą. No, ale może dobór zmieniał się na tle późniejszych sezonów.

Awatar użytkownika
MD
4th jury member
Posty: 388
Rejestracja: 11 kwie 2010, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: MD »

tombak90 pisze:
16 wrz 2017, 01:18
program jest na licencji francuskiej i mają być wszyscy wysportowani
Ja tylko napomknę, że obejrzałem połowę pierwszego epika pierwszego sezonu znad Sekwany i w tym ich niesamowicie "atletycznym gangu" znaleźli się między innymi: ziomeczek, przy którym Arnold Boczek mógłby zagrać "Naszą Szkapę", ususzona babcia pokroju Jan/Sandy, jedna ciotka, która wygląda jakby ją wzdęło po kapuśniaku, ze trzech suchoklatesów oraz dwie dziewoje, które pierwszego dnia prawie umarły im na coś, co lekarze po długiej rozkminie zdiagnozowali jako dehydrasjąąąą. No, ale może dobór zmieniał się na tle późniejszych sezonów.


Czołówka z Fidżi, które było kręcone bezpośrednio przed Wyspą. Jestem pewna, że każdemu można podpiąć coś sportowego, podróżniczego czy inne bajery.

A no i oglądając to intro trochę magii może zniknąć, bo sety na zadania polska ekipa dostała od francuzów ;)

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: Jack »

tombak90 pisze:
16 wrz 2017, 01:18
Ja tylko napomknę, że obejrzałem połowę pierwszego epika pierwszego sezonu znad Sekwany i w tym ich niesamowicie "atletycznym gangu" znaleźli się między innymi: ziomeczek, przy którym Arnold Boczek mógłby zagrać "Naszą Szkapę", ususzona babcia pokroju Jan/Sandy, jedna ciotka, która wygląda jakby ją wzdęło po kapuśniaku, ze trzech suchoklatesów oraz dwie dziewoje, które pierwszego dnia prawie umarły im na coś, co lekarze po długiej rozkminie zdiagnozowali jako dehydrasjąąąą. No, ale może dobór zmieniał się na tle późniejszych sezonów.
Zmienił się dobór uczestników. Na początku nie było też twistu z black-vote. Polecam oglądanie na bieżąco edycji Koh-Lanta: Fidji i porównywanie polskiej i francuskiej wersji :)

ctoria
7th jury member
Posty: 683
Rejestracja: 08 mar 2010, 00:00
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: ctoria »

Zmienił się dobór uczestników. Na początku nie było też twistu z black-vote. Polecam oglądanie na bieżąco edycji Koh-Lanta: Fidji i porównywanie polskiej i francuskiej wersji
A poziom strategii, montażu i prowadzącego też można porównywać ? Chyba raczej nie, bo przecież to pierwszy sezon na polsacie i można porównywać tylko do pierwszej edycji Survivor. Przepraszam nie można, bo to nie Survivor tylko Koh Lanta. No to powrównajmy do starej Koh Lanty, a nie też nie bo lepiej patrzeć jak jest teraz. Ocieramy się tu o jakąś porządną abstrakcję :D

Awatar użytkownika
Eska
7th jury member
Posty: 667
Rejestracja: 06 paź 2010, 00:00
Winners at War: Yul
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: Eska »

No może i zadania od strony francuskiej, ale Polacy muszą się najpierw nauczyć co i jak ;p Na pewno dzięki temu, że wspólne zadania były to koszty się zmniejszyły i dla jednych i dla drugich.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: Jack »

ctoria pisze:
16 wrz 2017, 10:59
A poziom strategii, montażu i prowadzącego też można porównywać ? Chyba raczej nie, bo przecież to pierwszy sezon na polsacie i można porównywać tylko do pierwszej edycji Survivor. Przepraszam nie można, bo to nie Survivor tylko Koh Lanta. No to powrównajmy do starej Koh Lanty, a nie też nie bo lepiej patrzeć jak jest teraz. Ocieramy się tu o jakąś porządną abstrakcję :D
Ctoria <3 Najlepiej w ogóle nie porównywać :D Albo porównać ten "serial" do "Wyspy totalnej porażki" - tak jak robią to gimnazjaliści z youtube'a :D (Którzy z tego co widziałem uważają się za znawców tego "serialu")

Ja z porównaniami poczekam do przyszłego roku (do drugiej edycji Wyspy Przetrwania).

Awatar użytkownika
jonek95
3rd jury member
Posty: 252
Rejestracja: 08 gru 2015, 00:00
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: jonek95 »

Jack pisze:
16 wrz 2017, 15:23


Ja z porównaniami poczekam do przyszłego roku (do drugiej edycji Wyspy Przetrwania).
Oby była taka możliwość 😃

wonder_wonder
Posty: 1
Rejestracja: 19 wrz 2017, 18:17
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 1

Post autor: wonder_wonder »

Ja myślę, że powinniśmy dać jeszcze szansę polsatowskiej wersji. Być może emocje pojawią się wraz z rozwojem akcji i lepszym zapoznaniem się uczestników. Nie mogli przecież od razu pokazać wszystkiego, co mają najlepsze ;)

Do muzyki nie mam żadnych zastrzeżeń i wydaje mi się, że towarzyszy całości programu, jeśli się mylę – poprawcie.

Faktu, że format Koh-Lanty przewiduje inną długość programu niestety nie przeskoczymy, więc napięcie towarzyszące oglądaniu nie będzie aż tak duże jak w przypadku Survivior, ale ja widzę też pozytywy tej wersji – bardziej wczuwamy się w klimat wyspy i lepiej poznajemy uczestników, przy takim montażu jest mniej miejsca na manipulacje rzeczywistymi zdarzeniami. ;) :!:



damian300d pisze:
12 wrz 2017, 13:40
Raczej powtórzę to co więkoszość napisała, ale co tam.
Gdzieś czytałem, że wybrali licencję Koh Lanty bo jest bardziej europejska i lepiej dotrze do widza w naszym kraju niż ta Survivor'owa. Innym argumentem jest to, że amerykańska wersja bardzo ewoluowała od 1 sezonu i bazujący na tym program byłby zbyt skomplikowany dla widza, który nigdy nie miał styczności z show. Trochę słabe te argumenty no bo co za problem wzorować się na pierwszych edycjach Survivor i stopniowo wprowadzać jakieś urozmaicenia. Jeszcze bardziej śmieszy argument z tą europejskością. Od kiedy Polacy są tacy oporni na przyjmowanie amerykańskich wzorców? Mam wrażenie, że jest wręcz na odwrót. Wystarczy sam przykład Halloween, które z roku na rok jest u nas coraz bardziej popularniejsze.

Jeśli chodzi o cast to może nie ma tam kogoś bardzo irytującego czy odpychającego. Jest za to bardzo płaski, jednowymiarowy i "na jedno kopyto". Brakuje różnorodności, jakiejś odmienności. Może i uczestnicy mają różne zawody, profesje, ale pasją każdego jest sport. Wygląda na to, że program przyjmie bardziej formę zawodów sportowych niż wieloaspektowej, złożonej gry jaką jest Survivor. Ehh...

Najbardziej zawiódł montaż. Jak już parę osób wspominało - zadania pocięte, brak jakichś emocji. I czy w ogóle była jakaś muzyka przy konkurencjach czy na Radzie Plemienia? To nadaje klimat, którego zabrakło totalnie. Nie było niczego co wypadałoby w ucho. I ta nieszczęsna narracja. Zdecydowanie lepsze jest rozwiązanie z Survivor, gdzie konfy rozbitków stanowią narrację. Dowiadujemy się co się dzieje, a jednocześnie poznajemy ludzi - ich sposób wypowiadania się, zachowanie, opinie. No ale tak wiem - taki format ma Koh Lanta i nic się z tym nie da zrobić.

No i szczegóły: flagi, maty itp. Niby pierdoły, ale mają znaczenie.

Sam prowadzący na razie jest mi obojętny. Czasem faktycznie zachowywał się sztucznie, ale na to też trzeba czasu. Miejmy nadzieję, że z czasem się obędzie z prowadzeniem progrmu.

Na plus:
*nowy twist z Black vote, którego jeszcze nie widziałem
*Zadania były całkiem w porządku, choć widać, że stawiają na siłę i mięśnie. Co prawda w pierwszym była układanka, ale nie wydawała się zbyt wymagająca, zwłaszcza do rozwiązania przez całe plemię.
*pojawiły się nazwy plemion, które nie pochodzą od koloru flagi, położenia obozu czy kolejności podania...

Biorąc pod uwagę możliwości Polsatu:
Nida > Wyspa Przetrwania
Z Survivor nie ma co porównywać niestety.

Może trochę stronnicza opinia, skutkująca przyzwyczajeniem do Survivor. No ale mam prawo.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyspa Przetrwania: Fidżi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości