S40E08 "This is Where the Battle Begins"

Awatar użytkownika
Maw
sole survivor
Posty: 1283
Rejestracja: 28 mar 2017, 23:30
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S40E08 "This is Where the Battle Begins"

Post autor: Maw »

No tak, tak samo jak Chelsea w GI nic nie grala, a jakims cudem wygrala glosowanie na najlepszego stratega. xd To ze ktos nie dostaje dobrego editu jak Rob czy idiota Adam znaczy, ze nie gra? KAZDY gra. A zobaczymy jak Kim daleko zajdzie mimo byciem takim ogromnym threatem przed gra...

Awatar użytkownika
Gienek
6th jury member
Posty: 529
Rejestracja: 03 sie 2010, 00:00
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

S40E08 "This is Where the Battle Begins"

Post autor: Gienek »

W takim razie o każdym kogo nie pokazują można tak powiedzieć. Oceniam na podstawie tego co mi pokażą w odcinkach.
Może Brenda w Caramoan grała najlepszą gre ze wszystkich, tylko tego nie pokazali? Nie wiem,może tak, ale po tym co widziałem to nie grała nic.

Awatar użytkownika
Fenistil
1st jury member
Posty: 196
Rejestracja: 22 sie 2017, 21:27
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

S40E08 "This is Where the Battle Begins"

Post autor: Fenistil »

Podobało mi się rozstrzygnięcie tego odcinka - głównie dlatego, że robiący z siebie nie wiadomo jak wielkiego manipulatora Jeremy poniósł sromotną porażkę, a gwiazda Sophie zalśniła jeszcze mocniej, przy czym wciąż nie zwraca na siebie przesadnie dużej uwagi reszty. Tu zdecydowany błąd popełnia Denise - nikt nie mówi, że powinna kłamać o swojej akcji z Sandrą, ale to ona sama drąży ten temat, chełpiąc się przed innymi z uśmiechem, jakim to jest świetnym graczem. Najlepiej duże ruchy w trakcie gry robić, a dopiero na FTC o nich mówić, a w takiej sytuacji jednak raczej dość szybko się jej pozbędą.

Odpadnięcie Wendella na duży plus, bo był w tym sezonie niesamowicie antypatyczny. Szkoda tylko, że nie padł ofiarą Michele, bo wtedy ten ich wątek miałby jakieś porządne zwieńczenie. A tak to Michele trochę straciła w moich oczach przez to trzymanie się swojego chamskiego byłego, choć oczywiście dalej jej dobrze życzę.

Powrót Tysona może być. Rob by się nie odnalazł, a Tyson ma na to szansę, no i bywa zabawny. Oczywiście wolałbym powrót Yula/Ethana/Parv (albo Natalie, która chociaż porządnie sobie na to zapracowała). No ale nie jest źle. Ciekawe, czy gdyby Rob lub Nat nie połakomili się na idola, to czy poczwórna przewaga pomogłaby im znacząco bardziej niż pojedyncza. A teraz te ich idole przepadają, czy też w razie ewentualnego powrotu do gry przy kolejnej okazji wciąż będą aktywne?

Seekir
5th voted out
Posty: 69
Rejestracja: 30 sie 2012, 00:00
Lokalizacja: Posen
Kontakt:

S40E08 "This is Where the Battle Begins"

Post autor: Seekir »

Odcinek mi się bardzo podobał... może poza jednym elementem, a mianowicie osobą, która powróciła. Nie jestem wielkim fanem Tysona i trzymałem mocno kciuki za Yula. W sumie już lepiej Tyson niż Rob, więc jakoś przeżyję, ale w tym sezonie jest według mnie wyjątkowo antypatyczny. Tokeny na edgu dały w tym zadaniu ogromną przewagę i to było dość słabo przemyślane.

Co do połączenia - super! Sophie nadal jest moją faworytką. Bardzo fajna dziewczyna, ogarnięta, inteligentna i do tego ma w sobie coś takiego, że się jej kibicuje. To ona wymyśliła skierowanie głosów na Wendella i rozgryzła Jeremyego, bardzo fajnie to wyszło. Coraz bardziej zaczyna mnie irytować Michele. Już ją lubiłem, ale ta fake drama z tym jaki to Wendell jest okropny i fakt, że nawet nie przyczyniła się do jego eliminacji będąc w mniejszości świadczy jakie to były puste słowa. Słabo. Denise niepotrzebnie się tak chwali swoimi dokonaniami, bo tylko robi na sobie celownik. W dalszym ciągu ją lubię, ale mogłaby się ugryźć w język. Co do Kim to bardzo ciekawi mnie jej historia w tej edycji. Zaczęła okropnie - nikt nie chciał z nią rozmawiać i w sumie jedyne co mogła to czekać. Potem nagle stała się swing votem, ludzie z nią rozmawiają, dostaje konfy o niczym żeby mieć. Nie użyła HI, co ewidentnie świadczyło 2 odcinki temu, że wiedziała co jest grane. Teraz Tony mówi, że na niej polega. Ewidentnie nie dostajemy jej tyle ile powinniśmy, bo bardzo ładnie odbudowała sobie pozycję zważając na to, że już przed edycją wszyscy gadali, że trzeba na nią uważać. Mam nadzieję, że będzie jej więcej po połączeniu.

Eliminacja Wendella to miód. Typ był fatalny. I w sumie nie wiem dlaczego wszyscy tak hejcą Adama, ja tam go całkiem lubię :P

frasiek
sole survivor
Posty: 1106
Rejestracja: 27 gru 2010, 00:00
Kontakt:

S40E08 "This is Where the Battle Begins"

Post autor: frasiek »

Maw pisze:
03 kwie 2020, 16:44
A zobaczymy jak Kim daleko zajdzie mimo byciem takim ogromnym threatem przed gra...
Hm....
Obrazek

Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5704
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

S40E08 "This is Where the Battle Begins"

Post autor: Jack »

To ja zacznę od początku, czyli od wyzwania o powrót. I tutaj nie zgodzę się z Saintem, że przewaga właściwie nic nie dawała. Uważam, że to pomogło Tysonowi. Yul musiał kopać dość głęboko, żeby znaleźć swój worek. Co prawda, udało mu się dotrzeć do ostatniego etapu wyzwania, jednak zdecydowanie stracił kilka cennych minut. I tak naprawdę Yul nie miał kiedy zdobyć fire tokens. Te, które zgromadził przed eliminacją musiał oddać...

Wyzwanie o immunitet typowe na ten czas gry. Denise i Jeremy wygrywający immunitet :D Wygląda na to, że już wkrótce mogą stać się celem innych rozbitków. Denise jeszcze musiała dodać w rozmowach kulisy eliminacji Sandry, także spodziewam się je eliminacji w najbliższych odcinkach.

Eliminacja Wendella nie wywarła na mnie większego wrażenia, bardziej zmartwił mnie powrót Tysona, którego jako jedynej osoby nie chciałem oglądać po raz kolejny XD

Awatar użytkownika
Eska
7th jury member
Posty: 667
Rejestracja: 06 paź 2010, 00:00
Winners at War: Yul
Kontakt:

S40E08 "This is Where the Battle Begins"

Post autor: Eska »

Dla mnie jeden ze słabszych odcinków w tej edycji.

Powrót Tysona... ehh jedyna osoba, której powrotu z EoE nie chciałam... Zadanie takie samo jak poprzednio, mogli trochę pozmieniać, a nie odgrzewany kotlet xD Szkoda, że Yul nie miał przewagi, wtedy może udałoby mu się wrócić.

Denis wychwalająca swój ruch... komentarz Sophie "Ktoś tu ma resume" <3 dziewczyna już będzie na celowniku
Wendel i Jeremy... słabo się to oglądało, ale dzięki temu plus odcinka - Sophie rozgryzła plan Jeremy'ego i go pokrzyżowała. Michele niewidoczna, kompletnie nie rozumiem, dlaczego tak mocno trzymała się Wendela ;/

marinhos
7th voted out
Posty: 114
Rejestracja: 01 cze 2014, 00:00
Winners at War: Rob
Kontakt:

S40E08 "This is Where the Battle Begins"

Post autor: marinhos »

Boston Rob Mariano był tak blisko połączenia. Cieszę się jednak, że Tyson to zrobił, zasłużył na to jako drugi po Bostonie.
Merge baby, Merge!
New School Players nie mają szacunku do kontrowersyjnej gry. Malują szary obraz niewinnej, nieświadomej, podstępnej okrutnej codzienności.
Tony to ostatnia nadzieja prawdziwych.

Saw
8th jury member
Posty: 760
Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S40E08 "This is Where the Battle Begins"

Post autor: Saw »

Ten odcinek połączeniowy jakiś taki chaotyczny. Zdecydowanie za mało czasu żeby pokazać rzeczywistą sytuację w plemieniu. Gdyby były pewne sojusze to łatwiej by się oglądało. A tak to jeden wielki miszmasz. Zaczęło się od walki na EoE. Niestety o powrót walczyli do końca dwie najgorsze osoby. Tyson wrócił, ale mam nadzieję, że i tak go szybko wywalą. Rob mówiący, że jakby wrócił to napewno by wygrał :lol: Czy to jakiś żart? On serio wcale nie jest jakimś graczem nad graczami. I ten sezon idealnie pokazał, że produkcja go przez lata przeceniała.
Z gry odpadł Wendell. Nie jest mi go szkoda, bo w tym sezonie był antypatyczny. Tak naprawdę nic złego nie zrobił po połączeniu. Szukał sojuszników, zbliżył się z Jeremym. Ale no trochę za mało żeby przetrwać. Pierwszym celem był Nick, ale on akurat lepiej się bronił. O ile dobrze widziałem to on naciskał na eliminacje Adama. Michele też do końca trzymała z Wendelem. Trochę mnie to dziwi, bo myślałem że inaczej zakończy się ich wątek. Z jednej strony dobrze dla niej że on odpadł, bo za chwilę mogliby uważać ich za duet i mogłoby to sprowadzić cel na jej plecy. Liczę że wyjdzie jakoś z tych tarapatów. Powstał sojusz wielkich zagrożeń w który skład wchodzą Tony, Tyson, Jeremy i Ben. Tylko kurwa co w tym gronie robi ten idiota Ben? No ale juz dobra niech sobie tam będzie. Może to pozwoli szybciej ukrucić go o głowę. Według mnie ten ich sojusz nie przetrwa długo. Inni już domyslają się że oni coś spiskują. A dodatkowo Jeremy bronił Wendella a mimo to pozostali postawili na swoim. Sophie nadal prowadzi dobrą grę. Widać że ma świetny kontakt z każdym. To ona w dużej mierze nastawiała innych na Wendella. Nie ma się zresztą co dziwić. On rozbił ich sojusz z początku gry, więc nie miała powodu z nim trzymać. Denise chwaląca się blindsidem na Sandrze to też głupota :? Niech to babsko też już wyleci. Pochwaliłem ją po tej zagrywce. Ale co ona teraz wyprawia? Na chuj się chwali i robi z siebie cel. Niech się cieszy że zdobyła immunitet, bo coś czuje że mogło byc krucho. Kim nadal gdzies w tle, ale może to i lepiej. Nikt nie widzi w niej zagrożenia. No i nasz mistrz strategii Adam. Ja już go nie zamierzam wyzywać i pisać jaki to jest tragicznym graczem. On w tej swojej głupocie jest nawet pocieszny. No ma chłopak wiecej szczęścia niż rozumu. Nikt mu nie ufa, on irytuje się że nikt mu nic nie mówi. Bez wątpienia postać komiczna. Ja nie wiem do tej pory jak ktoś taki mógł coś wygrać. No ale wtedy złożyło się tak że miał chorą matkę i wszyscy mu współczuli. Pochwalę go za to jak nasladował Bena w tym odcinku :lol: Chyba najlepszy moment odcinka.

Dalej całym sercem jestem za Michele, Sophie i Kim. Niech jedna z nich wygra a będę szczęśliwy. W dalszej kolejności kibicuję trochę Tony'emu i Nickowi. A Ben, Tyson, Sarah i Denise niech w końcu odpadną.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 40: Winners at War”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości