Yul Kwon

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MD
4th jury member
Posty: 388
Rejestracja: 11 kwie 2010, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: MD »

Obrazek

Miejsce zamieszkania: Los Altos, Kalifornia
Poprzedni sezon: Zwycięzca Survivor: Cook Islands
Zawód: Product Management

Jak Survivor zmienił twoje życie?
Wygrana dała mi platformę, na której mogę zwracać uwagę na problemy, na których mi zależy; od różnorodności rasowej prezentowanej w mediach, przez potrzebę zwiększenia ilości dawców szpiku kostnego wśród mniejszości etnicznych, do zwrócenia uwagi na to jak ważne jest obywatelskie i polityczne zaangażowanie. Dostałem też awersji do jedzenia kokosów na całe życie.

Co zmienisz w swojej grze?
Gdy grałem na Wyspach Cooka, czułem jakbym musiał chodzić po skorupkach jajek, zwracać uwagę na każde słowo, szczególnie patrząc na zaskakujący motyw tego sezonu. Teraz gdy jestem wolny od tych ograniczeń, mogę robić swoje!

Awatar użytkownika
MD
4th jury member
Posty: 388
Rejestracja: 11 kwie 2010, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: MD »

Wywiad dla ET Canada:


Awatar użytkownika
Fenistil
1st jury member
Posty: 196
Rejestracja: 22 sie 2017, 21:27
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: Fenistil »

Mój faworyt! Ma w sobie coś takiego, że ludzie po prostu chcą go słuchać. Poprzednio wygrał z ogromną pomocą przekokszonego idola, ciekawe jak poradzi sobie teraz po tylu latach.

Awatar użytkownika
joeytribbiani
4th jury member
Posty: 306
Rejestracja: 16 cze 2019, 08:16
Winners at War: Parvati
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: joeytribbiani »

Czy tylko ja mam nadzieje, że wygra ktoś z "old-school" survivor? :D Yul zdecydowanie zasługuje na uznanie jako zwycięzca, bo przez cały swój sezon był opanowany i miał wszystko pod kontrolą (supermocny idol na pewno mu w tym pomógł). Jestem ciekawy czy on i Parvati zawiążą sojusz.
Swoją drogą, Yul jest strasznie kasiasty w życiu i powiedział w wywiadzie, że nie gra dla siebie, bo jeśli wygra to przeznaczy pieniądze z Survivor na leczenie żony Pennera, która choruje na ALS. Jak można mu nie kibicować?

slipdog1
1st voted out
Posty: 5
Rejestracja: 15 lis 2019, 02:43

Yul Kwon

Post autor: slipdog1 »

Zasługuje na uznanie jako zwyciezca? Chyba zapominasz ze to był jedyny sezon gdzie przez cała gre był tylko jeden immunitet ktorym mozna było zagrać PO ogłoszeniu wyników. I Yul podchodził do kazdego i mówił - albo głosujesz ze mną, albo po ogłoszeniu wynikow wyciagam immunitet i odpadasz. I kazdy musiał z nim grac czy tego chciał czy nie, a cała druzyne przez cały program ciagnał Ozzy. A immunitet był tak swietny ze od razu z niego zrezygnowano w takiej formule bo dawał praktycznie awans do finału

MaciekRS
6th jury member
Posty: 585
Rejestracja: 03 mar 2018, 15:17
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: MaciekRS »

No i trzeba przywołac fakt że produkcja wyciągneła za uszy AITU 4 z kłopotów poprzez cholernie śmierdzący twist z zamkniętą butelką. Nie mogli sobie pozwolić aby w takim sezonie biali zdominowali pozostałe plemiona.
Dla mnie Yul jest zwycięzcą z gwiazdeczką, nie do końca fair.

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: frasiek »

slipdog1 pisze:
05 lut 2020, 22:23
I Yul podchodził do kazdego i mówił - albo głosujesz ze mną, albo po ogłoszeniu wynikow wyciagam immunitet i odpadasz. I kazdy musiał z nim grac czy tego chciał czy nie, a cała druzyne przez cały program ciagnał Ozzy.
1. Yul sobie mógł mówić "jeżeli nie zagłosujesz ze mną to wyciągam i odpadasz", ale to nieprawda, że w związku z tym każdy musiał z nim grać czy tego chciał czy nie.
2. To już jest problem Ozziego, że przez cały program postanowił ciągnąć drużynę, w której był Yul. Umiejętność zaprzegnięcia kogoś, aby pracował na Twoją korzyść, dobrze świadczy o Tobie jako o potencajlnym zwiecięzcy.
MaciekRS pisze:
06 lut 2020, 08:37
Dla mnie Yul jest zwycięzcą z gwiazdeczką, nie do końca fair.
Czy taką gwiazdeczkę stawiasz przy każdym sezonie, gdzie działania produkcji wpływały na końcowy wynik? Łącznie z przemieszaniami, które potrafią kogoś po prostu postawić w sytuacji, że odpada na następnej radzie i nic nie może na to poradzić?

MaciekRS
6th jury member
Posty: 585
Rejestracja: 03 mar 2018, 15:17
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: MaciekRS »

Przemieszania są losowe, tutaj skierowano gre na określony tor. Jasne, nie było jeszcze wtedy czegoś takiego jak podkładanie idoli czy możliwość powrotu do gry po paru tygodniach nieobecności, uważam także iż Yul JEST dobrym graczem ale pewien niesmak co jego wygranej wciąz u mnie pozostaje.

Awatar użytkownika
joeytribbiani
4th jury member
Posty: 306
Rejestracja: 16 cze 2019, 08:16
Winners at War: Parvati
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: joeytribbiani »

Było sporo okazji gdy pozostali mogli zagłosować na niego i pozbyć się superidola, ale tego nie zrobili. Mogą winić jedynie samych siebie.

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: frasiek »

MaciekRS pisze:
06 lut 2020, 18:21
Przemieszania są losowe, tutaj skierowano gre na określony tor. Jasne, nie było jeszcze wtedy czegoś takiego jak podkładanie idoli czy możliwość powrotu do gry po paru tygodniach nieobecności, uważam także iż Yul JEST dobrym graczem ale pewien niesmak co jego wygranej wciąz u mnie pozostaje.
Czyli Yul ma gwiazdkę, bo akurat na trafił sezon, gdzie machlojki produkcji są na tyle ciekawe, że rzekomo sam Probst się nimi chwali*?

A przemieszania są zaplanowanymi przez produkcję działaniami , które mają skierować grę na ten sam tor co list w butelce, czyli brak pagongingu. Jedyna różnica, że pagoging w wersji biali wycinają niebiałych, do którego doprowadził wcześniej twist z buntem, nie tyle nudziłby widownię, co przerażał zarządzajacych telewizją.

* albo szuka usprawiedliwienia czemu się zgodził na taki podział na plemienia.

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2130
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: Umbastyczny »

Yul jest spoko. Z facetów kibicuję mu najbardziej.

Rzeczywiście w S13 miał specjalne HI, ale po pierwsze nie było (chyba) mu podrzucone, a po drugie dobrze się nim obchodził. No i rzeczywiście inni mogli się go i tak pozbyć, głosując na niego dwukrotnie i tyle. No i przykład Terry'ego z S12 pokazuje, że specjalne HI to nie wszystko. Inteligentny gość, sympatyczny, zadaniowo dawał radę, raczej będzie miał opinię lojalnego - oby to wszystko mu pomogło.

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: Davos »

Bardzo lubię Yula i to była jedna z tych osób, które bardzo chciałem zobaczyć jeszcze raz, cieszę się zatem, że on wraca w sezonie zwycięzców :) Obok Ethana, będę za niego najmocniej trzymać kciuki. Może i miał mocny HII, ale potrafił nim bardzo dobrze grać, miał też świetny socjal, a poza tym to naprawdę inteligentny gość, a przy tym lojalny. Jako sojusznik taka osoba jest bezcenna w sezonie złożonym z osób, które uwielbiają wbijać nóż w plecy ;) Myślę, że ta jego lojalność da mu duży bonus na start. Zobaczymy, jak będzie później.
Obrazek

Kobra
sole survivor
Posty: 1568
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: Kobra »

Dużo to bzdurnego ględzenia o super idolu kompletnie ignorując całą grę Yula. Serio, niektórzy tutaj już dawno się na rozumy z Fabiem pozamieniali. Dla porównania super idol pojawił się w sezonie wcześniejszym i co? Mimo bardzo podobnej sytuacji właściciel nie potrafił go dobrze wykorzystać. To może być szok, ale on sam z siebie nie działa, tj. działa, ale nie w taki sposób, aby doprowadzić siebie i cały swój sojusz do finału.
Yul zawsze był szefem sojuszu, trzymał blisko siebie Becky, podejmował decyzje, zakładał sojusze i przy tym zawsze się asekurował. Po połączeniu powiedział swoim o super idolu, aby utrzymać ich lojalność, zawsze starał się być dyplomatyczny i niekonfliktowy. Miał mnóstwo ludzi, którzy mu ufali, Aitu 4, Jonathan, Candace, ten dziadek z Karate Kid. Gdy chcieli usunąć Jonathana (na tamten moment idealnego do finału) poświęcił go, żeby zachować wśród pozostałych obraz "dobrego przywódcy". Yul zwyczajnie dyrygował nimi w taki sposób, że tego nie dostrzegali - odcinanie Candace od grupy, wpierdalanie się pomiędzy Parvati, a Ozzy'ego.
Jeśli chodzi o list w butelce to tak udupił on Raro, ale na ich własną prośbę, bo usunęli niewłaściwą osobę i to nie był pojedynczy błąd. Nadal mieli przewagę, świadomość istnienia super idola i na tamten moment wystarczyło zagłosować na jakąś Becky czy Sundrę i byłoby po problemie. Inna sprawa, nawet ze zwykłym idolem, którego zużyłby dajmy na to zaraz po połączeniu, które z jego sojuszników wpadłoby na pomysł, aby go wyrzucić? Żadne. Jonathan nie miał innych opcji, dziewczyny uważały się za super bliskie sojuszniczki Yula, Ozzy w ogóle żył w swoim świecie, reszta po prostu hejtowała Jonathana.
I czepiając się twistów, dużo mówi się o liście w butelce, ale o przejściu do nowego plemienia, które postawiło Aitu w złej sytuacji i mogło je zniszczyć, już nikt nie wspomina. I dlaczego w takim razie nikt nie kwestionuje super idola w sezonie 28? Gdzie tam zawodnikom nawet nie wyjaśniono, na czym polega jego zajebistość?

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: frasiek »

Kobra pisze:
14 lut 2020, 20:40
I dlaczego w takim razie nikt nie kwestionuje super idola w sezonie 28?
W jakim sensie?

Bo jeżeli chodzi o samego idola, to ja kwestionuje nawet zwykłe w zbyt dużej liczbie, a jeżeli chodzi o ocenę jakości zwycięzcy to Tony na przykład wykrzyczał z kim idzie do Top 5, gdy w grze było jeszcze 12 graczy ;)

Awatar użytkownika
Davos
6th jury member
Posty: 582
Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
Kontakt:

Yul Kwon

Post autor: Davos »

Zgadzam się z Kobrą, dla mnie Yul jest jednym z najlepszych i najinteligentniejszych zwycięzców w Survivor i przez cały sezon prowadził bardzo dobrą, przemyślaną grę. Jego HII był mocny, ale nic by mu nie dał, gdyby Yul nie był dobrym graczem, a list w butelce to i tak pikuś w porównaniu do twistu, po którym Aitu z wyrównanego składu 6:6 z Raro miało nagle skład 4:8 na swoją niekorzyść. Wygrali wtedy dwa zadania i zmniejszyli ten niekorzystny stosunek liczbowy o 2, a po twiście z butelką o 3, ale nadal to Raro miało przewagę 5:4 przy mergu. Inna sprawa, że przecież równie dobrze Aitu mogli zgarnąć ten list w butelce, gdyby przegrali zadanie o immunitet. I wtedy już nie byłoby po nich co zbierać. Ale po mergu mieli i tak nóż na gardle i to Yul zrobił kapitalną robotę, że zdołał przeciągnąć z powrotem Jonathana, który przecież już raz go wcześniej zdradził. No a po osiągnięciu przewagi pilnował, żeby konsekwentnie wycinać przeciwników i nie dopuścić do rozpadu sojuszu choćby za sprawą Parvati, która próbowała flirtem wyciągnąć z niego Ozzy'ego.
No i to, o czym wspomniał Kobra - Raru miało 3 okazje przed mergem, żeby wykopać Jonathana (lub ewentualnie Candice, choć ona przez romans z Adamem raczej by nie przeskoczyła). A że woleli zamiast tego wykopywać swoich to już ich błąd.
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 40 - Uczestnicy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości