Big Brother Polska

ODPOWIEDZ
Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: Kobra »

Kolejny odcinek był w sumie nudny. Dwie rzeczy ważne; pierwsze Martyna czy jak jej tam dostała trochę czasu antenowego i łał, ona ma osobowość! Generalnie miałem bekę z tego jej zadania z robakami. Kolejny element biografii Kamila - był prawie rozerwany przez konie. Szczęście niczym James Bond wyrwał się śmierci po raz kolejny. Odnośnie niedzieli mam przeczucie, że nikt nie odpadnie skoro już wyrzucili pannę Aleksandrę.

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: Saw »

Jak smutno że Gosia odpadła :cry: Moja faworytka już poza programem, a ten pajac który tylko opowiada te zmyślne bajeczki nadal tam jest. Nie wiem ile jeszcze zniosę tego całego Kamila w programie. On drażni mnie już nawet samym swoim głosem. Gosię polubiłem od pierwszego odcinka i choć czasem przesadzała z tymi kłótniami o jedzenie, to jednak cały czas była sobą i była szczera. Niestety o Kamilu nie można o tego powiedzieć. Od początku gra i kłamie jak najęty. Ja mu nie wierzę w żadne słowo. Te opowieści może na początku śmieszyły, ale im dłużej się tego słucha to zastanawia mnie czy on jest zdrowy psychicznie. Robi z siebie idiotę i próbuje przyćmić pozostałych. Niestety ludzie się fascynują jego bajeczkami i uważają że wiele wnosi do programu :? Dla mnie gościu jest pierwszy do odpadki. Ładnie dziś uzbierał nominacji. Nie głosowały na niego tylko trzy osoby. Szkoda mi trochę Łukasza, który ewidentnie po ostatniej arenie tak jakby opadł z sił i stał się tłem. Wydawało mi się że jego relacje z innymi się poprawiły, ale byłem w błędzie. Przeczuwam że przegra w pojedynku z Kamilem. Ogólnie szkoda że nominacji unikają takie bezbarwne osoby jak Malwina czy Martyna, które naprawdę tylko snują się po tym domu i nic nie wnoszą.
Tak w ogóle ta Arena była straszna. Znów doszło do niezłych manipulacji. Pokazali filmiki w którym Gosię przedstawili w niekorzystnym świetle, dodatkowo pomylono ją kilka razy z Kasią, a Kamila pokazali jako pozytywną osobę. Później jeszcze przeciągali tak długo głosowanie by uratować Kamila. Nagle w 15 minut procenty z 52%-48% dla Kamila obróciły się na niekorzyść Gosi i to z dużą różnicą. Jak dla mnie to niełza ustawka, na miarę tej z Łukaszem i Izą podczas wiosennej edycji.

Ogólnie sezon dobrze się ogląda. W końcu jest dobry pomysł na zadania i cały tydzień. Teraz do domu wszedł Tomasz Karolak i liczę że trochę tam namiesza i rozrusza towarzystwo.
Tak w ogóle prawie zapomniałem że nie ma tam już Oli. Och, była tak ciekawą osobą że nawet zapomniałem że ją karnie wyrzucili. Pokładałem w niej spore nadzieje na starcie edycji, ale niestety szybko mnie zraziła do siebie. Strasznie dziecinne zachowanie, strzelanie fochów, obgadywanie za plecami to jedyne czym mogła się pochwalić. Nie jest mi jej szkoda. Mogła odpaść jako pierwsza zamiast Przemka, który powoli się otwierał przed grupą.

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: Maw »

Malwina, Martyna, Wiktor i Sarah to moi favs. Liczę na takie F4. Oby Kamil odpadł w końcu, bo jest tragiczny. Jak się na niego patrzy to jest się za aborcją albo chce się go udusić jego stringami. Myślicie, że Malwina z Martyną powtórzą sukces Oleha?

Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: Kobra »

Nie wiem czy powtórzą sukces Oleha, ale jestem za tym Maw, abyś częściej komentował, nieważne co, byle często i gęsto.

Nominacje do przewidzenia. Odpadnie Łukasz. Jestem trochę skonfundowany tym, że nie zapełniają pustki po pannie Aleksandrze. Generalnie jestem ciekawy scenariusza, do którego pewnie będą starali się nie dopuścić - eliminacji Kamila. W wypadku jego odejścia, ciekawy jestem na kogo rzuci się wtedy dom - na outsiderów czy zaczną wygryzać się międzysobą.
No i Karolak...

Awatar użytkownika
joeytribbiani
4th jury member
Posty: 306
Rejestracja: 16 cze 2019, 08:16
Winners at War: Parvati
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: joeytribbiani »

Maw pisze:
07 paź 2019, 01:10
Myślicie, że Malwina z Martyną powtórzą sukces Oleha?
Martyna może zajść daleko, ale Malwina wyleci przy pierwszej okazji gdy będzie nominowana, bo ludzie wciąż mają jej za złe, że Mateusz rozerwał jej koszulkę...

Osobiście nie rozumiem fenomenu Kamila i dlaczego widzowie tak bardzo się nim zachwycają. Jest strasznie irytujący i ma durne teksty, ale niestety w tym tygodniu znów zostanie a wyleci Łukasz. W przyszłym tygodniu podejrzewam, że Kamil znów będzie nominowany z kimś typu Malwina/Kasia/Grek i znowu się obroni, a potem dostaniemy Kamil vs Dawid. A skoro o Dawidzie mowa, to w tym tygodniu strasznie go było dużo i o ile przyznałem mu rację, gdy zwrócił Kamilowi uwagę o komentarzach dot. ludzi niepełnosprawnych, o tyle każda kolejna kłótnia wydawała mi się bezsensowna. Czy ktoś wie może, co pomiędzy nimi się stało, że tak bardzo się nie lubią? W jednym tygodniu było wielkie trio Kamil/Dawid/Mateusz i PZBB ¡Olé!, a następnie ta dwójka kłóci się przy każdej możliwej okazji. Więc podejrzewam, że coś przegapiłem i jeśli ktoś mógłby mnie wtajemniczyć to byłbym wdzięczny :D Gosi trochę szkoda, ale nadal nie wiedziałem która to która bliźniaczka, wiec przynajmniej teraz nie będę miał tego problemu. Nadal mam nadzieje, że Sarah albo Dawid wygra ten program.

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: Saw »

Ale ten Kamil jest psychiczny. Ten odcinek mnie tylko w tym utwierdza. Robi wszystko by uprzykrzyć życie mieszkańcom, a później się dziwi że nikt go nie lubi i wszyscy na niego naskakują. Nie jest mi go żal, bo sam sobie na to pracuje. Perfidnie wylał piwo Martyny, by zrobić na złość innym. Wiedział dobrze że go za to opierdzielą. Ja myślę że nikt by z takim człowiekiem nie wytrzymał 24h na dobę. On ma taki charakter, że irytuje niemiłosiernie. Strasznie szkoda że to Gosia odpadła, a nie ten imbecyl, Niestety zapowiada się na to że go trochę jeszcze potrzymają w programie.

Co do Martyny i Malwiny, to myślę że obie mogą dojść daleko. Przede wszystkim ta pierwsza ma dobry kontakt chyba z każdym i ma perspektywy na długi pobyt w programie. Niestety jak dla mnie one obie są nijakie i nic nie wnoszą do programu. No może Martyna się poprawiła w ostatnich dniach i nieco mnie przekonała do siebie, ale Malwina jest tak nudna że maskara. Ona nawet podczas zadań się nie wysila i robi wszystko byle jak. Dla mnie ona jest pomyłką castingową i nie będzie mi żal jak odpadnie. Nie da się ukryć że w najbliższym czasie nominacje będą zbierac osoby wyraziste, a te mniej ciekawe pozostaną w cieniu.

Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: Kobra »

Wczorajszy odcinek w całości poświęcony Kamilowi, no i trochę Annie. Zmieniam zdanie na temat Sary. Wczoraj pokazała się jako zacietrzewiona, złośliwa baba - rozumiem, że po odejściu Gochy ktoś musi zapełnić wakat. Mieć ból dupy o to, że Martyna czy jak jej tam trzyma się z Kamilem i próbuje załagodzić sytuację zamiast po prostu hejtować? Bo to jest przeciwko grupie? Sam Kamil raczej przetrwa jeszcze kilka rund, ma dużo hejterów, ale drugie tyle supportu. Po wczorajszym odcinku widać, ze są sytuacje, w których Kamil bawi się docinając komuś i robi to bardzo fajnie, ale też takie gdzie nie panuje nad sobą. Generalnie podoba mi się, jak są jakieś scenki z nim kłócącym się z kimś i dodają taką mhroczną muzyczkę, jakby zaraz ktoś w ryj miał dostać. I żal mi tylko w tym wszystkim nierozgarniętej Bambi, której Kamil nagle kazał wypierdalać z kuchni XD Najlepiej ujął to wszystko Wiktor stwierdzając, że sami się nakręcają. I to powinno być oczywiste po pierwszej edycji, że najlepiej wychodzą na tym ludzie, któzy unikają takich awantur (patrz. Blondyn, duża pupcia).
Wybory prezydenckie. Na małego brata startowali Łukasz, zdziwiłem się, bo koleś cały czas był mocno wycofany, a tu z dupy sam się zgłosił do zadania i Anna. W ogóle to beka z tego jakie represyjne państwo chciała utworzyć XD No i rozwaliła mnie z tym hymnem tj. nie znała i okej, nie ma obowiązku znać, ale na kiego tak kłamała?
Na ten moment moją pretendentką do wygranej jest Natalia. Punkty do respektu zdobywa Martyna czy jak jej tam, ale spodziewam się, że za tydzień to ona zostanie nominowana za "nielojalność" wobec grupy oraz Wiktor za przebłyski zdrowego rozsądku.

MaciekRS
6th jury member
Posty: 585
Rejestracja: 03 mar 2018, 15:17
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: MaciekRS »

Kobra pisze:
09 paź 2019, 11:13

Na ten moment moją pretendentką do wygranej jest Natalia. Punkty do respektu zdobywa Martyna czy jak jej tam, ale spodziewam się, że za tydzień to ona zostanie nominowana za "nielojalność" wobec grupy oraz Wiktor za przebłyski zdrowego rozsądku.
Cały Big Brother.
Dla mnie Natalia jest zdecydowanie na samym dnie w rankingu populatrności, pomijając opczywiście łukasza którego w tym programie nie powinno już być, Olę wywalili a tego wariata tam trzymają.

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: Saw »

Łukasz z dnia na dzień dostaje coraz większego świra i najlepiej będzie jak w niedzielę odpadnie. Do tej pory darzyłem go jakąś tam małą sympatią, ale ten tydzień całkowicie obnażył jego osobowość. Wiedziałem że gra silnego, a tak naprawdę w środku jest słabym człowiekiem. Ale nie spodziewałem, że zaprezentuje takie dno i skompromituje się na całej linii. Rola dyktatora przyćmiła mu umysł i zaczął zachowywać się jak idiota. Później wielce urażony, bo ludzie nie wykonują jego rozkazów. Ta cała kłótnia z Anią wczoraj i dziś była beznadziejna. Ona nic strasznego nie powiedziała o jego rodzinie, a on ma wielki ból dupy i co najgorsze nazywa Anię "Stalinem". Z jego psychiką naprawdę nie jest dobrze. Ania pochwaliła go za przygotowanie jedzenia i powiedziała że mama będzie z niego dumna, a on znów się unosi. Ten facet ma duży problem i myślę że jak dłużej pozostanie w programie to jeszcze bardziej psychika mu siadzie.

Wiktor dużo lepiej spisuje się w roli dyktatora. Tak w ogóle to jest na ten moment mój główny faworyt do wygranej. Nie wchodzi z nikim w konflikty, jest lubiany, ma ciekawe pomysły. Trzymam za niego mocno kciuki.

Ania coraz bardziej mnie intryguje swoją osobą. Na ogół jest milutka, ale potrafi też być wyrachowaną suką. Podobało mi się jak wypadła w konflikcie z Łukaszem. Zachowała spokój i nie pozwoliła się ponieść emocjom. Zabłysnęła podczas tego tygodnia tym że nie zna polskiego hymnu, choć zapewniała że zna. Cała sytuacja wypadła śmiesznie, podobnie jak to że naśmiewała się z Łukasza że ten nie ma szans z nią w wyborach, a ostatecznie i tak z nią wygrał :lol:

Kamila jest mniej i można nieco od niego odpocząć. W ostatnich dniach już tak nie irytuje i niech tak zostanie.

Ciekawa jest ta cała sytuacja pomiędzy Matim, Malwiną i Sarą. Mateusza ciągnie w stronę Malwiny, a ta jakoś nie przerywa tych zalotów. O ile dobrze wiem, ma bardzo zazdrosnego faceta i przeszkadzało jej że Łukasz się do niej dobierał na początku, a teraz jakoś nie ma problemu z Mateuszem. Też jakoś łatwo zapomniała o tej całej aferze ze zerwaną bluzką. Czy będzie z tego romans? Niewykluczone. Najciekawsze że w Mateuszu wyraźnie zadurzyła się Sara. To już było widoczne od dłuższego czasu. Ale te dzisiejsze wyznania że go kocha i powtarzane tego kilka razy mnie mocno zszokowały. Ciekawe co na to jej mąż, oglądając to wszystko. Ogólnie nie zamierzam jej negatywnie za to oceniać, bo każdy ma prawo się zakochać. Ale najbliższe dni mogą nie być dla niej łatwe. Będzie musiała walczyć z tym uczuciem, bo Mateusz jest zainteresowany kimś innym.

MaciekRS
6th jury member
Posty: 585
Rejestracja: 03 mar 2018, 15:17
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: MaciekRS »

Fakt, Ania po tym tygodniu wyrasta na moją faworytkę. Podoba mi się jej zachowanie, jej osobowość, chciałbym aby wygrała (wiem że to niemożliwe)

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: Saw »

Zgodnie z przewidywaniami z programu odpadł Łukasza. Myślę że to będzie dobre i dla widzów i dla niego. Ostatnio był strasznie męczący i te jego bóle dupy o rodzinę czy pretensje do wszystkich były już nie do zniesienia. Jeszcze trochę i wysiadłby chyba tam psychicznie. Przyznaję że trochę mnie rozczarował, bo na początku wydawał się spoko gościem. Nawet jego nachalne zaloty do kobiet mi nie przeszkadzały. Potrafił też coś mądrego powiedzieć i na ogół wyróżniał się pozytywnie z tłumu. Jednak z tygodnia na tydzień łapał coraz więcej minusów.
Nominacje nieco mnie zaskoczyły. Ania dostała karną nominację, za najgorszy wynik ankiety. Myślę że ona powinna drżeć o swój los, bo poprzedni tydzień nie był dla niej pozytywny i po komentarzach na portalach widać że ludzie za nią nie przepadają. Najwięcej głosów zebrali Kamil, Kasia i Sarah. O ile pierwsza dwójka, była raczej oczywista. Kamil choć się nieco uspokoił to nadal gra na nerwach wielu osobom. Kasi nie zależy na pobycie w programie i wielokrotnie o tym powtarzała w domu, więc była łatwym głosem. Ale nominacja Sary jest dla mnie nie mały szokiem. Do tej pory nie dostała ani jednego głosu, a tu aż 5 nominacji i to między innymi od Natalii z którą była blisko. Coś chyba sobie nagrabiła w ostatnich dniach.
Martwi mnie że tak wyraziści uczestnicy są nominowani, a na przykład taka Malwina ma 0 głosów :shock: I pewnie poza radarem przeleci do samego końca. No trochę program na tym traci. No chyba że taka Malwina pójdzie na całość i będzie romansik z Mateuszem.
Jutro niby wchodzą dwie nowe uczestniczki. Już mam mieszane uczucia co do nich, bo nie lubię jak wchodzą nowe osoby. Dodatkowo jak sobie pomyślę jacy okropni ludzie doszli do programu podczas wiosennej edycji, to aż się boję co to będą za laski.

Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: Kobra »

Okropny tydzień. Chyba jeden z najgorszych nie licząc podziału n a słodziaki i patusy w poprzedniej edycji. Kamil uspokoił się i w zasadzie nie ma w nim już nic ciekawego. Odpadła Kacha, bo tak. W niedzielę poleci Anna i dobrze. Z dupy karną nominację wygrała Natalia. Przszły dwie nowe i wnoszą do programu mniej więcej tyle co Vasilis. Blondzia numer 1 klei się do Kamila. Do Blondzi numer 2 klei się Mateuszek. W ogóle po co one weszły? Jako specjalne gratisy dla tych dwóch, żeby robić Kamil&Mateusz show? Serio, połowa nie ma styczności z nowymi, bo nie są w tym śmiesznym klubie, co oznacza, że nie biorą udziału w zadaniu jako takim. Samo zadanie tygodniowe nie ma sensu, mają plażę i tyle. Na ten moment już nie mogę patrzeć na Mateuszka i Kamila biegającego z gołą dupą. Niech ten tydzień jak najszybciej się skończy. To, że od jakiegoś czasu kibicuję Wiktorowi i Martynie czy jak jej tam (trzeba jej oddać, że ma całkiem śmieszne setki w pokoju zwierzeń) chyba najlepiej podsumowuje edycję. W niedzielę poleci Anna, potem nominują znowu Kamila i/lub nowe (w zależności, czy Czubi nie pierdalnie coś, aby dać im immunitet).
Ostatnio zmieniony 17 paź 2019, 14:51 przez Kobra, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
joeytribbiani
4th jury member
Posty: 306
Rejestracja: 16 cze 2019, 08:16
Winners at War: Parvati
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: joeytribbiani »

Zgadzam się. Ten tydzień to tragedia i nie dzieje się tam nic ciekawego. Czytając komentarze ludzi na Instagramie jestem w szoku jak wszyscy uwielbiają Kamila, a ja nie mogę już go słuchać. Dowiedziałem się, że Kamil jest najinteligentniejszy z całego domu, a Dawid/ Sarah/ktokolwiek go nie lubi bo jest po prostu za głupi żeby go zrozumieć. Więc podejrzewam, że ja chyba też jestem za głupi, bo latanie z gołym tyłkiem i jego durne docinki mnie nie bawią. Dwie nowe to jakieś nieporozumienie i wątpię, żeby cokolwiek wniosły do programu. Już wolałbym, żeby weszli Seweryn i Wiktoria, którzy przegrali z Martyną. Szkoda, że sezon tak się powoli stacza, bo na początku zapowiadał się bardzo fajnie. Może po tym tygodniu będzie lepiej (oby!)
Szkoda, że nie ma już żadnej z bliźniaczek. Dwie to za dużo, ale bez żadnej to już źle. Dajcie mi w finale Dawida, Sarę, Wiktora i Martynę i będzie ok.

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: Saw »

To prawda że ten tydzień jest jakiś dziwny i nudny. Niby pomysł na zadanie tygodniowe był, ale nie potrafili tego ciekawie poprowadzić. Rozłożyli im piasek w pokoju zadań i tyle. Mają się bawić w jakiś klub. Bezsensu! Z programu usunęli Kasię :( Za co? Tak naprawdę nie wiadomo, ale pewnie będzie taki sam głupi powód jak w przypadku Oli. Choć Kasia ostatnio trochę się męczyła i nie miała chyba już ochoty tam być, to jednak była osobą, która coś wnosiła do programu. Nawet te kłótnie o żarcie, które były chyba już ze sto razy oglądało się ciekawie. Wolę ją bardziej niż te dwie nowe panny, które weszły tam tak naprawdę z dupy. Moim zdaniem wygląda to tak. Dali dwie babki, jedna jest za Olę, a dla drugiej postanowiono zrobić miejsce wywalając kogoś karnie. Padło niestety na Kasię. Prawda jest taka że ludzie gorsze już rzeczy tam robili, ale kary nie dostali. Taki Mateuszek czy Kamilek wyraźnie są pupilkami produkcji. Widać to nawet po odcinkach, gdzie próbują pokazać ich w dobrym świetle. Kamil to nawet ma fanklub na tych wszystkich instagramach czy Facebookach. Jak ktoś coś złego powie o Kamilku to ludzie się rzucają, a uczestnicy są z góry znienawidzeni. Najbardziej dostaje się między innymi Sarze czy Dawidowi. Oj jaki ten Kamilek biedny, bo przecież on tylko specjalnie sobie robi z uczestników żarty, a oni się nie potrafią się bawić. Ciekawe ilu z tych jego wielkich obrońców, by z nim wytrzymało 24h na dobę. Ostatnie dni Kamil się uspokoił i dużo czasu spędza z nową Ewą, z którą się podobno zna sprzed programu. Ale oboje udają że tak nie jest :? Mateusz też coraz bardziej działa mi na nerwy. To jego obwąchiwanie kobiet czy przesadne jaranie się stopami nie jest normalne. Coraz większą niechęć czuje do tego człowieka.
Najbardziej jednak z całego domu wkurza mnie stara Natalia. Nie mogę już na nią patrzeć. Pierdzieli cały czas te swoje mądrości, tak jakby pozjadała wszystkie rozumy i jeszcze w perfidny sposób skłóca uczestników. Jest chyba najbardziej fałszywa ze wszystkich.
Ania prawdopodobnie odpadnie w niedzielę, a szkoda bo są tam dużo gorsze osoby. Ania niestety swoją arogancją i wyniosłością zraziła do siebie wielu widzów.
Ogólnie mówiąc program dużo stracił w ostatnich tygodniach. Na początku byłem zachwycony poziomem. Ale z każdym dniem program traci. Zabolało mnie odejście Gosi, wkurza promowanie i ochrona pupilków produkcji, zadania coraz słabsze. Nie spodziewałem się że program pójdzie w tę stronę. Moim jedynym faworytem i kandydatem do wygranej jest Wiktor. To jest chyba jedyna osoba o której nie mogę powiedzieć złego słowa. Lubię jeszcze Sarę, Dawida i Anię. Nawet ostatnio zacząłem się przekonywać do Martyny i chyba w moim rankingu awansowała na piąte miejsce.

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2663
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Big Brother Polska

Post autor: tombak90 »

Czubi zagadkowa, Czubi tajemnicza, Czubi nierozważna. Moim skromnym zdaniem Probst powinien tam wjechać dżipem na jakiś kołczing, bo leluje nawet ustawek robić nie umieją. Najpierw ta nieporadna, zakończona klopsem walka o utrzymanie Karoliny. Potem specjalnie zrobili miejsce na jej powrót wywalając jakieś nico, ale ewidentnie się zesrali widząc, że widzowie na fejsbuczkach, forumach i innych siedliskach za dużo myślących ludzi przejrzeli ten misterny plan zanim jeszcze zbanicjonowana lasia zamknęła za sobą drzwi - ciśnięcie w to byłoby już trochę jednak za bezczelne, stąd też tydzień przerwy przed zapełnieniem wakatu, bo pewno gryźli ołówki co z tym fantem zrobić. Teraz pozwolili na destrukcję obu bliźniaczek (ta weselsza wyleciała, a ta bardziej przepita zaczęła z żalu za siorką tak wszystko sabotować, że w końcu musieli ją ustrzelić sami) wiedząc, że ludzie oglądają to mrożące krew w żyłach widowisko głównie po to, żeby się pośmiać z tego, jak owe bohaterki drą mordy przy zlewozmywaku. Na domiar złego już kolejny raz pokazują cząstkowe wyniki z bardzo dużą przewagą jednej osoby, przez co nawet gimby (no dobrze… ósmaki?) stwierdzą, że w sumie już po frytkach i nie opłaca się wysyłać esesmanów o treści dfa. Słyszysz ten brzdęk, Edku? Twoja mamona właśnie wysypuje się do klozetu.

Kamil jako jedyny dzielnie trzyma tam jeszcze poziom żenady i pewnie to właśnie w niego będą teraz próbowali inwestować, żeby dopchnąć gdzieś do top 5. W tym miejscu drobna prośba ode mnie, żeby ktoś jednak kazał mu zakrywać tą srajmachinę, bo gmin ogląda to głównie do kolacji. Myślę, że to idealny moment na prześmieszną stejtsową zabawę z wrzucaniem do ogniska znienawidzonych łachów kolegów i koleżanek, bo pozbawiony swojego duposznureczka delikwent mógłby chociaż pożyczyć od Nataliusza jakieś porządne męskie nachy. Izvarina najprawdopodobniej nam przy niedzieli kaputnie, z czegom bardzo nierad, bo tak jak wspominałem, doceniam jej subtelny, psychiczny trolling, do którego zresztą sama się przyznała w którymś odcinku. Deprechola z kolej nie szkoda, eliminacja zasłużona – na samym początku coś tam latał, coś głupiał, ale ze trzy ostatnie tygodnie spędził głównie leżąc i patrząc w sufit z miną jakby za sekundę miał sobie przyłożyć pistolet do skroni przy akompaniamencie skrzypiec. Mamasita traci ostatnio akcje – mam wrażenie, że zarówno u współbraci, jak i u widzów. Dzisiaj nawet jej ukochany donżuan Czerwononosy doyebał się do niej o coś tam przy Blacie Nienawiści. Czy tylko ja mam zresztą wrażenie, że 100% syfu dzieje się właśnie wokół tego dizajnerskiego mebelka? Za każdym razem, gdy robią tam ujęcie, czujniej nastawiam swoje świńskie uszka. „Skrajany” z koleżanek Nataliusz łapie coraz większego doła i po raz pierwszy zaczynam podejrzewać, że jednak nie dotrwa do końca. Wokół Bigosajgony dzieją się co jakiś czas różne śmieszne rzeczy (molestowanie, dramy o nieporządek, trójkąt między nią, Mamasitą, a Czerwononosym, itd., itp.) mimo, że ona sama nie robi kompletnie nic poza tym, że po prostu tam jest, suszy zęby i gapi się w podłogę, więc niech sobie jeszcze trochę posiedzi. Oko się raduje, że Martyny jest jakby trochę więcej. Za to Wasyl jest już takim łejstofspejsem, że to przestaje być zabawne. Czy ktoś z reżyserki podrzuci mu w końcu tę piłeczkę, żeby złamał regulamin, czy sam mam się tam kopsnąć i to zrobić? Albo wiem, mianujcie go po prostu szefem w jakimś kolejnym durnym czelendżu, a reszta zadzieje się sama, tak jak z Weselszą Bliźniaczką w roli dyrektorki fabryki i Deprecholem w roli małego brata. Fascynuje mnie ten wielkobratowy wachlarz sposobów na zniszczenie człowieka :evil:

Nowi poborowi, skoro już być muszą, zostali wprowadzeni trochę za późno – w tamtym sezonie na tym etapie była już bodaj pełna chata. Ewa pobłądziła zresztą między stacjami, zmylił ją ten piach i kiczowate palemki z Brico ustawione na cześć tygodnia plażowego i wydaje jej się, że jest w Love Island. Czilaut, tutaj jesteśmy bardziej ludzcy i nie dostaniesz kopa za drzwi jeśli przez trzy dni się przed kimś nie rozkraczysz. Konkurentka z kolei dużo urokliwsza, a i skromniejsza – jestem ciekaw, jak się z czasem rozwinie.

Na ten moment najwyżej w moim typerze do wygranej są a) Dawid – #TypowyNudnyZwycięzcaRijaliti, b) Wiktor – w sumie jak wyżej, tylko bardziej żywiołowy, c) niezmiennie Czerwononosy – ot przeczucie, zresztą konsekwentnie pchają go na pierwszy plan.
Moim zdaniem wygląda to tak. Dali dwie babki, jedna jest za Olę, a dla drugiej postanowiono zrobić miejsce wywalając kogoś karnie.
A moim zdaniem wygląda to tak, że Czubi leje na wszelkie bilanse, arytmetyki i parytety siurem prostopadle zwrotnym, tylko dokłada sobie ludków według własnego upodobania. Bo to raz tak było? Kasia zostałaby gdyby tylko chciała zostać, ale od kilku dni konsekwentnie robiła wszystko żeby fiknąć. Gdyby nie ten karniak, za dwa dni pewnie rozwaliłaby kamerę. Niucham, że pewnie dogadali się na quita przyozdobionego większą dramaturgią.
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

ODPOWIEDZ

Wróć do „Big Brother - Polska”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości