Odcinek wypadł słabo. Może nie był tak żenujący jak z tym google box czy wyjazdem rekrutacyjnym, ale jeśli do ćwierćfinału nam doszły w tym momencie aż dwa największe drewniane klocki sezonu (nie licząc Justyny), to czemu się dziwić, że poziom samych wykonań był tak słaby? Pomiędzy Asią i Tamcią a resztą jest tak wielka przepaść, że szkoda gadać.
Z całej trójki facetów Węgłowski zrobił największe postępy i jego taniec jakoś przynajmniej wyglądał, więc jak dla mnie odpadł niezasłużenie. Naprawdę nie wiem, kto głosuje na Kucnera, a ta jego wczorajsza samba.... Dramat. Jedyny gorszy wykon w tej edycji to chyba tylko pierwszy taniec Żyły. Jego freestyle też był nudny i mdły jak flaki z olejem. Zdziwiły mnie pochwały dla Gimpera, bo jak dla mnie był tragiczny jak zawsze, no ale muszą zachowywać jakieś pozory, że nie jest tak źle.
najlepsza para Joanna i Jan
Z tym się nie zgodzę akurat. Byli najlepsi do pewnego momentu, ale jak dla mnie stoją w miejscu od dłuższego czasu. Wczoraj moim zdaniem byli overscored. Dziwiło mnie w sumie, że Iwonka aż tak się czepia techniki w figurach wykorzystanych z poszczególnych tańców, bo freestyle jak dla mnie pozwala im na większy luz w kwestii techniki. No i ok, może i technika Aśki była świetna - ja akurat bardziej oceniałem show, a cały ten pokaz a la Matrix do mnie osobiście ani trochę nie przemówił ani pod kątem emocjonalnym ani jako show. No ale dobra, to akurat moja subiektywna ocena bazująca na podstawie jakichś tam moich preferencji. Ale ten jive to już dla mnie był ewidentnie overscored. Był dobry, ale nie na 10. 9 jeszcze ok, ale na pewno nie 10. Wg mnie Tamara wczorajszym odcinkiem po prostu zmiotła wszystkich. Technicznie jak dla mnie wczoraj była perfekcyjna. No i dodatkowo ma coś, czego właśnie brakuje Aśce - całkowicie się otworzyła emocjonalnie. To, jak zagrała ten freestyle, było całkowicie idealne. Technika + wyraz artystyczny - dla mnie cudo. A potem jeszcze ten quickstep do nieznanej muzyki - to była dla mnie kolejna z perełek tego programu. W ramach twistu dali nam możliwość podsłuchu mikrofonów w trakcie tańca i to, że jeszcze w trakcie występu ona potrafiła się zaśmiać i krzyczeć z Rafałem "chasse, chasse, chasse", no to już w ogóle świadczy o poziomie jaki osiągnęła - że to nie jest skupienie na technice i liczeniu, ale że już osiągnęła totalny luz, pewne rzeczy robi naturalnie i się tym dobrze bawi. Do tego nie pomyliła ani jednego kroczku (a tempo tańca jest zawrotne) i technicznie też cudeńko. Po wczorajszym epie jestem całkowicie zakochany w tańcu Tamary pod każdym względem.
Najgorszy moment odcinka to występ specjalny tych raperów z Barbarą Kurdej Szatan. Generalnie to nie jestem wielkim przeciwnikiem plejbeku, jeśli mamy show, w którym artysta intensywnie tańczy (no nie da się robić dwóch rzeczy na raz), ale niech to będzie dobrze zrobione. U Baśki jeszcze mnie to tak nie drażniło, ale to rapowanie z plejbeku tak nienaturalnymi, komputerowymi głosami, to po prostu żenada. Do tego sama piosenka też nie była najlepsza (delikatnie mówiąc). Za to z ciekawostek - jestem w szoku, że Danzel umie śpiewać i że ma taki głos.
No i zakończę czymś, co dla mnie było wczoraj po prostu skandalem, a mianowicie muzyka Węgłowskiego do foxtrota, której wcześniej nie znał. Szymuś zaczyna grać, a ja... WTF, to jest walc wiedeński! Węgłowski w głębokim szoku, bo rytmu foxtrota w tej muzyce nie było. Tancerka w szoku, nie wie, jak ratować sytuację. Przez moment pomyślałem, że zagrali nie tą piosenkę albo że przez jakąś pomyłkę kazali im się nauczyć nie tego tańca. Dopiero po 30 sekundach rytm zmienił się z nieparzystego na parzysty. To po prostu skandal. Sam fakt, że tancerka miała problem z odnalezieniem się świadczy o tym, że to było zadanie niewykonalne tym bardziej dla amatora. Kto wie, może gdyby mieli właściwą muzykę, to by mieli wyższe noty i nie mieliby najmniejszej sumy punktów? Jak dla mnie Polsat powinien przywrócić ich do programu i za tydzień powinny odpaść 2 osoby, bo to było niedopuszczalne. Dobrze, że przynajmniej jury się nie patyczkowało i skrytykowało orkiestrę. To było podłożenie świni.