Survivor NZ: Thailand - Odcinek 11

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Survivor NZ: Thailand - Odcinek 11

Post autor: Maw »

Premiera: 1 lipca

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 5963
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Survivor NZ: Thailand - Odcinek 11

Post autor: ciriefan »

Przy coraz mniejszej ilości osób odcinki zaczynają mi się dłużyć, ale i tak sezon nadal jest dobry.

Żal mi Lisy. Wszystko w tym odcinku było przeciwko niej. Rozumiem jej frustrację w związku z tym, że Matt znalazł HII i wygrał immunitet. Niestety trochę kiepsko potem to rozegrała. Prośba do niego, aby dał jej to HII na przetrzymanie tylko pokazała mu, że ona, wbrew temu co mówi, mu nie ufa. Z drugiej strony obawiam się, że próba wykonania ruchu obróci się przeciwko niej, a to wszystko przez znajomość Dave'a i Matta sprzed gry. Lubię ich, ale irytuje mnie to strasznie. Nie spodziewałem się, że to aż tak mocno wpłynie na rozgrywkę. Tymczasem będąc w różnych plemionach a potem sojuszach dało im to ogromną przewagę - chronili się nawzajem, a teraz tak naprawdę we dwóch kontrolują rozgrywkę. I to jeszcze akurat oni dwaj znaleźli ukryte immunitety. Jako że mają inne sojusze, to jeden drugiego ostrzeże przed jakimkolwiek potencjalnym blindsidem. Ich duet wydaje się być teraz nie do zniszczenia i w moim odczuciu jest to mocno niesprawiedliwe. Produkcja nie powinna była sobie pozwolić na takie niedopatrzenie. Jestem bardzo ciekawy, jak by to się rozegrało, gdyby się nie znali.

Tak naprawdę jedyną osobą, której kibicuję, jest Lisa, ale wątpię, że to wygra. Lubię Matta i Dave'a, ale było im za łatwo. Tess i Tara są zbyt słabymi graczami dla mnie, a Adam jest niesamowicie irytujący. Dave ma chyba największe szanse na wygraną, ale przeczucie nadal mi mówi, że Tess w jakiś dziwny sposób to wygra.

Odpadła Eve - i szkoda i nie. Lubiłem ją, ale graczem pod kątem strategicznym była tragicznym. Zasłużone miejsce w jury, ale na wygraną by nie zasłużyła.

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Survivor NZ: Thailand - Odcinek 11

Post autor: Maw »

Lisa i jej 22 konfy. <3 Już od kilku odcinkach gada o tym blindsidzie, więc albo sama w końcu wywali Matta, albo sama padnie ofiarą tego planu już niedługo. Wolałbym opcję numer 1, bo jej najbardziej kibicuję. Tara w tym odcinku. <3 Szkoda, że jednak ten plan z zostawieniem Eve się nie udał. Po cichu liczyłem, że Dave odpadnie, bo finał Eve. vs Tara byłby epicki. <3 Ale samej Eve mi nie szkoda, bo bardzo mało jej było przez cały sezon, jedynie pokazała się ze słabej strony z tym całym HII i w merge jako dobra w zadaniach. Nawet teraz jak odpadła to jakoś i tak niewiele jej było w porównaniu do innych. Cieszę się, że w końcu Tess była praktycznie INV w jakimś odcinku. Jakby wygrała tą nagrodę to pewnie dostałaby jakieś 10 konf o czekoladzie. W najbliższym odcinku obstawiam eliminację Tary albo ewentualnie Lisy, ale wolałbym żeby odpadł ktokolwiek z pozostałej czwórki.

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Survivor NZ: Thailand - Odcinek 11

Post autor: Saw »

No akcja trochę ostatnio siadła i te odcinki rzeczywiście zaczęły się dłużyć. Lisa cały odcinek planowała blindside Matt'a, ale ja byłem pewien że jej się to nie uda. Jeszcze ta marna próba zdobycia od niego HII. Ufa mu, ale chce immunitet na przechowanie. To mówi samo za siebie. Coś czuję że zbliża się jej koniec dużymi krokami. Ta cała relacja Dave i Matt'a jest tragiczna i psuje obraz tego sezonu. Ja również nie spodziewałem się że będą się trzymać aż tak bardzo blisko. Przez to że znali się przed grą mieli ułatwione zadanie i teraz mogą kontrolować grę już do końca. Bardzo bym chciał żeby odpadł choć jeden z nich. Wtedy może akcja nabrałaby tempa. Jeżeli w najbliższych dwóch odcinkach nic się nie wydarzy to ta dwójka dojdzie do finału co będzie jak dla mnie bardzo niesprawiedliwe. Oczywiście nie winię za to uczestników, bo oni świetnie wykorzystują fakt że się znali przed grą. Ale produkcja się nie popisała dopuszczając do takiej sytuacji. Jeżeli znaliby się tylko z widzenia to ok, ale oni naprawdę musieli być bliższymi znajomymi.
Z niezłej strony pokazała się w tym odcinku Tara. Oczywiście za wiele nie zdziałała, ale plan z zostawieniem Eve miał sens. W końcu pokazała, że myśli strategicznie a nie robi tylko to co powie jej Lisa.
Adam jak to on, nadal mega wkurzający. Choć to jego parodiowanie Dave nawet było śmieszne i trafne.
Eve odpadła ale nie jest mi jej szczególnie szkoda. Była strasznie nijaka jeśli chodzi o strategię. Nawaliła z ukrytym immunitetem, a po połączeniu cały czas była w mniejszości. Cichaczem próbowała się wmieszać w sojusze, ale ostatecznie zawsze była tylko dodatkowym numerkiem, który jest potrzebny na chwilę. Nie była wstanie się obronić przed własną eliminacją. Tym płaczem na radzie tylko pokazała jaka jest bezradna. Należą się jej brawa jedynie za występy w zadaniach.

Liczę że sezon wygra Tess. Jak nie ona, to niech to będzie Lisa. Oby tylko nikt z trójki Adam, Matt, Dave.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Thailand”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości