bobaas pisze:Sandra głupia nie jest. Była jej konfa, gdzie mówiła, że będzie się go trzymać, ale do momentu gdy przyjdzie czas by: cut his throat :)
Tak i potem pol gry probuje go i innych pomsic kosztem swojej gry zanim sie orientuje ,ze Russell to dostarczyciel glosow .Jedynymi momentami kiedy Sandra robi swoje cut throat sa momenty gdy jest zagrozona. W innych wypadkach jej gra jest bardzo pasywna. Z Robem I Tysonem złoczyncy dochodza do polaczenia z pewnoscia z przewaga. Wiec nie czula by sie zagrozona. Sandra gra swoja gra as long as it aint me , Jednak Rob upewnia sie aby poczula sie zbyt pewna i eliminuje ja prawdopodobnie w okolicach F4. Przez całą gre nie byla w stanie przekabacić na swoją strone nikogog juz widzie ja jak kogosc zwraca przeciwko Robowi , ktory i tak pewnie na finiszu zebrał by wszystkie immunitety dzielac sie jakimis z Tysonem .
Tylko że większość osób biorących udział w RI było zrekrutowanych (czyli nie zgłosili się sami, a zostali zebrani z jakiejś łapanki). Wiele osób mówiło w wywiadach, że nigdy wcześniej nie interesowali się Survivorem, widzieli jakieś pojedyncze odcinki. Trudno od nich wymagać, żeby pamiętali co się działo kilkanaście lat wcześniej w All Stars (chyba nikt normalny po obejrzeniu tego sezonu nie zaufałby Rob'owi, który miał praktycznie identyczną strategię, a jeśli tak to ci ludzie byliby zwykłymi idiotami). Z kolei ten sezon był kręcony tuż po emisji HvV - Russell miał bardzo złą sławę, a w HvV Rob miał edit bohatera wśród złoczyńców. Russell odpadł, bo to zły Russell. Owszem, Rob jest świetnym graczem, osobiście za nim nie przepadam, ale obiektywnie oceniając to jeden z najlepszych w historii. Ale nie oszukujmy się, gdyby miał zagorzałych fanów śledzących i rozumiejących grę, to nie daliby mu się tak omamić w finałowej 6. Aczkolwiek ludźmi nieświadomymi też trzeba umieć manipulować
Z Ometepe i Zapatery wszyscy widzieli Roba w HvV ale sporo z nich widzialo go takze w ASS. Andrea , Ashley , Kristina, Francesca, Mike , Steve, Julie, Stephenie, Sarita prawie na pewno widzieli go w Plejadzie gwiazd.
Mozliwe ,ze takze inni ale tego nie jestem pewny .
Tak wiec polowa plemienia Roba go znala z najgorszej strony. Mogli sprobowac zwrocic innym ku niemu a mimo to chcieli z nim współpracować . Tak samo było ASS i HvV (gdzie takze na poczatku zebral wiekszosc.) To swiadczy tylko o niezwyklej charyzmie , sile osobowosci .
Survivor to gra oparta w ogromnej ilosci na farcie moim zdaniem lepszego all around player nigdy nie bylo .
Widzowie robia z Ometepe idiotow . To nie prawda . Jedynym ludzmi lekko glupimi byl Natalie i Matt . To po prostu Rob byl dla nich za dobry .
Zrobil to samo z nimi co w ASS z powracającymi graczami. I moim zdaniem gdyby nie ta dziwna rada w HvV i wtedy zrobiłby to samo : )
Świetny gracz i rozumiem ,ze ludzie moga uwazac ,ze nie jest najlepszy , mogą go nie lubić ale mówienie ,ze nie jest jednym z najlepszych podczas gdy 2 najbardziej zdominowane gry w historii tego show naleza do niego to troche absurd.