Snake in the grass

[ciriefan]

[Maw]

Ja przez chwilę myślałem, że to to samo co to The Traitors, bo cast na zdj wygląda prawie identycznie. Xd

Rachel Trish

[Jack]

Ja nawet czytając część opisu myślałem, że chodzi o to samo Jednak 'The Traitors' to inny format - który będzie realizowany na holenderskiej licencji dla platformy Peacock.

I aż przykro mi to pisać wiedząc, że przeczyta to Ciriefan, ale z czwórki przedstawionej na zdjęciu jakoś najmniej będę kibicować Cirie Mega cieszę się natomiast z powrotu Steph, Janelle i Rachel do reality-shows

[Umbastyczny]

Jestem po pierwszym odcinku i mam trochę mieszane uczucia.

Generalnie oglądało się przyjemnie i zleciało mi bardzo szybko te 40 minut. Super było zobaczyć ponownie Earla i Yula. Malcolma wielkim fanem nigdy nie byłem, ale też nic do niego nie mam. A Jeff wypadł nawet ok.

Jednak po stronie minusów dałbym po prostu zasady tego formatu, które moim zdaniem są trochę bez sensu i wymagają dopracowania.

No bo tak. W sumie po co Snake ma podkładać te zadania? Wskazówki są albo dość ogólnikowe albo naprowadzały mocno na kogoś uczciwego. Teoretycznie Snake może normalnie wykonywać zadania i to, że inni czytają wskazówki jakoś nie utrudnia mu gry xD A w sumie dla uczciwych zawodników te wskazówki nie są w sumie pomocne, więc w zadaniach powinni się tylko starać, żeby inni nie pomyśleli, że się nie starają, bo są Snakiem. Eh... Powinno chyba być trochę podobnie jak w Agencie np. że uczciwym graczom rośnie pula nagród za wykonywanie zadań. O, a wężowi rośnie za niewykonanie. A tak to w sumie wszystko jedno czy te zadania się wykonuje czy nie. Gra i tak sprowadza się raczej do rozmów i analizowania czy ktoś pasuje do wskazówki czy nie. Ale to też prowadzi donikąd. Yul został posądzony o bycie Snakiem przez uczelnie. A z kolei jego głos na Jeffa (trochę z dupy swoją drogą) był przez wskazówkę o aligatorze, ale no błagam, to byłoby zbyt oczywiste, gdyby po takiej wskazówce to Jeff był oszustem.

Ja obstawiałem Malcolma w sumie, bo jakoś mało się angażował + pozostała trójka miała mocne momenty, że są Snakiem (Yul uczelnia, Earl wpadka z tym metalowym kawałkiem węża, Jeff aligator).

Podsumowując - oglądało się miło, ale chyba tylko przez wzgląd na uczestników Surva. Podejrzewam, że z randomami byłoby to po prostu nudne, ale zobaczymy, na pewno chcę obejrzeć w akcji Cirie i Trish <3


No i nie wiem czy dobrym pomysłem było wrzucenie razem 3 uczestników Surva i Jeffa, bo wydawało się dość oczywiste, że Jeff tytułowym Snakiem raczej być nie może.

[Jasasiek]

Obejrzałem pierwszy odcinek i mam podobne zdanie. Szybko zleciało i się nie nudziłem, no i fajnie było zobaczyć Yula, Earla i Malcolma, bo wszystkich trzech bardzo lubię, ale co do tych wskazówek... XD Właściwie to one bardziej pomagają [przynajmniej tym razem tak się stało] Snake'owi, a nie pozostałym. Ta pierwsza była tak ogólna, że prawie nic nie dawała, a kolejne tak chamsko wskazywały na jedną osobę, że wyglądało to aż zbyt oczywiście i dawało jeszcze więcej pola manewru tytułowemu wężowi bez większego wysiłku. Mogliby jakoś lepiej je dobrać, bo jako Snake wystarczy tylko starać się w zadaniach i to może załatwić całą sprawę bez większego kombinowania.
Też stawiałem na Malcolma, dlatego że miał najmniej do powiedzenia z całej czwórki, jeśli chodzi o swoje podejrzenia. Yul obstawiał Earla, Earl i Jeff Yula, a Malcolm? Wszystkich po trochu, ale w zasadzie to nikogo i nie jakoś szczególnie mocno.
Program może nie jest jakiś spektakularny, ale do obejrzenia. Na pewno jeszcze do niego wrócę, gdy wyjdą odcinki z Cirie i Trish.

[Jack]

Również ja po pierwszym odcinku mam mieszane uczucia. Z jednej strony odcinek nie był nużący, a z drugiej strony edit był taki sobie. Według mnie trochę za dużo czasu poświęcono na takie suche wymienianie informacji kto co kiedy przeżył, albo jaki sport uprawiał w dzieciństwie. Przydałoby się (moim zdaniem oczywiście) więcej czystej analizy zachowań poszczególnych uczestników.

Poza tym będę narzekać też trochę na edit. Przez cały odcinek wyraźnie wskazywano że Yul będzie tym snakiem. Co oczywiście było zbyt oczywiste i nie mogło być prawdą
Na samym początku odcinka gdy każdy z uczestników mówił, że to nie on jest snakiem, to od razu moje podejrzenia wzbudził Malcom. Sposób w jaki to zrobił, nie patrząc prosto w kamerę, odchylając główę w inną stronę i przysłaniając twarz włosami. To właśnie według mnie najbardziej zasugerowało, że kłamie.

Trochę czuję się oszukany tym, że próbowano nam wmówić, że to Yul jest snakiem bo nie mógł znaleźć klucza. Albo Earl który nie potrafił dorzucić tego czegoś do brzegu Do tego te wskazówki, które nie miały żadnego sensu xd

Ja też czekam na odcinek z Trish i oczywiście na ten gdzie razem bądą Rachel, Janelle, Cirie i Steph <3

Edit: A, i o ile dobrze sprawdziłem to drugi odcinek premierę ma dopiero 9 sierpnia w USA, a trzeci 16 sierpnia.

[Umbastyczny]

Obejrzałem drugi odcinek (z samymi randomami) i wciąż mam mocno mieszane uczucia.

Chciałem zobaczyć jaki będzie mój odbiór formatu, gdy nie znam uczestników i... jest bardzo podobnie. Po prostu zasady tego programu są niedopracowane.

Generalnie oglądało mi się lepiej, nawet chyba było ciekawiej niż z uczestnikami Surva, jakoś więcej dram i emocji, bardziej barwni teraz byli ci ludzie.

W pierwszym zadaniu wciąż się kłócili w trójkę i tylko Stephanie stała sobie z boku i nawet nie musiała się starać, żeby podłożyć zadanie.

Drugie zadanie było chyba za proste i zbyt na widoku, żeby je skutecznie podłożyć. Zaliczyła małą wpadkę z karabińczykiem, ale i to pewnie by jej nie wkopało. Ale ta ostatnia wskazówka była mocno oczywista, obaj faceci w sumie od razu odpadali z podejrzeń.

Nie wiem, nie przekonał mnie ten format póki co, kiepskie zasady i dziwne prowadzenie editu - czyli mocne sugerowanie, że Snakiem jest każdy tylko nie prawdziwy Snake. W sumie i z Malcolmem i teraz ze Stephanie tak było, że na pewnym momencie każdy uczciwy gracz był mocno sugerowany jako Snake, żeby na końcu się okazało, że to "ta najmniej podejrzana" osoba.

Chyba tylko obejrzę odcinki z Trish i Cirie, a resztę odpuszczam.

[Jack]

Odcinek 5
Jaki to był dziwny odcinek Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek ktoś powie wprost do kamery, że jest tytułowym wężem i będzie próbował mówić nam "na bieżąco" w jaki sposób sabotuje grę. Mimo wszystko śledzenie gry z perspektywy węża było całkiem ciekawym zwrotem akcji. I chyba obejrzę sobie jeszcze jakiś odcinek. Może tam będzie jeszcze więcej takich ciekawostek.

Na pewno w całym odcinku działo się dużo więcej niż w pilotowym epizodzie z innym gwiazdami Survivor. Tutaj widać było że uczestnicy nie skupiają się tylko na tym kto co robił w dzieciństwie, tylko rzeczywiście przyglądano się zachowaniu uczestników, temu w jaki sposób mówią, jak reagują na niektóre komentarze, jak prezentują się w zadaniach.
Nie wiem czy to zasługa tego, że uczestniczki lepiej zrozumiały grę, czy wynikało to z miksu różnych charakterów, ale całość po prostu świetnie zagrała i po tym odcinku liczę, że program dostanie kolejny sezon.

Jeżeli chodzi o uczestniczki to do samego końca bałem się, że Cirie zostanie największym flopem edycji i odda swój głos na Janelle Jednak na szczęście dla niej tak się nie stało.

Muszę przyznać, że super było zobaczyć wszystkie uczestniczki w takim innym wydaniu Mam nadzieję, że jeszcze gdzieś poza Survivor będzie można zobaczyć je w kolejnych latach.

[Umbastyczny]

Odcinek 5

Rzeczywiście było nietypowo (a przynajmniej tak mi się wydaje, bo nie widziałem wszystkich odcinków, a w 2 które widziałem, narracja była poprowadzona kompletnie inaczej).

Miło zobaczyć było Cirie, dalej urocza. Stephanie nigdy nie lubiłem, ale tutaj była nawet ok.

No i ciekawe, że przyznała się do kamery, że to ona jest wężem i już nas prowadziła przez grę. Muszę przyznać, że generalnie jej gra miała sens i radziła sobie dobrze w rozmowach czy zadaniach. ALE jednak dała ciała z tą wskazówką w obozie. Dała się przyłapać i już nie miała za bardzo pola manewru. Moim zdaniem mogła trochę odpuścić, bo te wskazówki i tak są tak ogólne, że można je dowolnie interpretować i przypisać rolę węża komukolwiek.

Finalnie pozostałe panie wygrały i fajnie.

Z ciekawostek, jak kiedyś nie mogłem znaleźć tego odcinka to widziałem jakieś wywiady z Cirie i Steph. Cirie twierdziła, że już po ogłoszeniu zasad na plaży była pewna, że to Steph, bo ją zna i po reakcji niby poznała. A Steph tylko powiedziała, że ona jadąc do programu nie wiedziała, że będzie wężem. Ponoć producenci wzięli ją na rozmowę około 24h przed startem pierwszego zadania. Nie wiem jak się ma to do innych odcinków.


PS: Wie ktoś gdzie obejrzeć odcinek z Trish?

[ciriefan]

Odcinek 5

Obejrzałem tylko odcinek z Cirie. Program mnie nie porwał. Dziwne było, że ogłosili w połowie odcinka, kto jest wężem. Trochę to popsuło zabawę. Z drugiej strony chyba nie mieli wyjścia po tej akcji ze wskazówką w obozie, bo Steph mega sflopiła. No ogólnie było tak nijak, ani kiepsko ani dupy nie urwało. Miło się oglądało powrót wszystkich 4 pań, ale gdyby to były 4 randomki, to odcinek by mnie kompletnie nie porwał. Raczej nie obejrzę więcej odcinków.

[Umbastyczny]

Obejrzałem sobie odcinek z Trish.

Nie, ten format zdecydowanie nie jest dla mnie, a dodatkowo to był najnudniejszy odcinek z tych co widziałem (to mój czwarty, całość liczy 8). Pomysł na grę wydaje się ciekawy, ale przy obecnych zasadach jest to dość bezsensowne i nijakie.

Miło było zobaczyć Trish (i usłyszeć kilka razy jej śmiech). W sumie była najrozsądniejsza z całej ekipy, ale przez debilne zachowania Seana (chyba tak miał na imię, już nie pamiętam) w sumie byli skazani na porażkę.

[Jack]

Który numer ma ten odcinek z Trish?

[Umbastyczny]

O dziwo 1 xD oni to potem puszczali w jakieś randomowej kolejności.

[Jack]

Ok. Dobra. Śmiesznie. Na tej stronie na której szukałem odcinka z Trish - 1 i bodajże 3 epizod to był ten sam odcinek (z Yulem) i tak się zastanawiałem co z tą Trish

[Umbastyczny]

Poszukam tego co oglądałem i Ci podeślę link na PW