Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: Saw »

Kelrik pisze:
10 lis 2017, 22:29
Gratulacje dla Kasi, edycję TVN-u kiedyś też wygrała Kasia :)
Edycja TVN-u nie była pozbawiona wad, ale biła na głowę to coś co zrobił Polsat.
Ten program nadawał się tylko do nagrywania i przewijania.
Większość wybranych osób nie rozumiała zasad rządzących tych programem.
Jak na złość Polsat wzorował się na francuskiej wersji co też obniżyło jakość programu.
Mało zwrotów akcji, słabe konkurencje, brak ciekawych interakcji między rywalami.
Można to było zrobić dużo lepiej, ale Polsat sobie z tym nie poradził.
Mam nadzieję, że kolejnej edycji nie będzie.
Czy Wyprawa Robinson była lepsza od Wyspy przetrwania? To jest ciekawa rzecz do przeanalizowania. Pod względem montażu to o dziwo starsza wersja jest lepsza niż obecna. Świetna muzyka, lepszy prowadzący, bardziej różnorodny cast. Nie było też tam zbędnych twistów, które psuły grę. Jednak mimo wszystko trzeba docenić WP za strategię. Może nie było jej za wiele, przede wszystkim w pierwszych odcinkach, jednak przed połączeniem zaczęła nam się gra. Wszyscy skumali że żeby dojść jak najdalej trzeba zacząć kombinować. W WR strategii nie było w ogóle, a WP jednak jakoś się pod tym względem broniła. Co mnie niezmiernie cieszy.
Konkurencje według mnie były bardzo dobre w WP, a nawet powiedziałbym że minimalnie lepsze niż w WR. Ostatecznie postawiłbym na równi obie edycje. Obie miały swoje wady i zalety.
Nie rozumiem takiego pisania, że mam nadzieję że kolejnej edycji nie będzie. No przykre to jest. WP może nie była na jakimś wspaniałym poziomie, ale też nie można jej obrzucać błotem jak to niektórzy robią. Powinniśmy docenić że format wrócił do Polski. Dla wielu widzów to było coś nowego i nie do końca złapali sens programu. Ja nie miałem wielkich oczekiwań, co do polskiej edycji. Czasem były momenty rozczarowania, ale większość to były momenty które mi sie podobały i cieszyły. Myślę że powinny zostać wyciągnięte wnioski z tego programu. I na pewno nie powinno się wrogo tak do niego podchodzić. Choć nie ukrywajmy trudno liczyć na drugi sezon. Jutro też przyjdzie czas na głębsze przemyślenia i podsumowanie.

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: Jack »

Nie chcę teraz skłamać, ale jedna z uczestniczek z wersji TVN wspomniała, że w Wyprawie Robinson tylko kilka osób było z castingu. O ile dobrze pamiętam to 5. Pozostali to rekruci, wkręceni do programu przez produkcję...

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: Saw »

Jack pisze:
10 lis 2017, 23:20
Nie chcę teraz skłamać, ale jedna z uczestniczek z wersji TVN wspomniała, że w Wyprawie Robinson tylko kilka osób było z castingu. O ile dobrze pamiętam to 5. Pozostali to rekruci, wkręceni do programu przez produkcję...
Też to gdzieś czytałem. Plus dla WP że jednak castingi były prowadzone i raczej większość uczestników trafiła właśnie przez nie ( bo mam małe wątpliwości na przykład co do Julii). W WR były jednak trochę lepsze osobowości, no i nie było takiego nastawienia na sprawność fizyczną. Tutaj jednak każdy uprawiał jakiś sport, a tam było więcej zwyczajnych niewysportowanych ludzi.

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: frasiek »

Pierwsza konkurencja to wspaniały gwóźdź do trumny tego programu. Niby było to tak kiepskie, że aż trochę śmieszne, ale zdecydowanie wolałbym mieć możliwość przewinięcia i konkurencji i większości konwersacji po tej konkurencji.

Mógłbym się pośmiać z każdego z finalisty, ale na pogrzebie Survivora w polskiej telewizji to chyba nie wypada.

Głucha
3rd voted out
Posty: 33
Rejestracja: 28 wrz 2017, 22:33
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: Głucha »

Szkoda, że wygrała Kasia. Była bezbarwna, nudna, jechała na plecach innych i wygrała tylko dlatego, że ustawili pod nią ostatnią konkurencję.
Ogólnie słaba edycja, ludzie nie rozumieją jak się w to gra i tym samym ją psują.

Barteg
6th voted out
Posty: 82
Rejestracja: 27 wrz 2017, 11:33
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: Barteg »

No cóż, zacznijmy od tego, że wczoraj późnym wieczorem, kiedy chciałem obejrzeć odcinek na Ipli, to niestety nie było tam odcinka, natomiast były materiały o nazwach „Kasia Cebula – zwyciężczyni Wyspy Przetrwania” oraz „Paweł Poręba – o krok od wygranej”… także trochę zabiłem sobie potencjalne emocje. Mimo to obejrzałem finał dzisiaj i mam mieszane uczucia. Ogólnie oglądało się dobrze, chyba po raz pierwszy odcinek mi się nie dłużył i zwyczajnie nie nudził. Na duży plus pierwsze zadanie, drugie już mniej ciekawe, aczkolwiek spodziewałem się tego typu konkurencji w F3. Co do uczestników to zdecydowanie wolałbym zobaczyć w F2 Daniela i Macza, ale Daniel jest tak naprawdę sam sobie winien tym jak podczas zadania, praktycznie podał na tacy ten cały sztylet Pawłowi. Natomiast Maczo poniósł konsekwencję swojego wyboru z F6, gdzie było jasne, że jak dojdzie do głosowania (czy jednoosobowego wyboru) w takim składzie to On odpadnie. Co do samej zwyciężczyni to mogło o wiele być lepiej, mogło też być gorzej, zarówno Kasia jak i Paweł byli mi dość obojętni, ale nie chciałem wygranej nikogo z nich, stąd wybór pomiędzy tą dwójką niezbyt mnie pasjonował (pomijając fakt, że znałem już wynik). Sama rada plemienia była dość absurdalna, kompletnie nie rozumiem, czemu Daniel i Maczo dołączyli do jury dopiero na radzie, wystąpienia finalistów bardzo słabe, brak pytań od jury to już w ogóle katastrofa.

Jak zaczynałem pisać to chciałem też w sumie skrytykować trochę Kasię, bo uznałem, że tak naprawdę podjęła w tym programie jedną strategiczną decyzję – o tym kogo bierze do finału i była to zła decyzja, ponieważ z Maczo wygrała by raczej bez problemu. To jednak po chwili zastanowienia uważam, że jeśli jury skupiało się na uczciwości itd. to w sumie mogli by uznać, że Kasia chciała być cwana i wzięła do finału Maczo, bo liczyła na łatwą wygraną, do tego zdradziła Pawła i mogło by się to skończyć zwycięstwem Macza, także jednak ta decyzja nie była taka zła.

Mimo wszystko liczę na to, że powstanie druga edycja, chciałbym zobaczyć jakie wnioski produkcja wyciągnęła z tego sezonu i jakie podejście zaprezentowali by nowi uczestnicy.

Awatar użytkownika
Fenistil
1st jury member
Posty: 196
Rejestracja: 22 sie 2017, 21:27
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: Fenistil »

Barteg pisze:
11 lis 2017, 14:43
No cóż, zacznijmy od tego, że wczoraj późnym wieczorem, kiedy chciałem obejrzeć odcinek na Ipli, to niestety nie było tam odcinka, natomiast były materiały o nazwach „Kasia Cebula – zwyciężczyni Wyspy Przetrwania” oraz „Paweł Poręba – o krok od wygranej”… także trochę zabiłem sobie potencjalne emocje.
U mnie niestety podobnie.

A jeśli chodzi o odcinek: przede wszystkim ogromne gratulacje dla Kasi za zwycięstwo! Nie jestem może z tego jakoś super zadowolony, ale jest nieźle. Kasia rozegrała może trochę nudną, ale mądrą i stabilną grę bez większych błędów, potrafiła się wykazać w statycznych konkurencjach na wytrzymałość i do tego jest całkiem sympatyczna. Zwycięstwo Pawła byłoby okropne, więc jestem w miarę zadowolony z końcowego rozstrzygnięcia. Szkoda tylko, że finaliści byli tak bardzo under the radar przez cały sezon.

Pierwsze zadanie - porażka. O ile samo w sobie było całkiem interesujące, to Maczo jako jedyny podszedł do niego tak jak się powinno. Brawo dla niego za strategię, za zapamiętanie kolorów żeby się nie wracać i za nieodpowiadanie na zaczepki słowne reszty. Pozostali - nie rozumiem co oni w ogóle sobie myślą. Jest konkurencja INDYWIDUALNA o wejście do F3, a oni sobie rozmawiają, dzielą informacjami i udzielają rad. Już nawet nie chodzi o to, że Damian wyraźnie ZABRONIŁ tego przed tym zadaniem, ale to nawet nie miało dla nich sensu. Gdyby robili to w celu połączenia sił i wykopania Maczo - w porządku, rozumiem. Ale jak Daniel może przekazywać Pawłowi zdobyte przez siebie wskazówki, gdy tylko jeden z nich przejdzie dalej!?

Drugie zadanie bardzo typowe, ale wciąż fajne - szczególnie z tak mocnym wiatrem, gdy nie sprowadza się to tylko do wytrzymałości i siły woli. Szkoda, że Maczo się nie udało. :( Jestem ciekawy, jak by sobie poradził w finale.

A na koniec była finałowa rada, która bardzo rozczarowała. Nie rozumiem dlaczego Daniel i Maczo dołączyli do reszty dopiero wtedy. Nie podobał mi się też bardzo brak pytań od jurorów. Nie chodzi o to, że są one jakieś kluczowe w tym na kogo głosować, bo raczej nie są. Ale to przecież właśnie one stanowią niejako podsumowanie sezonu, końcowe wypranie wszelkich brudów i skomentowanie gry finalistów. A tak dostaliśmy tylko mowy końcowe, które nawiasem mówiąc też były bardzo nijakie.

No ale sezon wciąż oceniam pozytywnie, na szersze podsumowanie może jeszcze przyjdzie pora. Cieszę się, że w ogóle się on odbył i byłbym szczęśliwy, gdybyśmy drugiego sezonu się jednak doczekali.

Awatar użytkownika
astatine86
Posty: 1
Rejestracja: 19 paź 2017, 14:14
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: astatine86 »

Witam,

Ci którzy krytykują niechętną grę strategiczną WP muszą pamiętać, że w samym Survivor ewolucja tej strategii szła bardzo powoli. W pierwszych kilku sezonach maksymalnie 3-4 osoby grały strategicznie. Inna sprawa to fakt, że w tamtych czasach Internet nie był jeszcze tak powszechny. Nie było FB, Twittera itp. Hejt jednak też był. Zapomnieliście już jak negatywnie Ameryka zareagowała na zwycięstwo Richarda? Albo w jak okrutny sposób traktowano Jerri podczas programu i po jego zakończeniu?
Teraz jest o tyle ciężej, że każdy może wylać swój jad w mediach społecznościowych i normalne jest to, że uczestnicy sie tego boją. Dla tych, którzy oglądają BBUS: tam praktycznie codziennie na live feeds są rozmowy i spekulacje na temat tego kto jak jest postrzegany przez widzów. Wielu uczestników gra bardzo bezpiecznie, żeby 'nie narazić się Ameryce'. Zresztą, nie trzeba aż do Stanów zaglądać. Na pewno pamiętacie hejt pewnej Renulki z TVN :)

Moim zdaniem format ma szansę się obronić i przyjąć w Polsce. Wierzę w to, że Polsat wyciągnie wnioski i kolejna edycja będzie o wiele ciekawsza. Muszą pamiętać, że najważniejsi w tej grze są ciekawi uczestnicy, a w tej edycji było ich raptem 4: Daniel, Klocek, Farmer (cichy, ale jedyny ogarnięty strategicznie - Ani U nie liczę z wiadomych powodów) oraz kto jeszcze? Aż ciężko mi wyłonić czwartą osobę. Fitella? Justyna? Masakra.

Porównania do Wyprawy Robinson są zupełnie naturalne. Właśnie w tvn'owskiej odsłonie Survivora na pierwszy plan wysuwali się uczestnicy. Nie wiem jak Wy, ale ja do tej pory pamiętam wyszczekaną Magdę, fajnego Górala, zakręconego Vito, przystojnego i lekko tępego Marcina, zwyciężczynię Kasię bez paznokcia na dużym palcu u nogi czy Miss Lidię :)

Jest mnóstwo rzeczy do poprawy, ale wierzę i mam nadzieję, że Polsat to ogarnie. A samej strategii i grze dajmy spokojnie wyewoluować. I tak w WP podobało mi się to, że sam Damian zachęcał i wręcz próbował wycisnąć z graczy strategię. Jednak tak naprawdę wszystko zależy od uczestników. Więcej barwnych postaci i mocnych charakterów, a będzie co oglądać.

Awatar użytkownika
MD
4th jury member
Posty: 388
Rejestracja: 11 kwie 2010, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: MD »

Na podsumowania jeszcze przyjdzie pora, ale tak czytam Wasze posty i mam pewną refleksję.

Co do wygranej Kasi i ogólnie składu finału, to chyba jednak produkcje trzeba zrugać a nie samych finalistów, bo mogli Kasi wrzucić więcej narracji chociażby o pogodzie, plaży, zadaniach czy innej dupie marynie. Nie wierzę, że zwyczajnie nie mieli czego, tylko tak sobie to zedytowali. Polecam live'a Kasi na Facebooku, nijakości na pewno nie można jej zarzucić.

Kilka sezonów US mocno nadal hejtuję za bardzo oczywisty "winners edit", ale przynajmniej wtedy można poznać tego zwycięzce i nie mieć poczucia: A tak w sumie to kim są ci finaliści? Zwycięzca jednak powinien mieć więcej wypowiedzi przez pierwsze 8 odcinków.

Co do samej oceny gry Kasi czy Pawła, to ciężko czy chwalić czy ganić, bo od początku mieli większość, przyfarciło im się twistem z parami, potem Maczo im podał na tacy otwartą drogę do finału. Na dobrą sprawę nie mieli okazji sprawdzić się strategicznie i nigdy nie dowiemy się jakby sobie poradzili z ogniem pod tyłkiem, a szkoda. Za to trzeba przyznać, że grę socjalną miała świetną, w zadaniach dobrze sobie radziła, więc wygrana zdecydowanie zasłużona. No jedynie ten montaż zjebali i tyle.

Plotki na dzielni głoszą, że pytania na radzie jednak były, tylko zaginęły w montażu ;)

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: frasiek »

Fenistil pisze:
11 lis 2017, 19:40

Pierwsze zadanie - porażka. O ile samo w sobie było całkiem interesujące, to Maczo jako jedyny podszedł do niego tak jak się powinno. Brawo dla niego za strategię, za zapamiętanie kolorów żeby się nie wracać i za nieodpowiadanie na zaczepki słowne reszty.
Tyle, że to była zła strategia, bo w czasie kiedy on zapamiętywał kolory inni już szukali wskazówek, bez których zapamiętanie kolorów nie miało znaczenia, a w sumie były tylko 3 wskazówki i ten jakąś znalazł mógł ją sobie zabrać.

Awatar użytkownika
Fenistil
1st jury member
Posty: 196
Rejestracja: 22 sie 2017, 21:27
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: Fenistil »

frasiek pisze:
12 lis 2017, 11:49
Fenistil pisze:
11 lis 2017, 19:40

Pierwsze zadanie - porażka. O ile samo w sobie było całkiem interesujące, to Maczo jako jedyny podszedł do niego tak jak się powinno. Brawo dla niego za strategię, za zapamiętanie kolorów żeby się nie wracać i za nieodpowiadanie na zaczepki słowne reszty.
Tyle, że to była zła strategia, bo w czasie kiedy on zapamiętywał kolory inni już szukali wskazówek, bez których zapamiętanie kolorów nie miało znaczenia, a w sumie były tylko 3 wskazówki i ten jakąś znalazł mógł ją sobie zabrać.
Z tego co pamiętam wybiegł przecież w dżunglę razem z całą resztą. Ja to zrozumiałem tak, że zapamiętał kolory zanim jeszcze zadanie się rozpoczęło - stali wtedy właśnie przy stole orientacji i pewnie czasu na to było sporo gdy Damian im wszystko tłumaczył.

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: frasiek »

Może gdyby słuchał Damiana to by zrozumiał, że zapamiętanie kolorów jest bez sensu, bo i tak decyduje to kto pierwszy znajdzie wskazówkę, a tak to tylko ryzykował, że czegoś potem nie będzie wiedział, dla dość wątpliwej przewagi.

Awatar użytkownika
jonek95
3rd jury member
Posty: 252
Rejestracja: 08 gru 2015, 00:00
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: jonek95 »

Co do editu, to z tego co mówiła Kaśka na livie, to w trakcie oddawania głosów finałowych nikogo za kamerą nie było, a sam materiał do montażu mógł trafić w ostatnie dni. Założyć można też, że osoby które montowały, nie były na wyspie, więc i kolejności odpadania nie znały, więc na dłuższą metę nie mogły prowadzić historii.

Awatar użytkownika
Eska
7th jury member
Posty: 667
Rejestracja: 06 paź 2010, 00:00
Winners at War: Yul
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: Eska »

No cóż niedziela wieczór, więc emocje zdążyły opaść. Ostatni odcinek oceniam na plus. Dobrze się to oglądało, szkoda jednak, że na starcie Polsat nie walczył już o program i emisja była w tracie meczu towarzyskiego Polaków. No ale trudno.

Przed obejrzeniem odcinka, a właściwie w momencie, gdy głosowałam w ankiecie na portalu, kto wygra - po chwili zastanowienia bez wahania wskazałam Kasię. Dlaczego? Uważałam, że miała bardzo dobry kontakt z sędziami, nikomu nie nadepnęła na stopę, mogła się pochwalić byciem ostatnią kobietą, do tego wygrane zadania. Plus to co się dopiero wydarzy. I wraz z oglądaniem odcinka byłam coraz pewniejsza tego, że to ona zwycięży.

Drugą osobą, którą chciałam zobaczyć w finale i której życzyłam zwycięstwa był Daniel, ze względu na edit. Był pokazany jako osoba, która myślała krok do przodu o tym co będzie, analizował. Jedyny minus, który właściwie mogłam mu zarzucić to był "ból dupy" z serii "oszukałeś nas wszystkich".

W trakcie oglądania odcinka upewniałam się tylko, że program wygra Kasia. Bardzo fajne zadania finałowe. Oba przypadły mi do gustu, oba były dość survivorowe - w zadaniu na orientację brakowało tylko szukania worków z puzzlami, które na koniec trzeba jeszcze ułożyć lub szyfru ;p

Zadanie w F4 przyniosło sporo śmiechu. Fajnie się słuchało ich komentarzy. A tekstu Pawła, że Kasia zabrała mu nóż sprzed nosa, nie rozumiem do tej pory. Z perspektywy widza, nóż nie znajdował się nawet koło jego stopy, a Kasia nie była na wyciągnięcie ręki... a szukanie "gdzie obok w bok" dla Daniela niestety przyniosło gorzkie konsekwencję. Gdy patrzyłam na to co dzieję się na ekranie, nie mogłam uwierzyć, że Daniel, który do tej pory grał dobrze, popełnia takie szkolne błędy i tłumaczy Pawłowi, jak ma szukać, jak wyznaczyć kierunek kompasem i jeszcze gdzie ma szukać, na podstawie swojej wskazówki. Już wtedy czułam, że to będzie strzał w stopę. I jak się okazało był. Ciężko się patrzyło na eliminację Daniela, jednak w głowie siedziało, że sam się o to prosił.

Zadanie w F3 - typowe finałowe, wytrzymałość, siła woli. Jak usłyszałam, że mają dostać plecak z wodą, to takie małe zaskoczenie, po co im to? No ale dobra, dbali o nich, żeby się nie odwodnili. Początkowo myślałam, że sobie będą stać i stać i rozmawiać, kto kogo zabierze, jak to się zdarza w amerykańskich edycjach, a tu zaskoczył mnie wiatr. Wiało na prawdę mocno. Tutaj brawa dla Kasi za odczytywanie wiatru i manewrowanie ciałem. Jak patrzyłam na to, co ona robi, od razu przypomniało mi się, że Kasia surfuje, więc byłam o nią spokojna, a mimo to zaciskałam kciuki, by wygrała, radość, że odpadł Paweł była niekontrolowana ;p

Co do samej rady, kiedy zobaczyłam ile zostało minut do końca, już wiedziałam, że nie ma co liczyć na pytania jury i pytania po radzie. Cały czas zastanawiałam się, jak ten finał będzie wyglądać, zastanawialiśmy się nawet, czy będzie reunion jako uzupełnienie na ipli, niestety nic z tego. Zaskoczyli mnie jednak kilkoma pytaniami do uczestników. Co do rady, nie podobało mi się, że Damian podkreślił przed sędziami, że Kasia zabrała nóż Pawłowi sprzed nosa, bo zabrzmiało to dość stronniczo. I sprawiło, że zaczęłam się obawiać o wynik rady. Ale tak jak MD wspomniała - ptaszki śpiewają, że pytania sędziów były, ale nie były pokazane w odcinku.

Jeszcze jeśli chodzi o edit - był jaki był, nie mieliśmy na to wpływu. W amerykańskich narzekamy, że aż za bardzo narzucają zwycięzcę, tak tutaj mogliśmy zostać zaskoczeni :) Trochę rzeczy wyjaśnia się w livach na FB i wywiadach na portalu, które rzucają nieco światła na niektóre sytuacje.

Na koniec powtórzę za Damianem Michałowskim "Spodziewajcie się niespodziewanego", a może stanie się cud i powstanie druga edycja?

Awatar użytkownika
jonek95
3rd jury member
Posty: 252
Rejestracja: 08 gru 2015, 00:00
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Wyspa Przetrwania: Fidżi - Odcinek 10

Post autor: jonek95 »

Eska pisze:
12 lis 2017, 22:02
Na koniec powtórzę za Damianem Michałowskim "Spodziewajcie się niespodziewanego", a może stanie się cud i powstanie druga edycja?
Dam na mszę 😃

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyspa Przetrwania: Fidżi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości