The Amazing Race 21
-
- 1st jury member
- Posty: 151
- Rejestracja: 24 lut 2011, 00:00
- Lokalizacja: Gda?sk
- Kontakt:
omg jak my wszyscy narzekamy, ale jednak oglądamy juz 21 edycje xd
mnie tez wkurzają te NELe do przewidzenia i zgadzam się z Generałem Genkiem, że coś mogliby zrobić z tymi taksówkami, 2 teamy przez zjebanych kierowców juz odpadły ;D
na plus para czipendejlsów, która robi głupie błędy, ale jakoś lubie ich poczucie humoru
+ jestem chyba 3 osobą w Polsce (poza Addi i Cirie) która lubi team "Sri Lanka" coś sie dzieje dzięki nim, są "competitive" zawsze w pierwszej 3 czy tam 4, ale jakbym miał z nimi wytrzymać dłużej niż 40 minut na tydzień to nie wiem czy bym dał radę
dziad z brzuchem mnie irytował jego żona była mi obojętna dobrze że polecieli. teraz czas na kozich farmerów, nudzą już mnie ;p
mnie tez wkurzają te NELe do przewidzenia i zgadzam się z Generałem Genkiem, że coś mogliby zrobić z tymi taksówkami, 2 teamy przez zjebanych kierowców juz odpadły ;D
na plus para czipendejlsów, która robi głupie błędy, ale jakoś lubie ich poczucie humoru
+ jestem chyba 3 osobą w Polsce (poza Addi i Cirie) która lubi team "Sri Lanka" coś sie dzieje dzięki nim, są "competitive" zawsze w pierwszej 3 czy tam 4, ale jakbym miał z nimi wytrzymać dłużej niż 40 minut na tydzień to nie wiem czy bym dał radę
dziad z brzuchem mnie irytował jego żona była mi obojętna dobrze że polecieli. teraz czas na kozich farmerów, nudzą już mnie ;p
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5744
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
W ogóle dlaczego nikt nie komentuje odcinków, jak wszyscy oglądamy? :D
Odcinek był niezły, chociaż szkoda mi Rob & Kelley. Teraz zupełnie nie mam komu kibicować. Zostają mi chyba tylko Trey/Lexi i Abbie/Ryan.
Bliźniaczki powinny dostać jakąś karę - naprawdę. Oby odpadły za 2 odcinki (teraz pewnie będzie NEL).
A Jamesi to słaba drużyna i tyle. Nic wielkiego jak dotąd nie ugrali.
Odcinek był niezły, chociaż szkoda mi Rob & Kelley. Teraz zupełnie nie mam komu kibicować. Zostają mi chyba tylko Trey/Lexi i Abbie/Ryan.
Bliźniaczki powinny dostać jakąś karę - naprawdę. Oby odpadły za 2 odcinki (teraz pewnie będzie NEL).
A Jamesi to słaba drużyna i tyle. Nic wielkiego jak dotąd nie ugrali.
- ciriefan
- sole survivor
- Posty: 6007
- Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
21x06
No ogląda się z przyzwyczajenia, bo program sam w sobie fajny, ale jak jest najgorszy sezon ever, to nie ma za co chwalić, bo wypada blado na tle reszty Najgorszy jest dla mnie sposób edytowania odcinków, bo naprawdę jak się ogląda to ma się wrażenie, że nic się nie dzieje. Ewentualnie wina leży po stronie castingu, który wybiera tak nudne pary. Jeszcze oglądanie żadnego sezonu nie przychodziło mi z taką trudnością jak tego.
Jedynym ciekawym momentem w odcinku była kradzież pieniędzy. To było niskie i słabe, też uważam, że powinny dostać karę, no ale bliźniaczkom wybaczę, bo są najciekawszą drużyną i bez nich kompletnie nic by się nie działo. Moje top 3 to właśnie one, czipindelsi i Trey i Lexi (chociaż też są nudni). Za Robem i Kelly płakać nie będę, jak na starsze pary, którym zawsze kibicuję, oni byli strasznie niesympatyczni. Kompletnie nic nie wnieśli do sezonu poza jednym u-turnem. Najmniej lubię Abbie i Ryan'a, a następni chciałbym, żeby odpadli metale, bo z całej nijakiej szóstki są najnudniejsi.
No ogląda się z przyzwyczajenia, bo program sam w sobie fajny, ale jak jest najgorszy sezon ever, to nie ma za co chwalić, bo wypada blado na tle reszty Najgorszy jest dla mnie sposób edytowania odcinków, bo naprawdę jak się ogląda to ma się wrażenie, że nic się nie dzieje. Ewentualnie wina leży po stronie castingu, który wybiera tak nudne pary. Jeszcze oglądanie żadnego sezonu nie przychodziło mi z taką trudnością jak tego.
Jedynym ciekawym momentem w odcinku była kradzież pieniędzy. To było niskie i słabe, też uważam, że powinny dostać karę, no ale bliźniaczkom wybaczę, bo są najciekawszą drużyną i bez nich kompletnie nic by się nie działo. Moje top 3 to właśnie one, czipindelsi i Trey i Lexi (chociaż też są nudni). Za Robem i Kelly płakać nie będę, jak na starsze pary, którym zawsze kibicuję, oni byli strasznie niesympatyczni. Kompletnie nic nie wnieśli do sezonu poza jednym u-turnem. Najmniej lubię Abbie i Ryan'a, a następni chciałbym, żeby odpadli metale, bo z całej nijakiej szóstki są najnudniejsi.
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5744
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
- Mikki
- 4th jury member
- Posty: 395
- Rejestracja: 22 sty 2012, 00:00
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
21x07
Zgadzam się z Jack... najlepszy dotychczasowy odcinek. Objazd z biblioteką był nieźle trudny... jak ja bym tam była to chyba połowę książek mieliby mniej. XDD
Bliźniaczki < 333
One są najlepsze... poprzednio little sister, a teraz papa. XDD
Zawsze i to jeszcze raz zawsze najciekawiej jest w Rosji < 333
Zgadzam się z Jack... najlepszy dotychczasowy odcinek. Objazd z biblioteką był nieźle trudny... jak ja bym tam była to chyba połowę książek mieliby mniej. XDD
Bliźniaczki < 333
One są najlepsze... poprzednio little sister, a teraz papa. XDD
Zawsze i to jeszcze raz zawsze najciekawiej jest w Rosji < 333
Australian Survivor: BRIAN / FENELLA / SHANE
- ciriefan
- sole survivor
- Posty: 6007
- Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
21x07
Zgadzam się. To był pierwszy naprawdę dobry odcinek tego sezonu. W końcu zaczęło coś się dziać. Najpierw drama na lotnisku, 2 pary pół dnia do tyłu przez opóźnienie samolotu. Potem bliźniaczki chcące wykonać idiotyczny ruch i użyć Express Pass. Na szczęście czipindelsi im to wyperswadowali. Na plus też to, że w końcu koniec Azji, fajna lokalizacja no i polski element odcinka, a także to, że 3 pierwsze pary to te, którym kibicuję. Na koniec zgubienie paszportów i swoich rzeczy przez metali. Wprawdzie nie kibicuję im za bardzo, ale mam nadzieję, że odnajdą swoje rzeczy, bo szkoda by było, żeby ktokolwiek odpadł przez coś takiego. Oby reszta odcinków była równie dobra :)
Zgadzam się. To był pierwszy naprawdę dobry odcinek tego sezonu. W końcu zaczęło coś się dziać. Najpierw drama na lotnisku, 2 pary pół dnia do tyłu przez opóźnienie samolotu. Potem bliźniaczki chcące wykonać idiotyczny ruch i użyć Express Pass. Na szczęście czipindelsi im to wyperswadowali. Na plus też to, że w końcu koniec Azji, fajna lokalizacja no i polski element odcinka, a także to, że 3 pierwsze pary to te, którym kibicuję. Na koniec zgubienie paszportów i swoich rzeczy przez metali. Wprawdzie nie kibicuję im za bardzo, ale mam nadzieję, że odnajdą swoje rzeczy, bo szkoda by było, żeby ktokolwiek odpadł przez coś takiego. Oby reszta odcinków była równie dobra :)
- ciriefan
- sole survivor
- Posty: 6007
- Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
21x08
Ten odcinek był dziwny. Pokazali tylko dwa zadania - roadblock i detour. Od początku było praktycznie wiadomo, że metale odpadną. Przez to zero emocji. W sumie nic się nie działo poza tym, że bliźniaczki straciły express pass pomimo wielogodzinnej przewagi nad ostatnimi parami. Metale byli nudni i nie będę za nimi płakać. A i podobało mi się zadanie z godzinami
Ten odcinek był dziwny. Pokazali tylko dwa zadania - roadblock i detour. Od początku było praktycznie wiadomo, że metale odpadną. Przez to zero emocji. W sumie nic się nie działo poza tym, że bliźniaczki straciły express pass pomimo wielogodzinnej przewagi nad ostatnimi parami. Metale byli nudni i nie będę za nimi płakać. A i podobało mi się zadanie z godzinami
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5744
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
- Roxy
- sole survivor
- Posty: 2661
- Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Parvati
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
- ciriefan
- sole survivor
- Posty: 6007
- Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
21x09
Odcinek nawet ciekawy. Na plus to, że każdy miał inny samolot i to od razu namieszało. Bliźniaczki z fast forwardem również na plus. Plan sojuszu trzech par na pozbycie się Abi i Ryan'a świetny. Dobrze, że czipindelsi się na to zdecydowali, bo jakby wymiękli, to bym przestał im kibicować. Dobrze też, że farmerzy nie poczekali na Abi i Ryan'a, to byłaby głupota. Abi i Ryan byli villainami tego sezonu, nie lubiłem ich, więc ich odejście także na plus. I teraz w sumie poza farmerami kto nie wygra to będzie ok
Odcinek nawet ciekawy. Na plus to, że każdy miał inny samolot i to od razu namieszało. Bliźniaczki z fast forwardem również na plus. Plan sojuszu trzech par na pozbycie się Abi i Ryan'a świetny. Dobrze, że czipindelsi się na to zdecydowali, bo jakby wymiękli, to bym przestał im kibicować. Dobrze też, że farmerzy nie poczekali na Abi i Ryan'a, to byłaby głupota. Abi i Ryan byli villainami tego sezonu, nie lubiłem ich, więc ich odejście także na plus. I teraz w sumie poza farmerami kto nie wygra to będzie ok
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5744
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
Co ty w ogóle mówisz? Plan pozbycia się Abie i Ryana świetny? Beznadziejny... Pozbywają się drużyny, która może wygrać 2 miliony dolarów, ale jest kilka godzin za nimi zamiast pozbywania się zagrożeń. Genialny plan, naprawdę :D
A ja nie mam komu kibicować (z tego co czytałem to tak jak większość osób oglądających TAR). A Natalie i Nadya (czy jak tam się pisze) mają coraz większe szanse w plebiscycie na najbardziej nielubianą parę w historii - oby nie było ich w żadnych all-starsach , bo chyba będę musiał się zastrzelić :D
A ja nie mam komu kibicować (z tego co czytałem to tak jak większość osób oglądających TAR). A Natalie i Nadya (czy jak tam się pisze) mają coraz większe szanse w plebiscycie na najbardziej nielubianą parę w historii - oby nie było ich w żadnych all-starsach , bo chyba będę musiał się zastrzelić :D
- Gienek
- 6th jury member
- Posty: 529
- Rejestracja: 03 sie 2010, 00:00
- Winners at War: Tony
- Survivor AU All Stars: David
- Kontakt:
- ciriefan
- sole survivor
- Posty: 6007
- Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
Jack, genialny właśnie. Po pierwsze u-turn już pewnie się nie pojawi. Po drugie u-turnowanie kogoś z przodu byłoby bez sensu, bo by na pewno odrobili. Po trzecie mają sojusz na final 3 i geje im raczej nie zagrażają. Więc wywalili parę, której nie lubili i która była jedną z najsilniejszych i przy zrównaniu czasów na jakimś lotnisku Abi i Ryan mogliby wrócić na szczyt. Są więc same plusy tego u-turnu dla całej trójki
-
- 1st jury member
- Posty: 151
- Rejestracja: 24 lut 2011, 00:00
- Lokalizacja: Gda?sk
- Kontakt:
Ja tam lubie bliźniaczki, wkurzyły mnie tylko kradzieżą pieniedzy jednak czipendejlsi to moi faworyci, zagranie z U-turn dobre chociaz szkoda mi było Ryana i Abi, troche mieli pecha juz chyba od Turcji.. Geje to chyba nieudana podróbka Oswalda i tego drugiego z pierwszych edycji..
Czipendejlsi wydaje mi się ze wygrają, za dużo razy edytorzy pokazują sceny jak sie wypowiadają, że zależy im najbardziej na wygranej i że jej potrzebują...
Czipendejlsi wydaje mi się ze wygrają, za dużo razy edytorzy pokazują sceny jak sie wypowiadają, że zależy im najbardziej na wygranej i że jej potrzebują...
- ciriefan
- sole survivor
- Posty: 6007
- Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
21x10
Niestety powrót do słabych odcinków. Najbardziej zaciekawił mnie facet bez głowy witający drużyny na postoju xD No niestety bez bliźniaczek ten sezon by leżał totalnie, jedynie dla nich teraz oglądam, więc całe szczęście, że non elimination, co w sumie też było do przewidzenia, więc nie było emocji związanej z drżeniem o ulubioną drużynę. Pozostałe pary są nudne. Przestałem lubić Lexi i Trey'a, z każdym odcinkiem wydają mi się być coraz bardziej dumb. Więc niech wygrają albo bliźniaczki albo czipindelsi. A no i zadania też nie są mocną stroną tej edycji, a zadanie z bykiem było po prostu żałosne
Niestety powrót do słabych odcinków. Najbardziej zaciekawił mnie facet bez głowy witający drużyny na postoju xD No niestety bez bliźniaczek ten sezon by leżał totalnie, jedynie dla nich teraz oglądam, więc całe szczęście, że non elimination, co w sumie też było do przewidzenia, więc nie było emocji związanej z drżeniem o ulubioną drużynę. Pozostałe pary są nudne. Przestałem lubić Lexi i Trey'a, z każdym odcinkiem wydają mi się być coraz bardziej dumb. Więc niech wygrają albo bliźniaczki albo czipindelsi. A no i zadania też nie są mocną stroną tej edycji, a zadanie z bykiem było po prostu żałosne
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość