Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Meciek
sole survivor
Posty: 1204
Rejestracja: 09 lut 2012, 00:00
Lokalizacja: Polska
Winners at War: Sophie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: Meciek »

DATA PREMIERY: 3 listopada
Obrazek

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: Saw »

Ale realizacja się dziś popisała pokazując na kogo głosuje Kasia :( Przez to już przed odczytaniem głosów było wiadomo kto odpadnie. Odcinek był taki sobie. Mi momentami trochę się dłużył.
A więc w finałowej czwórce mamy Kasię, Macza, Pawła i Daniela. Mam nadzieję że to Maciek wygra, bo do tamtej trójki nie mogę się przekonać. Ja myślę że oni mogą sobie strzelić w kolano zabierając Macza do finałowej czwórki. Klotzek wydawał się jednak słabszy w konkurencjach i byłby łatwiejszy do ogrania. A trzeba pamiętać że już nie będzie rad plemienia, tylko o tym kto znajdzie się w ścisłym finale zdecydują zadania. Mi osobiście się takie coś nie podoba, ale z drugiej strony to jedyna szansa by Maczo pokrzyżował szyki pozostałej trójce.
Mam nadzieję że nie wygra Daniel, bo facet mnie irytuje. Niby jest dobrym strategiem, ale to nie zmienia mojej opinii o nim. Dziś głupio się naśmiewał z Piotra. Nadal podkreśla że gra nie może opierać się na kłamstwie. Przykro mi ale mnie zniechęcił do siebie swoją postawą w programie. Nawet jeśli stanie w finale na przeciw Kasi lub Pawła to i tak mu nie będę kibicował.

Ciekawy jestem tego ostatniego odcinka, bo zwiastun zapowiada się że będzie gorąco.

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: ciriefan »

Po raz drugi w tym sezonie udało mi się obejrzeć na żywo i w sumie jak już kiedyś mówiłem, może nie powinienem pisać na świeżo, bo emocje są zbyt duże, no ale... Oczywiście frustracja ma jest ogromna. Jak dla mnie Maczo popsuł ten sezon w poprzednim odcinku. Trójka z Mataki nawet nie kryje się, że są razem, a on im dał taką władzę nad grą. Swoją drogą moim zdaniem oni dzisiaj popełnili błąd pozostawiając go w grze - jest dużo mocniejszym zawodnikiem fizycznie od Klotzka. W sumie mogli nie wiedzieć, że w formacie francuskim w final 4 decyduje zadanie - ale nawet jeśli miałoby być zwykłe zadanie o immunitet, to i tak Maczo im bardziej zagraża. Myślę też, że jurorzy nie zagłosowaliby na Klotzka, a Maczo miał z większością dobre stosunki. Także no cóż.

Klotzek - bardzo dobrze się bronił, używał trafnych argumentów. Poza tym no na tle słabo dobranej obsady (mało różnorodnej) on wyróżniał się jako jedna z niewielu osobowości. Po każdym odcinku to jego osoba prowokowała największą dyskusję. Był kimś kontrowersyjnym. Albo się go kochało albo nienawidziło. Ja osobiście przeszedłem od nienawiści do uwielbienia. Na pewno nie dało się przejść obojętnie. Mam nadzieję, że jeśli jakimś cudem powstanie drugi sezon, postawią na osobowości a nie na wysportowane ciała. Ogromny szacunek dla niego. Jest też moim graczem tygodnia.

Tak oceniając pozostałych graczy w kolejności od tego, komu kibicuję najmniej, do tego, któremu kibicuję najbardziej:

4. Maczo - no cóż, nie dość, że kompletnie niezrozumiała decyzja z ostatniego odcinka, to teraz sam oznajmia wszystkim, że zbiera siły na kolejne zadanie. Sam daje im argumenty, żeby go wywalić. Strategiczny facepalm. Jeżeli wygra po popełnieniu tylu błędów, to będzie naprawdę tragiczny wynik.

3. Paweł - no ogólnie strategicznie poprawnie, miał sojusz, podejmował te same decyzje co reszta. Niestety nie wyróżnia się w żaden sposób na tle reszty. Jak dla mnie po prostu strategicznie przeegzystował całą grę, a największym zarzutem dla niego jest to, że nie był otwarty na kombinacje, tylko ślepo trzymał się sojuszu.

2. Daniel - strategicznie zdecydowanie wypada najlepiej, bo wydaje się być liderem tego całego sojuszu. Poza tym no zawsze był w centrum uwagi - brał udział w negocjacjach, trafił na wyspę skarbów itp. Jednak co mu można zarzucić - na pewno hipokryzję po zdradzie Piotra. Poza tym kiepski socjal - nie powinien był się tak unosić na Piotra, zniechęcił jurora do siebie. Uważam też, że po tym, jak Maczo przebiegł to zadanie z tymi wszystkimi workami, powinien był wziąć jego do wioski a nie Kaśkę. Socjalnie słabe zagranie.

1. Kasia - może nie była pierwszoplanową postacią, ale jednak miała najmniejszy ból dupy po eliminacji Piotra i jak tak się nad tym zastanawiam, to całościowo nie widzę jakichś rażących, dużych błędów w jej grze. Strategicznie podejmowała te same decyzje co jej sojusznicy, a przy tym wydawała się mieć najlepszy socjal. A moim zdaniem na finałowej radzie plemienia bez względu na strategię, to własnie socjal jest tym czynnikiem decydującym. Poza tym no ostatni argument nie związany z przebiegiem gry - jest fanką z naszego forum, więc jej zwycięstwo byłoby tak zwaną wisienką na torcie.

Nie mogę się doczekać finału. Mam nadzieję, że ogłoszą drugą edycję i dadzą temu formatowi szansę! Wystarczy wyciągnąć wnioski, poprawić kilka rzeczy, a drugi sezon może okazać się sukcesem :)

Tylko kto podjął taką tragiczną decyzję i nie przełożył finału na tydzień później? Przecież 10 jest mecz... Ciekawe, czy będzie chociaż pół miliona oglądalności...

Awatar użytkownika
Eska
7th jury member
Posty: 667
Rejestracja: 06 paź 2010, 00:00
Winners at War: Yul
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: Eska »

Tak jak wspomniał Ciriefan - też nie do końca rozumiem decyzji o finale w dniu meczu - przecież Polsat sobie doskonale zdaje sprawę, że piłka w Polsce przyciąga mnóstwo osób przed ekrany, w końcu nie jedną transmisję meczu prowadzili.

Co do odcinka, cały czas nie rozumiem decyzji Maczo i już chyba jej nie zrozumiem. Do tego popełniał w tym odcinku szkolne błędy, otwarcie mówiąc, że zbiera siłę na dalszą grę. Z perspektywy jego sprawności fizycznej sądzę, że będzie większym zagrożeniem dla pozostałych niż Klotzek.

Podobała mi się argumentacja Klotzka, gdy rozmawiał z Matką chcąc się chronić. A i faktycznie po drugiej stronie barykady również może namieszać. Jeśli chodzi o głosy na niego w ew. finale, to wydaje mi się, że mógł być pewny głosu jedynie Pawła Farmera. Dla mnie to Maczo ma większe szanse na głosy osób byłego Yakavi.

Co do dyskwalifikacji Klotzka z zadania troszkę mieszane uczucia miałam - bo wydaje mi się, że jednak Klotzek się nie opierał - bo jak się oparł jak schodził, to aż deska się nagięła nieco.

I w ogóle Damian, który zaczął się czepiać o to, że chcą śpiewać, jeśli o mnie chodzi to było jednak słabe. Chce śpiewać, to niech śpiewa. Może w ten sposób chciał się skoncentrować. Atak Damiana był nieadekwatny do sytuacji moim zdaniem.

I na koniec strzał w stopę montażystów, gdy pokazali głos Kasi na Klotzka - pokazanie tego głosu, miałoby sens jedynie w momencie, gdyby pokazali drugą osobę z Matakowców głosującą na Maczo - w ten sposób można było zbudować napięcie. Pokazując jednak tylko ten jeden głos, było do przewidzenia, że odpadnie Klotzek.

Żałuję.

W finale nie mam faworyta, myślę, że odcinek pokaże co z kogo wyjdzie i jak się to rozegra wszystko.

Chciałam tylko jeszcze dodać, że nie podobało mi się zachowanie Daniela na nagrodzie - cały czas pokazywali go jak rozmawiał po polsku, w ogóle nie okazywał zainteresowania tej rodzinie, która ich gościła. Kasia jednak starała się z nimi rozmawiać, nawiązać kontakt. Wiem, że to też kwestia montażu, ale wspólny posiłek i rozmawianie "po swojemu" było słabe, a widząc miny gospodarzy miałam wrażenie, że są tym nieco zdegustowani.

nnn
4th voted out
Posty: 50
Rejestracja: 24 wrz 2017, 01:26
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: nnn »

Chciałem też się podzielić swoimi wrażeniami z odcinka, ale chyba wszystko napisaliście już za mnie.

Po minusie dla Damiana (tutaj baardzo duży minus, bo jak już zacząłęm go nawet lubić to jego spina do Macha pokazała jaki z niego burak), dla Macho (za zbyt wielką otwartość i chwalenie się jaki to on jest cwany, co mogło go zgubić), dla Daniela, który nawijając sobie po polsku i się ciąglę śmiejąc stawiał gospodarzy w niekomfortowej sytuacji, no i dla montażystów, którzy nie wiadomo po co pokazali głos Kasi. No i w sumie dla "mistrza budowania napięcia", Damiana, jeszcze jeden mały minus. Jest 3:2 w głosach dla Klocka, wiadomo że w ekstremalnym przypadku może być conajwyżej remis, odczytuje ostatni głos i "w finale.. wyspy przetrwania..... nie wystąpi................Klocek". Aż mi się śmiać chciało.

MIni + dla Daniela za żart o Piotrku i Eurowizji :) Raczej trzymam stronę strażaka, ale żarcik mnie rozbawił.

NIe wiem czy u nas można sugerować się editem, ale jeśli tak to jedyni kandydaci do wygrania programu to Daniel i Macho i z tej dwójki wolałbym tego drugiego.
Szkoda tylko terminu transmisji odcinka, bo chyba mecz u mnie wygra, ale na szczęście jest Ipla.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: Jack »

Nie za bardzo lubię te "ostatkowe" odcinki, jednak ten nie był taki zły.
Po pierwsze, podobała mi się nagroda. Miło, że uczestnicy mogli odwiedzić lokalną wioskę. Tego typu nagrody podobają mi się najbardziej i zdecydowanie można ocenić to na plus.
Po drugie, każdy dostał jakieś wypowiedzi. W końcu poznaliśmy nieco więcej szczegółów na temat Kasi, jej życia prywatnego oraz marzeń. To było naprawdę ciekawe. Zastanawiam się dlaczego tak pomijają Pawła. Może po prostu jest nudny? :D
Również (tak jak napisał kolega wyżej), nie podobały mi się niektóre wypowiedzi Daniela. Jednak taka jest gra i super, że ma wyznaczony cel i na tym mu zależy. Część uczestników w zagranicznych edycjach cieszy się z czwartego czy piątego miejsca nie robiąc nic. Dlatego z jednej strony chwalę go za to, że wie czego chce, ale z drugiej nie do końca pasuje mi ton i sposób jego wypowiedzi. Ale ten żarcik o eurowizji był dość zabawny.

Ciekawe były te rozmowy o głosach jurorów. Nieczęsto zdarza się coś takiego, że wszyscy uczestnicy rozmawiają o tym razem, w dodatku wymieniając się swoimi spostrzeżeniami. Takie niecodzienne zachowanie.

Jak dla mnie finałowa dwójka to Daniel i Kasia :)

Awatar użytkownika
Fenistil
1st jury member
Posty: 196
Rejestracja: 22 sie 2017, 21:27
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: Fenistil »

Niezbyt porywający odcinek, głównie ze względu na dość oczywiste rozwiązanie. Musiał polecieć Klocek lub Maczo i choć mogliśmy się zastanawiać na kogo padnie, to pokazanie głosu Kasi oraz przedreklamowego "ostatni głos - z programu odchodzi..." przy późniejszym stanie 3-2 trochę zabiły resztki emocji.

Zadanie o nagrodę było fajne i nagroda też w końcu jakaś ciekawsza niż te wszystkie schabowe i "kurczaczki". Fajnie, że Daniel wziął ze sobą Kasię, bo przynajmniej w końcu mieliśmy okazję lepiej ją poznać i dzięki niej ta wizyta nie była kompletną żenadą. Brawa dla niej za zaangażowanie w rozmowę, bo Daniel miał tych ludzi gdzieś i tylko nawijał po polsku jak bardzo chce się nażreć.

Z zadaniem o immunitet było już znacznie gorzej. Po pierwsze: wątpliwa dyskwalifikacja Klocka. Już przy zadaniu z jedzeniem w ostatnim odcinku zastanawiałem się dlaczego Michałowski zagląda im w te usta z odległości kilku metrów zamiast podejść bliżej. Teraz w sumie było podobnie - z tej odległości nie da się dostrzec tych milimetrów. Zadanie powinno albo odbywać się bliżej prowadzącego, albo po prostu nie zezwalać na tego typu pozycje. Po drugie: pyskówka w stronę Maczo. Co to miało być!? Chciał śpiewać to niech śpiewa. Może jeszcze by dostał dyskwalifikację gdyby naprawdę zaczął? :D Nie dość, że męczą biedaków tym truchtaniem na wszystkie zadania, to jeszcze odmawiają im nawet najprostszych przyjemności...

Maczo rezygnując z walki w IC zupełnie niepotrzebnie się wystawił. Chciał oszczędzać siły - w porządku, ale można było udać utratę równowagi albo coś - i po sprawie. Nawet powiedzenie, że "nie miałem już siły" byłoby ok, a on jak idiota musiał się chwalić swoją strategią. W związku z tym dziwię się, że logiczne argumenty Klocka w połączeniu z arogancją Maczo nie doprowadziły do zmiany decyzji sojuszu. Klocek to wojownik o silnej psychice, ale było sporo wyzwań, z którymi nie radził sobie ani trochę. Maczo jest za to dużo bardziej wszechstronny. Jeśli chodzi o potencjał w głosowaniu jury, to trudno ocenić, ale chyba jednak ostatecznie postawiłbym na eliminację Maczo zamiast Klocka.

Jeżeli chodzi o moją listę życzeń przed finałem, to:
1. Maczo - Lubię go i nic nie mogę na to poradzić. ;) Co prawda ostatnio popełnia błąd za błędem, ale jeśli nie powstrzymają go one od zwycięstwa (a idzie nieźle), to niech sobie wygra. Dla przyszłości ewentualnych przyszłych edycji już lepiej żeby program wygrał ktoś, kto nie bał się robić odważnych (choć czasem w naszym odczuciu głupich) ruchów w grze niż osoba, która od pierwszego odcinka tkwi przez cały czas w tym samym.
2. Kasia - Niby bez fajerwerków, ale grała przez cały czas bardzo poprawnie, trzymała się w silnym sojuszu i nie popełniała większych błędów. Do tego duży plus za brak bólu dupy po eliminacji Karoliny oraz za postawę w tym ostatnim odcinku. No i trochę nieobiektywnie: nie byłoby źle, gdyby wygrała ostatnia na placu boju kobieta, a zarazem obecna na forum fanka. :)
3. Daniel - Okropny hipokryta, którego gadki o moralności są rakiem dla tego programu. Z drugiej strony w ostatnich odcinkach pokazał się nieco bardziej jako skoncentrowany na triumfie manipulator i jego wizerunek nieco się dla mnie ocieplił. Wciąż nie chciałbym jego zwycięstwa za tamte gadki, ale jako zwycięzca przynajmniej byłby "jakiś".
4. Paweł - Sezon się kończy, a ja w sumie wziąż nic o nim nie wiem. W oku kamery wypadł bardzo nijako - nie chcę takiego zwycięzcy. A jak już gdzieś się w tych ostatnich odcinkach pokazywał, to najwyżej jako bardziej stonowana wersja Daniela.

Czekam na finał i oby jego przebieg i rezultat nie rozczarowały. :)

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: Saw »

Na początku byłem zły na decyzję Macza z poprzedniego odcinka. Ale teraz tak po przemyśleniu, wydaje się że wcale głupio nie postąpił. Biorąc pod uwagę że w F4 nie ma już rad plemienia, to całkiem mądrze zrobił przeskakując do sojuszu Mataki i zaklepując sobie miejsce finałowym odcinku. Teraz i tak już sojusze o niczym nie będą decydować, tylko zadania. Choć nie pochwalam jego pewności siebie.
Tak sobie myślę że jak Maczo znajdzie się w finale to z góry ma trzy głosy w plecy, bo przyjacielska paczka z Mataki będzie głosować na swojego. A więc Maczo musiałby liczyć na głosy pozostałych, a wiadomo że mógł narobić sobie wrogów w Farmerze i Klotzku.

Tak patrząc to na 90% moim zdaniem wygra Daniel. Mam takie dziwne przeczucie że to właśnie on. Choć ja bardzo bym tego nie chciał, bo taki hipokryta nie zasługuje na zwycięstwo. Choć z drugiej strony, on najwięcej kombinuje ze swojego sojuszu.
Liczę że Maczo im utrze wszystkim nosa w finale. Choć na początku nie ogarniał gry, to z czasem zaczął się jej uczyć. Nie bał się wykonać odważnego ruchu i wbić najbliższemu sojusznikowi noża w plecy. Nieźle by wyglądał jako zwycięzca. No ewentualnie niech wygra Kasia, ale tylko ze względu na to że wszyscy twierdzą że jest fanką Surva.

Michałowski w ostatnim odcinku zachował się beznadziejnie. Co miał za problem że uczestnicy chcieli sobie pośpiewać. Jeśli mu się to nie podobało, mógł to normalnie powiedzieć, a nie się tak unosił.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: Jack »

Saw pisze:
05 lis 2017, 12:05
Biorąc pod uwagę że w F4 nie ma już rad plemienia, to całkiem mądrze zrobił przeskakując do sojuszu Mataki i zaklepując sobie miejsce finałowym odcinku. Teraz i tak już sojusze o niczym nie będą decydować, tylko zadania.
Zapominasz chyba o radzie w finałowej trójce :)

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: Saw »

Jack pisze:
05 lis 2017, 13:08
Saw pisze:
05 lis 2017, 12:05
Biorąc pod uwagę że w F4 nie ma już rad plemienia, to całkiem mądrze zrobił przeskakując do sojuszu Mataki i zaklepując sobie miejsce finałowym odcinku. Teraz i tak już sojusze o niczym nie będą decydować, tylko zadania.
Zapominasz chyba o radzie w finałowej trójce :)
Byłem pewny że o miejscu w finale decydować będą tylko konkurencje. Mój błąd w takim razie.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: Jack »

Przypuszczam, że u nas będzie dokładnie tak samo jak w Koh-Lancie, czyli w finałowej czwórce konkurencja. Najsłabsza osoba w zadaniu odpada z gry. Później, w finałowej trójce jest zadanie o immunitet i rada.

Awatar użytkownika
Anja
2nd jury member
Posty: 205
Rejestracja: 25 kwie 2017, 18:11
Lokalizacja: Częstochowa
Winners at War: Sandra
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: Anja »

Odcinek no jakoś ujdzie, ale nie będę narzekać, bo w porównaniu do pierwszych to niebo, a ziemia.
Bardzo fajny reward, takie są chyba najciekawsze. Jednak zachowanie Daniela... brak słów, przynajmniej Kasia była zainteresowana miejscowymi i starała się z nimi rozmawiać. Dziwi mnie, że wykształceni ludzie nie potrafią zachować się w takich sytuacjach.

Maczo ostatnio błąd po błędzie popełnia. Jest zbyt pewny siebie, jezu mógł się wykazać sprytem i chociaż udawać, że się męczy, po czym nagle spaść jakby to było przez chwilę jego nieuwagi. A on dumnie zeskakuje jak gdyby nigdy nic i jeszcze oznajmia, że jest z tego dumny, bo zbiera siły na kolejne konkurencje. Jakby miał zapewnione miejsce w F4. No niee... żałosne. Aaa takie podstawowe błędy. Z drugiej strony z tej czwórki to chyba jego zwycięstwo byłoby do zaakceptowania. xD Jego gra ewoluowała, jest z jedną nielicznych osób, która zaczęła strategiczną grę w miarę szybko. Jakby zobaczył zagraniczną edycje na pewno poprawiłby swój styl gry.

Klotzek znowu zaplusował. Próbował wykorzystać błędy Maczo, jego argumenty były logiczne i przekonywujące. Imo tamta trójka powinna wywalić Maczo, bo jednak on zdaje się bardziej sprawny fizycznie niż Klocek w dodatku jego gra może zostać pozytywnie odebrana przez jury (przynajmniej starych czerwonych). A Klotzek o ile wszedłby do ścisłego finału to też miałby duże szanse na wygraną. W mergu przestał grać "serduchem" i to mi się podobało. Jego decyzje były logiczne, potrafił dobrze zmanipulować. Całokształt na tak, jednak nie zmienia to faktu, że miał tragiczny początek. xd

Szans na wygraną nie ma Paweł, bo nawet montażyści za specjalnie go nie pokazywali. Robił tylko za tło całą edycję. Kasię mieliśmy okazję bliżej poznać w ostatnim odcinku, ale jej gra była no cóż tu wiele mówić - dość nudna. Bardzo poprawne ruchy, tutaj większość wyżej już o tym napisała. Niemniej jednak gdyby wygrała to lepiej, że ona niż jakiś Daniel albo Paweł. xd Niestety patrząc na edit to nie ma szans na wygraną.

Imo wszystko rozegra się między Maczo, a Danielem. Mają największe szanse, ich gry były z pewnością ciekawsze niż pozostałej dwójki. Edit też sprzyjający. Daniel coraz lepiej z odcinka na odcinek, ale nie zapomnę jego moralnych gadek, które pokazały jakim jest hipokrytą. A tego nie znoszę,więc Maczo>Daniel. Szału nie ma, ale to dopiero pierwszy sezon.
Obrazek

Awatar użytkownika
patrycja9922
4th jury member
Posty: 356
Rejestracja: 16 sie 2015, 00:00
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: patrycja9922 »

Szkoda mi Klocka. Dopiero po połączeniu zaczęłam mu kibicować, jak przestał głosować serduchem. Wiedział, że aby przetrwać trzeba kombinować. Inni zauważyli w nim zagrożenie, i przez to niestety odpadł. Jak pokazali głos Kasi, to już wiedziałam, że odpada Klocek
Obrazek

Big Paws
2nd voted out
Posty: 12
Rejestracja: 20 paź 2017, 14:58
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 9

Post autor: Big Paws »

Nadrabiam zaległości - słaby odcinek.

Maczo żenująca taktyka, to że nie odpadł to jest cud.

Prowadzący z oczami elfa i zabraniający śpiewać.

Dyrektor banku, który nie umie po angielsku.

Pokazanie głosu cebuli przez montażystów.


No i w sumie w dupie mam finał. Maczo nie zasługuje na wygraną za błędy, Paweł i Katarzyna nie grają absolutnie nic, od początku polegają na zergowaniu, Daniela średnio lubie, ale jako jedyny nie popełnia takich błędów i cokolwiek gra.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyspa Przetrwania: Fidżi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości