Strona 1 z 1
Australian Survivor 2017 ep 3
: 31 lip 2017, 20:57
autor: Jack
PREMIERA w Australii: 1 sierpnia
WIDOWNIA: 600 tysięcy (#11)
Australian Survivor 2017 ep 3
: 01 sie 2017, 18:25
autor: XanderDE
Co widziałem oglądając odcinek: Mark H, Kate i Tess na dnie, i Tess pracująca nad AK i Jarrodem, żeby wywalili Tarę.
Co się stało na końcu: Mark ratujący Tess przez swój głos na Kate i teraz pytanie skąd wiedział, że będą dzielić głosy? Czy jednak wcale nie jest na dnie jak to mi się wydawało z odcinka? Pewnie czegoś nie zrozumiałem co mówili, albo edytorzy coś pominęli, żeby stał się cud i Tess przetrwała radę
A Henry próbujący samodzielnie położyć zadanie - mega
Naprawdę sądził, że przy tylu luda to mu się uda, jeśli nie będzie jakiś rzutów czy puzzli na końcu zadania?
I czy to przypadkiem nie on spowodował ten upadek bambusa na Kenta? Nieładnie
Australian Survivor 2017 ep 3
: 01 sie 2017, 21:20
autor: Meciek
Kolejny bardzo dobry odcinek! Tessa w tym odcinku przeszła jakieś przebudzenie, bo to pierwszy epizod, w którym dostała jakieś konfy, a do tego miała ich 11 (coś koło tego?), więc cały odcinek byłem pewien, że skończy jak Tegan rok temu, która też nagle zaczęła się odzywać i w tym samym odcinku odpadła.
Bardzo podobają mi się zadania w tym sezonie, zarówno to o nagrodę, jak i o immunitet były świetne, ale to o nagrodę podobało mi się bardziej.
Obecnie kibicuję Aimee, Jacqui, Tessie, Markowi-Tarzanowi, Sarah. Trochę też lubię Luke'a, ale on jest niezrównoważony, więc wątpię, że daleko zajdzie.
Australian Survivor 2017 ep 3
: 02 sie 2017, 08:52
autor: Duncan
To już 3 odcinek w tym tygodniu i równie świetny, jak poprzednie dwa.
Upadki w tym sezonie są dokładnie na każdym zadaniu! Póki co, zawsze ktoś gdzieś upada lub coś na kogoś spada, robią sobie krzywdę, ale wstają i "nic mi nie jest" śmiesznie się na to patrzy. Mam nadzieje że nikt nie zginie do końca sezonu przez to.
Odcinek skupił się głównie na tym, że Henry chciał sabotować zadanie, aby wywalić Samanthe, mi to odpowiada, za Sam w ogóle nie przepadam, niestety nie udało mu się, bo oprócz niego w plemieniu jest jeszcze 10 osób, które chcą bardzo wygrać, więc co się dziwić, ale gratki za próbę! XD
Co do drugiego plemienia to rada skupiła się między Kate i Tessą. Kate
Wiadome było, że plan na Tare sie nie uda, ponieważ nie mieli odpowiedniej liczby osób do przegłosowania jej. Tessa i jej 11 konf w tym odcinku <3 ciesze się że została, tylko teraz jest praktycznie sama w tym plemieniu przeciwko całemu sojuszowi i musi sobie jakoś poradzić, no może z Tarzanem.
Liczę że znajdą idola i coś uda im sie zdziałać!
Australian Survivor 2017 ep 3
: 03 sie 2017, 21:27
autor: ciriefan
Kolejny dobry odcinek i chyba najlepszy jak do tej pory. Przynajmniej jakoś dokładnie pokazali sytuacje w obu plemionach i można się było połapać. Nadal jednak nie da się połapać w uczestnikach - ilość osób niewidzialnych jest jakaś masakrycznie duża. Przeglądam listę uczestników ze zdjęciami i pytam się, kim są: Aimee, Ben, Ziggy czy Anneliese? Serio, kompletnie ich nie kojarzę, żeby w ogóle tam byli. Do tego tacy Peter, Jericho czy Odette też są jakimś nic nieznaczącym tłem. Jak ogólnie cały sezon jest na razie świetny, to edit jest łyżką dziegciu w beczce miodu.
U niebieskich podoba mi się duet Henry-Jacqui. Na początku dawali mi taki vibe Malcolm-Denise. Henry to trochę popsuł pomysłem kładzenia zadania - strasznie tego nie lubię i ma teraz u mnie minusa. Za to Jacqui to jedna z moich faworytek. Do tego jakoś mam takie wewnętrzne przeczucie, że Sarah, Michelle i Jericho to gracze, których warto obserwować, bo mają potencjał na faworytów. Lubiłem Sam, ale zaczęła grać głupio. Po co jej ten showmance? Luke jest zabawny, ale jednocześnie ciekawy. Pozostali z tego plemienia mnie na razie do siebie nie przekonują.
Fioletowi - Tessa nagle ożyła i dostała masę konf. Okazało się, że nawet całkiem się fajnie wypowiada i niegłupio. W tym momencie chyba lubię ją najbardziej i mam nadzieję, że wygrzebie się z tej czarnej dupy, w której się znajduje. Z tego plemienia lubię jeszcze tylko Locky'ego. Cała reszta mnie jakoś nie przekonuje, drażni bądź jest niewidzialna, bo mimo że byli na razie, czy Ziggy, Aimme czy Anneliese cokolwiek powiedziały w tym odcinku? Strasznie to słabe. A Tara straciła status faworytki i zaczyna mnie niesamowicie drażnić. Strasznie kiepsko rozegrała rozmowę z Kate i Tessą, potem widać było w niej jakąś taką arogancję.
Kate mi nie szkoda, bo w sumie to była niewidzialna dwa odcinki, w tym dostała ze 3 konfy i sobie odpadła. Nawet nie zdążyliśmy jej poznać.
Australian Survivor 2017 ep 3
: 06 sie 2017, 19:38
autor: r&b
Przez cały odcinek obstawiałem, że Ziggy będzie miała MedEvac XD Jakoś tak dziwnie to wyglądało, że nikt w konfach nie mówił, że Ziggy była po stronie Adama, a tylko mówili, że jest wszyscy vs Tessa, Tarzan, Kate. Na siłę udało mi się ją znaleźć na radzie, więc wychodzi na to, że jeszcze żyje. Może po prostu ludzie ją lubią i dlatego ocaliła sobie tyłek, kto wie XD.
Tessa walczyła, walczyła, no ale nie miała jak wygrać. Ostatecznie nie odpadła, co było mega zaskoczeniem. Szczerze mocno trzymałem kciuki, żeby odpadła Tara. No głównie dlatego, bo chciałem, żeby Tessa i Kate przetrwały. Na minus też to, że się tłumaczyła tym, że ona ich olała, bo Adam. Nie musiała zlewać od razu całego sojuszu, zwłaszcza, że ta trójka chciała z nią trzymać nawet po flipie.
No i mega szkoda Kate, na początku wydawała się uśmiechniętą babcią, więc nie zdziwiło mnie, że była jedną z niewidzialnych osób. Teraz okazało się, że strategicznie też dawała radę. Mogła nie trzymać się tak kurczowo Adama, chociaż pewnie i tak grupa młodszych nie chciałaby za bardzo z nią trzymać. Przynajmniej została Tessa, chociaż obstawiam, że potrzeba jej będzie kolejnego cudu, żeby przetrwać
.
W Asaga za to szykuje się blindside Samanthy. Nie przeszkadza mi to zbyt szczególnie, bo Samantha zaczyna rozwalać sobie grę. Tak w sumie to nie wiem, czy ktoś więcej jest za tym pomysłem poza Henrym&Jacqui, bo że reszty jakoś szczególnie nie pokazują, to skąd mamy wiedzieć. Co do Henry'ego to jakby chciał to mógłby wywalić ten klucz do oceanu, przegrana gwarantowana XD. Skoro na dnie są chyba Ben i Michelle, to przydałoby się ich jakoś więcej pokazać w przyszłości, nawet jeśli nie wyglądają na jakichś większych graczy (zwłaszcza w przypadku Bena, Michelle jeszcze miała jakiś czas w odcinku, a Ben czy Odette już nie bardzo).
Australian Survivor 2017 ep 3
: 09 sie 2017, 07:53
autor: woytas
Zdecydowanie najlepszy odcinek do tej pory.
Zadania w Australii są świetne bo ich zakończenia nie są takie sztampowe - układanie bambusów szczególnie przypadło mi do gustu. No i w pewnym momencie myślałem, że Henry aż nazbyt ostentacyjnie kładzie to zadanie, ale i tak się nie udało xD
Niemniej jednak mocno polubiłem go w tym odcinku i obok Luke'a to mój faworyt w Asandze.
Sam neich idzie do piachu czym prędzej, Mark może wtedy jeszcze się jakoś ogarnie choć nie daję temu zbyt wielkich szans.
Samatau - bardzo cieszę się, że Tessa została w grze, bo naprawdę dała się polubić w tym odcinku. Mam nadzieję, że uda jej się jeszcze wygrzebać. Tary nie lubię bo ma w sobie coś takiego niesympatycznego. Minimalnie plusuje AK i mam wrażenie, że on jeszcze nieźle namiesza i daleko dojdzie. Nie przepadam też za Lockym i jego świtą, aczkolwiek uwaga Petera na TC czym się różni flip Tary od tego do czego namawia Tessa była bardzo trafna.
Spodziewam się niedługo jakiegoś podziału na 3 plemiona coby dodać troszkę pikanterii, byłoby sympatycznie.
Australian Survivor 2017 ep 3
: 15 sie 2017, 00:04
autor: Vico
Patrząc na edit w tym odcinku spodziewałem się eliminacji Tessy, jednak wyeliminowana została Kate, która wydawała się dość sympatyczna i według mnie, gdyby nie ten niekorzystny dla niej układ w plemieniu to mogłaby później sporo namieszać. Do tego po raz kolejny zadania były bardzo oryginalne, szkoda, że w USA brakuje tej różnorodności. Nadal jednak mogę narzekać na to, że wielu graczy nie jest pokazywanych, niektórzy są wręcz niewidoczni, za to niektórzy są nad wyraz eksponowani.
Australian Survivor 2017 ep 3
: 03 wrz 2017, 16:52
autor: Jack
Po raz kolejny muszę jednak pochwalić wyzwania. Są pod każdym względem lepsze od tych z amerykańskiej wersji programu.
Niestety, odcinek ten był dość przewidywalny. Do samego końca liczyłem na jakiś "cud" i miałem nadzieję, że Tessa i Kate zostaną dalej w programie. Odpadła Kate, która uważana była za jedną z lepszych zawodniczek pod względem fizycznym. Trochę to zastanawiające, że pozbyli się jej kosztem Tessy, która na radzie publicznie wylewała swoje żale, a poza tym nie błyszczy w wyzwaniach.
Ciekawe jak długo w grze utrzyma się Tara. Tessa pewnie trochę jej zaszkodziła.
Jeżeli Henry nie umie położyć zadania to pewnie nie uda mu się również niczego ugrać w tej edycji
Australian Survivor 2017 ep 3
: 20 gru 2017, 14:32
autor: Saw
No akcja powoli zaczyna się rozkręcać. Ten odcinek był chyba najlepszy jak do tej pory. Na wielki plus zadania, bo oba były naprawdę świetne.
W Asandze jest showmance Samanthy i Marka. Ogólnie uważałem Sam za osobę której bardzo zależy na grze, a tu się okazało że ma amory w głowie. Dość mocno sobie rozwaliła tym samym grę, bo stała się celem dla pozostałych. Niezły miałem ubaw z Henry'ego który chciał położyć zadanie, ale w pojedynkę słabo mu to wychodziło. Robił to żeby pozbyć się Sam. Choć nie pochwalam podkładania zadania, to w tym momencie i tak nie miałoby to raczej większego wpływu na dalszą grę.
Uwielbiam Luke'a i Jericho. Śmiesznie było ich widzieć przytulających się do siebie podczas deszczu. Luke wydaje się być ogarnięty i liczę na jego mocny sojusz z Jericho.
Ciekawi mnie sojusz Henry'ego i Jacqui. Oboje wydają się dobrymi graczami. Mam wrażenie że świetnie kontrolują sytuacje w plemieniu. Dostrzegają duże zagrożenie w romansowaniu Marka i Samanthy. W poprzednim odcinku zdobyli HII, więc pewnie nie jednym mnie zaskoczą.
W Samatau w końcu odnalazła się Tessa. Przez pierwsze dwa odcinki, może tylko raz mignęła mi jej twarz. A w tym nagle wyskoczyła i dostała mnóstwo konf. Byłem pewien że to oznacza jej koniec, tym bardziej że była zagrożona. Ale wynikiem głosowania zostałem miło zaskoczony. Zagrożeni byli ci co trzymali z Adamem czyli Tessa, Kate i Mark. O dziwo Ziggy udało się jakimś cudem wmieszać w ten duży sojusz, bo ona też przecież była z Adamem. Dziwne że nikt nie wymienił jej imienia. Ja tam ją lubię i liczę że się tam uchowa. Mark jest przydatny w zadaniach, więc był bezpieczny. Choć też zaczął irytować pozostałych współplemieńców swoim zachowaniem. Wszystko miało się rozegrać pomiędzy Tessą i Kate. Dziwie się że tak naiwnie wierzyły że wypali ich plan przeciwko Tarze. Ostatecznie padło na Kate i jestem z tego zadowolony bo raczej nic wielkiego nie wniosłaby do gry. Natomiast Tessa wydaje się ciekawą uczestniczką, podoba mi się że nie boi się mówić tego co myśli. Trudno jej będzie coś więcej ugrać bo jest teraz pierwsza do odstrzału. Ale ja tam lubię czasem pokibicować takim outsiderom.
Moi faworyci to Luke, Jericho, Sarah, Ziggy, Tara, Michaelle, Locky, no i pokibicuje też Tessie.