Edycja I - Spekulacje/Możliwi uczestnicy

[XanderDE]

Jakby nie można było oglądać Surva w gronie przyjaciół

[frasiek]

Nie można się zaprzyjaźnić z kimś kto ogląda Survivora, bo jak ktoś ogląda Survivora to przez cały czas siedzi w domu...

[Roxy]

można się zaprzyjaźnić z kimś kto ogląda Survivor potwierdzone info, z pierwszej ręki

a co do samych uczestników, co mi ich tam oceniać wyjdą odcinki, pokażą co potrafią albo i nie i wtedy będzie można oceniać

[Eska]

Można nawet wychodzić z domu oglądając Survivor

[frasiek]

Myślę, że zamiast listy oryginalnych fanów potrzeba nam listy prawdziwych fanów, bo pełno tutaj psuedofanów, którzy wychodzą z domu.

[agusia]

Ten program to będzie DNO. Tak tylko mówię, wspomnicie moje słowa...

[MD]

Nie można się zaprzyjaźnić z kimś kto ogląda Survivora, bo jak ktoś ogląda Survivora to przez cały czas siedzi w domu...

Wow... Pozdrawiam osoby, z którymi oglądam czasem odcinki popijając piwka


Myślę, że nie będzie tak źle... na zwiastunie widać chociaż krztę czegoś przypominającego blindside Tak jak Ci Agusiu już dzisiaj wcześniej pisałam - sama nastawiam się na jak najgorsze, jedyne co może czekać, to miłe zaskoczenie, ale kilka osób wygląda obiecująco, mam nadzieję że nie zapeszam. Nadal pamiętajmy, że to polska produkcja i w dodatku Polsatu, który dojechał już kilka popularnych na świecie formatów.

[frasiek]

No, właśnie, byleby tylko Wyspa Przetrwania była jak pierdylion ostatnich sezonów amerykańskich, gdzie producenci musieli dodawać gazylion nowych twistów, żeby odwrócić uwagę widzów od tego jak płytka jest to gra. Pretensje o to, że ktoś skłamał? No, przecież wtedy nie można każdemu obiecać finału, czytaj nie da się grać, czytaj to są wakacje.

[Fighter]

No, właśnie, byleby tylko Wyspa Przetrwania była jak pierdylion ostatnich sezonów amerykańskich, gdzie producenci dodawać gazylion nowych twistów, żeby odwrócić uwagę widzów od tego jak płytka jest to gra. Pretensje o to, że ktoś skłamał? No, przecież wtedy nie można każdemu obiecać finału, czytaj nie da się grać, czytaj to są wakacje.

A może być tak choć nutka optymizmu pojawiła się w Twoim tonie choćby jeszcze przed startem show, a nie od razu z góry czarnowidztwo i sceptycyzm? To już nie jest początek XXI wieku, gdzie pewnie znaczna część "castu", która została wybrana do "Wyprawy Robinson" poszła na żywioł niewiele wiedząc o istocie programu. Teraz gdy zagraniczne wersje programu są wręcz na wyciągniecie ręki w internecie z pewnością wielu młodszych uczestników przestudiowało program, tak żeby nie powielać błędów, i wybrać optymalną dla siebie taktykę. Jestem w miarę pozytywnie nastawiony, co do tego jak to show wypadnie, i aż nie chce mi się wierzyć, że przynajmniej część osób nie będzie ogarnięta. Konkludując - trzeba dać szansę, a nie z góry nastawiać się na wszystko , co najgorsze. Niby przy takim podejściu można się tylko zaskoczyć pozytywnie, ale jednak. Z drugiej strony taki już Twój urok

[frasiek]

Podczas pisania pominąłem jedno słowo, więc odpuszczam tak rażące niezrozumienie mojego wpisu.

[Fighter]

Ahahaha. A tak serio to może i dość, że niepotrzebnie cytowałem ten konkretny post, bo tyczy się to ogółu Twoich postów poświęconym Polsatowskiemu tworu i gdyby lepiej poszukać, to znalazłoby się coś lepszego i może narodziłaby się jakaś dyskusja. Ale co się odwlecze..

[MD]

https://www.facebook.com/Maciej-Klotz-K ... 073936603/

Pan uczestnik

[Fighter]

Dosyć charakterystyczny trzeba przyznać, już w spotach rzucał się w oczy i z pewnością ma zadatki na lidera grupy (plemienia), co jednak w tej grze nic dobrego nie zwiastuje

Nie pomaga mu też fakt, że jest sportowcem, bo nawet jeśli pociągnie za sobą swoje plemię, to pewnie po połączeniu będzie pierwszy do odstrzału. No chyba, że tutaj też rolę będą odgrywały jakieś sentymenty, jak 13 lat temu

[Eska]

Po opisach uczestników, tam chyba wszyscy sporty uprawiają xD

[Fighter]

A no fakt, teraz gdy już przestudiowałem opisy to ciężko wskazać osobę, która może w tym aspekcie odstawiać. Nawet tego 64-latka trudno o to posądzać xD