Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami

[ciriefan]

Odcinek 5

Dla mnie najsłabszy odcinek do tej pory. Jakiś spadek formy ogólnie. Prawie żaden taniec mi się nie podobał (nie mówię o jakości tańca tylko o moim ogólnym odbiorze występu). Piosenki fatalnie dobrane do poszczególnych stylów. Aranże i wykony czasem niszczą te utwory i przy okazji pokazy. Przekombinowane choreografie, silenie się na nie wiadomo co, przez co dla mnie traci często sam taniec, choreografie są dla mnie często nieprzemyślane, chaotyczne.

Pora na mój ranking:

1. Maciek Musiał - jestem w szoku, bo kompletnie się po nim czegoś takiego nie spodziewałem. Nie znam się na tańcu współczesnym, więc skupiam się na ogólnym moim odbiorze. Nie przepadam za tym stylem, ale tutaj po prostu miałem ciary, było wow. Wgl piękne izolacje miał w tych ruchach ramionami. Do tego był mocny, silny jako partner, bardzo fajne partnerowania, opowiedziana dobrze i zagrana historia i tak naprawdę pierwszy raz widziałem go takiego lirycznego w odbiorze, nie jako luzaka. Widać było po oczach, że się wzruszył. Jakbym miał się przyczepić, to w tych mniej mocnych momentach mógłby być bardziej lekki i płynny w ruchu, ale i tak mega 9/10

I tak naprawdę to jedyny taniec, który mi się dzisiaj podobał jako pokaz taneczno-artystyczny.

2. Anita Sokołowska - sam fragment foxtrota super zatańczony, piękne unoszenia i partnerowania, z efektem wow, to spadnięcie ze stołu jurorskiego wbiło w fotel. Natomiast dzisiaj kompletnie nie kupiła mnie część artystyczna. Totalnie nie rozumiem tego kręcenia dupą, którego było dużo, w tak odsłaniającej sukience, gdzie foxtrot jest lekki, romantyczny. Rozumiem, że może to była interpretacja piosenki, która no była fatalnie dobrana, psuła mi klimat totalnie. Tanecznie mega, artystycznie dla mnie dziś kiepsko i niesmacznie 8/10

3. Roxie Węgiel - pierwszy raz spadła u mnie z 1 miejsca. Ogólnie ogromny szacun, że na takim poziomie tak ogarnęła tę choreografię. Wydaje mi się, że to była jedna z najtrudniejszych choreografii jive'a w tym programie, normalnie poziom trudności wyjebany w kosmos. I to był dla mnie błąd choreograficzny z dwóch powodów. Po pierwsze tak dużo trudnych unoszeń i bajerów plus też bardzo trudne figury z nimi połączone sprawiły, że gdzieś uciekła technika. Czas na doskonalenie bajerów mogli poświęcić na wyeliminowanie błędów, które uważam, że z Roxie były do wyeliminowania, bo jest tak plastyczna i jak dla mnie partner może z nią w tym programie zrobić wszystko. Tutaj przede wszystkim ustawienie ciała zbyt proste, to jest naprawdę jedna z podstawowych rzeczy, więc to mnie dziwi. Przez to wyprostowanie po prostu w odbiorze ten jive nie był dla mnie komfortowy. Po drugie naprawdę tutaj co figura to wow, mega, kopara w dół, wbicie w fotel... No choreografia tak nawalona super trudnymi elementami, że jako całość to przestaje robić wrażenie. Wolałbym dać jej łatwiejszy fragment, niech oczaruje nas poziomem swojego basicu, a potem nagle zróbmy wow, bo jak jest szoker za szokerem to przestaje być zaskakujące i robi się dla mnie męczące, brakuje budowania napięcia i dochodzenia do jakiegoś punktu kulminacyjnego. No ale szacun ogromny Roxie, chociaż chcę trochę więcej basicu 8/10

4. Aleks Mackiewicz - miałem ogromne oczekiwania wobec tego paso, czuję się mocno rozczarowany. Nie ta choreografia po prostu, była naprawdę bardzo dziwna, zbyt nastawiona na bajery znowu. Nie podobał mi się też jego strój, moim zdaniem nie pasował do tego tańca i no, jakby to ująć, hmmm, dodawał mu "objętości". Ogólnie to tanecznie było ok, nie było tego "łuku", co mówiła Iwona, ale jakoś mam wrażenie niewykorzystanego potencjału, no choreografia wg mnie była fatalna. 8/10

5. Krzysiek Szczepaniak - jak usłyszałem samba, pomyślałem - będzie tragedia, produkcja chce go wywalić w tym epie i ratować Baleję. Tragedii nie było, bylo calkiem ok, ale znowu fatalna choreografia. Gdy coś było z samby, zaraz jakieś głupotki wybijające z klimatu. I tutaj mam teorię, że partnerka tak to ułożyła, żeby ukryć jego braki. Mam wrażenie, że jakby był dłuższy fragment basicowej samby, byłoby widać brak płynności i bouncingu. Z drugiej strony była jedna fajna dłuższa i dobrze zatańczona sekwencja, z kolei bardzo mi się nie podobała jego promenada ram. Trudne to dla mnie do oceniania przez taką pociachaną choreografię, która mi popsuła odbiór 7/10

6. Maffashion - cóż, mogę powiedzieć, że Maffashion jest na tym etapie dla mnie największym rozczarowaniem tego sezonu. Kolejny tydzień mam to samo. Rumba zatańczona w miarę ok, nie jakoś super, nie jakoś źle, tutaj były słabe nogi, nie były w parkiecie, przez złą pracę nóg nie było bioder, chociaż no całościowo było w miarę poprawnie. No ale emocjonalnie dla mnie znowu dramat. Było tak trochę elegancko, może lekko romantycznie, ale zero jakiejkolwiek zmysłowości, zero emocji, dla mnie ten pokaz był po prostu do bólu nudny 7/10

7. Dagmara Kaźmierska - serio, te opinie Iwony to jest ustawka. Doceniam przede wszystkim to, że było dużo walca angielskiego w walcu. Bardzo długi fragment fajnej, basicowej choreografii. I oczywiście, technicznie Dagmara odstaje, ale musimy wziąć pod uwagę jej wiek, jej kontuzję i poziom, z którego startowała. Słowa Iwony, że jest zero progresu, to jakiś żart. Ja to nawet pomyślałem przez moment, że mógłbym jej dać 7, co byłoby nieuczciwe trochę wobec Krzysia, który tanecznie jest kilka poziomów wyżej, ale właśnie z drugiej strony jest młodszy, jest fit i startował z wyższego poziomu, a u Dagmary trzeba docenić to, co progresuje na jej poziomie. Niestety Dagmara w ostatniej części zapomniała choreografii i nie potrafiła tego ukryć, zaczęła potykać się o nogi partnera i własne. Dlatego ostatecznie 6/10

8. Kamil Baleja - no tutaj też nie ma progresu, wręcz mamy regres, bo znowu było poza rytmem, a rytm to podstawowe kryterium. Niestety miał wolną piosenkę, a wolna muzyka w wiedeńskim to kiler i po prostu zawsze się przyspiesza na początkującym poziomie tańca. Ile razy jak w ramach ćwiczeń puszczono mi wolnego wiednia, to ja słyszałem, że jestem poza muzyką, ale moje ciało po prostu przyspieszało i nie mogłem nad tym zapanować, więc doskonale to rozumiem. Danie wolnej muzyki osobie na jego poziomie to było po prostu kiepskie zagranie ze strony produkcji. No techniki nie bylo ,małe kroczki, kręcenie się jak gówno w przerębli, brak wybijania z nogi i napędzania się w parze, brak prowadzenia. I najgorsze, brak rytmu, za co powinna być niższa ocena, ale za fajne elementy dramaturgii i show finalnie 4/10

Jak zobaczyłem, że Krzysiek jest 3 od końca w tabeli, to byłem pewien, że odpadnie, a tutaj mamy miłe zaskoczenie. Kolejność odpadania w tym sezonie miło zaskakuje. To był zdecydowanie czas Kamila, bo tu progresu by niestety nie było. Do odpadki dla mnie są teraz Dagmara i Maffashion, reszta dałaby nam ciekawą i mocną finałową piątkę, przez te kolejne tygodnie zobaczylibyśmy, kto by zrobił jaki progres i jaki osiągnie poziom, kolejność odpadania nie byłaby taka oczywista. I ja osobiście wywaliłbym teraz z programu Maff, bo ona jak dla mnie jest taka sama od pierwszego odcinka - w miarę poprawna, ale totalnie pozbawiona emocji, nie progresuje ani jej taniec ani jej artyzm na scenie. Nudna do bólu. Jeśli nie zaskoczy w kolejnym odcinku, powinna odpaść. Dagmara oczywiście tańczy od niej dużo gorzej, ale po pierwsze jest jakaś, a po drugie robi progres. Maff progresu nie robi i jest nijaka, totalnie przezroczysta.

PS. Serio te oceny jury to mnie czasami żenują. W finalnej tabelce Maff i Roxie mają tę samą ilość punktów? WTF? Gdzie jakość ruchu Maff a gdzie Roxie? Żenada.

[ciriefan]

Odcinek 6

Ło matko. Odcinek kiepski. Miało być disco, tymczasem piosenki, które z disco niewiele mają wspólnego. Naciągany motyw na maksa. No i ogromne rozczarowanie wynikiem. Mój ranking dzisiaj:

1. Krzysiek Szczepaniak - może to nie był poziom wow pod kątem akrobacji w porównaniu z Roxie, natomiast taniec współczesny to przede wszystkim emocje. I był to jeden z tańców, który na mnie zadziałał emocjonalnie. Świetny aktorsko, opowiedziana pewna historia, to był teatr tańca. Na technice TW kompletnie się nie znam, ale wydaje mi się, że było naprawdę imponująco jak na amatora 10/10
2. Roxie Węgiel - w ich tańcu najbardziej przeszkadzała mi muzyka, Houdini kompletnie mi nie pasuje do współczesnego. No ale dostali taki motyw muzyczny, to jeśli chodzi o historię, poszli bardziej w walkę niż w lirykę. I dobrze, bo liryka by tu nie pasowała. Emocjonalnie też spoko, chociaż nie rozwalili mnie tak jak Krzysiek. Natomiast jeśli chodzi o jakość tańca, to może i były niewielkie wpadki, ale Roxie dla mnie jest jedną z najzdolniejszych i najbardziej plastycznych osób w historii tego show. Poziom trudności akrobacji, partnerowań, no dla mnie jest zawodowa, to trzeba docenić, a to jest akurat styl, w którym zbyt duża ilość bajerów nie przeszkadza 10/10
3. Aleks Mackiewicz - samba niby kiler, ale nie w tym przypadku. To był kawałek porządnej samby technicznie. Był bounce, były biodra, był rytm, były pięknie prowadzone nogi. Jedyny minus to dla mnie góra, która byla sztywna - gdyby mieli okazję, powinni popracować nad wykańczaniem ruchu w rękach, ale niestety okazji już mieć nie będą... 9/10
4. Anita Sokołowska - co to było? To jej najgorszy taniec. No cóż, jako performance kompletnie mi się nie podobało (ostatnia akrobacja wow, ale to nie element tańca). Przede wszystkim okropna choreografia - mało czaczy w czaczy, dużo wygłupów i no jakiś taki chaos, nawet jakby patrzeć na to tylko jak na show, to było słabe. Sam taniec - tragedii nie było, było takie ostre ciach ciach rytmiczne, to akurat ok, natomiast sama technika w nogach kiepska, bardzo nie podobał mi się lockstep. No to nie był taniec Anity, w końcu na taki trafiła, ale najbardziej boli mnie ta choreografia. I tak 8/10
5. Maffashion - no było ciut lepiej, akurat ta jej posągowość bardzo mi pasowała do tanga. Coś tam drgnęło, ale dla mnie za mało. Tango było poprawne, ale co z tego? Niestety w tej dziewczynie nic mnie nie przyciąga, jest bardzo chłodna w odbiorze, jakby była za szybą, którą odgradza się emocjonalnie od świata, a szkoda. Wydaje się być fajną osobą i budzi moją sympatię, ale niestety w tańcu trzeba uwolnić emocje. Trzymam kciuki, żeby to jej się w końcu udało, ale dla mnie ona w tej chwili jest najnudniejsza i kolejna do odpadki 8/10
6. Maciek Musiał - widziałem jakieś migawki z prób i sądziłem, że będzie fatalnie. Tymczasem zaskoczył i nie było tak źle, a nawet całkiem ok, samba tutaj też nie była kilerem. O dziwo Maciek chyba lepiej odnajduje się w łacinie niż w standardzie. Natomiast nadal to jest poziom poprawności trochę lepszy niż szkolny i powoli zaczynam mieć wrażenie, że poza świetnym współczesnym w samym towarzyskim nam Maciek zbyt wiele więcej nie zaoferuje. Jak to Iwona stwierdziła i tu się zgodzę - on dobrze gra aktorsko te tańce, natomiast dla mnie to mu dawało przewagę w pierwszej fazie, jednak na etapie final 6 to już trochę za mało. Nie było bouncu, nie bylo bioder. 7/10
7. Dagmara Kaźmierska - Tak, ona odstaje od reszty tanecznie i to bardzo. Jednak będę się upierał, że trzeba ją oceniać na jej poziomie i jednak ją docenić. Patrząc jednak na to, co było od 1 odcinka - zatańczyła całą choreografię bez pomyłki, było dosyć marszowo co akurat w paso doble nie wygląda najgorzej i to był zdecydowanie jej najlepszy taniec. Dałbym jej taką wysoką ocenę, bo to zapewne dla niej już ostatnia szansa - zostaly jej już chyba same szybkie tańce. No i foxtrot, ale to kiler. Docenię też to, że ona nie może ukrywać się za akrobacjami, a choreografia miała bardzo dużo podstawowych figur z paso i nie było za dużo wygłupów. Jak dla mnie zasłużyła na mocno naciągane 7/10

Wyniki to jakaś farsa. Odpada Aleks, który jest na 3 miejscu w rankingu. Ja akurat myślałem, że dzisiaj trzeba ratować Anitę i na nią zagłosowałem w apce. Dla mnie ten wynik jest mocno niewiarygodny i oznacza, że Dagmara jest co najmniej trzecia w glosach. Dawno nie było takiej krępującej ciszy i zamarcia wszystkich po ogłoszeniu werdyktu. W tym sezonie ma ponoć być final 3 i Alex był w moim top 3 obok Anity i Roxie. Teraz bardzo boję się o Krzyśka, który odpadnie zapewne następny. Jak dla mnie do odstrzału są teraz Maff, Dagmara i Maciek, nie widzę innej final 3 niż Krzysiek, Anita i Roxie, ale wiadomo, że Krzysia tam niestety nie będzie. Porażka.

[ciriefan]

Odcinek 7

Koszmarny odcinek. Tańce skrócone do 1 minuty, połowa tańca to jakaś scenka, akrobacje, samego tańca zostaje 20 sekund. Ledwo do refrenu doszedł zespół a tu już koniec. Co więcej, wokalistów muszą wymienić. Gwałcą niektóre piosenki. Na dodatek pary i tak nie udźwignęły tych tańców, było nerwowo strasznie i to widać, niedopracowane. Mam wrażenie, że winą jest skupianie się na tych akrobatykach zamiast tańców. I do tego wymyślanie dziwnych stylów dla Dagmary, żeby nie musiała tańczyć jive'a czy samby. Ibisz i Sykut momentami są tak żenujący, musi być ta przaśność Polsatu. Ja nie wiem, w TVNie byly po 2 tańce i jakoś uczestnicy dawali radę, nie było skracania. Szczerze to po tym epie aż się odechciewa oglądać, czekam na jesienną edycję brytyjską.

Moje oceny - bardzo zawyżone, trzeba jednak wychodzić z założenia, że to show a nie konkurs taneczny, bo można ocipieć od tych choreografii:
1. Roxie Węgiel samba - wystarczyły 2 sekundy i wiedziałem, że będzie 10. Pierwszy krok i miałem "wow". To jak się ta dziewczyna rusza, ona jest o 20 poziomów wyżej niż wszyscy uczestnicy razem wzięci. Były może ze 2 słabsze momenty, ale technicznie to ja nie wiem, czy w tym programie był ktoś tak dobry jak ona. To było zarazem tak mocne, ale i tak miękkie. Tak rytmiczne. Tak elastyczne. Dla mnie cudo 10/10

I w sumie dla mnie to był jedyny taniec, który mi się podobał i jako show i pod kątem tanecznym XD Reszta może i oceny by miała nienajgorsze, ale te choreografie były po prostu fatalne.

2. Roxie Węgiel walc wiedeński - dla mnie zaraz po jive jej drugi najgorszy taniec w tym programie, ale i tak jest lepszy niż reszta par razem wzięta. Mój główny zarzut: w wiedniu jest też akcja unoszeń i opadań, ale w przeciwieństwie do angielskiego ona nie jest tak "duża" i jakby patrzeć na wirujące pary, to wrażenie jest, że jest dużo bardziej płasko niż w angielskim. Natomiast tutaj dla mnie było trochę takie "skakanie góra-dół" i mi bardzo to przeszkadzało w odbiorze. No ale i tak 9/10
3. Anita Sokołowska rumba - przede wszystkim dla mnie koszmarna choreografia. Nie czułem rumby. Unoszenia i bajery super, piękne, ale to nie rumba. Same elementy rumby uważam, że były na bardzo wysokim poziomie - przede wszystkim piękne nogi, stojące mocno na parkiecie, ale stopy pięknie ten parkiet muskające. Przepiękne przeprosty. Największy minus to dla mnie brak bioder, przez co taniec wgl nie miał w sobie erotyzmu/zmysłowości. 9/10
4. Anita Sokołowska quickstep - początek z Beyonce mi się nawet podobał. Potem zaczął się quickstep i było gorzej. Przede wszystkim było bardzo nerwowo. Nie wiem z czego to wynika, przez moment wydawało mi się, że zaczęła nie od tej nogi i potem próbowała to nadrobić, bo przez cały taniec miałem wrażenie, jakby strasznie gonili do przodu (mógł dać Jacek mniej skakanego quickstepa a wrzucić jakiś basic i jakością basicu oczarować). Wyłapałem co najmniej ze 2 momenty, w których Jacek w dół Anita w górę. I największy minus w tańcu to głowa Anity, tak jej się zapadła, jakby nie miała szyi. W porównaniu z innymi parami to i tak był lepszy taniec więc 9/10
5. Maffashion walc angielski - zdecydowanie jej najlepszy taniec, ale nie rozumiem tych zachwytów jury (chyba 40 pkt?). Aktorsko akurat to, jak odbieram jej postać, bardzo pasowało do tańca, więc tu nie ma co się przyczepić. Natomiast w samej części walcowej - na minus to, że, podobnie jak w paso, dla mnie za mało energii i siły w ciele, nie wybijała się mocno z tych nóg i nie napędzała pary w momentach, w których powinna być aktywna. Natomiast były tak piękne momenty, tak piękne pozy, że jakby zrobić stop klatkę, to jak kadr z filmu, ustawienie na dychę. I za te pozy naciągając dałbym jej 9/10.
6. Krzysiek Szczepaniak paso doble - okropnie dobrana piosenka. Dziwna choreografia. Mało paso, dużo bajerów. Mój odbiór jako po prostu mój był więc kiepski. Dla mnie fajny początek, słaby środek, fajny koniec. Środek ten z paso, no technicznie nienajlepiej, było nerwowo, brakowało oddechu, choreografia przepełniona bajerami też moim zdaniem nie ułatwiała w samym tańcu. Zawyżam o jeden punkt za dwie rzeczy: sama końcówka z naprawdę fajną energią no i za początek, te ruchy w zwolnionym tempie, to jest bardzo trudne. 8/10
7. Krzysiek Szczepaniak foxtrot - oddzielając show od foxtrota. Elementy show dla mnie super, w klimacie, fajnie zagrane. Sam foxtrot słabiutki, płaski, nie było góry dół, wgl foxtrota to może było z 15-20 sekund. 7/10
8. Maffashion paso doble - aktorsko może i trochę lepiej, ociupinkę, bo cały taniec na jedną minę, aczkolwiek może i trochę złości w niej było. Natomiast tym razem taniec był dla mnie za mało mocny. Był tak zatańczony bardzo delikatnie, nie czułem tego totalnie. I poza tym mało tańca, dużo unoszeń, ładnych, ale to nie paso. 7/10
9. Maciek Musiał rumba - tutaj też nie rozumiem zachwytów jury. Mi się niestety nie podobało. Zaczynając od choreografii, która była wg mnie fatalna, pół tańca mógłbym zaliczyć bardziej jako taniec współczesny. Fragmenty rumby - ruch płaski, bez bioder. Iwona zachwycała się kukaraczą, dla mnie... no cóż, odtańczona. 7/10
10. Maciek Musiał walc wiedeński - sorry, ale dla mnie poziom tego tańca jak na ten etap był kiepski. W pierwszej części choreografii bez ramy były fatalne ręce, tak sztywne i niewykończone, choć sama choreo robiąca dobre wrażenie i ukrywająca niedoróbki Maćka. Potem był krótki fatalny fragment walca, jeszcze nie w trzymaniu, gdzie technicznie było bardzo źle, chwiał się, był poza muzyką. Potem w ramie było lepiej, ale dla mnie nadal ślizgał się po muzyce. Rozbawiło mnie, jak Maserak powiedział, że Maciek lepiej czuje się w standardzie, gdy dla mnie zdecydowanie jest lepszy w łacinie. 6/10
11. Dagmara Kaźmierczak quickstep - przy tym tańcu jeszcze byłem trochę broniący Dagmary. Kiepsko tańczy, ale co ja poradzę na to, że mi się nawet podobało XD Elementy show śmieszne jak u Dagi, ale w sumie znowu był całkiem spory kawałek baaaardzo podstawowych figur quickstepa - w tym ćwierciówka, od której zaczyna się naukę tego tańca, tutaj trwała chyba z 15 sekund XD No ale pomimo tempa nie pomyliła się. Tak wyszła i po pierwszym kursie tańca odbębniła choreo, a ja takie tańce określam jako "szkolne" i zazwyczaj oceniam je na 6/10
12. Dagmara Kaźmierczak broadway jazz - ok, tego to i ja nawet nie obronię. Idąc po kolei. Jak usłyszałem, że zupełnie nowy styl taneczny, to się we mnie zagotowało. To Daga nie może tak jak wszyscy zmierzyć się z sambą i jive, które jej zostały z łaciny? Trzeba jej wynajdować nowe style? To za tydzień polonez i chodzony? Żenada. Potem filmik z prób, w którym Dagmara pokazała, że w sumie to nie chce jej się ćwiczyć, jest królową i ma w dupie, ludzie i tak głosują - to był policzek dla Aleksa i wszystkich par, które nadal są i widać ich pracę. Następnie ten koszmar, który zaprezentowała. Myślałem, że to był styl, w którym można ją ukryć za sceną aktorską, ale wyglądało to tak, jakby nawet tego nie chciało jej się zrobić. Iwona miała rację, to było stanie z gwiazdami. Tu postała, pomachała piórami, poodpychała od siebie tancerzy z zespołu, potem zrobiła 4 kroki w przód, 4 w tył. Daga chyba faktycznie nie chciała trenować, choreo jakby robione na godzinę przed odcinkiem, aby tylko było. 7 punktów dostala łącznie, w tym 1 od Ewy, to rekord przy 4 jurorach (Justyna Żyła miała 8 pkt). Z resztą komentarz Ewki był boski i zrobił ten odcinek XD I na koniec - jej bezczelne odzywki do sędziów, ta arogancja. Po tym tańcu to już dla mnie too much, przestało mnie to bawić, odczuwam ogromne poczucie żenady i zmęczenia jej dalszą obecnością w tym show. Za to, że te 4 kroki w przód i 4 kroki w tył stawiała do muzyki 3/10

Niestety, Dagmara może i jest żyłą złota w smsach, ale myślę, że to może być broń obusieczna i część widzów może się odwrócić od programu. Po tym epie i ja mam kryzys. Kiepska muzyka, kiepskie choreografie, mało tańca, do tego Dagmara kosząca osoby ciężko pracujące i coś sobą reprezentujące, a ona sama totalna arogancja i zero refleksji. Tęsknię za edycją brytyjską patrząc na ten koszmar, który nam zgotował Polsat. A zapowiadało się tak dobrze, jakość obsady i poziom pierwszych 3 odcinków to było coś. Tymczasem Polsat wraca do swojej przaśności i za tydzień ma być taniec z rodziną - w tym Dagmara z Konanem i Roxie z Kevinem. Już mi się wymiotować chce na samą myśl...

[Saw]

Dagmara pobiła rekord najniższej noty w TzG hahaha Ciekawa jaka była najniższa wcześniej przy czterech jurorach. Rutkowski czy Mrozu pamiętam że mieli najniższą chyba 15. Ale no jaja dostać ledwo 7 przy czterech jurorach, a ta jedynka od Kasprzykowej epicka. Ale nie dziwię się, bo co to za taniec,w którym Dagmara stoi w miejscu i wymachuje rękoma. Większą żenadą była chyba tylko Pisarkowa siedząca na kanapie cały występ. Też mogliby nie ośmieszać się wymyślając jakieś nowe typy tańca specjalnie dla niej. Polsat to uwielbia kicz tandetę. A w tym tygodniu, podobno tańce z bliskimi więc żenada sięgnie zenitu gdy na parkiet wkroczą synalek Dagmary czy partner Roxie.

Miało być lepiej w tej edycji, ale chyba tylko pierwsze dwa odcinki trzymały jakiś poziom, bo później to powrót do normalności i żenujacego poziomu. Gdzie grają fatalną muzykę, nie pasującą do tańca, dają jakieś współczesne, gdzie za każde emocjonalne kulanie się po parkiecie dostaje się 40pkt... lub o zgrozo tańczą broadway jazz XD Jury też daje noty totalnie z dupy, nie adekwatne do poziomu tańca. Iwonka która dawniej tak bardzo pilnowała figur, teraz daje 10 za taniec gdzie są same akrobacje, a samego tańca w tańcu jest niemal zero. Zresztą teraz to nawet ciężko się domyślić co kto tańczy, bo podstawowych figur i kroków jest może z 30s na występ,a reszta to akrobacje i inne bajery. Słuchanie Ibisza, Sykut czy Maseraka też męczy.

[Rider Girl]

Na stronie Tańca z Gwiazdami ogłosili dzisiaj że Dagmara rezygnuje z dalszego udziału w tym programie ze względu na zdrowie

[Saw]

Wielka szkoda Dagmary. Liczyłem na cztery 1 za taniec z Conankem i pobicie kolejnego rekordu, albo taniec w którym rzeczywiście będzie siedziała a Hakiel będzie tańczył wokół niej...

[ciriefan]

Odcinek 8

Ten odcinek był żenujący XD Niestety ponownie wychodzi wszystko to, co w Polsacie najgorsze. Jury dzisiaj oceniało tak od czapy. Iwona dająca Maff 10 za foxtrota niezauważająca, że foxtrota w tym tańcu praktycznie nie było - a no co tam jej to przeszkadza XD Ale parom, których nie lubi, to już by to wytknęła. W drugiej rundzie ta cała żenada z tańcem z bliskimi. Choreografie znowu jakieś krótkie, ledwo się zaczęły a tu już koniec, gdzie i tak większość to strata czasu na kiepski taniec z bliskimi. I dawanie 40 punktów za tak kiepskie tańce z bliskimi - ilość 40 w tym epie żenująca. No ale myślę sobie, dadzą 40 dosłownie każdemu za taniec z bliskimi, niech tak będzie. A potem nagle z dupy 38 punktów dla Anity, której akurat ta 40 się należała jak psu buda, bo na tle pozostałych par, które dostały te 40, to była o wiele lepsza. Wstyd Maserak, wstyd Kasprzyk - dobrze, że Anita nie odpadła, bo byłaby to wasza wina. Kompletnie nie jestem w stanie zrozumieć tej punktacji dla Anity, na tle innych par ocenienie jej w taki sposób było jak spoliczkowanie i upokorzenie Anity. Co więcej, wszyscy dostali 2 nowe tańce, a Maciek jako jedyny dostał 1 taniec powtórzony - WTF? Żenada, jak Polsat mógł popsuć tak dobrą edycję?

Mój dzisiejszy ranking:
1. Anita Sokołowska taniec współczesny - na technice się nie znam, natomiast traktując to jako show i teatr tańca, dla mnie to było fenomenalne, ale tego spodziewałem się po Anicie. Pokazała nie raz, że jest genialna w akrobacje, ma piękne ciało, jest świetną aktorką i tu mieliśmy właśnie to wszystko: pięknie opowiedzianą historię przez świetną aktorkę, a to wszystko przyprawione pięknymi akrobacjami. Muszę jeszcze wspomnieć o schodzeniu w spowolnieniu z unoszenia, to jest tak trudne, wymaga dużej ilości pracy, siły, potu i bólu, mega szacun 10/10
2. Roxie Węgiel rumba - wow, jakie piękne nogi, jakie piękne przeprosty, jakie piękne osadzenie. To jest naprawdę zupełnie inny level jakości ruchu. Klasa, szyk, elegancja. Jest nie na 1 miejscu, bo ja osobiście wolę te bardziej namiętne rumby i dla mnie mogło być więcej fajnych bioder, ale to jest i tak tylko czepianie się dosyć subiektywne, bo jakościowo to kolejna perełka w jej wykonaniu 10/10
3. Roxie Węgiel tango - strasznie obawiałem się tańca z Kevinem, jednak dali radę. Michał świetnie ułożył choreografię i jako do show nie mam nic do zarzucenia. Tańce z bliskimi były króciutkie, więc bardziej oceniam obrazek i jakość show, dla mnie tutaj świetnie zbudowany pokaz i historia, Roxie jak zawsze wyśmienita 10/10
4. Anita Sokołowska walc wiedeński - krótki fragment zatańczony z bratem był fatalny, całkowicie poza muzyką, ale to akurat wina po stronie brata. Z oceny więc wycinam ten właśnie fragment. Anita jako jedyna szybko odstawiła członka rodziny i przeszła do tańca z partnerem (czy to spontaniczna decyzja czy raczej nie mieli wyboru po jakości tańca brata?). Sam fragment z Jackiem wg mnie piękny. I serio na tle reszty, gdzie wszyscy dostali 40 za taniec z bliskimi, to tutaj jej się w takim razie należała 40 jak psu buda, skoro Krzyś dostał 40. Naprawdę wstyd dla Maseraka i Kasprzyk. 10/10
5. Maffashion salsa - nie znam się za bardzo, ale faktycznie przełomowy odcinek dla Julki. Otworzyła się, tutaj wyglądała, jakby była zaangażowana i świetnie się bawiła. Jej psiapsi też świetnie sobie radziła i miała charyzmę. Fantastyczna choreografia, jako show petarda i bomba. Tanecznie Julka podobała mi się od pasa w dół. W górze bardzo przeszkadzały mi jej ręce, które wydawały mi się na tle reszty ciała bez energii. 9/10
6. Maciek Musiał jive - nie licząc tańca współczesnego to z towarzyskiej dziesiątki to wg mnie był jego najlepszy taniec i tutaj wyszło podobnie. Bardzo zaimponował mi duży fragment zatańczony z mamą, gdzie musiał ją prowadzić. Zrobiło to na mnie na tyle dobre wrażenie, że naciągnąłbym mu ocenę na 9/10
7. Krzysiek Szczepaniak rumba - jak na choreografię robioną w 2 dni to jestem pod wrażeniem. Nie było to mistrzostwo świata, ale bardzo piękny obrazek. Brawa dla Sary za zrobienie tak pięknej choreo, w której wyeksponowała siebie i ukryła wszelkie niedoróbki Krzysia. Obrazek był na tyle ładny, że te niedoróbki kompletnie mi nie przeszkadzały 8/10
8. Maffashion foxtrot - aktorsko/emocjonalnie mamy przełom, bardzo fajnie odegrana scenka i historia. Jako obrazek to było naprawdę przyjemne, tylko że to nie był foxtrot. Określiłbym to jako taniec współczesny z 15 sekundami foxtrota, a ten krótki fragment foxtrota można ocenić co najwyżej jako "ok", dla mnie jakość tych paru kroczków była mocno wątpliwa. 40 pkt jest dla mnie tak bardzo niezrozumiałe, foxtrot Krzysztofa Tyńca przewraca się w grobie. Oszukany taniec, ale za obrazek 7/10
9. Maciek Musiał foxtrot - no jak dla mnie jego standard jest zawsze kiepski. Na początku fajny bajer, taniec w kontakcie bez trzymania, co jest trudne (chociaż tam te stópki nie pracowały super). Elementy show fajne, chociaż Maciek jak zawsze miał sztywną górę. No i tradycyjnie fragment w ramie fatalny. Rama fatalna, Maciek znowu wtedy tak zesztywniał, jakość tego czystego foxtrota naprawdę kiepska. Jeden punkt do góry ode mnie za ten bajerek z kontaktem bez ramy. 7/10
10. Krzysiek Szczepaniak walc angielski - taniec się skończył, a ja czekałem, aż zacznie się walc angielski. I się nie doczekałem. Czy ja dobrze pamiętam, że Krzysio z Sarą nie zatańczyli ani jednej figury w ramie? To jakaś żenada. Serio 4 dychy za oszukany taniec z kiepską techniką? Był taki moment, w którym Krzyś tańczył krok podstawowy idąc do przodu trzymając za jedną rękę dziewczynę za drugą Sarę. Technicznie to było tak słabe, że z "wrażenia" aż nie zauważyłem, że było to zatańczone nie do muzyki. Na szczęście Polsat wybrał ten najgorszy fragment do skrótu na koniec odcinka i wtedy już to dojrzałem. To jednak nie przeszkadzało Iwonie i Rafałowi wystawić 10, a Rafałowi nie przeszkadzało to dodatkowo upokorzyć później Anity dziewiątką. I tak zawyżone 6/10

Dziwne te oceny jury, poziom żenady dzisiaj dla mnie był zbyt duży. Po ocenach Anity za walca gotowało się we mnie i miałem ochotę to wyłączyć. Maffashion na siłę zawyżone oceny za foxtrota, który nie był foxtrotem. Ciężko się to ogląda. Maserak od początku jest dziwnym jurorem i dla mnie mógłby już nie wracać w tej roli, ale dziwi mnie coraz mocniej odklejenie Iwony i jej hipokryzja, gdy u jednej pary coś jej przeszkadza, a u innej kompletnie tego samego nie zauważa. Za tydzień półfinał. Jak dla mnie w finale musi być Anita z Roxie i jedna z nich powinna wygrać. Serce jest za Anitą, ale tanecznie najlepsza jest Roxie. Co do trzeciego finalisty - do tej pory Maff mnie nie przekonywała do siebie, jednak miała ten przełom emocjonalnie dzisiaj. Bardziej lubię Maćka, ale tanecznie on jest zdecydowanie słabszy od lasek i mam wrażenie, że on za bardzo od pewnego momentu nie progresuje i nie pokaże nam nic więcej. Ogólnie więc kto z nich nie byłby trzecim finalistą, będzie dla mnie ok, bo Maćka bardziej lubię, a Maff jest lepsza tanecznie.

[ciriefan]

Odcinek 9

Odcinek lepszy niż ostatnio, ale miał swoje słabsze momenty - np. te żarciki z Baleją tak nieśmieszne... Oceny jury bardzo od czapy. Zachwyty nad salsą Maćka dla mnie tak niezrozumiałe i to, że on był w punktach wyżej od Anity po rundzie latino... No ale dobra, to Polsat, darujmy sobie. Mam wrażenie, że niektóre te tańce w TVNie ledwo by 30 pkt miały, a tutaj prawie idealne oceny.

1. Roxie Węgiel - salsa - oglądałem wszystkie edycje polskie oraz większość edycji US i UK i dla mnie to jest chyba najlepsza salsa, jaką widziałem. Jej jakość ruchu to jest dla mnie coś tak niesamowitego. Na pewno do tego tańca wrócę na replayu. Te biodra, ta rytmika, ta prezyzja, ta klasa, no dla mnie poezja. 10/10
2. Anita Sokołowska - charleston - nie do końca jestem fanem pomysłu całości klimatu tego wykonu. Anita jest bardzo nieszablonowa i jej występy nie muszą trafiać do każdego, ale to już jest mocno subiektywne. Dzięki temu jednak jest jakaś. Widać też już było po niej zmęczenie, co mi przeszkadzało. Jeśli jednak się od tego odciąć, to był kawał naprawdę porządnego charlestona - i tanecznie i aktorsko. 10/10
3. Roxie Węgiel - foxtrot - jak dla mnie za dużo scenki, za mało foxtrota, chociaż sama scenka bardzo super klimat. Był też nienajkrótszy fragment foxtrota, który był bardzo dobry. Dla mnie minus był taki, że brakowało mi w tym tańcu oddechu i przestrzeni w pokonywanej choreo, Roxie była mocno skupiona na tej części foxtrotowej (widać było to na jej twarzy) i może dlatego tak to odebrałem. No ale i tak klasa sama w sobie 9/10
4. Maffashion - charleston - tanecznie mi się bardzo podobało, było to takie czyste, lekkie, przyjemne. I chyba takie powinno być. Tutaj się nie znam, chociaż charleston wydaje mi się, że powinien być taki mocno teatralny, komediowy, przerysowany, przesadzony. I tego mi tutaj zabrakło, tego aktorstwa. Maff była piękną, fajnie tańczącą, ale emocjonalnie dla mnie jednak landrynkową laleczką barbie. Natomiast sama jakość ruchu dla mnie bardzo na plus 9/10
5. Maffashion - samba - znowu w sumie to samo. Całkiem dobra samba, widać włożoną pracę, natomiast dla mnie nie było w niej tego szału i wariactwa. Z jednej strony doceniam solówki, z drugiej jej tutaj za bardzo nie pomogły - próbowała pokazać, jak bardzo wychodzi z niej zwierzę, tylko że to zwierzę nie wyszło. Te solówki były jak zawsze po prostu ładne, niestety pod kątem energii widziałem dziesiątki mocniejszych samb w tym programie. Sam taniec też trochę za słaby, mogłaby mocniej wybijać się z nogi postawnej i na pewno ruch byłby pełniejszy i sprawiał wrażenie bardziej energicznego 8/10
6. Maciek Musiał - quickstep - Maciek zaskoczył mnie swoim standardem. Ogólnie znowu brawa dla Darii za zbudowanie choreografii tak bardzo pod niego. Scenka, klimat super. No i sam taniec nie był tak zły, jak się spodziewałem, wręcz to był jego najlepszy standard. Ruch niezachwiany, lekki, rama jak na niego to też nie była taka najgorsza. 8/10
7. Anita Sokołowska - samba - no niestety jeden ze słabszych tańców Anity. Widziałem wiele fajnych rzeczy i ogrom włożonej pracy, ale to nie był chyba po prostu jej styl. Oczywiście unoszenia widowiskowe, ale moim zdaniem one popsuły jakość tego występu. Ja widziałem, jak Anita bardzo się spięła w tych akrobacjach, żeby je wykonać i jak dużo siły musiała w nie włożyć. Jak z nich wyszła to w niej to spięcie po prostu zostało - zwłaszcza w ramionach, były wg mnie tak spięte i to mi psuło odbiór tego tańca. No ale i tak 8/10
8. Maciek Musiał - salsa - sorry, ale nie rozumiem zachwytu jury nad tym tańcem. Połowa to wgl był jakiś breakdance plus scenka i bajery (oczywiście odegrane super). Nie mam pojęcia, gdzie Iwona widziała bioderka, bo dla mnie ich wgl nie było. Do tego stawiane kroczki takie tyci tyci malutkie, nakićkane, brakowało mi właśnie ruchu, przestrzeni, oddechu. Niestety dla mnie ten taniec był fatalny jak na ten etap półfinału 6/10

Myślałem, że odpadnie Maff i w sumie początkowo tak chciałem jeszcze jakiś czas temu, tak po tej salsie uważam, że Maćka nie powinno być w finale. No i taki też był werdykt widzów. Maćka lubię, ale jego przemowa finałowa mi się tak średnio podobała, była bardzo egocentryczna. Wydaje mi się, że takie skupienie się na sobie nie zostało odebrane dobrze. Tutaj muszę też wyrazić swój zachwyt nad Darią - to chyba moja ulubiona tancerka tej edycji. Wydaje się być pozytywną, miłą, ciepłą osobą. Do tego doceniam to, co tworzyła na tym parkiecie. Z jednej strony jej choreo ukrywały braki Maćka i pokazywały to, w czym wypadał dobrze; z drugiej strony dobrze też w nich eksponowała samą siebie. Bardzo bym chciał zobaczyć ją w kolejnej edycji z kimś, kto będzie lepszy technicznie - jestem pewny, że ona jest w stanie zdziałać cuda. Szacun za ten sezon.

Jestem tak zachwycony tą salsą Roxie, w sumie tak jak i jej paso, sambą i milionem innych występów, że czuję, że w finale chyba zdradzę Anitę... Pod kątem sympatii Anita jest moim numerem 1, ale Roxie jest takim diamentem na tym parkiecie, że ostatecznie to ona w moich oczach powinna wygrać i to na nią oddam głos w apce Tzg XD Oczywiście która z nich nie wygra, będę zadowolony, ale Roxie jest dla mnie jedyna w swoim rodzaju, talent nad talentami. No cóż, oby nie Maff XD