No i kolejny mój faworyt pożegnał się z programem

To już naprawdę zaczyna być dobijające. Brad grał naprawdę dobrze i rozdawał karty w swoim sojuszu. Ale popełnił ostatnio kilka błędów oraz został podsłuchany przez Matt'a. Mam wrażenie że poczuł sie zbyt pewnie i nie zauważył zagrożenia jakie się zbliża. Jego eliminacja jakoś szczególnie mnie nie zdziwiła i nawet uważam że pozostali postąpili słusznie. Brad był mocnym rywalem, miał ukryty immunitet i rządził w sojuszu. Dla Matta to na pewno był dobry ruch, tym bardziej że znał plany Brada. Dave i Eve nie mieli nic do stracenia i wykorzystali szanse by pobyć dłużej w grze. Lisa i Tara też musiały mieć powody że postanowiły odwrócić się od Brada.
Szkoda mi tylko tego, że powoli nie mam dla kogo oglądać tego sezonu. Pozostaje mi kibicować Renne i Tessie. Ale obie były po stronie Brada i jak na złość obie są teraz na wylocie. Oby tylko jakimś cudem udało się im przetrwać, bo jak nie to ostatnie odcinki będą dla mnie męką. Komu ja tam miałbym kibicował? Dlatego trzymajcie się dziewczyny jak najdłużej i starajcie się odwrócić tą nieciekawą sytuacje. Myślę że jest na to jakaś szansa. Co do pozostałych uczestników. Adama nie znoszę

Facet ma tak wielkie ego i uważa się za nie wiadomo kogo. Do tego w beznadziejny sposób przedrzeźnia innych uczestników i myśli że jest śmieszny. Nie wiem że inni go tolerują, bo ja już dawno bym go stamtąd wykopał. Matt i Dave mnie irytują, a dokładniej ich relacja działa mi na nerwy. Cały czas wszystko się kręci wokół tego, aż do znudzenia. Eve i Lisa są mi obojętne. Obie wiele nie wnoszą do rozgrywki. Lisa niby coś tam próbowała grać, ale nadal trzyma sie w cieniu innych. Szkoda, bo po pierwszych odcinkach liczyłem że czymś ciekawym zaskoczy. A tu raz się pokazała po zdobyciu przewagi i znów schowała sie za plecami innych. Eve gra poza radarem, ciekawe tylko na jak długo to wystarczy. Wygrany ostatnio immunitet może być dla niej przekleństwem, bo inni mogą dostrzec w niej zagrożenie fizyczne.
Tara to w ogóle jest niewidoczna. Ciężko powiedzieć na czym tak naprawdę opiera swoją grę. Mam podejrzenia że mocno sie trzyma z Lisą i robi co ta jej karze. Ale czy tak jest to nie wiadomo, bo nie dostaje nawet jednej konfy na odcinek. Szkoda, bo wydaje się miłą kobietą a przez to że kamera tak ją unika nie idzie jej lepiej poznać.
Pochwalę w tym odcinku zadania. Jakos tak przyjemnie się je oglądało.