Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami

[ciriefan]

Odcinek 4

Olaboga. Znowu wieś tańczy i śpiewa. W dużej ilości tańców brak danego tańca, ale to nie przeszkadza Rafałowi i Iwonie się zachwycać. Ponownie kosmiczne oceny dla Zawieruchy za taniec, w którym nie było praktycznie nic - ja nie rozumiem, czemu on jest tak faworyzowany, najsłabszy uczestnik tej edycji. Przesłodzona Paulina nie do zniesienia. Na szczęście uczestnicy ratują sytuacje i część tańców, na które naprawdę miło jej popatrzeć. A wynik dogrywki to już przeszła granice żenady, ale o tym później, no rzygać się chce.

1. Anna Maria Sieklucka taniec współczesny - no Ama jeszcze zrzuci Vaneskę z pozycji mojej faworytki. Dla mnie po raz kolejny najlepszy pokaz odcinka. O tańcu się nie wypowiem, ale jako obrazek, pokaz, show i opowiedzenie historii, no ja oczu nie mogłem oderwać, to było wzruszające i przejmujące. Ama w swojej wrażliwości na scenie ma coś, co mnie mocno rusza. 10
2. Vanessa Alexander walc angielski - można się serio czepiać szczegółów tak jak jury (większe odchylenie, no ok, ale serio przy takim pokazie gdy przy innych mega zawyżają oceny patrz Zakościelny, Zawierucha i Bobek?). Może to nie jest poziom paso, natomiast to był tak piękny obrazek, to było tak lekkie, przyjemne, zwiewne, zgrabne, pełne gracji. Przecudowne unoszenia. Przepiękna choreografia, dla mnie arcydzieło. Przy takiej wartości artystycznej i wystarczająco wysokiej technice (sorry ale oceniajmy ją tą samą miarą co innych zawodników, jest dużo lepsza) to dla mnie jest 10
3. Julia Żugaj samba - tanecznie to było naprawdę dobre, natomiast tutaj bardziej ten aspekt artystyczny mnie nie powalił. Muzyka mocno nie sambowa, kompletnie mi nie leżała, może przez to, ale energetycznie ta samba to wgl nie był mój klimat, taka dosyć nudna dla mnie była w odbiorze 9
4. Maciek Zakościelny tango - tutaj mam mocno mieszane uczucia. To miało być tango turniejowe czy argentino? Bo jak turniejowe to najniższe miejsce z Zawieruchą. Sędziowie jednak się nie czepiali o to, może ja nie dosłyszałem, nie wiem. Odpuszczę ze względu na jakość show i uznam, że to było argentino. Świetny, wciągający obrazek. Początek na krzesłach widowiskowy i bardzo trudny, ogromny szacun - tańczyliśmy w formacji rumbę z minutowym początkiem na krzesłach i to jest tak ryzykowny rekwizyt (raz to serio niewiele brakowało do wywalenia się na pokazie). Do tego aktorsko genialnie, były emocje, była namiętność, ten pokaz jako show wbił mnie w fotel i w kategorii show było na 10. Jakość tańca niestety gorsza (40 od jury mega zawyżona), powinna być 8, ale za te krzesła podnoszę do 9.
5. Natalia Nykiel czacza - serio znowu łacina, gdy tańczy z mistrzem standardu? Powiedziałbym, że standardowy poziom jak na Natalię, czyli w miarę poprawnie, ale bez szału. Standardowo też fatalna choreografia Jacka do łaciny, strasznie nudna, występ mnie nudził, nie przykuł kompletnie uwagi. Bez chemii, tu zgodzę się z Rafałem. Moim zdaniem nie było tak fatalnie jak wg jury, dla mnie to był chyba jednak jej najlepszy występ poza tangiem, coś tam drgnęło (chociaż no może te falbany na spodniach dodawały jej ruchu, więc to mogło być dla mnie mylące), więc dałbym jej o 1 oczko do góry, czyli wychodzi 8
6. Majka Jeżowska walc wiedeński - dla mnie to był najsłabszy taniec Majki. Chciałbym zobaczyć, jakby wyglądał bez kontuzji, bo wg mnie jednak dało się ją odczuć. Najbardziej mnie raziło jej ustawienie w ramie - ramiona w górze i baaaaardzo spięta szyja, no ta szyja bardzo mi zaburzała odbiór. Technicznie też przeciętnie, małe kroczki, ciupciane, przez to mało dynamiki i mało pokonywania przestrzeni. Na plus, że w miarę płasko, bez podskoków. Jak na taniec przy takiej kontuzji to mega szacun 7
7. Filip Lato rumba - lepiej od Piotra. I to chyba jedyny komplement XD Było sztywno. Biodra coś tam momentami próbował, gdy były figury nastawione głównie na ruch bioder, ale w krokach rumby bioder nie było. Bardzo płasko, bardzo sztywno, nie był osadzony w parkiecie, nie miał ruchu w ciele i nie pasowało mi to, jak miał ustawiony środek ciężkości. No ale było lepiej od Piotra, nieco lepiej niż szkolnie, więc 7.
8. Piotr Świerczewski rumba - myślałem, że będzie masakra, jednak nie było tak źle. Dobrze też nie było, ale naprawdę wiochy, katastrofy i koszmaru nie było. Nie było też techniki, bioder, stóp i ruchu w ciele. Nie było aktorstwa, nie było historii i nie było emocji. Było takie po prostu przejście choreografii, które określam jako szkolne i daję za to 6
9. Filip Bobek jive - yyyy tu nie mam co oceniać. Fatalna choreografia, tu nie było jive'a. Były dwie sekwencje kicków i krótki, kilkusekundowy fragment jive. Z resztą te kicki były słabiutkie, za mało "sharp" jak to mówią w anglojęzycznych wersjach, jakby to określić po polsku hmm za mało ostre, za mało w punkt, za mało pazura. 3/4 tańca to jakieś wygłupy, machanie rękami, no nie. Serio już bardziej doceniam gorzej ruszającego się Piotra, ale mierzącego się z rumbą, niż oszukany taniec Filipa 6
10. Rafał Zawierucha quickstep - serio, 4 odcinek i nadal zero łaciny? Czemu produkcja go tak faworyzuje? Powiem tak. 1,5 minuty tańca, a była jedna figura quickstepa swingowego i może 10 sekund sekwencji skoczków? A jury zachwycone i ocenia wysoko... Serio? Już nawet nie umieją tego tłumaczyć. Iwona tylko jakiś tekst, że ten taniec był "po prostu jakiś". Aha XD Tak Iwono, był jakiś - był CHUJOWY. Ok, powygłupiał się w miarę w rytmie, ale nie nazywajmy tego quickstepem. 5

Najpierw odpadł Piotr. No ok. Szkoda, ale można się było spodziewać.

Dzięki widzom, że Zawierucha był w dogrywce mimo wysokiego miejsca w tabeli. Natomiast to, jak został przepchany dalej... Czy to polecenie Miszczaka? Jury się skompromitowało. Gwoździem do trumny Rafała było to, że zaskoczyli ich tym, że mieli zatańczyć swoją choreografię ale do nowej muzyki, której nie słyszeli wcześniej. I choć sądziłem, że głosowanie może być ustawione pod Zawieruchę, to podejrzewałem, że no Rafał nie podoła i wypadnie z muzyki, a przecież jury nie przepcha pary poza rytmem. Jakie było moje zdziwienie... Natalia zatańczyła podobnie jak za 1 razem, ale chyba czuła, co się święci, bo odpuściła i energetycznie było fajniej, zeszło z niej powietrze. A potem to, co zrobił Zawierucha... Brak muzykalności, był tak bardzo poza rytmem, że w pewnym momencie to Daria prawie się zaplątała w jego nogi i gdyby nie jej refleks to by się mogło skończyć źle. Tak fatalnego tańca to w tej edycji nie było, w normalnej punktacji to było na maks 2 punkty. Ja się pytam czemu taka faworyzacja? Wytlumaczyć się tego nie dało, więc Rafał "oceniał serduchem", Tomasz oceniał "wypełnienie parkietu" - yyy no wypełnił fatalnym tańcem. Ale najbardziej skompromitowała się Iwona, która chyba czując, że się kompromituje, powiedziała, że "Natalia dogrywkę zatańczyła lepiej, ale musi wziąć pod uwagę całokształt" i uratowała jego XD Polsat przebił sam siebie, szczyt żenady osiągnięty, aż jest mi niedobrze od tego, że jury przepuszcza dalej parę tańczącą poza muzyką, gdy rytm jest podstawowym kryterium w tańcu.

I Paulina za tydzień zapowiedziała "ulubiony odcinek widzów, czyli taniec z rodzinami" XD Ulubiony? XD Za tydzień żenada ponownie będzie wylewać się z ekranów, yay. Jak można tak zaorać ten program?

[ciriefan]

Odcinek 5

W końcu mamy za sobą ten żenujący motyw z rodzinami, wgl mnie to nie rusza, wręcz odrzuca. No ale jakoś nie było tak najgorzej. Tańce były długie, nie skracali ich, było nawet mało momentów cringe'owych. Najbardziej cringe'owa jest Paulina - już całkiem dojrzała kobieta a zachowuje się jak 12-latka. I cringe'owe jest chamskie lokowanie produktów, ale tego nie unikniemy niestety.

1. Maciek Zakościelny hip hop – styl z cyklu dziwnych, raz byłem na zajęciach z hip hopu, więc nic nie wiem o tym tańcu. Oceniając tylko jako show i jak mi się podobało to mega stylówa, świetna historia, Maciek chyba jest w fajnym punkcie swojego życia, bo widać, że ma mega luz i dobrze się bawi, co da się odczuć w każdym tańcu 10
2. Majka Jeżowska salsa – wow wow wow. Majka jakie nogi, jaka energia, jaki szał ciał. No mogła troszeczkę mocniej zginać kolana i miała momentami bardzo sztywną górę, ale to jest 64-letnia babcia, a to było po prostu szałowe i czadowe 9
3. Vanessa Alexander czacza – oj no jak zobaczyłem te piękne, przeprostowane nóżki robiące tak cudowne lockstepy to aż serce urosło. Tymczasem kompletnie nie podobała mi się choreografia, show trochę nudne. No i bardzo mało czaczy w czaczy. Mając taką partnerkę i widząc tak pięknie pracujące nóżki aż się prosi o więcej tańca, do roboty! 9
4. Filip Lato walc wiedeński – część z babcią nie mogła być dobra jakościowo, ale za to jak chwytała za serce. Do tego Filip w tej stylówie wyglądał hot hot hot. Sam taniec z partnerką dla mnie za bardzo góra/dół, wprawdzie nie było takiego strasznego skakania, jednak dla mnie było to na tyle widoczne, że nie czułem tej płynności 8
5. Anna Maria Sieklucka walc angielski – doceniam za dużą ilość walca, zarówno z bratem jak i z Michałem. No część z bratem nie mogła być dobra ze względu na jego brak umiejętności, ale faktycznie nienajgorzej wyglądała i ratowała sytuację. Natomiast już część w parze dla mnie była trochę nerwowa. Jakość fajna, ale momentami tracili płynność i ich ruchy robiły się takie ostre, nerwowe, trochę mi to zaburzyło odbiór tego tańca 8
6. Julia Żugaj salsa – no niby ok, do jakości ruchu nie ma co się strasznie przyczepiać, ale jakieś to wszystko takie nudne było. Nawalone unoszeń, muzyka była kiepska do salsy i pewnie to też wpłynęło na odbiór, ale no ten taniec był jakiś taki zwolniony, nieciekawy, niedynamiczny, w porównaniu do salsy Majki to było jak flaki z olejem 8
7. Filip Bobek czacza – czaczy tyle co kot napłakał, 5 figur na krzyż, większość to jakieś machanie nogami i udawany fitness. Te krótkie fragmenty też wątpliwej jakości, jednak jako show jakoś mi się nawet podobało, a że to taki ep, niech będzie 7
8. Rafał Zawierucha rumba – eee no cóż, jury dało 4 dychy XD Widać, że Edzio kazał go ratować za wszelką cenę z jakiegoś powodu. Jurorzy zawsze mieli jakieś sympatie i były faworyzacje, ale takiego naciągania punktów to chyba serio nigdy nie było. Generalnie nie było tak tragicznie, jak się spodziewałem. Rafał ma problemy z rytmiką i na rumbie wiele osób rytmicznie na początku się wywala, a tu było nawet ok. Natomiast techniki to tu nie było, zero muzyki w ciele, zero bioder, sztywno, jakieś wszystko maskowane takim za mocnym machaniem rękami zamiast subtelnymi ruchami. No nie mój klimat zupełnie, dla mnie 6, ale pewnie, żeby nie psuć atmosfery rodzinnej odcinka dałbym 7

Dobrze, że nikt nie odpadł, bo powinien to być Zawierucha, ale przy 40 to nie było na to szans, masakra. I ten twist z pojedynkami i zamianą partnerów - nawet tego nie umieją dopracować, Vaneska i Majka wylosowały swoich XD No cóż. Po prostu polsat.

[ciriefan]

Odcinek 6

Odcinek rockowy mnie ani trochę nie porwał. Przede wszystkim muzyka była bardzo ciężka - w sensie nie pasowała do stylów tanecznych i sądzę, że tancerze mieli ogromny problem zrobić choreografię, która pasowałoby i do tańca i do muzyki. No i moim zdaniem praktycznie nikt poza Sarą w paso nie udźwignął tego tematu. Do tego absurdalne oceny jury, kolejne kompromitacje Iwony, ale to na koniec.

1. Vanessa Alexander rumba - mega mega mega! Jedyny minus jest taki, że choreografia mi się nie podobała i była nudnawa, no ale sam taniec bomba. Co za piękne, przeprostowane nogi. Co za pion i równowaga. Aktorsko-emocjonalno-artystycznie też petarda 10
2. Maciej Zakościelny paso doble - nie było to może najlepsze paso technicznie, ale na tyle dobre, że mogłem się pozachwycać tą częścią artystyczną. Ładne kształty stworzyli, ale sam ruch dla mnie był za "leniwy", za mało ostry. Natomiast Sara pięknie udźwignęła temat i stworzyła fenomenalną choreografię (tak właściwie to już trzeci tydzień z rzędu dla mnie). Aktorsko, emocjonalnie, no mega mnie wciągnął ten pokaz, ale za nienajlepszą technikę coś trzeba odjąć 9
3. Julia Żugaj tango - no generalnie jako performance mi się nie podobało. Sam ruch nie był zły, jednak trochę kroki były "przeczłapane", za mało posuwiste. Były fajne ostre momenty z ruchami głowy, mocno na plus. Na minus to, że góra była mocno spięta i psuło to odbiór. Natomiast po raz kolejny choreografia była do bólu nudna, nie grało mi to z muzyką. Mam coraz większe wrażenie, że Julka niestety nie ma charyzmy scenicznej i na poziomie aktorsko-emocjonalnym każdy jej pokaz jest na jedno kopyto 8
4. Majka Jeżowska foxtrot - taniec przeciętnie poprawny. Fragmenty typowo foxtrotowe dla mnie bez swingu/swayu, płaskie, bez unoszeń opadań. Do tego stylistka zrobiła jej niedźwiedzią przysługę - to coś, co Majka miała na ramionach, na pewno jej nie pomagało, a wręcz przeciwnie, sprawiało wrażenie jeszcze bardziej uniesionych ramion. Po prostu fatalnie w tym kostiumie wyglądała. Za przeciętnie poprawne tańce zazwyczaj daję 7.
5. Filip Lato paso doble - tutaj również totalnie nie podobała mi się choreografia. Sam taniec miał przebłyski i super momenty, ale to tylko były momenty. Całościowo ruch był bardzo nerwowy. Nie było wgl odpowiednich kształtów, tańczone płasko. To, o czym zawsze Iwona gada - ciało nie było wygięte w łuk (brak słynnej pupy z przodu), przez co właśnie shape'u nie było i to nie miało prawa dobrze wyglądać. Nogi słabe, trochę jakby były z waty. Ale to jest też taki przeciętnie poprawny poziom, lepszy niż "szkolny" czyli 7.
6. Anna Maria Sieklucka jive - dla mnie to niestety jej najsłabszy taniec w całej edycji. Przede wszystkim baaaardzo ciężka muzyka, nie słyszałem w niej wgl charakteru jive, bardzo psuło mi to pokaz. Choreografia słaba i dla mnie męcząca była, bardzo mała jive w jive, a sam taniec bardzo ciężki, ale doceniam walkę i pracę, którą było widać, niestety ten styl jej po prostu nie leżał i nie opanowała techniki 7
7. Filip Bobek walc wiedeński - jak na jego standard to naprawdę kiepsko. Przede wszystkim u Hani po raz kolejny fatalna choreografia. Jestem w szoku, że Hanka dała tak mało walca w walcu. U Filipa typowo dobra rama i piękne pozy/kształty, ale sam wiedeński to słaby był. Filip podskakiwał, nie płynął, jego ruch był nerwowy. 40 punktów od jury... no nie wiem, dla mnie ocena totalnie od czapy, chyba Edzio kazał go ratować po ostatnio słabych ocenach, bo dla mnie maks 6
8. Rafał Zawierucha jive - no fatalny pokaz. Prawie wcale nie było jive'a w choreografii, tylko ciągle sama akrobatyka. No a to co było, to dramat. Przede wszystkim jak zawsze ślizgał się po rytmie, czego jury u niego nie zauważa, no ale co tam, że rytm to powinno być kryterium nr 1. Po drugie techniki nie było, ten jive był tak strasznie "rozlazły". Jury też postanowiło w przypadku tej pary tego nie widzieć, tylko podziwiać trudne podnoszenia i akrobatykę. Oglądałem ten odcinek z psiapsi, która kompletnie nie zna się na tańcu i nigdy nie oglądała TzG, ale nawet ona stwiedziła: "nawet ja widzę, że on tańczy chujowo" XD no cóż... Za samego jive to bym dał 2, maks 3, ale faktycznie można docenić tę akrobatykę jako część artystyczną tańca i dać 5

Moje oceny w pojedynkach:
Filip L vs Anna Maria - oba słabe, ale jednak Ama była lepsza
Julia vs Majka - no Majka nie miała szans w tak energicznym stylu, była tu niestety słaba, a Julka ją zmiotła
Maciek vs Filip B - no tutaj o dziwo Bobek mi się dużo bardziej podobał od Maćka
Vanessa vs Rafał - po zakończonej akrobatyce i przy pierwszych krokach Rafał oczywiście od razu był poza muzyką. Vanessa jako zwyciężczyni w takim duecie to oczywistość

Zawierucha to powinien był odpaść 2-3 odcinki temu, jeden z najgorszych uczestników tej edycji, tak bardzo nie słyszący muzyki. Po tych 2 epach skumulowanych był na 2 miejscu w tabeli, więc wiadomo było, że nie odpadnie. Jakim cudem? Nie wiem, ale to przerażające, jak bardzo jest faworyzowany, bo u niego zawyżanie ocen jest najgorsze w całej historii programu. Tydzień temu 40 za rumbę, tutaj też wysokie noty. Co więcej - Iwona w pojedynku z perfekcyjną Vanessą daje punkt Rafałowi tańczącemu poza muzyką? Iwona kompromituje się totalnie jako osoba, która uważana jest za autorytet w tańcu (o reszcie jury to już nawet szkoda się wypowiadać) - u jednych par przyczepiająca się do techniki, u Zawieruchy nie widzi braku poczucia rytmu i braku techniki, bo liczą się piękne akrobacje i robienie show, hipokryzja level hard. Pytanie tylko - czy to przykaz Edzia? Bo coś czytałem, że Zawierucha jest w jakimś serialu na polsat box go, który pewnie będzie w kolejnej ramówce Polsatu. Ewidentne też ratowanie Bobka w tym odcinku - jeszcze ósemki naciągane bym zrozumiał, ale same dychy za tak kiepski taniec? Nie wiem, w jakim kierunku to zmierza.

Ostatecznie odpadli Filip Lato (to było do przewidzenia) i o dziwo Ama - bylem przekonany, że ona ma mnóstwo głosów, bo na socialach miała drugie największe poparcie po Żugaj. No ale Ama ma fanów głównie za granicą, którzy sobie klikali jak ją obserwują, no ale czy ściągali polską apkę, aby głosować? Najwidoczniej nie. Trochę szkoda, ale skoro Zawierucha nie mógł odpaść, to w tym epie musiało paść na nią. Teraz koniecznie musi odpaść Zawierucha. Na tym etapie moje wymarzone final 3 to Vanessa, Maciek i Majka.

[ciriefan]

Odcinek 7

Radiowy pomysł na odcinek mi się nawet podobał. Jeden z lepszych epów, chociaż oceny nadal od czapy. No i z jakiegoś powodu skończyło się faworyzowanie Zawieruchy. Gdyby wyciąć oceny jurorów to w sumie bardzo dobry odcinek był. Dziwne natomiast jest to, że 2 pary miały tańce powtórzone (tango Majki i Rafała), a pozostałe pary miały 2 nowe style. Dziwne i niesprawiedliwe.

RUNDA 1
Julia Żugaj czacza – podobnie jak w sambie skrzywdzili ją muzyką, ta piosenka była za wolna, przez co dla mnie pokaz był nudny i mało energiczny. Jeśli chodzi o sam taniec, wpadeczki techniczne były, ale generalnie jakość naprawdę dobra, niektóre figury były tak pięknie wykonane, że aż miałem takie „wow”. Byłoby to na 10, gdyby nie to odczucie braku energii, ja myślę, że do innej muzyki można byłoby z tego pokazu zrobić petardę 9
Vanessa Alexander walc wiedeński – no nie wiem, dla mnie akurat to nie było na 40, nawet bym powiedział, że z wszystkich jej pokazów ten podobał mi się najmniej. Dla mnie trochę mało tego walca było w choreografii, bardzo dużo unoszeń i długie sekwencje tych unoszeń, trochę mnie to męczyło. Sam walc mam wrażenie, że za mało pokonywania przestrzeni 8
Majka Jeżowska rumba – jestem pod wrażeniem, ale nie jestem zachwycony. Trochę bez bioder, trochę z nienajlepszą techniką, ale no nogi faktycznie ma fenomenalne. Natomiast chyba najbardziej przeszkadzała mi tu mimika, bo cały taniec miałem wrażenie, że Maja czuje się bardzo niekomfortowo w tym tańcu i że jest spięta. Miała też trochę źle środek ciężkości ustawiony, nie była wbita w parkiet. Poprawnie ale bez szału czyli 7
Rafał Zawierucha tango – jak na niego to nawet nie było najgorzej. Jak na niego nawet w muzyce, chociaż dla mnie to było takie na granicy rytmu. Jako show całkiem dobre w odbiorze, natomiast rama fatalna, był sztywny, źle ustawiony, tak jakby strasznie do tyłu miał kręgosłup odchylony i to psuło bardzo wygląd sylwetki. Standardowo już dla mnie trochę za mało tanga w tangu, o dziwo oceny jurorów dostał tym razem srogie 6
Filip Bobek rumba – no ja nie rozumiem zachwytów nad tą rumbą. Przede wszystkim jako performance to było dla mnie strasznie nudne. Zero jakiejś chemii i emocji, takie to delikatne było, no ale ok, taka też była muzyka. Ale sam taniec to dla mnie taki szkolny i mówię tu o krokach rumby, bo niestety często układ przypominał współczesny a nie rumbę. Filip próbował robić biodra, ale to nie była dobra technika, tylko takie trochę robił ósemki jak na w-fie. Elementy rumbowe dla mnie przechodzone, szkolne, czyli na 6
Maciek Zakościelny samba – Znowu jury zachwycone, a dla mnie to był koszmarek taneczny. Mi tutaj nic nie grało: fatalna muzyka, fatalne stroje, fatalna choreografia. No rozumiem, że musieli iść za piosenką, ale patrząc na sam taniec. Był sztywny, zero bioder, zero bouncu, technika też nie była dobra. No i samba to przede wszystkich wiele różnych rozliczeń rytmicznych w krokach, a dla mnie całość tutaj była taka jednostajna, wystukana, bez wyrazu. 5

RUNDA 2

Maciek Zakościelny taniec współczesny – są tańce, które nie wymagają komentarza i to jest jeden z nich 10
Vanessa Alexander jive – hmm, ogólnie zgodzę się z Iwoną, że sylwetka zbyt wyprostowana jak na jive, ale… czy w tym pokazie miało to znaczenie? To są ludzie, którzy tańczą 2 miesiące. Ocenianie ich na poziomie „E” klasy to chyba właściwe odniesienie. Mnie ta góra wgl nie przeszkadzała, bo byłem tak zachwycony jej nogami, które były szybkie, sprężyste, ostre, w punkcik. W kickach pięknie obciągnięte paluszki. Na dodatek ta choreografia była tak trudna. Jeszcze mnie powaliła tymi samodzielnymi obrotami, w trakcie których były kicki, a przy tym niezachwiane równowaga i pion. Ja jestem zachwycony 10
Filip Bobek quickstep – mi się bardzo podobało, chociaż 40 dla mnie przesadzona. U Filipa standardowo fenomenalna rama. Bardzo doceniam to, że tu było 100% quickstepa w quickstepie, zero show i zero unoszeń, szacun. Bardzo rytmicznie, bardziej podobały mi się skoczkowe fragmenty quickstepa, mniej te swingowe, mogłoby być trochę więcej schodzenia niżej na slow, no lepsza akcja unoszeń-opadań, no ale kawał naprawdę dobrego quickstepa 9
Majka Jeżowska tango – taniec powtórzony i tutaj widać ogromny postęp u Majki. Bardzo mi się podobał ten pokaz jako show. Nie mogę przestać zachwycać się Majką i jakością jej ruchu w tym wieku. Rama dużo lepsza, choć nadal nie jest idealnie, ale jest ok. Było mocno i rytmicznie 8
Julia Żugaj walc angielski – 40 za ten pokaz to jakiś żart. Jako obrazek w elementach nie walcowych, to i owszem, mogłoby być 40. No ale tak jak Julka była przecudowna w unoszeniach, pozach i elementach show, wszystko wykończone, była leciutka, tak momenty, w których stawała w ramie i zaczynała walca, to od razu było widać różnicę w jakości jej ruchu. Rama słaba, ona się chwiała momentami na nogach, a pierwsza sekwencja walca zatańczona z dziurą pomiędzy tancerzami, a standard się tańczy w kontakcie, od pasa w dół ciała są ze sobą połączone. Bardziej za piękny obrazek niż jakość walca 8
Rafał Zawierucha czacza – czaczy tyle co kot napłakał, a to co było, no to koszmarek taneczny. Bioder nie było, techniki nie było, ale przede wszystkim to było tak bardzo poza muzyką. Czacza to taniec w którym mocno i ostro wybija się rytm, ja nie wiem czy jakakolwiek z tych zaledwie kilku figur była zatańczona w muzyce. 4

Na szczęście Zawierucha odpadł i muszę przyznać, że mamy całkiem godną finałową piątkę tej edycji. Drżę oczywiście o Vaneskę, bo chyba jest najmniej znana ze wszystkich uczestników, ale może w tej edycji taniec się obroni.

[ciriefan]

Odcinek 8

Półfinał bardzo słaby. O ile motyw haloween spoko, tak te tria to był dramat niepotrzebny. No ale tanecznie była masakra, prawie nic mi się nie podobało (chyba tylko foxtrot Filipa i charleston Żugajki mi się tak naprawdę podobały), Vaneska miała swój najsłabszy odcinek. No nie wyszło to najlepiej. Do tego Maserak tak odklejony w swoich ocenach, znowu dziwne punktacje, no słabizna.

A i błagam niech zmienią wokalistów, bo to w tej edycji woła o pomstę do nieba - a zwłaszcza niech pozbędą się Pani, która zgwałciła piosenki Sanah i Darii Zawiałow.

RUNDA 1
Filip Bobek foxtrot - no ja jestem zachwycony tym pokazem i zgodzę się z 40 od jury. Filip to król standardu, piękna rama, dobra praca stóp, pozy jak zawsze rewelacyjne, był swing i sway, akcje w ciele, tańczyli cały czas w kontakcie. Wszystkie ptaszki na liście dobrego tańca standardowego odhaczone. Do tego jako show super elementy, jeden z najlepszych tańców całej tej edycji. 10
Vanessa Alexander czacza - co za rozczarowanie. Pierwsza czacza była z mamą, byłem zachwycony jej nogami, a tutaj nogi to masakra. Zacznę od fatalnego kostiumu, który jej nie pomagał. Przejdę do fatalnej choreografii, w której było mało czaczy, a samo show też niezbyt mnie porwało. Skończę na słabiutkich, miękkich nogach, które powinny być ostre i sprężyste. Tydzień temu pisałem o ich najgorszym pokazie, ten niestety był jeszcze gorszy. Pomimo tego nadal 8
Majka Jeżowska paso doble - dostała super piosenkę, którą zabili fatalnym bitem i przez to nie było charakteru tańca. Wszyscy jadą po tym tańcu jak po łysej kobyle, ja jednak wezmę go w obronę. Tak, sama jakość tańca mi się zbytnio nie podobała. Ruch był trochę za ostry, bardziej jak do tango, dla mnie za mało płynny jak na paso. No ale sam feeling tego tańca do mojego gustu trafił, jako show dla mnie w porządku. I Majka pewnie nigdy nie zatańczy na 10 ze względu na wiek, bo po prostu jej taniec nie ma szans być tak dobry jak pozostałych uczestników przez kwestie fizjologiczne. Dlatego też uważam, że trzeba ją oceniać jak seniorów z jej kategorii wiekowej, którzy przecież mają swoje oddzielne turnieje, a jak na seniorkę Majka dla mnie i tak odwala kawał dobrej roboty, dlatego dla mnie 8
Julia Żugaj rumba - tutaj z kolei nie rozumiem zachwytów nad tym tańcem i 40 punktów. Fatalna muzyka, przez co może i odbiór też był zły, bo mi się ten pokaz ani trochę nie podobał jako show. Nudne, bez emocji, bez wyrazu, totalnie nie mój klimat. Sam taniec był ok, ale fatalna sukienka, która zakrywała nogi i ukrywała błędy. Dla mnie te nogi były za mało mocne i wbite w parkiet. Do tego choreografia i ruch były dla mnie bardziej współczesnym niż rumbą, ale nadal na 8
Maciej Zakościelny czacza - taniec z serii koszmarków tanecznych. Po raz kolejny jako show super, fajna historia, gra aktorska, ale to jest ćwierćfinał i dla mnie to już za mało, żeby naciągać oceny. Aż wszedłem na YT sprawdzić, w którym momencie zaczęła się czacza, bo w trakcie epa pamiętam, że czekałem i czekałem i się doczekać nie mogłem. Pierwsza figura czaczy zaczęła się około 50 sekundy... Potem pokazali ich nawet kilka, ale i tak przerywane elementami show, więc czaczy było nie więcej niż 30% pokazu, czyli taniec oszukany. No a sama czacza słabiutka. Na zgiętych kolanach, bioder nie za wiele, stopy fatalne, ruch taki rozmemłany a nie ostry i w punkt. No tak "szkolnie" czyli na 6

RUNDA 2
Julia Żugaj charleston - wow, mój ulubiony taniec odcinka, jeden z najlepszych tej edycji. Technika jest tutaj mniej ważna niż w tańcach turniejowych, aczkolwiek tutaj był bardzo wysoki poziom (te suivle, o których mówiła Iwona, uczyłem się tego i masakra, Julka ogarnęła, brawo!). Piosenkę dostali kompletnie nie pasującą do stylu, ale wybronili to. Energetycznie, tanecznie, emocjonalnie, aktorsko Julka była dla mnie totalną bombą i aż dziwi mnie, że nie było 40, bo ja jej po raz pierwszy z czystym sumieniem dałbym 10
Vanessa Alexander tango - mam mocno mieszane uczucia po tym pokazie. Przede wszystkim mam słabość do piosenki, do której tańczyłem show-tango w formacji. No i ruch Vanessy był naprawdę ok, ale niestety musiała dostać ten taniec w trio. Warto też zaznaczyć, że to kolejna para, która zamiast tanga turniejowego zrobiła w 100% tango argentino, chociaż lektor zapowiedział tango... No nie wiem, niby fajny ruch, niby 40 punktów, niby zachwyty, a mnie właśnie nie zachwyciło, bo widziałem w tym programie masę lepszych aktorsko i choreograficznie tang argentino (wolałbym, aby to nie było trio). No ale i tak za jakość 9
Majka Jeżowska taniec współczesny - zacznę od minusów, nie znam się na współczesnym, ale wydaje mi się, że technicznie nie było najlepiej, trochę przebiegane to było. No ale współczesny to przede wszystkim emocje i tutaj brawo, super historia, świetnie opowiedziana i zagrana. I moim zdaniem jury powinno było dać naciągane 40 akurat tutaj, skoro innym dawali za gorsze tańce. Ja jednak za jakość techniczną odjąłbym 1 punkt i dałbym 9
Maciej Zakościelny walc wiedeński - ponownie koszmarek taneczny. Ponownie piękna historia, show i aktorstwo, ale taniec niestety leżał. Fatalna rama, sztywno, bez akcji w ciele, podskakiwał, nie pokonywał przestrzeni. Co najgorsze, dla mnie trochę na granicy rytmu i ślizganie się po muzyce. Słabo, maks na 6.
Filip Bobek czacza - kolejny koszmarek taneczny. Tak jak poprzednio w jego czaczy nie było czaczy, tak tutaj też nie było jej prawie nic. Rozumiem, że piosenka była fatalna i nieczaczowa, ale serio prawie zero contentu? Tu było mniej czaczy niż u Maćka, może jakieś 10% pokazu. Do tego płaska, bez bioder, stóp, zgięte kolana. Taniec totalnie oszukany, gorszy niż Maćka czacza, więc niestety 5

W odcinku Maciek był zdecydowanie najsłabszy, dobre miał tylko tance spoza 10 turniejowej, więc jak dla mnie powinien odpaść. Kupowało mnie jego show, feeling i aktorstwo przez 7 odcinków, ale ćwierćfinał to już za późno na to. Z zagrożonej dwójki jednak cieszę się, że została Majka, bo no jak na babunię to wymiata. Filipa szkoda, bo standard miał fenomenalny (ten dzisiejszy foxtrot to miodzio), jednak jego łacina to był dramat, a jednak Majka daje radę w miarę obu w stylach. Szkoda go, ale z tej dwójki ten werdykt był lepszy wg mnie. Za tydzień chciałbym szczerze mówiąc odpadki Żugajki, chyba że zatańczy coś z dziesiątki fenomenalnie. Wątpię aby jednak Maciek lub Żugajka odpadli ze względu na ich popularność. Zagrożone raczej są Vaneska i Majka, jeśli będzie dance off i jurorzy będą decydować, to na bank poleci Majka.

Jako że ostatnie 2 odcinki obejrzę dopiero w grudniu przez moje miesięczne wakacje w Azji, ocenię sobie te 4 pary.
Vaneska - najlepsza tanecznie, nie widzę finału bez niej, pewnie nie wygra, ale finał musi mieć, aby miał on jakikolwiek poziom. Boję się jednak, że przez brak popularności może odpaść (z drugiej strony ktoś jednak dał jej tę telekamerę, więc może nie jest taka mało znana)
Majka - traktuję ją jak seniorkę i ona nigdy nie zatańczy jak Julka czy Vaneska, ale jak na swoją kategorię wiekową wymiata i chciałbym ją bardzo w finale, ale obstawiam, że półfinał będzie jej końcem
Maciek - tanecznie jest co najwyżej średni, często kiepski, ale ma coś w sobie, charyzmę i osobowość sceniczną na pewno największą z całej czwórki. Zależy, jak mu pójdzie w tym półfinale, jesli jako tako, z chęcią dałbym mu finał. Ale jeśli znowu będą koszmarki taneczne, to powinien jednak odpaść.
Julka - pomimo tego charlestona i przyzwoitego tańca jest w niej coś, co totalnie mnie do niej nie przekonuje. Po prostu jej nie czuję. Być może się mylę, ale wyczuwam od niej jakiś taki fałsz. Jeśli jednak zatańczy coś z 10 turniejowej fenomenalnie, z chęcią ją w finale zobaczę.

[Rider Girl]

Vanessa i Michał wygrali tę edycje

[ciriefan]

Odcinek 9

Powoli wracam do świata i nadrabiam zaległości. Odcinek półfinałowy miał mocno słaby poziom, a wysokie oceny jury były totalnie od czapy. Gosia Socha zastąpiła Ewę Kasprzyk i bardzo podobała mi się w roli jurorki, miała naprawdę ładne wypowiedzi i jak dla mnie mogłaby zastąpić Ewę na zawsze. Głupie trochę było to, że dawała same dychy, ale w sumie była tylko gościem, więc nie chciała budzić kontrowersji.

RUNDA 1

Vanessa Alexander salsa – hot hot hot. Jedna z najgorętszych sals jakie widziałem w tym programie. Moment, jak Michał jej przejechał po nodze zahaczając o pośladek, no gorąco gorąco. Do tego jej biodra, roztańczona dupcia, miękkie w kolanach nogi i mocne stopy. Fenomenalna 10
Maciej Zakościelny quickstep - ale super, że pojawił się Krzysio Szczepaniak. Mi się nawet podobało. Docenię to, że było dużo rozpoznawalnego quicstepa. Może nie były to wyżyny taneczne, ale było całkiem przyzwoicie. Poza tym to, czego Maciek nie dotańczy, to dogra i zrobi show, sprzeda taniec. I dlatego za tę charyzmę oczko wyżej niż Majka i Julka 8
Julia Żugaj paso doble – no mi się nie podobało. Tanecznie to wgl nie było dla mnie dobrych kształtów. Odtańczone poprawnie, lepiej niż „szkolnie”, no ale jak dla mnie była płaska, nijaka w tym ruchu i takie były kształty. Brakowało też agresji, takie spokojne, to paso. No i właśnie, przez to też jako show słabo, bo było spokojnie i baaardzo nudno. Na pewno też nie pomogła im fatalnie dobrana muzyka. Podsumowując, w miarę ok i nic więcej, 7
Majka Jeżowska walc angielski – moja ukochana piosenka do walca, do której tańczyłem pokaz <3 no ale tutaj niestety mi się nie podobało. Jak dla mnie było jakoś tak ciężko, niezbyt płynnie przez przeciętną pracę nóg. Po raz kolejny dali Majce to okropne futro na sukience na ramionach, aby pewnie ukryć unoszenie ramion, a dla mnie to właśnie pogłębiało odczucie podwyższonych ramion. Bardzo nieładnie momentami palce miała w tej ramie, jakby tak chwyciła pazurami Michała za ramię, ta ramka się gubiła mocno. 7

RUNDA 2

Vanessa Alexander foxtrot – tanecznie to nie był jej najlepszy pokaz, były pewne niedociągnięcia, ale aktorsko bomba, wszystkie elementy show nie foxtrtotowe genialne. Z odcinka na odcinek jestem coraz bardziej zakochany w tej dziewczynie, a pokochałem ją już w biurze.pl i cieszę się, że to ona właśnie jest fenomenem tanecznym tej edycji 9
Julia Żugaj foxtrot – znowu dostali fatalną piosenkę. Faktycznie zatańczone walcowo, ale mi to nawet nie przeszkadzało, aczkolwiek nie było to poprawne. Natomiast mi się podobało jako show i historia z bajki. I widzę postęp ogromny u Julki w standardzie. Momentami tak piękne kształty tworzyli, że jak na jej standard to serio wow. Było niestety kilka momentów nerwowych już typowych dla Julki w standardzie, ale całościowo dla mnie 9
Majka Jeżowska jive – no dla mnie to jeden z jej najsłabszych pokazów. Kicki brzydkie, nieobciągnięte stopy. Kroki podstawowe przeskakane i – co najgorsze – na granicy rytmu. Ruch był ciężki, męczący w odbiorze. No niestety ale 6
Maciej Zakościelny rumba – no niestety, 40 od jurorów to jakaś ich kompromitacja i teksty „tak tańczysz, że nie interesują mnie Twoje błędy”, no serio Iwonka? Rumba płaska, sztywna, drewniana. Zero bioder, dosłownie zero przez cały pokaz. Tańczyła pięknie Sara wokół kołka, którym był Maciek. On trochę postał, trochę przechodził, tak szkolnie przeszedł choreografię. Chemii, o której mówiło jury, dla mnie nie było. 6

DOGRYWKA

Obecność Vanessy w tej dogrywce to nieporozumienie, natomiast potwiedziło się to, że ona ma najmniej smsów niestety. Jak dla mnie pod kątem tańca z Majką powinien był zmierzyć się Maciek, ale pod kątem całokształtu (dodając show i osobistą sympatię) to widziałbym chętnie eliminację Julki, która pomimo przyzwoitego poziomu tańca kompletnie mnie nie przekonuje osobowościowo i nie umie też sprzedać swojego tańca tak jak Maciek, który tańczy kilka poziomów gorzej, ale ma charyzmę i właśnie sprzedaje swój performance. Na dodatek nie jestem w stanie polubić Julki - jeszcze jak dzisiaj upomniała Iwonę, że wie jak tańczyć akcję foxtrotową, no beka XD Znowu chciała wyżebrać dychę, żałosne to było. Moje final 3 to byliby Vaneska, Majka i Maciek, no ale w dogrywce mieliśmy Majkę i Vaneskę. Jedyna słuszna decyzja zapadła i Vaneska została - ten wiedeński był tak piękny, lekki i emocjonalny, cudo. Majka oczywiście wypadła słabiej. Myślę, że może być z siebie dumna. Cieszę się, że wzięła udział i jak na swój wiek to szacun, że była w stanie tak tańczyć. Oby więcej takich uczestniczek było w kolejnych edycjach.

W finale kibicuję:
pod kątem jakości tańca: 1. Vanessa 2. Julka 3. Maciek
pod kątem całokształtu (taniec, show plus własna sympatia): 1. Vanessa 2. Maciek 3. Julka

[ciriefan]

Odcinek 10

Finał był naprawdę ok. Do tego Vaneska wygrała, w co trudno uwierzyć, ale nie mogło zakończyć się lepiej.

RUNDA 1 – ulubione tańce
Vanessa Aleksander paso doble – no oczywiście, że musieli wybrać legendarne paso z 1 epa. Klasa, szyk, jakość, do tego tradycyjna muzyka i 100% paso w paso, nie wygłupy i unoszenia, to robi ten taniec. Myślę, że to nadal najlepszy taniec tej edycji. Oczywiście 10
Julia Żugaj jive – też bardzo dobry wybór, pamiętam, że byłem pod wrażeniem w 1 epie. Super nogi w kickach, obciągnięte stopy, centrum zebrane, dobrze zatańczone kroki jive’a, energicznie, wszystko w punkcik rytmicznie. Jury już wyciągnęło takie szczegóły i kompletnie nie rozumiem braku 40 (a dali np. Maćkowi 40 za drewnianą rumbę). Widziałem teorie spiskowe Żugajek, że jury zaniżyło noty Julce, aby w tabeli miała 3 miejsce i w ten sposób zablokować jej wygraną. No i coś może w tym być, bo serio czepili się szczegółów na poziomie, na którym nikt nie ma prawa być po 10 tygodniach tańca. Dla mnie to jej najlepszy taniec i oczywiście 10.
Maciek Zakościelny tango – nie dziwię się, że wybrali ten taniec. Za pierwszym razem był efekt wow, za drugim niestety nie zrobiło już na mnie aż tak dużego wrażenia. Nadal szacun za część na krzesłach. Nadal super atmosfera i aktorstwo. Maciek jednak dla mnie jest w swoim ruchu za sztywny i jest jednak trochę statystą wokół którego tańczy Sara. Za jakość tańca trzeba odjąć punkt więc 9

RUNDA 2 – wybór jury
Vanessa Aleksander quickstep – super jak to Vaneska i tanecznie i performesko, jednak nie jest to mój ulubiony z jej tańców. Było energicznie, ale dla mnie jednak za mało tej energii trochę. 9
Julia Żugaj walc wiedeński – przede wszystkim ogromny progres, pierwszy wiedeń miała fatalny, z uciekającym kontaktem, fatalną ramą, rozjechali się w parze, były podskoki. Tutaj to wszystko zostało wyeliminowane i progres jest przeogromny. Mój największy zarzut do tego tańca, że była tylko 1 linia wiedeńskiego, która trwała ze 20 sekund? Reszta to tylko show. Obrazek piękny, ale za mało tańca w tańcu 9
Maciej Zakościelny jive – no łacina nie jest jego mocną stroną, ale jive to jego najlepszy taniec LA. Standardowo technika leżała, ale Maciek świetnie sprzedał taniec. Jak na jego łacinę było nawet ok, miałem dobry odbiór tego występu 9

RUNDA 3 freestyle
Vanessa Aleksander - jak u Maćka, dzieło sztuki, piękna historia, pokaz nie wymagający komentarza. 10
Maciej Zakościelny – to było dzieło sztuki, po prostu. Pięknie opowiedziana historia. Jeden z momentów, które nie wymagają komentarza 10
Julia Żugaj – no mi się nie podobało. Taniec, o którym zapomniałem 5 sekund po jego końcu. Widziałem masę lepszych freestyle. Tanecznie nie ma się do czego przyczepić, ale mnie ani jakoś nie ujęła historia ani nie czułem większych emocji. Brakowało mi też jakiegokolwiek momentu wow, że zaparłoby mi oddech w piersiach. No ale ładny obrazek, aby nie psuć im tego momentu i tak dałbym 10

Byłem mocno ciekawy freestyle'a Maćka, bo widziałem hype na internecie, że jeden z najlepszych ever. Pomysł owszem, był świetny, ale moim zdaniem jednak mocno do emocjonalności dodawał podkład i fragmenty ich rozmów z treningów wlepione w muzykę. Genialny pomysł, wyszło wzruszająco i emocjonalnie, ale moim zdaniem jednak Vaneska wzruszała bardziej poza historią i muzyką też swoją jakością ruchu. Maciek pobił ją pomysłem w tej rundzie, ale jego ruch nie był tak dobry.

Powiem tak, wygrana Vaneski wynagradza wszystkie minusy tego sezonu. Niestety ja wymieniłbym znowu jury - Maserak gada i ocenia od czapy, Ewa to już wgl mi się przejadła i nie mówi nic ciekawego. Iwonka jest bardzo nieobiektywna i jak chorągiewka - raz ważna jakość tańca i się czepia szczegółów na niewiadomo jakim poziomie, a raz nie widzi fatalnego wręcz tańca i daje 10. Jest jednak ikoną programu i powinna zostać. Tomasz w tym sezonie też się nieco wypalił. Najgorsze było to przesuwanie Zawieruchy do przodu w ocenach. Do tego wolałbym, aby w choreografiach było jednak minimum 50:50 show i danego tańca, bo czasami to nie jest dany taniec, tylko pokaz do muzyki danego tańca. Było też trochę więcej polsatowej przasności, oby to nie wróciło na dobre. Uważam, że siła tego programu jednak tkwi w jego prostocie. Patrząc na edycję z UK, tam są sztywne zasady, w dziesiątce towarzyskiej zakazane są unoszenia, w standardzie 80% ma być w ramie, za złamanie tego ucinają punkty. Dobry taniec nawet w basicowej choreografii się zawsze obroni i jakoś tam tancerze nie mają problemu z kreatywnością i układają ciekawe choreografie. Do tego muszą być też jasne zasady przyznawania tanców - w tej edycji Vanessa jako jedyna zatańczyła całą turniejową dziesiątkę. Z innych tańców miała tylko salsę. Nie miała ułatwień w postaci współczesnych, hip hopów, k popów czy innych bollywodów, gdzie nie ma tak rygorystycznej techniki. W edycjach UK są jasne zasady - pary tańczą tańce dziesiątki plus salsę, charleston, american smooth, tango argentyńskie i raz mają couple's choice (mogą wybrać współczesny, jazz lub street commercial). Tam jest też więcej odcinków, więc mogą zmieścić tyle tanców. Niestety Polsatowi brakuje przejrzystości i uczciwości, widać, które pary są wspierane przez produkcję i to psuje odbiór. Oby ogarnęli się w przyszłym sezonie.

[ciriefan]

Zakończyła się 33 edycja amerykańskiego DWTS. W finałowym odcinku zmierzyło się aż 5 par, oto ostateczne wyniki finału:
1 miejsce: Joey Graziadei - gwiazda reality show "The Bachelor"
2 miejsce: Ilona Maher - zawodniczka rugby, olimpijka, brązowa medalistka z Paryża
3 miejsce: Chandler Kinney - aktorka znana z serii filmów "Z-O-M-B-I-E-S" oraz nowej wersji serialu "Pretty Little Liars"
4 miejsce: Stephen Nedoroscik - gimnastyk artystyczny, olimpijczyk, dwukrotny brązowy medalista z Paryża
5 miejsce: Danny Amendola - zawodnik futbolu amerykańskiego

Stacja ABC ogłosiła pełną obsadę 33 edycji amerykańskiego DWTS:

Danny Amendola - zawodnik futbolu amerykańskiego
Anna Delvey - rosyjska oszustka, która wyłudziła łącznie 200 tys. dol., podając się za pochodzącą z Niemiec dziedziczkę fortuny, na podstawie historii jej życia Netflix stworzył serial "Kim jest Anna?", aktualnie pod aresztem domowym dostała zezwolenie na udział w programie, ale podczas treningu i odcinków musi mieć na sobie cały czas nadajnik na kostce
Joey Graziadei - gwiazda reality show "The Bachelor"
Dwight Howard - koszykarz, zawodnik NBA
Chandler Kinney - aktorka znana z serii filmów "Z-O-M-B-I-E-S" oraz nowej wersji serialu "Pretty Little Liars"
Ilona Maher - zawodniczka rugby, olimpijka, brązowa medalistka z Paryża
Brooks Nader - modelka
Stephen Nedoroscik - gimnastyk artystyczny, olimpijczyk, dwukrotny brązowy medalista z Paryża
Phaedra Parks - gwiazda reality shows i serii "The Real Housewives"
Eric Roberts - aktor, nominowany do Oskara za rolę w filmie "Uciekający Pociąg" z 1985 r.
Tori Spelling - aktorka najbardziej znana z serialu "Beverly Hills 90210"
Jenn Tran - gwiazda reality show "The Bachelorette"
Reginald VelJohnson - aktor znany najbardziej z filmów z serii "Szklana Pułapka" oraz serialu "Family Matters"

[ciriefan]

Zakończyła się 22 edycja brytyjskiego TzG. W finale zmierzyły się 4 pary i poznaliśmy zwycięzcę:
Chris McCausland - komik, stand-uper
Miejsca, które zajęły pozostałe 3 pary w głosowaniu, nie zostały ujawnione. Trójka wielkich przegranych to:
JB Gill - wokalista, członek boysbandu JLS, 2 miejsce w jednej z edycji X Factor UK
Tasha Ghouri - modelka, osobowość medialna (telewizyjna i w social media)
Sarah Hadland - aktorka filmowa i telewizyjna, grała między innymi w jednym z filmów o Bondzie

Stacja BBC ogłosiła pełną obsadę 22 edycji brytyjskiego Strictly Come Dancing;

Chris McCausland - komik, stand-uper
JB Gill - wokalista, członek boysbandu JLS, 2 miejsce w jednej z edycji X Factor UK
Wynne Evans - wokalista operowy i prezenter radia BBC
Toyah Willcox - wokalistka, prezenterka telewizyjna i aktorka
Dr Punam Krishan - lekarka, specjalistka często występująca w śniadaniówkach BBC (TV i radio)
Tasha Ghouri - modelka, osobowość medialna (telewizyjna i w social media)
Pete Wicks - osobowość telewizyjna, uczestnik wielu reality shows
Shayne Ward - wokalista, zwycięzca drugiej edycji brytyjskiego X Factor
Sarah Hadland - aktorka filmowa i telewizyjna, grała między innymi w jednym z filmów o Bondzie
Tom Dean - pływak, trzykrotny mistrz olimpijski (2xTokio i 1xParyż), mistrz świata i wielokrotny mistrz Europy
Jamie Borthwick - aktor znany z opery mydlanej "EastEnders"
Montell Douglas - sprinterka, bobsleistka, aktualna rekordzistka UK w biegu na 100 m.
Nick Knowles - prezenter telewizyjny z BBC
Paul Merson - piłkarz przez większość kariery związany z Arsenalem Londyn
Sam Quek - dawniej zawodniczka drużyny UK w hokeju na trawie, złota mistrzyni olimpijska, aktualnie pracuje w newsowym panelu sportowym BBC, uczestniczyła też w kilku reality show w edycjach z celebrytami

[ciriefan]

Oficjalnie ogłoszono 3 pierwsze uczestniczki wiosennego TzG. No i trochę blado to wygląda, bo znam tylko Bejbę.

[ciriefan]

Ogłoszono kolejnych 3 uczestników i na razie jest słabo - znam tylko 3 osoby (Bejbę, Maćka i Magdę), a na razie brakuje kogokolwiek wow. No ale można się było spodziewać, że na dłuższą metę trudno będzie im utrzymać dobre obsady.

[ciriefan]

Znamy kolejnych uczestników. Ogólnie jest trochę noł nejmów, jest kilka osób średnio znanych, ale jest parę mocnych nazwisk. Na pewno spadek formy po ostatnich 2 edycjach, ale finalnie chyba nie ma tragedii. No i zatańczy osoba po 70-ce, super trend zaczęła Majka, brawa za odwagę.

[Jack]

Ten skład wydaje się być dość interesujący, mimo tego że rzeczywiście jest jedna osoba kompletnie nieznana

Poniżej moje przewidywania:
Bejba pewnie zajdzie daleko i znajdzie się w finale, a może nawet wygra ten sezon.
Jeleniewska to druga Żugajka, więc też można mówić o ścisłej topce
Wolny - on ma sporo przeciwinków i sporo zwolenników. Tutaj nie będę zaskoczony żadnym rezultatem. Nawet jego wygraną, zwłaszcza jeżeli Ida, Sikora, Tomaszewska czy ludzie związani z Kanałem Zero zaczną go promować w swoich socjalach
Mołek - nie wróżę tutaj finału, jednak budując swoją historię na łzawych opowiastakach o pracy, zmęczeniu i rodzinie uda jej się wyszarpać 4-5 miejsce. Założę się że będzie jedną z najbardziej irytujących uczestniczek edycji opowiadając co chwila o przemianie jaka w niej zaszła
Ada na pewno znana jest w środowisku kabaretowym - a to najchętniej oglądany format w Polsacie. Nawet jak będzie kompletnym drewnem to zgaduję, że i tak znajdzie się w F5/6 ze względu na swoich fanów.
Kurzajewski - meh, ale na pewno będą go promować w Halo Tu Polsat i przy każdej możliwej okazji. Nie wyleci w pierwszym ani drugim odcinku
Grażyna - pewnie wyleci gdzieś przed połową sezonu. Czuję tutaj drugą Radwańską, która jako największa gwiazda sezonu wylatuje dość szybko
Narożna - tutaj będzie promowanie w Must be The Music i nie wiem czy nie umieszczam jej za nisko w rankingu
Gurłacz - aktor typowo serialowy, ale pewnie skończy się podobnie do Meyera w poprzednim sezonie
Filipek - uczestniczka tylko i wyłącznie ze względu na współpracę z radiem. Pewnie pobędzie 3 odcinki i odpadnie.
Trybański - trochę to smutne, że pierwszy Polak w NBA przez część ludzi jest uznawany za kompletnego nonejma, a to chyba drugie koszykarskie nazwisko w Polsce po Gortacie. Środowisko koszykarskie potrafi wspierać swoich, ale nie sądzę że są targetem TzG
Barczak - xD, ale podobno bardzo dobrze tańczy, czyżby był Nataszą tego formatu?

[ciriefan]

No i ogłoszono ostatniego uczestnika, to akurat mocne nazwisko:



To i ja pokuszę się o komentarz, kolejność jak byli ogłaszani:
Blanka - będę w szoku, jeśli będzie kiepska. Raczej faworytka na finał. I z całej obsady w sumie lubię ją najbardziej, więc jak dla mnie może być kolejną zwyciężczynią.
Ada Borek - ja kabaretów nie oglądam, więc nie znam totalnie, ale wiem, że mają swoją widownię. Obstawiam, że odpadnie w połowie sezonu, chyba że będzie jedną z lepszych tancerek i zajdzie wyżej.
Maria Jeleniewska - nie ogarniam wgl tych pseudo gwiazdek internetu. Dowiedziałem się o niej tyle, że jest mega popularna, ma masę obserwatorów, ale jedyne co robi, to wrzuca jakieś nic nie wnoszące tik toki (nie rozumiem tego nowego pokolenia). Może zajść daleko, ale też chyba nie ma aż tak fanatycznej armii fanek jak Żugajka. Obejrzałem z nią kilka wywiadów i zrobiła na mnie w nich dobre wrażenie, jeśli będzie dobrze tańczyć, to nie mam tutaj nic przeciwko, aby poszła daleko na fali swojej popularności.
Maciej Kurzajewski - jeśli Polsat manipuluje programem, to on będzie w finale na bank. Jeśli nie, to sam nie wiem. Niby jest znaną osobą, ale jednak trochę jego osobiste pudelkowe historie bardziej budzą żenadę u ludzi. Obstawiam, że dojdzie minimum do 7 odcinka, ale jeśli będzie słabo tańczył, to nie chciałbym, aby Polsat go na siłę przepchał.
Magda Narożna - disco polo ma ogromną publikę, więc nie zdziwię się, jak również dojdzie minimum do 7 odcinka. Zastanawiam się tylko, czy jej słuchacze to widownia TzG oraz czy to, że lubią jej kawalki będzie dla nich motywacją do głosowania.
Filip Gurłacz - nie znam za bardzo, Pierwsza Miłość ma swoje grono fanów, wszystko pewnie będzie zależało od tańca. Jak będzie kiepski, odpadnie w pierwszej połowie sezonu. Jeśli będzie dobry, może zajść daleko.
Magda Mołek - duże nazwisko, ale czy ona ma za sobą tak naprawdę głosy widzów? Jej czas w TV dawno się skończył, a ona raczej nie należy do najcieplej odbieranych osób. Może jednak ma swoją widownię. Jak będzie dobra, to zajdzie pewnie w okolice finału, ale nie sądzę, aby wygrała.
Ola Filipek - no ok, niech sobie będzie, raczej głosów mieć nie powinna. Odpadnie w pierwszej połowie sezonu, o ile nie uratuje ją jakość tańca i wysokie noty od jury.
Cezary Trybański - nie obserwuję koszykówki, nie znam, ale to jednak gwiazda w swojej dziedzinie, szacun. Nie przewiduję jednak tutaj dużych umiejętności tanecznych, ale może mnie zaskoczy. Jeśli nie, to jest to kandydat do bycia pierwszym wyeliminowanym.
Michał Barczak - no jeden z największych noł nejmów w historii TzG. Wszedłem w jego filmografię i miał tam same wybitne role jak "mężczyzna w restauracji", "reporter", "lekarz" itp. No więc nie wiem, skąd oni go wykopali. Jeśli będzie kiepsko tańczył, ma szansę być pierwszym wyeliminowanym. Popatrzyłem jednak trochę na jego social media i wydaje się mega spoko kolesiem, budzi sympatię. Podobno tańczył za dzieciaka, więc może być dobry i wtedy jak Krzysio Szczepaniak dotrze do drugiej połowy sezonu, ale wtedy odpadnie za pierwszym razem, gdy nie będzie na górze tabeli.
Grażyna Szapołowska - wielka gwiazda, to prawda, ale czy jest lubiana? To diva, uchodzi chyba za taką osobę wywyższającą się i nie sądzę, aby miała za sobą głosy. Nie wydaje mi się, żeby też pociągnęła za sobą widownię jak Majka. Obstawiam, że odpadnie jako jedna z pierwszych trzech osób. Chociaż chciałbym się mylić, bo jednak ogromny podziw i szacun za podjęcie się tego wyzwania po 70.
Tomasz Wolny - jest popularnym prezenterem, ma grono fanów i jak będzie dobrze tańczył, nie zdziwi mnie finał w jego wykonaniu.

Strzelę w ciemno final 3 i zobaczymy czy trafię: Blanka, Jeleniewska i Wolny. Ewentualnie Wolnego mogą zastąpić Kurzajewski lub Gurłacz, jeśli będą dobrze tańczyć.

Wydaje mi się, że tak naprawdę właśnie ta trójka: Blanka, Jeleniewska i Wolny mają jakaś oddaną grupę fanów, która będzie słała smsy bez względu na wszystko, więc ten sezon może mieć ciekawy przebieg i może nas nie raz zaskoczyć, bo różnice głosów mogą być niewielkie pomiędzy pozostałymi.