frasiek pisze: ↑17 maja 2020, 11:47
Niepewność czy można komuś zaufać zwłaszcza w internetowej wersji zamienia survivora w loterię, a ja nie jestem specjalnym fanem loterii. Natomiast skoro wiem, że to jest loteria to bez znaczącej nagrody nie będę się emocjonował wynikiem.
Czyli chcesz powiedzieć, że Survivor to jedna wielka loteria? Oczywiście szczęście odgrywa tutaj dużą rolę, ale bez przesady. Nikt nie wygrał Survivora (i żadnej pochodnej tej gry) jadąc tylko i wyłącznie na szczęściu. Szczęściu trzeba pomóc i jakieś umiejętności posiadać.
Dobra materialne są fajne, ale nie najważniejsze. Robimy to bo sprawia nam to frajdę, a największą nagrodą przynajmniej dla mnie jest zwycięstwo. Oczywiście, atrakcyjne nagrody mogą spowodować, że emocje są większe, rozgrywka bardziej "ostra" itd. ale zacytuję mądry słowa:
frasiek pisze: ↑16 maja 2020, 16:07
Mnie smuci wszechobecna zaślepiająca chciwość. Nie rozumiem jak można żyć, gdy pieniędze są jedyną wartością w życiu. A tak właściwie to nawet nie sama pieniędze, a jedynie niewielka szansa na ich wygranie.
Żeby nie było, ja jak najbardziej rozumiem, że takie zabawy nie każdego muszą cieszyć czy emocjonować każdego, po prostu spytałem czy nie chciałeś spróbować. Nie zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że Survivor to loteria.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2020, 16:36 przez
Stach, łącznie zmieniany 1 raz.