Ja tak samo:D Nie mogłem obejrzeć w sobotę, jak w nocy wróciłem to kusiło mnie żeby zajrzeć, ale się powstrzymałem i udało mi się szczęśliwie utrzymać stan niewiedzy do powtórki następnego dnia:)Sylvia pisze:Również jestem zadowolona ze zwycięstwa Damiana, cały dzień unikałam FB, i onetu żeby się nie dowiedzieć kto wygrał a tu bach koleżanka mi powiedziała xD myślałam, że uduszę! no ale mimo wszystko nie znałam kolejnych miejsc... jednak nie było już tych emocji xD
Zasad niestety raczej nie zmienią, ale zawsze jest ten plus, że bez względu na to, jak daleko uczestnik dojdzie, to może się pokazać i być może ktoś władny go dostrzeże:) Na co mam nadzieję np w przypadku Moniki, Filipa Sałapy, Oli Kasprzyk, Oli Galewskiej...
I to jest właśnie TVP:/ Nie rozumiem, jak może się podobać format Bitwy Na Głosy, a jednocześnie nie podobać format The Voice. Obawiam się, że znam powody niezadowolenia tego prezesa Brauna, a główny powód nazywa się właśnie Nergal. Dla mnie sprawa jest żenująca, ok, można dyskutować o tym, co on zrobił kieeeedyś tam na koncercie (na który nawiasem mówiąc można było pójść lub nie pójść, a jak się szło, to wiedziało czego można się spodziewać), ale w programie Nergal moim zdaniem wypowiadał się inteligentnie i z klasą, nie mówił nic niewłaściwego. A do swoich poglądów ma prawo, pewnie jakby miał wystąpić Cejrowski albo ks. Natanek to święci rycerze o "misję publiczną" nie mieliby nic przeciwko temu... POLSKA:)Jack pisze:Druga edycja - czy powstanie? Zależy od władz TVP i tego kto będzie siedział na górze za pół roku. Obecnemu szefowi dwójki format się nie podoba. Podobnie prezesowi Braunowi (byłemu już chyba). Jeżeli powstanie druga edycja to pewnie bez Nergala (chociaż Rochstar chce programu tylko z nim).
Mam wielką nadzieję, że kolejna edycja odbędzie się i to właśnie z Nergalem, który wypromuje jako juror takich ludzi jak teraz:)